Zamachy w Paryżu

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Tyrion

Juventino
Juventino
Rejestracja: 19 maja 2015
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2015

Nieprzeczytany post 18 listopada 2015, 23:14

Makiavel pisze:Jeśli nie umiesz liczyć to w Wielkiej Brytanii, z tego co podajesz, nie popiera ich 73%.

Zapomniałeś wkleić link do informacji o tym, jakie islamskie, znane, organizacje, nie poparły/potępiły zamachy w Paryżu.
Dziś rano gdy przeczytałem informacje, do których link wkleił wyżej Vimes zastanawiało mnie czy zainteresują w jakiś sposób osoby o bardziej "lewicowej wrażliwości". Rozdzierasz szaty o hasła na marszu niepodległości, a w żaden sposób nie przeszkadza Ci reakcja wzbogacających nas kulturowo przyjaciół islamistów na zamachy?
Jak to jest? Tysiące osób skandujące Polska dla Polaków to faszyzm, koniec świata, a (przynajmniej) tysiące osób w różnej formie popierające strzelanie do niewinnych osób obracasz w to, że więcej z nich jednak tego nie popiera? Sorry, dla mnie troszkę brak konsekwencji, chociaż pewnie zaraz dowiem się dlaczego ta sytuacja jest totalnie inna.

Jeszcze ogólne pytanie do osób tak broniących multi-kulti, walczących o równość dla wszystkich. Jestem w stanie zrozumieć Waszą motywację, w teorii brzmi to naprawdę nieźle, ale czy myślicie o konsekwencjach? Pomijam terrorystów, przyjmijmy za mainstreamem, że terroryzm nie ma religii. Czy naprawdę myślicie, że muzułmanie tak ochoczo poprą Wasze postulaty o wolności dla wszystkich, laickich państwach, gdy dojdą do głosu? A wszystko wskazuje na to, że dotrą.
Według oficjalnych danych muzułmanie stanowią 22 proc. mieszkańców Brukseli. Zdaniem specjalistów w ciągu najpóźniej 20 lat będą już większością

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... aid=115f77

Nie macie wrażenia, że Wasza wizja tygla kulturowego jest delikatnie mówiąc utopijna? Agresja wobec każdego o innym kolorze skóry jest godna potępienia, pełna zgoda. Ale w Waszym przekazie (mówię o przedstawicielach lewicowej wrażliwości na tym forum, oraz przekazie w mediach) postawa prawicowców jest strasznym zagrożeniem, a postawa muzułmanów nie wzbudza żadnych obaw. Może wynika to z faktu opierania się tylko na historii, ponieważ Hitler się już zdarzył w przeszłości, a szariat w Europie jeszcze nie?

Naprawdę nie macie choćby chwil zwątpienia, czy Europa obrała dobrą drogę? fakt, że muzułmanie mają nawet czterokrotnie wyższą dzietność niż Europejczycy nie zmusza Was do zastanowienia się w jakiej przyszłości przyjdzie żyć Waszym dzieciom? Mam wrażenie, że muzułmanie pałają m.in do ateistów jeszcze mniejszą miłością niż katolicy.


Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2380
Rejestracja: 18 marca 2009
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 19 listopada 2015, 08:13

Tak z ciekawości obejrzyjcie sobie



Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 3057
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 19 listopada 2015, 16:29

Tyrion pisze:
Makiavel pisze:Jeśli nie umiesz liczyć to w Wielkiej Brytanii, z tego co podajesz, nie popiera ich 73%.

Zapomniałeś wkleić link do informacji o tym, jakie islamskie, znane, organizacje, nie poparły/potępiły zamachy w Paryżu.
Dziś rano gdy przeczytałem informacje, do których link wkleił wyżej Vimes zastanawiało mnie czy zainteresują w jakiś sposób osoby o bardziej "lewicowej wrażliwości". Rozdzierasz szaty o hasła na marszu niepodległości, a w żaden sposób nie przeszkadza Ci reakcja wzbogacających nas kulturowo przyjaciół islamistów na zamachy?
Jak to jest? Tysiące osób skandujące Polska dla Polaków to faszyzm, koniec świata, a (przynajmniej) tysiące osób w różnej formie popierające strzelanie do niewinnych osób obracasz w to, że więcej z nich jednak tego nie popiera? Sorry, dla mnie troszkę brak konsekwencji, chociaż pewnie zaraz dowiem się dlaczego ta sytuacja jest totalnie inna.

