Coppa Italia (1/8): JUVENTUS 2-0 Catania
- fallweiss
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2004
- Posty: 307
- Rejestracja: 16 lipca 2004
Mecz niezbyt porywający, ale dość istotny sukces, może raczej na podbudowanie morale bo droga do PW jeszcze bardzo daleka. Po zejściu naszej "wieży" trzeba było zrezygnować z wrzutek i skupić się na grze po ziemi. Dzisiaj po raz kolejny udowadnia się, że Juve ten schemat gry wychodzi dużo lepiej. Przyzwoity mecz Krasicia, Melo i Pepe ale dziś bryluje ADP, oby tak dalej.
- Skibil
- Redaktor
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
- Posty: 1215
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
Nie podoba mi się fryzura Gigiego, a Augustyn z Glikiem nie robią dobrej prasy o Polakach we Włoszech...
Po za tym podobały mi się sztuczki techniczne Del Piero. A samo spotkanie? Bez drastycznych błędów, ale też żadnych fajerwerków.

- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Kapitalne sędziowanie!
Najpierw piłkarz Catanii zatrzymuje piłkę ręką na linii bramkowej, później nie uznają prawidłowego gola DP a na koniec spalony, którego nie było kiedy Alex wychodził sam na sam. Dobrze, że wygraliśmy, szkoda, że okupiliśmy to stratą kolejnego napastnika. Ciekawe kto zagra w kolejnym spotkaniu.

a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- morii
- Juventino
- Rejestracja: 02 sierpnia 2010
- Posty: 17
- Rejestracja: 02 sierpnia 2010
Różnica w ofensywie z Amaurim, jest taka że dziś tracimy tam mniej piłek.. nie życzę nikomu niczego złego, ale niech ten nos mu się goi do końca sezonu....
Aha to trzeci mecz z rzędu w którym sędziowie gwizdają pod naszych przeciwników...
Aha to trzeci mecz z rzędu w którym sędziowie gwizdają pod naszych przeciwników...
- dzidzia
- Juventino
- Rejestracja: 21 października 2010
- Posty: 84
- Rejestracja: 21 października 2010
A mnie się tam podobało
. Nie widziałam zbyt wielu interwencji Gigiego (opuściłam pierwsze 20 min meczu), ale też nie było wielkich błędów. Melo i Del Piero super! Krasic może nie rewelacyjnie, ale na pewno lepiej niż z Napoli i Parmą. Generalnie może i nie było piłki na światowym poziomie, ale mecz niezły, tym bardziej w perspektywie dwóch ostatnich wpadek. Jestem bardzo zadowolona :-D
- Ciro85
- Juventino
- Rejestracja: 22 września 2006
- Posty: 162
- Rejestracja: 22 września 2006
Wygraliśmy dzisiaj z rezerwami Catanii po średnim meczu w naszym wykonaniu. Mnie nasza dzisiejsza gra nie napawa optymizmem. Z Bari w niedziele pewnie jeszcze damy sobie rade (choć graja o życie i nie będzie to spacerek), tak w nastepnych meczach z Sampdorią i Udinese będzie niezwykle ciężko. Miejmy nadzieję, że forma naszej drużyny będzie teraz zwyszkować...jeśli to w ogóle jest możliwe z takimi zawodnikami....
- Buczus_JuveFan
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2007
- Posty: 368
- Rejestracja: 09 lutego 2007
Po końcowym gwizdku połakomię się o ocenę.
Pierwsza połowa dobra, ale druga jeszcze lepsza. Przez cały mecz rządził i panował w ofensywie Del Piero, co cieszy zwazywszy iz ostatnio miewal slabe wystepy.
Melo jak już duza czesc tu pisze daje spokoj, ale tez bardzo dobre wejscia i podania do przodu. Dorzuciłbym oprocz spokoju jeszcze wyważenie i dyktowanie tempa.
Pepe druga polowa przeciętna, ale druga imo lepsza no i brameczka in plus, ladnie sie wracał i pomagał w obronie, walczak.
Marchisio pokazał, że może się lepiej i bardziej pokazywać w wolnych sektorach boiska. Miał sytuacje ale jak juz wspomnialem w poprzednim poscie spartoczył, mimo swietnego przyjecia.
Buffon nie miał za dużo sytuacji do bronienia, ale wyjscie z bramki w pierwszej polowie genialne!
Chiellini jak zwykle wysoki poziom no i asysta przy strzale Pepe.
Bonucci pierwsza polowa niepewna, druga juz zdecydowanie lepsza i pewniejsza odnalazł się jeszcze bardziej po drugiej bramce.
Sorensen szkoda, ze zszedł grał lepiej od Zdenka. Krótko a co tam!
Aquilani, bez polotu pare ladnych przerzutów ale brakowało kluczowego podania.
Grosso niewidoczny.
Pierwsza połowa dobra, ale druga jeszcze lepsza. Przez cały mecz rządził i panował w ofensywie Del Piero, co cieszy zwazywszy iz ostatnio miewal slabe wystepy.
Melo jak już duza czesc tu pisze daje spokoj, ale tez bardzo dobre wejscia i podania do przodu. Dorzuciłbym oprocz spokoju jeszcze wyważenie i dyktowanie tempa.
Pepe druga polowa przeciętna, ale druga imo lepsza no i brameczka in plus, ladnie sie wracał i pomagał w obronie, walczak.
Marchisio pokazał, że może się lepiej i bardziej pokazywać w wolnych sektorach boiska. Miał sytuacje ale jak juz wspomnialem w poprzednim poscie spartoczył, mimo swietnego przyjecia.
Buffon nie miał za dużo sytuacji do bronienia, ale wyjscie z bramki w pierwszej polowie genialne!

