Nowy zarząd?

[Verse]

- Coraz częściej wymienia się nazwisko Massara w kontekście Juventusu.
- Powrót Conte staje coraz bardziej pewny. O Tognozzim ostatnio cisza.

[B@rt]

Tak, tylko że tego Massarę forsują raczej źródła o dotychczas znikomej wiarygodności, czy wręcz nieznane. Tutaj szczególną uwagę zwracam na fakt, że Massara od roku pracuje w Rennes, także najprawdopodobniej musiałby najpierw rozwiązać sprawę z dotychczasowym pracodawcą (w przeciwieństwie do Tognozziego), a piszą o nim tak, jakby mieli go zgarnąć z bezrobocia.

[Poprostu]

[Distant Dreamer]

Nie przeszkadza mi w żadnym stopniu rola jak Nedveda jeśli będzie obudowany ludźmi bardziej znającymi się jak wtedy Paratici i Marotta

[MRN]

Momblano cały czas utrzymuje, że Giuntoli.odejdzie bo w sumie nikt w klubie nie jest zadowolony z zarządzania pary Scanavino-Giuntoli. Wiem, że jest beka z Momblano ale fakty są takie, że na poziomie korporacyjnym jeszcze błędu nie popełnił i jest dobrze poinformowany.

[lenor]

Tylko kto za niego? Gorzej pewnie nie będzie, ale życie nie jednokrotnie pokazało, że da się wpaść z deszczu pod rynnę.

[Marcin890124]

O transferach powinien decydować nowy trener a nowy dyrektor ma to tylko wykonać. Tak to powinno działać.

[Maly]

Tak było teraz i chyba kibice nie są zadowoleni.

[Volto]

O transferach powinien decydować nowy trener a nowy dyrektor ma to tylko wykonać. Tak to powinno działać.

Ta... Jasne...

W zdrowo funkcjonującym klubie, DS z trenerem utrzymują stały kontakt a dyrektor stara się możliwie optymalnie spełniać potrzeby drużyny, sygnalizowane przez szkoleniowca. Ani trener nie zna dostępności piłkarzy oraz stanu finansów klubu, ani DS zapotrzebowania drużyny na danych pozycjach czy stylu preferowanych zawodników.

Współpraca - słowo klucz. Klub w którym jedna osoba arbitralnie decyduje o <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> na rynku, to burdel nie klub.

PS: serio r.u.c.h.a.c.h to brzydkie słowo

[B@rt]

Momblano cały czas utrzymuje, że Giuntoli.odejdzie bo w sumie nikt w klubie nie jest zadowolony z zarządzania pary Scanavino-Giuntoli. Wiem, że jest beka z Momblano ale fakty są takie, że na poziomie korporacyjnym jeszcze błędu nie popełnił i jest dobrze poinformowany.

Bardzo bym sobie życzył, żeby tym razem Momblano się nie mylił, ale... Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli, pisząc, że nie popełnił błędu "na poziomie korporacyjnym". Że niby inne źródło sprzedaje mu newsy co do kadry zarządzającej, a inne co do transferów? Czy też może - wiedzę co do władz zarządu czerpie z wiarygodnego źródła, a transfery - patrząc po skuteczności - po prostu zmyśla?

Btw, gdzieś mi mignęło, że kwestia nowego trenera to też jest przedmiot - a jakże - przepychanki we władzach klubu, mianowicie za osobą Conte ma ponoć optować rozpychający się coraz bardziej łokciami Chiellini, tymczasem Giuntoli i Scanavino rzekomo preferują kogoś bardziej sterowalnego, jak Mancini czy Pioli. Źródło było kompletnie mi nieznane, ale... Jakoś tak sensownie to brzmi.

[MRN]

Chodzi o przetasowania w zarządzie.

[Poprostu]

Momblano to klaun i nigdy z niczym nie trafił. Sarri nawet z nim nie rozmawiał podczas wywiadów bo ten całe lato się upierał, że maksio zostanie.

[Marcin890124]

Momblano jako pierwszy napisał o CR7.

Jeśli Chielini chce Conte to już ma u mnie plus. Obaj to nasi juventini z krwi i kości.

[Verse]

Tak, tylko że tego Massarę forsują raczej źródła o dotychczas znikomej wiarygodności, czy wręcz nieznane. Tutaj szczególną uwagę zwracam na fakt, że Massara od roku pracuje w Rennes, także najprawdopodobniej musiałby najpierw rozwiązać sprawę z dotychczasowym pracodawcą (w przeciwieństwie do Tognozziego), a piszą o nim tak, jakby mieli go zgarnąć z bezrobocia.

W razie co, to Pedulla podał, że Massara zrezygnował już z posady w Rennes

[Maly]

No jest już oficjalka, że odchodzi ale patrząc na to co zrobił w tym Rennes to aż ręce opadają. Sprzedał cały skład za dobre pieniądze, kupił cały skład 2-3 razy taniej ale kompletnie nikt się nie wybił, nikomu nie wzrosła wartość choćby o 1mln.