Serie A 12/13 (1): JUVENTUS 2-0 Parma
- kosciu88
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2009
- Posty: 1072
- Rejestracja: 24 września 2009
Dobrze ze Vucinic z Gio z przodu, mam nadzieje ze Gio cos ustrzeli i ze w 2 polowie wejdzie Pogba na jakies 20min
"Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie." - Giampiero Boniperti
- Inzaghi320
- Juventino
- Rejestracja: 18 czerwca 2008
- Posty: 53
- Rejestracja: 18 czerwca 2008
2012\2013
Let's Get Ready To Rumble!! :C
Let's Get Ready To Rumble!! :C
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Pierwsza sprawa: dlaczego kuźwa Vidal podchodzi do karnego, skoro gołym okiem widać, że bardzo słabo wszedł w mecz i gra od początku wielką kaszanę?! Głupio to zabrzmi, ale wiedziałem, że nie strzeli.
Co więcej? Problem można obstawiać w ciemno, są nim napastnicy. Giovinco jest kompletnie nieprzydatny, totalne zero. Vucinic coś tam próbuje, ale jego gra na szpicy to dramat, dużo lepiej idzie mu, jak się cofnie głębiej. Ogólnie współpraca między Mirasem a Konusem jest mizerna.
Gramy swoje dopiero od około 30-tej minuty. Pochwalić można Asę za walkę, Bonucciego za ładne długie podania, ale w obronie jest trochę niepewny. Barzagli gra na poziomie, ale im bliżej bramki przeciwnika, tym Juventus gra gorzej. Najsłabszy w naszej ekipie zdecydowanie Giovinco oraz Vidal i naprawdę nie piszę tego przez pryzmat katastrofalnie wykonanego karnego.
Musimy coś zmienić w naszym ataku. Cholernie głupio byłoby stracić punkty w takim meczu.
Co więcej? Problem można obstawiać w ciemno, są nim napastnicy. Giovinco jest kompletnie nieprzydatny, totalne zero. Vucinic coś tam próbuje, ale jego gra na szpicy to dramat, dużo lepiej idzie mu, jak się cofnie głębiej. Ogólnie współpraca między Mirasem a Konusem jest mizerna.
Gramy swoje dopiero od około 30-tej minuty. Pochwalić można Asę za walkę, Bonucciego za ładne długie podania, ale w obronie jest trochę niepewny. Barzagli gra na poziomie, ale im bliżej bramki przeciwnika, tym Juventus gra gorzej. Najsłabszy w naszej ekipie zdecydowanie Giovinco oraz Vidal i naprawdę nie piszę tego przez pryzmat katastrofalnie wykonanego karnego.
Musimy coś zmienić w naszym ataku. Cholernie głupio byłoby stracić punkty w takim meczu.

- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4312
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
3-5-2 na takich ogórków nie ma sensu. Po przerwie De Ceglie za Asamoaha oraz Matri za Marrone.Skrzydła dziś nie istnieją. Słaby nudny mecz.Ciężko się na to patrzy,pokazuje to mina naszego prezydenta na trybunach. Oglądam na sportdigital i ten niemiecki komentarz strasznie przeszkadza. Już mi brakuje naszego C+ w HD i po polsku.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Pirlo w wakacyjnej formie, więce cała drużyna gra wolno. Mirko, nawet z "9" na plecach i dorodnym wąsem nie nadaje się na najbardziej wysuniętego napastnika. Dobrze, że nie trafiliśmy karnego, bo był z pupy.
- Nedved11rulez
- Juventino
- Rejestracja: 05 września 2004
- Posty: 500
- Rejestracja: 05 września 2004
Napad Samolubny, Pomoc Rozleniwiona...
Dobrze że Vidal spieprzył Bo Karny Był Z Kapelusza...

Dobrze że Vidal spieprzył Bo Karny Był Z Kapelusza...


I’m gonna run away and never wonder why...
I’m gonna run away and open up my mind...
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Przez pierwsze trzydziesci minut nie oddalismy celnego strzalu na bramke. Kompletnie nic nie gramy z przodu. Karnego przemilcze. Stoimy, zupelnie nie ma ruchu, nie stosujemy pressingu, wyglada to zle ; / Licze na duzo lepsza druga polowe, no i trzeba strzelic chociaz jedna bramke i wygrac to.
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 

- whitesignus
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2011
- Posty: 194
- Rejestracja: 23 sierpnia 2011
Vidal
czeeemu? Juz by bylo latwiej.
Dobre zachowanie Lichta w tej sytuacji, chyba nie zostal dotkniety przez bramkarza, lekkie wymuszenie, ale jakby poszedl do konca, to to wejscie bramkarza na kolanko weszloby ostro i pewnie sezon z glowy by mial Stefan.
Na plus jak narazie wg mnie Asa, stara sie, biega, choc nikt nie blyszczy szczegolnie. Moim zdaniem troche siermieznie to wyglada. Nie mozemy ich zdominowac a i strzaly na bramke takie jakies.
Licze na znaczna poprawe w 2 polowie

Dobre zachowanie Lichta w tej sytuacji, chyba nie zostal dotkniety przez bramkarza, lekkie wymuszenie, ale jakby poszedl do konca, to to wejscie bramkarza na kolanko weszloby ostro i pewnie sezon z glowy by mial Stefan.
Na plus jak narazie wg mnie Asa, stara sie, biega, choc nikt nie blyszczy szczegolnie. Moim zdaniem troche siermieznie to wyglada. Nie mozemy ich zdominowac a i strzaly na bramke takie jakies.
Licze na znaczna poprawe w 2 polowie
Serce w barwach bialo czarnych od 2003r.


- Lato1897
- Juventino
- Rejestracja: 25 maja 2004
- Posty: 184
- Rejestracja: 25 maja 2004
Nie gramy nic szczególnego, długa piłka w przód od Bonucciego za obrońców jak w b-klasie. Nic z tego nie wynika. Gdzie jest gra z zeszłego sezonu? Brakuje podań i szybkości w rozrywaniu akcji a pod polem karnym to już zupełnie bezsilni jesteśmy. GIovinco wiadomo- za wysokie progi- nie wiem co ludzie w nim widzą i na boisku tylko potwierdza, że przeciętny z niego grajek. Vucinic po dobrym meczu z Napoli teraz seria 3 przeciętnych przyjdzie tradycyjnie więc też się nie dziwię. Pochwaliłbym jedynie Asamoah. Marchisio gra w ogóle? Vidal chyba najgorszy albo jeden z najgorszych meczy od początku jego gry w Juve. Denerwuje mnie forsowanie na siłę tego 3-5-2. Było dobrze z tym 4-3-3 na ogórków w zeszłym sezonie to trzeba było się tego trzymać a nie na siłę kombinować i ulepszać a tymczasem jest to zmiana na gorsze.
Niech wezmą się w garść, chwycą się za jaja i zaczną grać. Bo chyba niektórzy nasi piłkarze za szybko uwierzyli w swoją wielkość i myślą, że przeciwnicy będą się kładli przed nami. Przydadzą się jakieś zmiany, a najlepiej powrót do 4-3-3.
Niech wezmą się w garść, chwycą się za jaja i zaczną grać. Bo chyba niektórzy nasi piłkarze za szybko uwierzyli w swoją wielkość i myślą, że przeciwnicy będą się kładli przed nami. Przydadzą się jakieś zmiany, a najlepiej powrót do 4-3-3.
