Serie A 13/14 (15): Bologna 0-2 JUVENTUS
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Więc na Smolarka w komentarzu można mówić Holender ? A na Ozila Turek ?Bruce Badura pisze:No i się nie pomylił.wagner pisze:Mnie najbardziej rozbawił, a raczej zafrasował nazywając Ogbonne Nigeryjczykiem ...mateo369 pisze:Najbardziej mnie rozbawił komentator stwierdzając w 85 minucie, że obie drużyny wiele sił włożyły w ten mecz
- booyak
- Juventino
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
- Posty: 920
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
Jestem tego świadom i sam nie raz o tym pisałem że wahania formy u tak młodego zawodnika to naturalna sprawa. Myślę jednak że gdyby Pogba pauzował nawet i 3 mecze to jego gra na pozycji Pirlo wyglądała by podobnie jak wczoraj. Chłopak ma zupełnie inne predyspozycje, bardziej jak już wspominałem w tym temacie spróbowałbym wariantu z Marchisio na defensywnym pomocniku.johnnybgoode pisze:Przejrzałem statystyki i Paul nie zagrał tylko 120 minut w tym sezonie, pojawiając się w każdym meczu. Nie można oczekiwać od 20 latka, że będzie w stanie grać 90 minut w każdym meczu na pełnych obrotach, jednak pocieszające jest to że jest młodziakiem i z wytrzymałością i siłą będzie u niego tylko lepiej.booyak pisze:Pozycja Pirlo to za duże buty jak na Pogbe, chyba najgorszy mecz jaki zagrał do tej pory w biało-czarnej koszulce.
★ ★ ★
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Ten Juventus jest dokładnym odbiciem Conte. Nasz trener na początku sezonu był jakiś taki zagubiony, stłumiony i ubrany w śmieszny dres. Najpierw wrócił garnitur, a potem ta energiczność przy linii bocznej. Wrócił wtedy też Juventus.Szikit pisze:Chyba o wszystkim już napisaliście, więc chciałem tylko dodać komentarz na temat Conte. Zauważył ktoś, że w ostatnich meczach zachowuje się identycznie jak w pierwszym sezonie? Od porażki z Violą nasz Antonio znowu zaczął, niezależnie od wyniku, biegać przy linii bocznej, ciągle coś poprawiając, ciągle motywując. Nawet po bramce Chielliniego, opieprzał zawodników i pokrzykiwał wskazówki.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6410
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
W zasadzie to właśnie chciałem napisaćpumex pisze:Jest cenne zwycięstwo, ale nikt nie wie, ile mnie ten mecz kosztował nerwów. Isla robi się powoli pajacem z gatunku Marcomottopodobnych, Pogba kompletnie nie rozumie pozycji Pirlo, zamiast się wystawiać do gry, chowa się, gra na alibi. Chyba ta dwójka rywalizuje o miano 'flop of the match', choć Marchisio też kontynuował dziś serię swoich marnych występów.
Rozczarował mnie Llorente. Super grał po wejściu, ale 3 zmarnowane setki... :doh:
Ale dobra, nie ma co narzekać, jest kolejna wiktoria!

Bardzo cieszy wynik ale było też kilka mankamentów. Gry poszczególnych zawodników lepiej nie będę komentował, myślałem tylko, że Isla jest level wyżej niż Padoin, jednak nie jest

Mam nadzieję, że nie pojawią się po tym meczu kontuzje, o ile Fabio miał skurcze ( w sumie pierwszy raz odkąd trenuje nas Conte komuś się to przytafiło), o tyle Miras i Claudio zostali nieźle poturbowani.
Naprawdę fajny mecz Ogbonny. Mimo to dla mnie najlepszy na boisku Diamanti, szkoda, że jak Di Natale skończy na średnim poziomie.
Stało się też coś niesamowitego o czym już koledzy wspomnieli, gol z rzutu rożnego


FajneArbuzini pisze: Ten Juventus jest dokładnym odbiciem Conte. Nasz trener na początku sezonu był jakiś taki zagubiony, stłumiony i ubrany w śmieszny dres. Najpierw wrócił garnitur, a potem ta energiczność przy linii bocznej. Wrócił wtedy też Juventus.


- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Wszystko w porządku. Mowa jedynie o stłuczeniach. Po dzisiejszych badaniach okazało się, że obaj będą najprawdopodobniej dostępni już w Turcji. O braku większych problemów zdążył też już napomknąć sam Marchisio, bodaj na fb.Dragon pisze: Mam nadzieję, że nie pojawią się po tym meczu kontuzje, o ile Fabio miał skurcze ( w sumie pierwszy raz odkąd trenuje nas Conte komuś się to przytafiło), o tyle Miras i Claudio zostali nieźle poturbowani.
- mibor
- Juventino
- Rejestracja: 23 października 2013
- Posty: 521
- Rejestracja: 23 października 2013
Zapominamy o wczoraj i skupiamy sie na Galacie, Pogba jest napawde nieźle eksploatowany, predzej czy później musiał przyjść dołek.Strasznie wczoraj zawiódł mnie Isla pokładałem w nim spore nadzieje po dobrej 1 połowie z Napoli sądziłem, że jest na dobrej drodze, ale wczoraj glupie faule, i 0 pożytku z przodu, coraz bardziej obawiam sie ze juz do formy z Udine to on nie dojdzie...
Juve, storia di un grande amore
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1415
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Oprócz tego, że zawsze jest się do czego doczepić, warto najpierw zwrócić uwagę na kilka plusów.
Naprawdę niezłe zawody Peluso. Podobała mi się również gra Ogbonny, ale należy także pamiętać, że to tylko znajdująca się w strefie spadkowej Bolognia. Przeciwnicy zostawiali wiele miejsca w środku pola, co pozwalało na rajdy Barzagliego i Angelo. Przyjemnie to wyglądało, gdy przebiegali kilkadziesiąt metrów, robiąc przewagę na połowie przeciwnika. Bardzo dobrze, że to wykorzystywali, przy okazji pokazując, że nie są jakimiś klocami z obrony.
Llorente mógł mieć rewelacyjne wejście. To jak się obrócił z obrońcą na plecach i oddał strzał - miodzio! Szkoda tych trzech stówek, ale to nic. Pech. Zrobił dużo w ostatnich meczach. Widać, ile nam daje, zbudował formę i jego siła, umiejętność trzymania się na nogach, odegrania tyłem do bramki, coś pięknego. Jest ambitny, sprawny, bitny, pasuje do tego Juventusu.
Pogba zagubiony, ale faktycznie, o nim zostało powiedziane już wszystko. Jest naszym diamencikiem, wierzę, że to jakieś zmęczenie.
Marchisio, jak co poniektórzy śmią pisać, wcale nie zagrał lepszego meczu niż ostatnio. Możemy go postawić w tej formie na poziomie Padoina, nie ma tu przesady. Zawsze miałem tendencje by na niego narzekać, ale to co gra obecnie to zakrawa na kpinę.
Antonio! To jest po prostu niebywałe, kiedy wygrywamy 2-0 ze słabą Bolognią, a nasz trener z tyloma emocjami na twarzy, energicznie zwraca na coś uwagę graczom Juve. Wulkan, niekończąca się energia, dzień kiedy od nas odejdzie, będzie jednym z gorszych dni w historii Juve, tak czuję. Po przeczytaniu książki zakochałem się w nim jeszcze bardziej, wielka osobowość, takich ludzi nam trzeba!
Oczywiście Vidal na swoim poziomie, bez komentarza zostawiam te jego odbiory i kolejny gol
PS. Szkoda Mirasa, fajnie rozrzucił do (beznadziejnego) Isli na początku meczu.
Naprawdę niezłe zawody Peluso. Podobała mi się również gra Ogbonny, ale należy także pamiętać, że to tylko znajdująca się w strefie spadkowej Bolognia. Przeciwnicy zostawiali wiele miejsca w środku pola, co pozwalało na rajdy Barzagliego i Angelo. Przyjemnie to wyglądało, gdy przebiegali kilkadziesiąt metrów, robiąc przewagę na połowie przeciwnika. Bardzo dobrze, że to wykorzystywali, przy okazji pokazując, że nie są jakimiś klocami z obrony.
Llorente mógł mieć rewelacyjne wejście. To jak się obrócił z obrońcą na plecach i oddał strzał - miodzio! Szkoda tych trzech stówek, ale to nic. Pech. Zrobił dużo w ostatnich meczach. Widać, ile nam daje, zbudował formę i jego siła, umiejętność trzymania się na nogach, odegrania tyłem do bramki, coś pięknego. Jest ambitny, sprawny, bitny, pasuje do tego Juventusu.
Pogba zagubiony, ale faktycznie, o nim zostało powiedziane już wszystko. Jest naszym diamencikiem, wierzę, że to jakieś zmęczenie.
Marchisio, jak co poniektórzy śmią pisać, wcale nie zagrał lepszego meczu niż ostatnio. Możemy go postawić w tej formie na poziomie Padoina, nie ma tu przesady. Zawsze miałem tendencje by na niego narzekać, ale to co gra obecnie to zakrawa na kpinę.
Antonio! To jest po prostu niebywałe, kiedy wygrywamy 2-0 ze słabą Bolognią, a nasz trener z tyloma emocjami na twarzy, energicznie zwraca na coś uwagę graczom Juve. Wulkan, niekończąca się energia, dzień kiedy od nas odejdzie, będzie jednym z gorszych dni w historii Juve, tak czuję. Po przeczytaniu książki zakochałem się w nim jeszcze bardziej, wielka osobowość, takich ludzi nam trzeba!
Oczywiście Vidal na swoim poziomie, bez komentarza zostawiam te jego odbiory i kolejny gol
PS. Szkoda Mirasa, fajnie rozrzucił do (beznadziejnego) Isli na początku meczu.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Spotkanie z Udinese. Akcja bramkowa zaczyna się od wrzutki Marchisio w pole karne na Llorente. Doliczony czas pierwszej połowy z Bolonią. Marchisio najpierw dobrze wrzuca na Isle, ale ten fatalnie przestrzeliwuje ponad bramką. Chwilę później Claudio zalicza kolejne dobre podanie otwierające drogę do bramki, ale znów nie udaje nam się oddać dobrego strzału.mateelv pisze:Możemy go postawić w tej formie na poziomie Padoina, nie ma tu przesady.
Książę jest zdecydowanie pod formą, ale tyle niezłych podań, co zaliczył przez te dwa mecze to Padoin miał może przez całą karierę w Juventusie.
Isla jest do wymiany i trzeba odzyskać część pieniędzy z jego transferu. Zbyt wielu jest solidnych, a nawet dobrych prawych obrońców/pomocników w naszym zasięgu żeby męczyć się z takimi słabeuszami w składzie. Coraz fajniej na prawym wahadle gra Aurier, a należy podkreślić, że wcześniej bardzo dobrze radził sobie w roli półprawego obrońcy (Tuluza też gra 352).