Liga Europy 2013/2014
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Różne są powody, dla których warto się spiąć w tegorocznej LE, ale akurat argument nie można olewać tych rozgrywek, bo jest 0,01% szans że mogą mieć wpływ na to, czy będziemy rozstawieni w 1/32 czy nie do mnie nie przemawia. Pomijając już znikome prawdopodobieństwo, jak olejemy LE, to odczujemy to boleśnie, bo nie będziemy rozstawieni w LE... którą olewamy?białas pisze: nie pisałbyś tak, gdyby ten właśnie ostatni, dziewiąty czynnik decydował o tym czy będziemy rozstawieni czy nie. tak, wiem, małe prawdopodobieństwo, ale kiedyś może się tak zdarzyć.
- trayor
- Juventino
- Rejestracja: 28 lipca 2007
- Posty: 118
- Rejestracja: 28 lipca 2007
Za to jest 100% szans, że będą miały wpływ na to z którego koszyka w przyszłorocznej LM będziemy losowani. To też pewnie nic. W poprzednim sezonie zwycięzca LE - Chelsea, która podążyła podobną drogą jak teraz Juve (spadek z LM) zarobiła więcej punktów do rankingu klubowego niż wszystkie pozostałe kluby oprócz finalistów LM - Borussi i Bayernu. Zatem uzyskali 3 wynik w Europie. Ale spoko, pewnie połowa ludzi, którzy teraz mówią "olejmy LE", jeżeli Juventus faktycznie oleje LE, będzie zagryzała paznokcie w sierpniu 2014 obserwując 4 rundę kwalifikacji LM i liczyć na to, ze odpadnie Olympiakos czy inny Zenit, żeby Juve wskoczyło do 2 koszyka zamiast być w 3 przy losowaniu fazy grupowej.zahor pisze: Różne są powody, dla których warto się spiąć w tegorocznej LE, ale akurat argument nie można olewać tych rozgrywek, bo jest 0,01% szans że mogą mieć wpływ na to, czy będziemy rozstawieni w 1/32 czy nie do mnie nie przemawia. Pomijając już znikome prawdopodobieństwo, jak olejemy LE, to odczujemy to boleśnie, bo nie będziemy rozstawieni w LE... którą olewamy?
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Radzę jeszcze raz przeczytać moją wypowiedź. Zgadzam się, że potraktowanie serio tych rozgrywek daje pewne korzyści, stąd też warto rozważyć grę pierwszym składem w LE. Nie przekonuje mnie natomiast ten argument o byciu rozstawionym w przypadku ponownego zajęcia trzeciego miejsca w LM w przyszłości.trayor pisze: Za to jest 100% szans, że będą miały wpływ na to z którego koszyka w przyszłorocznej LM będziemy losowani. To też pewnie nic.
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 2082
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Z Turkami gramy 20.02 o 19:00 u siebie, wyjazd tydzień później o 22:05. Następna runda LE to 13 i 20 marca.Robaku pisze:A czy wiadomo gdzie i o której pierwsze mecze? I w przypadku Trabzonu i ew. Fiory. A jeśli nie wiadomo to kiedy takie info się pojawi?
- białas
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2004
- Posty: 1630
- Rejestracja: 29 września 2004
bo to nie jest główny powód dla którego powinniśmy walczyć w LE. kolega trayor wyjaśnił wszystko.zahor pisze:Radzę jeszcze raz przeczytać moją wypowiedź. Zgadzam się, że potraktowanie serio tych rozgrywek daje pewne korzyści, stąd też warto rozważyć grę pierwszym składem w LE.Nie przekonuje mnie natomiast ten argument o byciu rozstawionym w przypadku ponownego zajęcia trzeciego miejsca w LM w przyszłości.trayor pisze: Za to jest 100% szans, że będą miały wpływ na to z którego koszyka w przyszłorocznej LM będziemy losowani. To też pewnie nic.
- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2099
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Nie straci miejsc. Francja i Portugalia mają tyle samo. Z czego Portugalii w końcu odpadnie sezon, gdzie Porta z Bragą były w finale LE, a Benfica w półfinale, dodatkowo - nie licząc Porto czy Benfiki - tamtejsze drużyny ledwo wiążą koniec z końcem ( co widać po tegorocznych pucharach ). Francja z napakowanymi gwiazdami PSG i Monaco i nowymi stadionami na Euro, może być groźna, w przeciwieństwie do Portugalii ta liga ma szanse na rozwój.Bobeknaklo pisze:Co do tematu, to oczywiście powinniśmy zbierać punkty, dla siebie głównie. A poza tym co jest w tym fajnego się pytam, gdyby calcio straciło kolejne miejsce w pucharach? Komu to ma służyć
Niżej jeszcze jest Rosja, Holandia i Ukraina. Holendrów nie ma co się obawiać, natomiast ligi wschodnie mają spory potencjał i przede wszystkim sporą kasę sponsorów i za kilka/kilkanaście lat może być różnie, tak czy siak jest to na tą chwilę wróżenie z fusów, bo Serie A też przecież w miejscu stać nie będzie.
Trzeba więc sobie uzmysłowić, że liga włoska w najbliższych latach jest bezpieczna, czeka ją stagnacja ( w rankingu ). Nie ma większych szans na odzyskanie 4 miejsc w LM, ale też nie ma zagrożenia utratą.
Mnie ciekawi Lazio. W razie awansu czeka ich trudny rywal, Dynamo bądź Valencia. Rzymianie nie są w formie w tym sezonie ( choć taka Valencia w sumie też ), na LM nie mają najmniejszych szans. I teraz pytanie. Odpuszczą LE, żeby... powalczyć o awans do LE?