Chiellini jak zwykle wysoki poziom no i asysta przy strzale Pepe.
Bonucci pierwsza polowa niepewna, druga juz zdecydowanie lepsza i pewniejsza odnalazł się jeszcze bardziej po drugiej bramce.
Sorensen szkoda, ze zszedł grał lepiej od Zdenka. Krótko a co tam!
Aquilani, bez polotu pare ladnych przerzutów ale brakowało kluczowego podania.
Grosso niewidoczny.
I w tym meczu widać było, jak ważny jest porządny cofnięty napastnik, który szuka gry i któremu piłka nie przeszkadza. Wszyscy pamiętamy naszą grę ofensywną, gdy w napadzie grały nasze 2 drewna. Ehhhh żeby tak móc odmłodzić Alexa....
50 zł
Mietson pisze:No i gratuluję ^FAZZIEMU^ bo teraz jest jakieś 45 zeta do przodu
50 zł

Ostatnio zmieniony 13 stycznia 2011, 23:10 przez fazzi, łącznie zmieniany 1 raz.
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Nie oglądałem meczu ale cieszę się z wygranej i chciałem pogratulować samemu sobie za przewidzenie dokładnego wyniku meczu (zrobiłem to na stronie 4)
No i gratuluję ^FAZZIEMU^ bo teraz jest jakieś 45 zeta do przodu

No i gratuluję ^FAZZIEMU^ bo teraz jest jakieś 45 zeta do przodu

- morii
- Juventino
- Rejestracja: 02 sierpnia 2010
- Posty: 17
- Rejestracja: 02 sierpnia 2010
Zawsze staram się patrzeć super pozytywnie, ale po dzisiejszym meczu powodów do zadowolenia nie ma, nie oszukujmy się.
Catania miała trudności nawet z wykonaniem autu, a mimo to nie potrafiliśmy przeprowadzić jakiś szybszych akcji.. Przez całą drugą połowę widziałem tylko Alexa, który działał od obrony do ataku.. W innym meczu by mu na to nie pozwolili. Krasic mało pchał, Marchisio nie potrafi urwać się na dwa kroki i dośrodkować. Ogólnie słabo mimo wyniku.
Catania miała trudności nawet z wykonaniem autu, a mimo to nie potrafiliśmy przeprowadzić jakiś szybszych akcji.. Przez całą drugą połowę widziałem tylko Alexa, który działał od obrony do ataku.. W innym meczu by mu na to nie pozwolili. Krasic mało pchał, Marchisio nie potrafi urwać się na dwa kroki i dośrodkować. Ogólnie słabo mimo wyniku.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Nie mogę już patrzeć na Marchisio. Miejsce tego przeciętniaka jest głęboko na ławce rezerwowych. Cieszę się, że dużo biega, ale szkoda, że niewiele z tego wynika. Który to już raz przechodzi obok meczu?
Nie ma co się cieszyć ze zwycięstwa. W niemal podstawowym składzie ograli broniącą się przed spadkiem Catanię, która nie podeszła do meczu najpoważniej. Wystarczy spojrzeć ile miejsca miał Del Piero, z Napoli nie było go w ogóle widać. Melo wygrywa chociaż pojedynki główkowe i o ile jeszcze z Bari być może sobie bez niego poradzą, to z Sampdorią już nie będzie różowo.
Nie ma co się cieszyć ze zwycięstwa. W niemal podstawowym składzie ograli broniącą się przed spadkiem Catanię, która nie podeszła do meczu najpoważniej. Wystarczy spojrzeć ile miejsca miał Del Piero, z Napoli nie było go w ogóle widać. Melo wygrywa chociaż pojedynki główkowe i o ile jeszcze z Bari być może sobie bez niego poradzą, to z Sampdorią już nie będzie różowo.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Zapomniałeś o nieodgwizdanym perfidnym faulu na Melo przed polem karnym.Lypsky pisze:Kapitalne sędziowanie!Najpierw piłkarz Catanii zatrzymuje piłkę ręką na linii bramkowej, później nie uznają prawidłowego gola DP a na koniec spalony, którego nie było kiedy Alex wychodził sam na sam.
Dobrze, że w końcu nasi mogli zejść z boiska z podniesionymi głowami. Wygrana cieszy, ale nadal drażni fakt, że nie potrafimy utrzymać koncentracji do samego końca. Gdyby nie genialne

Bardzo podobała mi się dzisiaj gra Melo, wręcz profesorska. Gorąca z niego głowa, ale dobry chłopak.

Nareszcie powrócił GIGI.


Augustyn - człowiek meczu...