Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim na pokładzie!!!

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
RadeKas

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2003
Posty: 1010
Rejestracja: 12 lipca 2003

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2010, 20:54

Don Mateo pisze: Ja natomiast jestem daleki od wygłaszania takich opinii. Owszem, w Gruzji Prezydent (który lubił wymachiwać szabelką) chciał wylądować mimo ewidentnego sprzeciwu pilota (ostatecznie wylądowali w Baku), ale wtedy na pokładzie było mało osób. Dziś miał pod opieką między innymi małżonkę oraz resztę oficjeli. Moim zdaniem to nie z Jego "polecenia" ta katastrofa.
Nie zgadzam sie z tym. Wtedy na pokladzie byl Juszczenko, a takze prezydenci Litwy, Lotwy i Estonii, wiec odpowiedzialnosc mial za losy kilku krajow.

Ale jak mowilem, nie twierdze ze tak bylo. Po prostu znajac charakter prezydenta nie mozna takiej mozliwosci wykluczyc.

Jedyna szansa na poznanie prawdy lezy w czarnych skrzynkach, wiec pozostaje nam tylko czekac.


srali muszki będzie wiosna
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2010, 21:36

My po prostu kochamy doceniać ludzi po śmierci, jednoczyć się na chwilę i odśnieżać dachy po masowych tragediach.
Sam święty nie jestem, wielokrotnie najeżdżałem Kaczyńskiego, a dzisiaj jest mi po prostu za siebie wstyd. A on zginął w służbie dla ojczyzny, dla której większość z nas by najzwyczajniej s3,14erdoliła za granicę dla większej kasy.


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
jsduga

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2009
Posty: 395
Rejestracja: 04 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2010, 22:16

Historia kolejny raz maluje nam tragiczny obraz. Kolejny raz żniwo zbiera Katyń. Jest dużo powiązań z przeszłością, przekrętów, ale do niczego to teraz nie prowadzi...Niewątpliwie wielka tragedia dla nas Wszystkich.

A tak na marginesie to prócz elity politycznej całkowicie straciliśmy filary armii polskiej. Po katastrofie CASY w 2007 roku doszła nam kolejna...
Mądry Polak po szkodzie??? Chyba jeszcze głupszy. Ile się na słyszałem, że po co kupować nowe samoloty dla rządu, lepiej zainwestować w chorych... Na pewnych rzeczach nie powinno się ograniczać. Po jednej tragedii druga, a więc do trzech razy sztuka???!!! Błędy gonią błędy...


„Będąc na początku sezonu czwartą-piątą siłą tej ligi, udało nam się zdobyć mistrzostwo. Gdybym mógł, podpisałbym je własną krwią." - Gigi Buffon
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2010, 22:41

pan Zambrotta pisze:My po prostu kochamy doceniać ludzi po śmierci, jednoczyć się na chwilę i odśnieżać dachy po masowych tragediach.
Sam święty nie jestem, wielokrotnie najeżdżałem Kaczyńskiego, a dzisiaj jest mi po prostu za siebie wstyd. A on zginął w służbie dla ojczyzny, dla której większość z nas by najzwyczajniej s3,14erdoliła za granicę dla większej kasy.
Tym razem, Misiu drogi, stanę z Tobą po jednej stronie barykady. Też niejednokrotnie psioczyłem na niego, też wyśmiewałem jego wady, przywary, jego politykę. Dziś ten człowiek, jakkolwiek górnolotnie by nie zabrzmiało, zginął... tak, jak powiedziałaś.

Na prezydenturę Lecha Kaczyńskiego będzie się obecnie patrzyło wyłącznie przez pryzmat tej katastrofy. Wszystko inne zostanie, jak sądzę, puszczone w niepamięć. Może i tak powinno być?

Cały nasz naród, jak górnolotnie by to nie brzmiało, stanął w tej chwili w obliczu trudnego czasu. Ciekawe, czy damy sobie radę z godnością, czy znowu wyjdzie z nas "polactwo". Mam nadzieję, że pokażemy, iż jesteśmy NARODEM, a nie zbieraniną malkontentów.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1265
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2010, 23:01

Stala sie rzecz okropna. Mimo ze nigdy nie przepadalem za Kaczynskim, to jako czlowieka mi go bardzo szkoda. Nikomu smierci nie zycze. RIP.