Jeszcze ogólne pytanie do osób tak broniących multi-kulti, walczących o równość dla wszystkich. Jestem w stanie zrozumieć Waszą motywację, w teorii brzmi to naprawdę nieźle, ale czy myślicie o konsekwencjach? Pomijam terrorystów, przyjmijmy za mainstreamem, że terroryzm nie ma religii. Czy naprawdę myślicie, że muzułmanie tak ochoczo poprą Wasze postulaty o wolności dla wszystkich, laickich państwach, gdy dojdą do głosu? A wszystko wskazuje na to, że dotrą.
Według oficjalnych danych muzułmanie stanowią 22 proc. mieszkańców Brukseli. Zdaniem specjalistów w ciągu najpóźniej 20 lat będą już większością

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... aid=115f77

Nie macie wrażenia, że Wasza wizja tygla kulturowego jest delikatnie mówiąc utopijna? Agresja wobec każdego o innym kolorze skóry jest godna potępienia, pełna zgoda. Ale w Waszym przekazie (mówię o przedstawicielach lewicowej wrażliwości na tym forum, oraz przekazie w mediach) postawa prawicowców jest strasznym zagrożeniem, a postawa muzułmanów nie wzbudza żadnych obaw. Może wynika to z faktu opierania się tylko na historii, ponieważ Hitler się już zdarzył w przeszłości, a szariat w Europie jeszcze nie?

Naprawdę nie macie choćby chwil zwątpienia, czy Europa obrała dobrą drogę? fakt, że muzułmanie mają nawet czterokrotnie wyższą dzietność niż Europejczycy nie zmusza Was do zastanowienia się w jakiej przyszłości przyjdzie żyć Waszym dzieciom? Mam wrażenie, że muzułmanie pałają m.in do ateistów jeszcze mniejszą miłością niż katolicy.
Po pierwsze w XXI wieku nie istnieje inna droga niż mieszanie się kultur. Jeśli ktoś wierzy jeszcze w świat zamknięty granicami, państwa narodowe, ład westfalski to mentalnie tkwi w XX wieku i ma poważne zaległości.

Po wtóre w Polsce żyje tak mało muzułmanów, że nawet przyjazd kolejnych kilku czy kilkunastu tysięcy nic nie zmieni. Oni są dużo mniej groźni od skrajnej prawicy, która rośnie w siłę. Idąc ulicą Wrocławia nocą nie obawiam się mijanych Arabów, Afrykanów czy Hindusów, obawiam się buchających testosteronem skinheadów i równie nabuzowanych dresiarzy, którzy znaczek Nike czy Adidas zamienili na kotwicę PW.

Jeśli ulicami Warszawy czy Wrocławia przejdzie marsz z hasłem "Śmierć niewiernym" a hasło to będą nieśli islamscy fanatycy to oburzę się jeszcze bardziej niż na ten prawicowy ekstremizm, który obserwuje obecnie.

Arabia Saudyjka, ZEA, Turcja, do niedawna Egipt, Maroko, Algieria i szereg innych państw arabskich i muzułmańskich współpracuje z zachodem, nie popiera terroryzmu. Państwo Islamskie nie ma wcale poparcia w liczących się organizacjach świata islamskiego.

Nawet jeśli muzułmanie będą większością w Brukseli to nie oznacza to automatycznego przejścia Belgii na islam. Nie wszyscy wyznawcy islamu są radykalni, nie mówią oni jednym głosem, nie tworzą spójnej siły politycznej.

Straszenie tym, że do władzy w Europie dojdą radykałowie islamscy i pozbawią nas naszych wolności to bajka dla naiwnych.

