Reto Ziegler
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 4455
- Rejestracja: 29 maja 2010
Szkoda Zieglera, bardzo fajny zawodnik. Nie wiem, co znow Conte nie pasuje ; / To juz robi sie troche irytujace, bo jakby podliczyc wszystkich graczy, ktorych z Conte laczyla co najmniej "lekka roznica zdan" to zrobi sie dluga lista:
- Bonucci
- Ziegler
- Melo (mysle, ze gdyby Conte widzial go w skladzie to by zostal)
- Krasic
- Quagliarella
- Pepe
- Amauri + Iaquinta (chociaz to akurat dziwne nie jest)
I pewnie jeszcze o kims zaspomnialem.
- Bonucci
- Ziegler
- Melo (mysle, ze gdyby Conte widzial go w skladzie to by zostal)
- Krasic
- Quagliarella
- Pepe
- Amauri + Iaquinta (chociaz to akurat dziwne nie jest)
I pewnie jeszcze o kims zaspomnialem.
- Peja
- Juventino
- Rejestracja: 12 listopada 2003
- Posty: 478
- Rejestracja: 12 listopada 2003
Co za klub. Kiedy już człowiek zaczyna wierzyć w to, że ktoś tam jeszcze okazuje jakieś oznaki racjonalnego myślenia to dostajemy takie coś...
De Ceglie i Grosso od kilku sezonów odstawiają błazenadę a Conte ceni ich nad co najmniej solidnego Zieglera... Brak słów. Pozostaje liczyć, że Reto będzie słowny i rzeczywiście zostanie z nami żeby walczyć o skład. Z takimi rywalami wróżę mu powodzenie.
De Ceglie i Grosso od kilku sezonów odstawiają błazenadę a Conte ceni ich nad co najmniej solidnego Zieglera... Brak słów. Pozostaje liczyć, że Reto będzie słowny i rzeczywiście zostanie z nami żeby walczyć o skład. Z takimi rywalami wróżę mu powodzenie.
- Regulus
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2007
- Posty: 145
- Rejestracja: 04 listopada 2007
Dramat. Z takimi kalekami w obronie nie mamy czego szukać w czołówce w obliczu konkretnych wzmocnień Lazio, Romy i Napoli. Zawsze starałem się szukać racji w decyzjach Marotty, ale sprzedaż Zieglera (bo takie jest widzi mi się trenera, bez dania mu nawet szansy?) to nawet nie krótkowzroczność, nie błąd, to piramidalna głupota, za którą zapłacimy w ciągu sezonu wysoką cenę. Ad hoc, przywracają 34-letniego Grosso do składu, mimo, że ten nie trenował przez cały okres przygotowawczy, nie no, to się w palę nie mieści. Przez kalekę De Ceglie stracimy mnóstwo bramek i przegramy wiele meczów - można być tego pewnym, przedsmak tego dał mecz z Milanem o Puchar Berlusconiego, gdzie milaniści wchodzili w naszą lewą flankę jak w masło. Do tego Bonucci na środku (choć istnieje szansa, że już od początku w podstawie będzie grał solidny Barzagli)
Ci ludzie są ślepi czy po prostu głupi? Co z tego, że mamy dobry atak i niezłą pomoc, skoro obrona jest tragiczna? Solidna obrona to podstawa każdego klasowego zespołu, każdy normalny klub zaczyna budować siłę drużyny od obrony. Poza tym jaki sens ma oddawanie zawodnika po zamknięciu (dla nas) okienka transferowego? Marotta i Conte niewątpliwie zasługują na pomnik głupoty, szkoda, że nam kibicom głównie, przyjdzie za to płacić... Po raz kolejny.
Jak juz tutaj wiele osób pisało, musi zdarzyć się cud, żeby ten cyrk wypalił i dojechał do Ligi Mistrzów.
Ci ludzie są ślepi czy po prostu głupi? Co z tego, że mamy dobry atak i niezłą pomoc, skoro obrona jest tragiczna? Solidna obrona to podstawa każdego klasowego zespołu, każdy normalny klub zaczyna budować siłę drużyny od obrony. Poza tym jaki sens ma oddawanie zawodnika po zamknięciu (dla nas) okienka transferowego? Marotta i Conte niewątpliwie zasługują na pomnik głupoty, szkoda, że nam kibicom głównie, przyjdzie za to płacić... Po raz kolejny.