Lecz ciekawi mnie jedna sprawa. Piloci ktorzy siedza za sterami samolotu z cala elita Polska nie sa glupi, nie sa niedoswiadczeni. Moim zdaniem pilot to po prostu zrobil na rozkaz - kogo chyba wszyscy wiedza. Zawsze uwazalem Kaczynskiego za odrobine nawiedzonego i nie bede sie z tym kryl dlatego ze jest nieboszczykiem (nie zmieniam pogladow odpowiednio do sytuacjii). Nie zdziwilo by mnie gdyby Swietej Pamieci pan Prezydent kazal pilotowi wyladowac. Oczywiscie, jako ze wkoncu tez czlowiek ma moj pelny szacunek i wspolczuje jego rodzinie oraz wszystkim poszkodowanym.

Mimo wszystko bardzo mi sie smutno zrobilo gdy zobaczylem to dzis rano. Bardzo mi sumienie stuknelo ze tak na niego nagadywalem.


Od ponad 20 lat nie mieszkam w Polsce i z jezykiem mam malo kontaktu, wiec w razie bledu ortograficznego daruj sobie poprawianie mnie.
Azrael

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 marca 2008
Posty: 977
Rejestracja: 15 marca 2008

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2010, 23:21

Ech, ciężko cokolwiek sensownego napisać.

Właśnie wystukałem w tym temacie bardzo długi tekst, po czym w całości go skasowałem. Nad czym tu w ogóle dywagować? Po co zaczynać zabawy w ocenianie, klasyfikowanie, porównywanie?

Chcę jedynie wyrazić swoje ubolewanie i współczucie.

Życie musi toczyć się dalej, mam tylko nadzieje, że dzisiejsza katastrofa, przy okazji "sprawi" jakieś wyższe Dobro.


Pozdrawiam!
gosciu_Muranista

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 kwietnia 2003
Posty: 609
Rejestracja: 27 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2010, 23:43

Azrael pisze: Życie musi toczyć się dalej, mam tylko nadzieje, że dzisiejsza katastrofa, przy okazji "sprawi" jakieś wyższe Dobro.
można powiedzieć, że sprawiła bo teraz cały świat dowiedział się o Katyniu i o tym co się wydarzyło 70 lat temu.
W końcu trzeba było wyjaśnić co robiła tam głowa państwa i czemu jest mowa o drugiej tragedii katyńskiej i mistyce tego miejsca (większość portali rosyjskich to słowo powtarza).

Zaskoczyła mnie ... Brazylia, która ogłosiła 3 dniową żałobę narodową.


Moonk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2005
Posty: 708
Rejestracja: 01 listopada 2005
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2010, 01:02

Jakie to życie jest kruche...tak sobie myślę, że takie historie pokazują, że warto starać się być dobrym człowiekiem całe życie...gdyż nigdy nie wiadomo, co nas może spotkać...

Można się było nie zgadzać z prezydenturą Kaczyńskiego jego poglądami, jednak trzeba mu oddać, przynajmniej w moim osobistym odczuciu to, że zawsze walczył o Polskę, dbał o tradycje i pamiętał o historii...dla wielu ludzi w dzisiejszych czasach są to rzeczy błahe, jednak kim byśmy byli, kim był by naród bez pamięci o tych rzeczach...
Wielki Człowiek, Wielki Polak, kawałek Polskiej Historii...Lech Kaczyński


Lizard

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 listopada 2003
Posty: 239
Rejestracja: 27 listopada 2003

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2010, 02:40

Kaczyński był, jaki był, ale zdania na temat jego prezydentury raczej nie zmieniam. Zbyt pochlebne ono niestety nie jest. Prędzej odpowiadała mi osoba, jak i zachowania jego żony, która racjonalnie i z większą tolerancją wobec stron przeciwnych jej poglądom, podchodziła do tematów, na jakie się wypowiadała.

Szkoda, że i Lech taki nie był, przynajmniej jeśli chodzi o sposób realizowania swojej polityki. Bo poglądami często nie różnił się od np. Tuska, ale metodami w jaki sposób je przedstawiał i bronił, już tak. Dla mnie za dużo czasem było w tym widać niepotrzebnego "bicia piany" i tworzenia konfliktogennej atmosfery.

Z drugiej strony, muszę przyznać, że w okresie PRLu nie bał się podobnie zachowywać w stosunku do ówczesnych władz i sam płacił za to cenę, będąc internowanym. I choćby za to szacun wielki.