- Bobeknaklo
- Juventino
- Rejestracja: 11 lutego 2007
- Posty: 862
- Rejestracja: 11 lutego 2007
Każda liga ma szanse na rozwój jak przyjdą petrodolary
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Marat87 pisze: Francja z napakowanymi gwiazdami PSG i Monaco i nowymi stadionami na Euro, może być groźna

Towarzysz Hollande wprowadzając 75% podatek dla najbogatszych oficjalnie zarżnął Futbol przez duże F w tym kraju, zresztą nie tylko to. PSG może i tego nie odczuje, nie wiem natomiast jakimi zaskórniakami dysponuje właściciel Monaco i na kogo będzie go stać, jak każą mu przenieść siedzibę klubu do Francji. Reszta klubów piłkarzy zarabiających ponad milion euro będzie zatrudniać od naprawdę wielkiego dzwonu. Prognozuję że Żabojady długo się trzema zespołami w LM nie nacieszą.
- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2099
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Masz rację, kompletnie mi to wyleciało z głowy :doh: Tak czy siak, wniosek jest prosty, nie ma co się bać utraty kolejnych miejsc w pucharach przez SA.
A z tą Francją, to wątpię by kluby tak łatwo przeszły nad tym do porządku dziennego. Kolejna z władz może tam coś pozmieniać, ale na najbliższą przyszłość rzeczywiście nie ma co ich liczyć na poważnie.
A z tą Francją, to wątpię by kluby tak łatwo przeszły nad tym do porządku dziennego. Kolejna z władz może tam coś pozmieniać, ale na najbliższą przyszłość rzeczywiście nie ma co ich liczyć na poważnie.
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
No nie wiem. PSG i Monaco mogą im wystarczyć. Portugalia też długo miała głównie Porto. Benfica i Sporting też swego czasu natrzaskały punktów, ale to już chyba wtedy Portugalia była wysoko. Ale pożyjemy zobaczymy, na pewno te 75 % Francji nie pomogą. Nieźle trzeba mieć po beretem, żeby coś takiego wymyślić. I najlepsze że są zdziwieni, że ci najbogatsi uciekają do innych państw płacić podatki.zahor pisze:Prognozuję że Żabojady długo się trzema zespołami w LM nie nacieszą.
@Bobeknaklo - no teraz nie jest, bo został tylko Milan

Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2013, 21:19 przez @D@$, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bobeknaklo
- Juventino
- Rejestracja: 11 lutego 2007
- Posty: 862
- Rejestracja: 11 lutego 2007
No tak. Mimo, że reszta drużyn to będzie kiepski poziom, to samo PSG oraz Monako wywindują Francję. PSG już teraz jest w stanie dojść np do półfinału LM albo i lepiej, do czego z kolei nie jest zdolny w tej chwili żaden włoski klub.
- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2099
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Tylko, że punkty zdobyte przez wszystkie kluby, dzieli się przez ich ilość. Także jeżeli PSG sobie nawet wygra, a taka Marsylia jak w tym roku dostanie 6 razy w czapę, a w LE z grupy wyjdzie tylko Lyon ( bądź nikt ), to nic im to nie da.
Zresztą jak pisałem, nawet spadek za Francję nie zabiera Włochom miejsc w LM i LE, więc po co się martwić na zapas?
Zresztą jak pisałem, nawet spadek za Francję nie zabiera Włochom miejsc w LM i LE, więc po co się martwić na zapas?
- Mehehehe
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Posty: 1656
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Po meczu Juventusu, każdy inny może wydawać się arcyciekawym widowiskiem. Niemniej w meczu Swansea-Napoli, gdyby któraś z drużyn miała trochę więcej szczęścia, to już by nawpadało parę goli. Polecam ten mecz, naprawdę szybki, ciekawy mecz.