Jak juz tutaj wiele osób pisało, musi zdarzyć się cud, żeby ten cyrk wypalił i dojechał do Ligi Mistrzów.
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Azrael
- Juventino
- Rejestracja: 15 marca 2008
- Posty: 1317
- Rejestracja: 15 marca 2008
Byłoby to rzeczywiście dość zabawne. Problem w tym, że wówczas kibice i prasa zjedliby żywcem Conte i Marottę, a po dwóch, trzech meczach problem sam by się rozwiązał - z powodu na szeroko rozumianą "kondycję" naszej całej lewej flanki lub (i to rozwiązanie uważam za jeszcze bardziej prawdopodobne) po pierwszej kontuzji De Ceglie, wykluczającej go do końca sezonu.Lypsky pisze:Myślicie, że jeśli Ziegler odmówi transferu to zostanie odsunięty od składu? :lol:
W zasadzie to można by nawet zacząć przyjmować zakłady o to w jakim miesiącu do składu zostanie przywrócony Amauri...
Pozdrawiam!
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 2566
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Gdzie powiedział, że chce zostać? Ja rto widze tak, że nie zagrał w kilku sparingach, nie ma pewnego miesjca w składzie i tak go to wzruszyło, że chce odejść.Lypsky pisze:Synek, przestań doszukiwać się drugiego dna. Ziegler jasno powiedział, że chce zostać i przekonać do siebie trenera, jednoznacznie oznajmił, iż Conte go nie chce. Nie przechodziłby do klubu (mając sporo propozycji) tylko po to by po kilku meczach na ławce, żądać transferu.
- czyli "miałem tyle fajnych ofert, ale popełniłem błąd", tak to czytam.Ziegler pisze:Zanim ostatecznie trafiłem do Juventusu, rozmawiałem z innymi drużynami, jednak znalazły już one swoich nowych bocznych obrońców
Skoro Conte wymyśla, to gdzie tu wina Marotty?Lypsky pisze:Conte jest głupi, ale Marotta jest jeszcze głupszy bo godzi się na tą błazenadę.
W sumie myślałem, że przyjście Conte spowoduje poprawę "atmosfery", a tu wręcz przeciwnie. Oby coś dobrgo z tego wszystkiego wyszło.jakku1 pisze:To juz robi sie troche irytujace, bo jakby podliczyc wszystkich graczy, ktorych z Conte laczyla co najmniej "lekka roznica zdan" to zrobi sie dluga lista:
Jasne, a potem wrzucą go do rowy i Marotta i z Conte obrzucą go kamieniami, rób dalej z Reto męczennika. :doh: Może Vidal też ma strzelić focha bo z Milanem grał mniej Marchisio?Lypsky pisze:Myślicie, że jeśli Ziegler odmówi transferu to zostanie odsunięty od składu? :lol:
- Regulus
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2007
- Posty: 145
- Rejestracja: 04 listopada 2007
Bo to Marotta podejmuje decyzje dotyczące sprzedaży zawodników i on za nie ponosi odpowiedzialność, nikt inny. Jeżeli w każdej, nawet najgłupszej kwestii, daje się przekonać Conte, tym gorzej dla niego.
- Zawidowianin
- Juventino
- Rejestracja: 13 lipca 2004
- Posty: 908
- Rejestracja: 13 lipca 2004
No i to Marotta podjął decyzję o zatrudnieniu Conte zapewneRegulus pisze:Bo to Marotta podejmuje decyzje dotyczące sprzedaży zawodników i on za nie ponosi odpowiedzialność, nikt inny. Jeżeli w każdej, nawet najgłupszej kwestii, daje się przekonać Conte, tym gorzej dla niego.