Na koniec dodam, że mentalność ludzi radykalnych, nie zależnie od kierunku radykalizmu, jest podobna. Brevikowi dużo bliżej do zamachowców z Paryża niż do przeciętnego przedstawiciela politycznego centrum czy lewicy. Tak długo, jak długo Europejczycy będą ludźmi kochającymi wolność, tak długo nie grozi nam zniewolenie. Jeśli zaakceptujemy dyktat jednego ośrodka religijnego to łatwo przeskoczymy na inny, gdyby zmienił się układ sił. Walcząc o świeckość oddalamy do siebie takie zagrożenia.


Tyrion

Juventino
Juventino
Rejestracja: 19 maja 2015
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2015

Nieprzeczytany post 19 listopada 2015, 18:30

Makiavel pisze:Arabia Saudyjka, ZEA, Turcja, do niedawna Egipt, Maroko, Algieria i szereg innych państw arabskich i muzułmańskich współpracuje z zachodem, nie popiera terroryzmu. Państwo Islamskie nie ma wcale poparcia w liczących się organizacjach świata islamskiego.
Na początku wspomniałem, że pomijam w swojej wypowiedzi terrorystów, więc nie wiem co to ma do rzeczy. Widzę, że chyba nie zajrzałeś do tekstu o którym mówiłem, więc pozwolę sobie wkleić fragmenty, które mnie zaciekawiły.
Makiavel pisze:Nawet jeśli muzułmanie będą większością w Brukseli to nie oznacza to automatycznego przejścia Belgii na islam. Nie wszyscy wyznawcy islamu są radykalni, nie mówią oni jednym głosem, nie tworzą spójnej siły politycznej.
Partia ta nie kryje swoich planów do stopniowej przemiany Belgii w państwo islamskie. Nie kryje też swojego poparcia dla świętej wojny i wprowadzenia stopniowo innych praw, jak chociażby przyzwolenia na małżeństwa z nieletnimi. Grupa Sharia4Belgium głosi wyższość islamu nad prawem belgijskim.
Makiavel pisze:Straszenie tym, że do władzy w Europie dojdą radykałowie islamscy i pozbawią nas naszych wolności to bajka dla naiwnych.
Zazdroszczę Ci, szczerze. To, że muzułmanów z roku na rok przybywa, rośnie poparcie dla państwa islamskiego wśród młodych muzułmanów, którzy są obywatelami krajów europejskich, więc będą mogli wprowadzić swoich przedstawicieli do władzy (gdyby mieli jakikolwiek szacunek dla zasad demokracji w co szczerze wątpię) oraz fakt, że "na ustach Europy" są coraz częstsze przykłady tego, że Ci ludzie po prostu nie chcą się z nami asymilować oraz mieszać się z naszą kulturą sprawia, że mam pewne obawy jak będzie wyglądać Europa w kolejnych dwóch pokoleniach. Ty natomiast masz pewność, że nie ma żadnego zagrożenia, po prostu będzie więcej ludzi ciemniejszej karnacji na ulicach.
"Jak mam szanować Belgów, skoro swoich rodziców na starość oddają do domów starców albo uśmiercają, aborcja jest u nich normalna, kościoły są puste, za to burdele pełne? Za co mam ich szanować?" - powiedział mi kiedyś marokański taksówkarz. I wielu muzułmanów tak myśli nie tylko o Belgii, ale i o całej zachodniej Europie, która ich zdaniem jest zdegenerowana i nie zasługuje na nic dobrego.
Myślisz, że to odosobniona opinia? Skoro chcemy mieszania się kultur, czemu staramy się zabić jakiekolwiek przejawy naszej kultury? Kultura Europy nie jest laicką bezimienną masą, tylko jest kulturą narodów. Owszem, zamykanie się za swoją własną granicą nie prowadzi donikąd, ale robienie z Europy masy bez tożsamości jest skrajnością w drugą stronę.
Po wtóre w Polsce żyje tak mało muzułmanów, że nawet przyjazd kolejnych kilku czy kilkunastu tysięcy nic nie zmieni. Oni są dużo mniej groźni od skrajnej prawicy, która rośnie w siłę. Idąc ulicą Wrocławia nocą nie obawiam się mijanych Arabów, Afrykanów czy Hindusów, obawiam się buchających testosteronem skinheadów i równie nabuzowanych dresiarzy, którzy znaczek Nike czy Adidas zamienili na kotwicę PW.
Zgoda, agresja ze strony muzułmanów w Polsce o ile występuje to jest póki co zjawiskiem znikomym. Ale pojawia się inny problem o podłożu etnicznym, zwłaszcza w ujęciu lokalnym. Chodzi mi o Romów. Nawet, jeżeli jest ich niewielka liczba w skali kraju, to w lokalnej społeczności potrafią być uciążliwi, wręcz niebezpieczni. A mam wrażenie, że spora część muzułmanów ma podobne poglądy na asymilację z naszym cudownym zachodnim społeczeństwem.

