JuvePoland

Wojtek pisze:Dlaczego trudno? Piłkarze swój szczyt umiejętności osiągają w okolicach wieku 26 lat, tak więc jeśli za Pogbę mającego 22 lata jest ktoś w stanie wyłożyć te prawie 100 mln, to za dwa-trzy lata ta sumka spokojnie będzie przekraczała 100 mln a my będziemy mieli Pogbę grającego dla nas przez jeszcze trochę, więc uważam, że nie opłaca nam się go sprzedawać nawet za te 100 mln.

Pozwolę się nie zgodzić, a wyjaśnienie jest banalnie proste. Pogba jest środkowym pomocnikiem.

Obecnie najdroższym zawodnikiem na tej pozycji jest James. To podobna skala talentu i wiek co Pogba. Cenę dodatkowo podbił jego świetny Mundial i zdobyty tam tytuł Króla Strzelców.

Oceniając na chłodno:
- statystyki klubowe Francuza nie są oszałamiające i nie sądzę, by w Juventusie udało mu się je poprawić na tyle, by w wieku 25-26 lat cena znacząco wzrosła. Serie A nie jest ligą do tego stworzoną
- europejskie trofea; musielibyśmy mocno się spiąć, by nadać Pogbie etykietkę zawodnika wygrywającego Ligę Mistrzów, czy chociaż ciągnącego klub w Pucharze Europy
- nagrody indywidualne; zdobycie Złotego Buta czy Złotej Piłki to abstrakcja
- kontuzje; każda dłuższa absencja w tym okresie zaniżyłaby jego wartość

Trzymanie Paula jeszcze przez 3-4 sezony, licząc, że w wieku 26 lat poszedłby za więcej siana jest niepoważne.

Strategia Riaoli względem swojego podopiecznego jest idealna:
- rozgrywa dobre sezony w klubie,
- otrzymał wszelkie możliwe wyróżnienia dla piłkarzy młodego pokolenia (Golden Boy 2013, Golden Boy MŚ2013, Najlepszy Młody Piłkarz MŚ2014)
- ma na swoim koncie sukces reprezentacyjny (Młodzieżowe MŚ2013)
- jest uznawany za największy młody talent swojej generacji (wśród środkowych pomocników) w skali globalnej

To są podstawy, dzięki którym możemy żądać za niego kosmicznych pieniędzy. Historia niechcianego juniora, który w 2 lata zdobył prawie wszystko i wzniósł się na szczyt. Marketing, który uprawia teraz Gruby Mino nie odniesie takiego sukcesu po upływie 4 sezonów.

grande amore pisze:Moim zdaniem wlodarze naszego ukochanego klubu w pierwszej kolejnosci powinni sie zastanowic co jest dla nich lepsze - Pogba czy kasa za niego.

Jeśli sprzedawać Paula to teraz, lub w przyszłoroczne mercato, ponieważ wartość Pogby w Juventusie osiąga swój limit.

Coś czuję, że PSG pęknie i rzuci na stół te 100 melonów tuż przed Euro, aby zapewnić sobie jego usługi, a tym samym, korzyści finansowe i marketingowe płynące z jego wizerunku. Z drugiej strony, gdyby przy udziale Pogby Francja odniosła sukces (od półfinału w górę), wtedy hype na naszego zawodnika osiągnąłby szczyt.

No chyba, że w ciągu 4 lat dobijemy do Realu, Barcelony, Bayernu i United pod względem ekonomicznym i medialnym, bez środków uzyskanych z tego transferu. Wtedy Paul mógłby być jeszcze droższy, aczkolwiek jaki sens miałaby wtedy jego sprzedaż?

Sorry za elaborat, ale nerwy...

mrozzi pisze: Czy Real boi się Pogby? Z całą pewnością. Nawet hiszpańskie media kreują go na cholernie ciężkiego przeciwnika, który jest w stanie dać Juventusowi awans do finału. Coś mi się wydaje, że dostanie podwójny plaster, co zrobi więcej miejsca innym pomocnikom naszej formacji.