![uśmiech :)](./images/smilies/smile.gif)
onliforpipul
- mati888
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2007
- Posty: 687
- Rejestracja: 16 września 2007
chyba żartujesz - zadaniem Beppe jest stworzenie Conte jak najlepszych warunków do pracy, czyli załatwienie mu wybranych przez niego samego 'zabawek', tak czy nie? Conte mówi, ze da radę zakwalifikować się do LM z DC i Grosso na lewej, to Marotta mu ufa. Gdyby nakupował graczy, których Conte nie lubi/nie chce powstałoby napięcie na linii trener-zarząd. Z naszej perspektywy to by nie znaczyło wiele, bo byśmy mieli dobrych graczy. Wewnątrz klubu oznaczałoby to brak zaufania, a może i szacunku dla trenera ze strony zarządu, co na pewno nie wpłynęłoby korzystnie na atmosferęRegulus pisze:Bo to Marotta podejmuje decyzje dotyczące sprzedaży zawodników i on za nie ponosi odpowiedzialność, nikt inny. Jeżeli w każdej, nawet najgłupszej kwestii, daje się przekonać Conte, tym gorzej dla niego.
@Regulus - o matko, zrozumiałem, ze chodzi Ci o kupno, a nie o sprzedaż. Nie było wypocin, wybacz... :doh:
Ostatnio zmieniony 02 września 2011, 13:28 przez mati888, łącznie zmieniany 2 razy.
'Czasem lepiej nic nie mówić i sprawiać wrażenie głupiego niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości'
- Regulus
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2007
- Posty: 145
- Rejestracja: 04 listopada 2007
Nie rozumiesz - mi chodzi o odpowiedzialność związaną z pełnioną przez Marottę funkcją. Jako dyrektor sportowy odpowiada za transfery i on jest z nich rozliczany. To, że powinien współpracować z trenerem dla dobra zespołu jest oczywiste, ale to nie znaczy, że musi jak bezwolny automat spełniać każdą, nawet najbardziej absurdalną zachciankę trenera. Marotta może zablokować transfer Zieglera i naiwnie po cichu na to liczę.
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1592
- Rejestracja: 15 września 2006
Dokladnie. Rozumiem jesli Antonio powie ze chce Bastosa zamiast Vargasa bo ten mu bardziej do taktyki pasuje to ok, pilkarze na podobnym poziomie. Ale jesli Conte sobie wymysla zeby wywalic Zieglera, jednego z solidniejszych lewych obroncow ligi, zeby stawiac na gosca gorszego od Molinaro... to niech sie kurde Marotta postawi i powie mu ze teraz ma zrobic cos z tym co ma. Niby Del Neri mogl powiedziec "Ja tylko trenuje pilkarzy ktorych kupil mi klub, a teraz nagle Marotta nie moze postanowic o pozostaniu JEDNEGO pilkarza bo tak mowi Conte?Regulus pisze:Bo to Marotta podejmuje decyzje dotyczące sprzedaży zawodników i on za nie ponosi odpowiedzialność, nikt inny. Jeżeli w każdej, nawet najgłupszej kwestii, daje się przekonać Conte, tym gorzej dla niego.
Zatrudnienie Conte to byl najbardziej idiotyczny pomysl od zwolnienia Ranieriego (nie wierze ze wlasnie to napisalem). Naszemu trenejro ciagle sie nic nie podoba, ktos mu nei pasuje, ktos jest za slaby... Nie zdziwi mnie jesli Quagliarella i Ziegler spedza pol sezonu na trybunach a na boisku, w razie nieobecnosci De Ceglie lub Vucinica beda kulec Grosso i Del Piero (a nie oszukujmy sie, Alex w tym sezonie juz tyle nie wyrobi).
Mam naprawde nadzieje ze bede musial to wszystko odszczekac.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7363
- Rejestracja: 08 października 2002
a jeśli Conte powiedział, że nie będzie grał Zieglerem tylko Grosso to co? nie lepiej go pożyczyć na pół roku czy rok? po co ma siedzieć i brać kasę skoro Conte tak do niego podchodzi?Regulus pisze:Bo to Marotta podejmuje decyzje dotyczące sprzedaży zawodników i on za nie ponosi odpowiedzialność, nikt inny. Jeżeli w każdej, nawet najgłupszej kwestii, daje się przekonać Conte, tym gorzej dla niego.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?