W moim rodzinnym mieście Romowie są nader agresywni w "sprzedaży bezpośredniej" na parkingach, gdzie odmowa może zakończyć się uszkodzeniem auta, są ulice, na które żaden myślący człowiek nie wchodzi, bo nie wie czy i w jakim stanie wyjdzie. I odnośnie tej sytuacji mam pytanie, bo chcę dobrze zrozumieć Twoją logikę i argumenty. Jeżeli np prezes browaru Jakubiak wysłałby e-mail do swoich pracowników z informacją, żeby unikali danych miejsc ze względu na obecność agresywnych Romów, to byłaby to ksenofobia i faszyzm, czy koronny argument potwierdzający, że to niebezpieczna grupa społeczna??


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6213
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 19 listopada 2015, 18:43

Po pierwsze w XXI wieku wmawia się ludziom, że istnieje tylko jedna właściwa droga związana z mieszaniem się kultur. W związku z tym nie można wyrażać swojego ubolewania (o sprzeciwie nawet nie mówię), bo z automatu przykleją ci łatkę "niedzisiejszy".

Po wtóre najwięksi głosiciele wolności nie mają najmniejszego problemu z zaakceptowaniem innych kultur czy innego postrzegania świata, ich szacunek często jest tym większy im bardziej ktoś jest inny, ale jednocześnie mają ogromny problem z zaakceptowaniem odmienności na przykład skrajnej prawicy. Przecież jeżeli ktoś kocha wolność, powinien swoją miłość przelewać na wszystkich, bez żadnego wyjątku. Nawet na tych, którzy tej wolności nie chcą, bo przecież oni też są ludźmi, którzy inaczej postrzegają świat.


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 19 listopada 2015, 19:20

Makiavel pisze:Arabia Saudyjka, ZEA, Turcja, do niedawna Egipt, Maroko, Algieria i szereg innych państw arabskich i muzułmańskich współpracuje z zachodem, nie popiera terroryzmu. Państwo Islamskie nie ma wcale poparcia w liczących się organizacjach świata islamskiego.
Znowu wykazujesz się porażającą ignorancją.
W dokumencie Departamentu Stanu Clinton apeluje do dyplomatów USA, by zdwoili zabiegi mające na celu powstrzymanie napływu pieniędzy z Arabii Saudyjskiej, a także z Kataru, Kuwejtu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich do ekstremistów w Pakistanie i Afganistanie.

- "Problem ten jest szczególnie ostry w Arabii Saudyjskiej, dokąd muzułmańscy radykałowie zabiegający o pozyskanie źródeł finansowania przyjeżdżają podając się za pielgrzymów, korzystają z podstawionych operacji dla wyprania pieniędzy lub zakładają własne. Otrzymują też pieniądze od organizacji charytatywnych działających za zgodą władz" - dodaje gazeta.
Źródło: http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiat ... 54724.html

Tutaj masz post Nassima Nicholasa Taleba, który przedrukowało politico.eu o tym jak Saudyjczcy zatruwają umysły: http://www.politico.eu/article/the-saud ... -violence/.