Oj nie wydaje mi się. Paul przed kontuzją grał raptem solidnie. W sumie jego forma do tej pory dosyć często się wahała ( co normalne w tak młodym wieku ). Oczywiście on może grać przeciętny mecz, ale zrobić jedną genialną akcję/zagranie i samemu dać zwycięstwo drużynie ( co zdarzało mu się również w tym roku ). Do czego natomiast zmierzam? W Realu nie pracują amatorzy, tylko Ancelotti i sztab ludzi, który rozłożył Juventus na czynniki pierwsze, wraz z poszczególnymi jego filarami. To samo zrobił sztab Juve, jak i każdej innej drużyny która dochodzi do takiego etapu ( co jest oczywistą, oczywistością ). Stąd pomysł na dawanie mu podwójnego plastra jest raczej głupotą

jackop pisze: Coś czuję, że PSG pęknie i rzuci na stół te 100 melonów tuż przed Euro, aby zapewnić sobie jego usługi, a tym samym, korzyści finansowe i marketingowe płynące z jego wizerunku. Z drugiej strony, gdyby przy udziale Pogby Francja odniosła sukces (od półfinału w górę), wtedy hype na naszego zawodnika osiągnąłby szczyt.
[/size]

W ostatnich dniach pojawiało się info, że Paul odrzucił możliwość przenosin do PSG, nawet mając na stole 15 mln za rok gry. Nie wiadomo rzecz jasna, ile w tym prawdy.

Ale w sumie po co sam Paul miałby odchodzić jest w drużynie która walczy o wygranie LM. Dla kasy raczej nie, to raczej nie typ chłopaka który leci na kasę. Jedynie co to może odejść bo znudzi mu się liga włoska, no ale gra na razie trzy sezony?

Potrzebujemy Pogby w formie na 6 czerwca. To będzie dzień, w którym musi pokazać, że jest wart tych 80 milionów o których się mówi. On może dać nam wygraną w LM bo pewnie z Barceloną za wiele okazji bramkowych nie będzie. Ale na razie jest pod formą po kontuzji, zresztą cały sezon gra w kratkę. Takie mecze oddzielają chłopców od mężczyzn. Czas by Pogba pokazał na co go stać.

jpjp5 pisze:Ale w sumie po co sam Paul miałby odchodzić jest w drużynie która walczy o wygranie LM.

Z tego samego powodu, z ktorego pilkarze odchodzili z BVB czy Atletico. Nawet jezeli Juventus jest klubem o bogatszej historii, to nikt na ten moment Pogbie (ani zadnemu innemu pilkarzowi) nie zagwarantuje, ze ten sezon nie byl jednorazowym wyskokiem. Z punktu widzenia atrakcyjnosci Juve jako pracodawcy duzo wazniejsze niz ewentualne zwyciestwo nad Barcelona bedzie dotarcie do polfinalu za rok, a w miedzyczasie zwiekszanie budzetu placowego i oczywiscie przychodow.

Mam nadzieję, że Pogba zostanie w JUVE na długie lata i nie zawiedzie kibiców. Jak by nie patrzeć to Juventus w niego uwierzył, zaufał mu i to dzięki Juve tak się rozwinął piłkarsko. Kibice go pokochali.

http://gianlucadimarzio.com/news-cat/po ... o-le-foto/

Dzisiejsze GP Monako. Pogba wozi się z Marco. Teraz pytanie kto w która stronę spogląda, Marco w stronę Turynu czy Paul w stronę Paryza

Cabrini_idol pisze:http://gianlucadimarzio.com/news-cat/po ... o-le-foto/

Dzisiejsze GP Monako. Pogba wozi się z Marco. Teraz pytanie kto w która stronę spogląda, Marco w stronę Turynu czy Paul w stronę Paryza

A to psikus. Pytanie tylko, skąd się znają. Młodemu Włochowi raczej daleko do naszego klubu, a Pogba z kolei, rzekomo, nie jest zwolennikiem przenosin do Paryża.

