Serie A 14/15 (7): Sassuolo 1-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Gandalf8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2007
Posty: 1296
Rejestracja: 26 marca 2007

Nieprzeczytany post 18 października 2014, 22:46

Brawo, tracimy 2 punkty z Sassuolo :angry: . Nie mam słów na grę w drugiej połowie, toż to nawet nie próbowaliśmy wygrać tego meczu, bo jak? Podając piłkę w obronie czy przerzucając z jednej strony pola karnego na drugie? Zasługiwaliśmy, żeby ten mecz przegrać, to tyle w temacie.


Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 4118
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Podziekował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy

Nieprzeczytany post 18 października 2014, 22:47

Pereyra jak tak będzie strzelał jak dzisiaj m.in. patelnia w 90minucie, to okaże się drugim Islą,który do 16 gra dobrze a w 16 zapomina jak się nazywa.Szkoda straconych pkt. skuteczność znowu zawodzi;/


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 18 października 2014, 22:48

Stało się i tracimy pewne punkty. Nie ma co jednak płakać, nadal mamy lidera i na tym się skupmy. Dzisiaj brakowało nam szczęścia, bramkarz rywala miał dzień konia = częsty obrazek, gdy przychodzi nam się mierzyć z ogórami.
Ostatnio zmieniony 18 października 2014, 22:49 przez mrozzi, łącznie zmieniany 1 raz.


Ivory

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 października 2007
Posty: 765
Rejestracja: 12 października 2007

Nieprzeczytany post 18 października 2014, 22:48

W tamtym sezonie Sassuolo urwało punkty wicemistrzom Włoch. A w tym sezonie komu właśnie urwali??? :think:

I chyba padł mit loczkowanego Francuza, który po pierwszym meczu sezonu był wychwalany pod niebiosa.

Ciekawe czy to nie początek złej passy, bo obawy przed wyprawą do greckiego kotła narosły bardzo...


SkibolPatryk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 20 stycznia 2014
Posty: 11
Rejestracja: 20 stycznia 2014

Nieprzeczytany post 18 października 2014, 22:49

Gandalf8 pisze:Brawo, tracimy 2 punkty z Sassuolo :angry: . Nie mam słów na grę w drugiej połowie, toż to nawet nie próbowaliśmy wygrać tego meczu, bo jak? Podając piłkę w obronie czy przerzucając z jednej strony pola karnego na drugie? Zasługiwaliśmy, żeby ten mecz przegrać, to tyle w temacie.
No pewnie. Cudem punkt ugraliśmy. :lol:

Gra wygląda żywiej, ale bardziej chaotycznie. Podobały mi się niektóre szybkie wymiany podań w okolicach pola karnego przeciwnika.

Sędziowie jak widać zostali już poinstruowani jak nam gwizdać przez romanistów.


mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 18 października 2014, 22:54

Ivory pisze:I chyba padł mit loczkowanego Francuza, który po pierwszym meczu sezonu był wychwalany pod niebiosa.
Akurat woli walki i chęci mu nie zabrakło. Gdyby dostawał więcej szans i ograłby się z resztą, byłoby z niego dużo więcej pożytku, niż z obecnego Llorente. Wydaje mi się, że nigdy nie było żadnego "mitu", bo jeden mecz wiosny nie czyni. Chodzi raczej o to, co było słychać z treningów + dramatyczna potrzeba wymiana Llorente na kogoś, komu chce się bardziej ruszać (ale nie tylko rękami). Ja tam się cieszę, że zagrał, doświadczenia mu oczywiście zabrakło, ale oby grał częściej.
deszczowy pisze:Mówienie, że Coman (który rozruszał atak drętwy jak wzwód markiza de Sade) zagrał padakę... Ekhm. Mocne ekhm.
Może nie tyle cały atak rozruszał (bo Tevez to akurat swoje biegał), ale miejsce po Llorente na pewno.
Ostatnio zmieniony 18 października 2014, 22:56 przez mnowo, łącznie zmieniany 1 raz.


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 18 października 2014, 22:56

Chciało mu się biegać. W przeciwieństwie do Llorente. Ogólnie to dziś straszliwą pasztetową zagralim, pany.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
rufi8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 marca 2010
Posty: 579
Rejestracja: 29 marca 2010

Nieprzeczytany post 18 października 2014, 22:56

Llorente jak tak dalej będzie "grał" to chyba wolę już tego Zaze, Pereyra robi dużo wiatru, ale wykończenia u niego ani za grosz. Mogą sobie przybić piątkę z Giovinco. Niestety zaczynamy tracić punkty. Ciekawe jak teraz zespół zareaguje. Za Conte wiemy co się działo po takich meczach. Nie wygląda to zbyt optymistycznie, tym bardziej, że czeka nas teraz mecz na trudnym terenie.


Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 18 października 2014, 22:57

Żeby trochę uczynić ocenę Comana bardziej obiektywną to porównałbym go do Moraty. Morata wchodząć z ławki, od 1. występu, prezentował się znacznie lepiej niż dziś Coman. Dodatkowo na niekorzyść Francuza działa to, że Morata nie przepracował okresu przygotowawczego, a jednak gra lepiej. W dzisiejszym meczu: Coman = Llorente = 0


mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 18 października 2014, 22:57

Aha, jeszcze jedno: w następnym meczu musimy radzić sobie bez Padoina :(


Dybala 4ever

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2007
Posty: 1612
Rejestracja: 28 października 2007

Nieprzeczytany post 18 października 2014, 22:57

Już nie tyrajcie tak sędziego, po co się zniżać do poziomu beczących romanistów. Fakt, że kilka razy źle gwizdał, ale to nie jego wina że zremisowaliśmy mecz z ogórkową ekipą. Graliśmy nerwowo i w podbramkowych sytuacjach multum strzałów w kosmos. Ogólnie w 2 połowie graliśmy strasznie niedokładnie i niechlujnie. Myślę, że dziś jakbyśmy nie grali z Sassuolo, a kimś lepszym to moglibyśmy przegrać ten mecz. Chyba mamy kryzys w grze, już z Romą graliśmy strasznie nerwowo. Trzeba jak najprędzej wrócić do dobrego grania. Cholernie się boję meczu w środę z Pireusem...


Julek997

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lutego 2008
Posty: 401
Rejestracja: 10 lutego 2008

Nieprzeczytany post 18 października 2014, 22:59

co się dzieje z JUvePoland, kiedy ten news o meczu z Sassuolo sie pojawi?


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 18 października 2014, 22:59

Pogba, Tevez i długo nic. Wspomniany tutaj Pereyra, określany jako jeden z najlepszych na boisku zrobił może dwie akcje przez cały mecz. Porównania do Vidala nie na miejscu, też lubię chłopaka, ale te sytuacje w polu karnym, które on ma to Arturo zazwyczaj kończy z łatwością.

Coman dał dobrą zmianę? To nie była nawet gra na poziomie klasycznego Giovinco, bo ten przynajmniej robił wiatr, a ostatnie podanie miał kiepskie (nie chodzi mi o Sebe dzisiaj, bo występ równie anonimowy co młodego Francuza). Coman nie dochodził nawet do ostatniego podania. Dużo chleba i to dosłownie, bo przestawiali go dzisiaj jak pachołka.

Kolejny żenujący występ Llorente, masa fauli w ataku, Amauri jak za najlepszych lat, ale wierzę w niego, mam nadzieję, że potrzebuje bramki by się rozegrać na dobre, rok temu też długo odpalał.

Ogólnie to mam nadzieję, że nasi mieli już głowy w Pireusie, co nie zmienia faktu, że ten wynik to żenada. No i najważniejsza kwestia, której nie mogę przeboleć od początku sezonu:

ASAMOAH ZA EVRĘ!


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 18 października 2014, 23:02

mnowo pisze:Aha, jeszcze jedno: w następnym meczu musimy radzić sobie bez Padoina :(
Czy mi się wydaje, czy to już drugi raz, kiedy on dostaje kartkę nawet nie zaczynając rozgrzewki? :prochno:

Wiedziałem, że jedna strata punktów i zacznie się zwalnianie Allegriego :D


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Kiss

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 marca 2004
Posty: 294
Rejestracja: 09 marca 2004

Nieprzeczytany post 18 października 2014, 23:04

In plus to widze to, ze Allegri sciaga 3 moim zdaniem najsłabiej grających zawodnikow: Evra,Pirlo,Lorente. Tzn ze slepy nie jest.
In minus: nie potrafimy stlamsic ostatniej druzyny w tabeli podczas ostatnich 20 minut meczu. W sumie to nawet nie stworzyliśmy dobrej sytuacji w tym okresie, można rzec ze nawet jakby sedzie przedluzyl 16 min, a nie 6 to nic by z tego nie wyszlo.
Coman beznadziejna zmiana. Nie pamiętam ani jednego dobrego dotkniecia pilki, a trochę czasu dostal. Piewcom talentu młodego francuza radze wziąć na wstrzymanie.
Pirlo beznadzieja, przewidywałem ze ten sezon po MS to będzie katastrofa wypalonego zawodnika i niestety jest. Jego wystep niektórych może mylic, bo miał on 2 otwierające podanie, jednak były to zagrania banalne, wynikające bardziej z przypadku. Strat godnych amatora nie zlicze.
No i co jest do cholery, z tym Asamoahem? Jak gral to na moje oko robil to co najmniej dobrze/bardzo dobrze. Jakis konflikt?
Podusmowujac to trochę zesmy się ośmieszyli ale glowa do góry i niech przywiozą 3 pkt z Grecji, a będzie im wybaczone:)
Ostatnio zmieniony 18 października 2014, 23:07 przez Kiss, łącznie zmieniany 4 razy.


Zablokowany