Obrazek
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 3057
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 19 listopada 2015, 19:37

Partia ta nie kryje swoich planów do stopniowej przemiany Belgii w państwo islamskie. Nie kryje też swojego poparcia dla świętej wojny i wprowadzenia stopniowo innych praw, jak chociażby przyzwolenia na małżeństwa z nieletnimi. Grupa Sharia4Belgium głosi wyższość islamu nad prawem belgijskim
Sharia4Belgium nie istnieje od 3 lat, uznają ją w Belgii za organizację terrorystyczną, skazano jej lidera na 12 lat. To tyle w ramach komentarza

Cytat:
"Jak mam szanować Belgów, skoro swoich rodziców na starość oddają do domów starców albo uśmiercają, aborcja jest u nich normalna, kościoły są puste, za to burdele pełne? Za co mam ich szanować?" - powiedział mi kiedyś marokański taksówkarz. I wielu muzułmanów tak myśli nie tylko o Belgii, ale i o całej zachodniej Europie, która ich zdaniem jest zdegenerowana i nie zasługuje na nic dobrego.


Myślisz, że to odosobniona opinia? Skoro chcemy mieszania się kultur, czemu staramy się zabić jakiekolwiek przejawy naszej kultury? Kultura Europy nie jest laicką bezimienną masą, tylko jest kulturą narodów. Owszem, zamykanie się za swoją własną granicą nie prowadzi donikąd, ale robienie z Europy masy bez tożsamości jest skrajnością w drugą stronę
.

To teraz będziemy przejmować się tym, co o nas myślą muzułmanie i pod ten dyktat postępować? Nie wiem czy wiesz, ale nasza kultura od czasów średniowiecza ewoluowała. Kultura nigdy nie jest "bezimienną masą". Mylisz też dwa pojęcia, które nie są tożsame. Istnieje pewna uniwersalna kultura europejska, czy szerzej cywilizacji zachodniej, istnieją, w jej ramach, kultury narodowe. Kultura świata zachodniego to nie tylko chrześcijaństwo i dorobek duchowy oraz intelektualny z nim związany. Kultura europejska ma też korzenie antyczne, to dorobek oświecenia, itd.. Wolność jest w naszej kulturze silnie zakorzeniona. Nietolerancja prowadziła jedynie do wojen religijnych i totalitaryzmów. Przechodząc na chwilę na grunt kultury narodowej, myśmy szczycili się faktem bycia "państwem bez stosów", państwem tolerancji religijnej. Nikt Europejczykom nie zabrania chodzić do kościoła, na szczęście, nikt im też tego nie nakazuje. Postęp w medycynie, jaki dokonał się w obrębie naszej kultury sprawił, że potrafimy utrzymać człowieka przy życiu bardzo długo. Nie oznacza to jednak, że potrafimy tym ludziom przywrócić sprawność ciała i umysłu a także godność życia. Choć mało mnie obchodzi co mówi taksówkarz o domach starców i eutanazji, to skoro przywołujesz ten argument to ja wiem, że Ty miałeś szczęście nie doświadczyć tego, czym jest patrzenie na powolną, bardzo bolesną śmierć osoby bliskiej albo konieczność poświęcenia każdej swojej wolnej chwili na opiekę nad starszą, niedołężną osobą (co wiąże się z koniecznością czyszczenia jej i mieszkania z odchodów, wymiocin, mycia i podcierania, noszenia, czasem pilnowania przez pół nocy. Z drugiej strony to oglądanie swojej córki/syna który musi robić te rzeczy, to świadomość bycia problemem, która jest niezależna od miłości i zdolności do poświęceń). Czasem szybka śmierć jest lepsza niż umieranie w cierpieniu, któremu nie da się zaradzić, a oddanie osoby bliskiej pod fachową opiekę (bo tak wyglądają domy opieki na zachodzie, jak mniemam) to najlepsze rozwiązanie dla obu stron. Nie każdy jest zawodową pielęgniarką, która potrafi zaopiekować się taką osobą. Wracając do głównego wywodu: nikt nie robi z Europy masę bez tożsamości. Ta alternatywa: tożsamość chrześcijańska lub brak tożsamości to dowód na to, jak skuteczna jest propaganda pewnych środowisk. Bycie Europejczykiem to szacunek dla zasad demokracji, to poszanowanie wolności drugiego człowieka, to wiara w to, że ludzie są równi wobec prawa niezależnie od tego, jakiego są wyznania, orientacji seksualnej czy koloru skóry. Bycie Europejczykiem to wolność. Wolność także do tego, by wybrać burdel a nie kościół, by decydować o tym czy się uprawia seks z kobietą czy mężczyzną (w Starożytnej Grecji istniał elitarny oddział złożony z homoseksualistów). To, że muzułmanie nie rozumieją naszej kultury jestem w stanie zrozumieć, nie rozumiem czemu tak wielu z nas jej nie rozumie.