Mercato się dopiero zacznie i z pewnością będzie bardzo ciekawie. 8)

mrozzi pisze:

Cabrini_idol pisze:http://gianlucadimarzio.com/news-cat/po ... o-le-foto/

Dzisiejsze GP Monako. Pogba wozi się z Marco. Teraz pytanie kto w która stronę spogląda, Marco w stronę Turynu czy Paul w stronę Paryza

A to psikus. Pytanie tylko, skąd się znają. Młodemu Włochowi raczej daleko do naszego klubu, a Pogba z kolei, rzekomo, nie jest zwolennikiem przenosin do Paryża.

Mercato się dopiero zacznie i z pewnością będzie bardzo ciekawie. 8)

Albo obaj patrzą na Madryt

Oby nie

mrozzi pisze:

Cabrini_idol pisze:http://gianlucadimarzio.com/news-cat/po ... o-le-foto/

Dzisiejsze GP Monako. Pogba wozi się z Marco. Teraz pytanie kto w która stronę spogląda, Marco w stronę Turynu czy Paul w stronę Paryza

A to psikus. Pytanie tylko, skąd się znają. Młodemu Włochowi raczej daleko do naszego klubu, a Pogba z kolei, rzekomo, nie jest zwolennikiem przenosin do Paryża.

Ty lepiej patrz w jakim oni pomieszczeniu siedzą i wokół jakich ludzi się obracają.

Scuderia Ferrari mówi wam to coś?

Juventus i Ferrari mają tego samego właściciela, ale oczywiście niczego nie sugeruję

Mam pytanie i z góry przepraszam, jeśli na poprzednich stronach padło wytłumaczenie, ale mam ostatnio mało czasu na czytanie forum... Na stronie Realu jest enty news o Pogbie, ale zdziwiło mnie zdanie, że "dowiadujemy się także o dość ważnym problemie. Real czy Barcelona oferują zawodnikom duże pensje, ale oczekują w zamian nawet do 50% praw do wizerunku gracza. W przypadku Pogby należą one do starego agenta pomocnika, co komplikuje potencjalne rozmowy".
Wie ktoś jak to dokładnie wygląda ?

Z tego samego powodu, z ktorego pilkarze odchodzili z BVB czy Atletico. Nawet jezeli Juventus jest klubem o bogatszej historii, to nikt na ten moment Pogbie (ani zadnemu innemu pilkarzowi) nie zagwarantuje, ze ten sezon nie byl jednorazowym wyskokiem. Z punktu widzenia atrakcyjnosci Juve jako pracodawcy duzo wazniejsze niz ewentualne zwyciestwo nad Barcelona bedzie dotarcie do polfinalu za rok, a w miedzyczasie zwiekszanie budzetu placowego i oczywiscie przychodow.

No właśnie jednak Juve to nie ta sama półka co Atletico czy Borussia. Chyba o czymś zapominasz Juve przez ostatnie 4 lata odnosi sukcesy i to sie raczej nie zmieni. No ale nikt nie siedzi w głowie Pogby to on sam zdecyduje gdzie bedzie grał.

jpjp5 pisze: No właśnie jednak Juve to nie ta sama półka co Atletico czy Borussia. Chyba o czymś zapominasz Juve przez ostatnie 4 lata odnosi sukcesy i to sie raczej nie zmieni.

Sukcesy typu nabicie multum punktów w Serie A i odpadnięcie z LM w fazie grupowej to akurat nie jest magnes na czołowych piłkarzy świata, więc nie, o niczym nie zapomniałem. To jest pierwszy sezon od bardzo dawna w którym Juventus osiągnął taki rezultat, że nie może mieć kompleksów na tle jakiegokolwiek bogatszego klubu. Pierwszy, mam nadzieję że nie ostatni, ale zagwarantować tego Pogbie niestety nie mogę.

Różnica między nami, a Atletico, czy Borussią jest taka, że my, po pierwszym niesamowitym sezonie od lat, już teraz niemal gwarantujemy sobie wzmocnienie drużyny, nie pozbywając się przy tym filarów. Inaczej było w przypadku wspomnianych klubów, gdzie dopiero odejście gwiazdy implikowało jakieś konkretne transfery. My możemy nie tylko zatrzymać nasze najjaśniejsze punkty, co jeszcze bardziej się wzmocnić i dzięki temu na dłużej zagościć w elicie.