Przechodząc dalej: piszesz o Romach. Etnicznie Romowie mają te same korzenie co Hindusi, którzy w naszym społeczeństwie funkcjonują zupełnie normalnie. To nie jest więc kwestia etniczna. To kwestia dużo bardziej skomplikowana. Już tu kiedyś o tym pisałem. Jeśli zamkniemy ich w swoistych "gettach" na uboczu miasta i nie damy szans na normalne wejście w "krwiobieg społeczny" to pewnie faktycznie będą często kraść, dokonywać rozbojów, etc.. Dokładnie tak samo się dzieje z Polakami, którzy nie dostają realnej szansy, bo rodzą się w biednej dzielnicy, nie uzyskuje pomocnej dłoni, więc powielają błędy rodziców.

Jeśli ostrzegły przed realnie istniejącym zagrożeniem to trudno byłoby to nazwać ksenofobią czy faszyzmem. Tak samo, jak nie jest nim ostrzeganie przed wylotem do Egiptu, wcześniej Tunezji czy zachowanie szczególnej ostrożności w Afryce.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6213
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 19 listopada 2015, 20:10

Makiavel pisze:To teraz będziemy przejmować się tym, co o nas myślą muzułmanie i pod ten dyktat postępować?
Makiavel pisze:Nie okazując żadne solidarności z uchodźcami i imigrantami tylko dostarczamy żołnierzy terrorystom. Stawiając znak równości między islamem a terroryzmem tylko dostarczamy argumentu ich agitatorom, że Europa jest wrogiem dla muzułmanów.
To jak to w końcu jest? Przejmujemy się tym, co o nas myślą muzułmanie i pod ten dyktat postępujemy czy nie? #samozaoranie


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7407
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 19 listopada 2015, 20:54

Makiavel pisze:Bycie Europejczykiem to szacunek dla zasad demokracji, to poszanowanie wolności drugiego człowieka, to wiara w to, że ludzie są równi wobec prawa niezależnie od tego, jakiego są wyznania, orientacji seksualnej czy koloru skóry. Bycie Europejczykiem to wolność.
Eee... bo? No chyba, że tak, bo tak. Ktoś jeszcze łyka w ogóle taki kit? #propaganda

Jeśli/kiedy zmieni się mentalność Europy, a mniejszość zostanie większością, zmieni się definicja tej "jedynej słusznej drogi" i tyle. Mam nadzieję, że tacy osobnicy głoszący wolność i szacunek pokornie to zaakceptują.

Może ktoś wpadnie na pomysł referendum w sprawie uchodźców? Byłoby demokratycznie, a zwykły zjadacz chleba wyraziłby swoje zdanie. Ty Makiavelu pewnie nie uznałbyś go interesujące "bo mało [Cię] obchodzi co mówi taksówkarz o domach starców i eutanazji".
Makiavel pisze:To, że muzułmanie nie rozumieją naszej kultury jestem w stanie zrozumieć, nie rozumiem czemu tak wielu z nas jej nie rozumie.
Znaczy muzułmanin = nie Europejczyk. No więc co z tymi muzułmańsko-belgijsko-europejskimi terrorystami? Wysadzają ludzi za wolność i tolerancję Europy, czy jak?


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 3057
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 19 listopada 2015, 21:06

szczypek pisze:
Makiavel pisze:To teraz będziemy przejmować się tym, co o nas myślą muzułmanie i pod ten dyktat postępować?
Makiavel pisze:Nie okazując żadne solidarności z uchodźcami i imigrantami tylko dostarczamy żołnierzy terrorystom. Stawiając znak równości między islamem a terroryzmem tylko dostarczamy argumentu ich agitatorom, że Europa jest wrogiem dla muzułmanów.
To jak to w końcu jest? Przejmujemy się tym, co o nas myślą muzułmanie i pod ten dyktat postępujemy czy nie? #samozaoranie
Z każdym postem dajesz popis coraz większej intelektualnej degrengolady. Jaki jest związek między tymi dwoma wypowiedziami, które zacytowałeś? Pierwsza odnosiła się do recenzji naszej kultury przez muzułmanów, druga do tego, jakie są konsekwencje polityki utożsamiania islamu z terroryzmem i braku solidarności z uchodźcami. To nawet nie jest subtelna różnica, to dwie zupełnie odrębne kwestie. Nie musi nas obchodzić to, co muzułmanie myślą o naszej kulturze, ma znaczenie, jak świat islamski ocenia naszą politykę.

http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35 ... uszem.html - jak to było? "Polska dla Polaków" to hasło mówiące o tym, że jesteśmy tu gospodarzami, nie ma podtekstu rasistowskiego, ksenofobicznego, żadnego związku z faszyzmem czy nazizmem?

@jackop Skoro jesteś niedouczony i nie wiesz, że to o czym pisałem to wykuwane przez wieki wartości europejskie, to nie znaczy, że jest to jakaś propaganda.

Napisałem, że nie interesuje mnie opinia marokańskiego taksówkarza z Belgii o kulturze europejskiej. :head: Naprawdę ciężko się z wami rozmawia...

Muzułmanin = członek innego, niż zachodnioeuropejski, kręgu kulturowego. Europejczyk, w tamtej wypowiedzi, był oczywistym skrótem myślowym do określenia członka tej cywilizacji/tego kręgu kulturowego.

Powtórzę jeszcze raz, choć i tak nie zrozumiesz. Wysadzają się bo są terrorystami. Nie ma znaczenia nic innego. Jedni wysadzają bomby w imię czystości białej rasy, inni w imię walki klas, jeszcze inni mówią, że w walce z niewiernymi.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6213
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 19 listopada 2015, 21:23

Makiavel pisze:Jaki jest związek między tymi dwoma wypowiedziami, które zacytowałeś?
Jeżeli dla Ciebie sposób postrzegania kultury europejskiej przez muzułmanów nie ma żadnego związku z muzułmańskimi imigrantami, to jedyne czego mogę pogratulować, to dobrego samopoczucia.


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7407
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 19 listopada 2015, 21:29

Makiavel pisze:Muzułmanin = członek innego, niż zachodnioeuropejski, kręgu kulturowego. Europejczyk, w tamtej wypowiedzi, był oczywistym skrótem myślowym do określenia członka tej cywilizacji/tego kręgu kulturowego.
Fajnie, tylko nikt jeszcze nie uświadomił mi jaki jest sens wpuszczania do Europy tego konkretnego kręgu kulturowego? Jakie z tego pozytywy? Jedne co wynika z Twojej retoryki to: że wolność to bla bla bla, że tolerancja bla bla bla, bo historia, to tak trzeba.

Tak ma wyglądać to "ubogacenie"?
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiat ... 01879.html

http://zmianynaziemi.pl/wideo/multikult ... ego-swiata

http://www.poloniainfo.dk/artykuly/11-r ... ego-swiata

http://natemat.pl/41907,dunska-wojna-o- ... a-tradycje
^Ta historia szczególnie utkwiła mi w pamięci. Też terroryści? :lol: W Polsce? Zabiłbym śmiechem.

Serio. Podziękuję i mam nadzieję, że Europa, a przynajmniej Polska, obierze kurs nietolerancyjny, a Twoje dzieci będą się uczyć tego w mądrych książkach ;)
Makiavel pisze:"Polska dla Polaków" to hasło mówiące o tym, że jesteśmy tu gospodarzami, nie ma podtekstu rasistowskiego, ksenofobicznego, żadnego związku z faszyzmem czy nazizmem?
Mam nadzieję, że jako osoba tolerancyjna akceptujesz taki stan rzeczy. A jak spotkasz dresa z bejsbolem w bramie, to mów, żeś Polak z dziada pradziada. Może puszczą :prochno:

Jeśli nie, to pociesz się, że nie była to maczeta:
http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/art ... etami.html
Ostatnio zmieniony 19 listopada 2015, 21:41 przez jackop, łącznie zmieniany 4 razy.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 3057
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 19 listopada 2015, 21:30

@ szczypek Porażająca siła argumentów. Głupi tekst, który nawet nie odnosi się do tego, co napisałem. Dalsza dyskusja nie ma sensu. Szkoda mi na Ciebie czasu.

@jackop Szwecja, nawet jeśli te prognozy się ziszczą, to będzie skrajny przypadek. Niemcy od 50 lat goszczą imigrantów - muzułmanów i istnieją, mają się dobrze. Francja przez dekady nie miała z nimi większych problemów. Przykłady można mnożyć.
Jakie są korzyści? Na pewno demograficzne co przełoży się na system emerytalny. Poza tym to nie jest kwestia bilansu korzyści i strat. Pisałem już tutaj, że wielkie fale imigracji nigdy nie były korzystne dla krajów, które je przyjmowały, a one jednak to robiły. Tak działa świat: Amerykanie przyjmowali Europejczyków, Europejczycy przyjmują Afrykanów i Arabów. Dodatkowo mamy erę globalizacji, więc migracje ludności będą coraz powszechniejsze. Możemy w tym uczestniczyć albo zostać Koreą Północną - krótszą drogą i bardziej oczywistą, niż Szwecja.


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7407
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 19 listopada 2015, 21:55

Makiavel pisze:Jakie są korzyści? Na pewno demograficzne co przełoży się na system emerytalny.
System emerytalny ma się tragicznie nawet bez pobierających socjal darmozjadów z Bliskiego Wschodu ;) Ja tam się w politykę za często nie ładuję, ale nie dziw się narodowcom, bo operując takimi argumentami "Zrobić z Polski/Europy Ciapatostan" dajesz im broń do ręki.

Gdzie zbierają się zwolennicy takich teorii, w budkach z kebsami? Kogo bym nie zapytał, wyraża negatywną opinię o takim kursie przyszłości naszej europejskiej cywilizacji.

Nie po to Sobieski Turków pod Wiedniem zatrzymał, jak uczy historia :P
Makiavel pisze:Poza tym to nie jest kwestia bilansu korzyści i strat.
No dobra, może jestem głupi i wsadzam się na minę, ale zapytam. Dlaczego nie?
Makiavel pisze:Tak działa świat
Znów argument "bo tak".
Makiavel pisze:Możemy w tym uczestniczyć albo zostać Koreą Północną - krótszą drogą i bardziej oczywistą, niż Szwecja.
Czyli zgadzasz się, że przyjmowanie imigrantów pod płaszczykiem 'europejskich wartości' jest po prostu wyborem mniejszego zła? A może to jest ten moment, w którym czas zakończyć erę globalizacji? Wszak ery w przeszłości się zmieniały. Dlaczego nie teraz? Może to postępowa Europa powinna wykonać pierwszy krok?
Ostatnio zmieniony 19 listopada 2015, 22:18 przez jackop, łącznie zmieniany 2 razy.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6213
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 19 listopada 2015, 21:57

@ Makiavel tak to jest kiedy zaczyna brakować argumentów i musi rzucać się takimi tanimi tekstami. Z jednym się zgadzam i oficjalnie ogłaszam, że to ostatni raz kiedy wdaję się z Tobą w jakąkolwiek polemikę. Dziękuję dobranoc.

Trendy tego forum można bardzo łatwo odnieść do sytuacji w naszym kraju. Jakaś dziwaczna mniejszość "walczy" z normalną większością. A w Europie każdego dnia przybywa tych, którzy imigrantów u siebie nie chcą. Takie są fakty.


ODPOWIEDZ