Pomimo że raczej też mam niepochlebne zdanie o politykach, to ogladając te migawki ze zdjęciami Kaczyńskich, rzeczywiście inaczej się na to patrzy. Podzielam opinię tych, którzy nie widzą już na nich "najbrzydszego państwa świata" z powodu takich, a nie innych odczuć co do jego osoby jako polityka. Teraz też nie widzę na tych fotach osoby z najwyższych kręgów władzy, tylko starszego faceta ze swoją żoną. No i tak po ludzku mi ich żal.


koksik197

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2008
Posty: 46
Rejestracja: 06 listopada 2008

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2010, 04:40

Wczoraj wieczorem słuchałem w pewnym radiu audycji- nie wiem w jakim, nie wiem, kto rozmawiał i z kim, ale utkwiła mi w pamięci osoba, która mówiła, że cała ta tragedia, nasz sposób na nią reagowania, odczuwania, jest w pewien sposób schematyczny. Przytoczę tu rok 2005 i oczekiwanie nieuniknionego, odejścia Jana Pawła II. Wówczas działo się podobnie: niedowierzanie, żałoba, refleksja. Tu jest jednak ta różnica, że na to nie byliśmy przygotowani. Budzimy się i przeżywamy szok, dowiadujemy się o śmierci tak wielu osób, umierają nie przygotowywując nas do tego. Nikt przecież nie lubi takich niespodzianek. Bo łatwiej nam przełknąć to ziarnko goryczy, gdy wiemy, że to musi kiedyś nastąpić, gdy zaczynamy się z tym oswajać jeszcze za życia tej/ tych osoby/osób. Wczorajsza katastrofa dała nam kolejny bardzo potrzebny w dzisiejszych czasach moment zadumy, refleksji; refleksji nad tym jak kruche jest ludzkie życie- ile starań musimy włożyć aby osiągnąć coś, co w kilka sekund może okazać się zupełnie niepotrzebnym. Myślę, że z tej tragedii można zaczerpnąć takiego powiewu moralności, w obliczu nieszczęścia, jednoczymy się ze sobą, jesteśmy w jakiś sposób dla siebie życzliwsi, może nawet nieświadomie. Ale przede wszystkim, po tym okresie szoku, zagłębiamy się w sobie zastanawiając się nad rzeczami, nad którymi nie mamy czasu, bądź nie chcemy się zastanawiać w życiu codziennym. Myślę, że w tym czasie- mam na myśli szczególnie okres żałoby- powinniśmy się również zastanowić nad sobą, nad tym co w naszym życiu jest ważne; spory, konflikty, kłótnie? O rzeczy błahe- tak przyziemne, których przecież z tego świata nie zabierzemy. O politykach i pozostałych ludziach, którzy zginęli mówiło się raz dobrze raz źle (uogólniam oczywiście), mieli wady i zalety, popełniali czasem błędy, mogliśmy ich nie lubić, krytykować, mieć różne poglądy (sam nie jestem, a raczej nie byłem, zwolennikiem niektórych polityków ze względu na ich przekonania), ale nie zginął pogląd, nie odeszła idea polityczna. Zginął człowiek... Prócz tych małych różnic w poglądach, zachowaniach, taki sam jak my wszyscy, bo choć każdy z nas jest inny, to wszyscy w tej "inności" jesteśmy równi, tacy sami. Echo tej tragedii, jak każdej kiedyś ucichnie, smutek przeminie, żałoba się skończy. Chciałbym jednak, i życzę tego i sobie i każdemu, aby po tej przemijającej zadumie i refleksji, po skończonej żałobie, pozostała pamięć- bo nic więcej dla nich zrobić nie możemy, jak tylko pamiętać, wspominać, a wierzący modlić się.


paku

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 czerwca 2003
Posty: 1078
Rejestracja: 11 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2010, 12:10

http://sport.wp.pl/kat,1750,title,Real- ... omosc.html

Widzieli ?
Szacunek dla Realu za czarne opaski.


Motor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 marca 2008
Posty: 297
Rejestracja: 27 marca 2008

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2010, 12:15

paku pisze:http://sport.wp.pl/kat,1750,title,Real- ... omosc.html

Widzieli ?
Szacunek dla Realu za czarne opaski.
Ja coś słyszałem, wielki gest od jednych z najlepszych klubów. Może to jakoś otworzy oczy innym narodom na sprawe Katynia z lat '40.


Za wszelki nie ład w moich wypowiedziach odpowiedzialni są kosmici.

27 marca 2010 - 2 lata na Forum JuvePoland
Smok-u

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2008
Posty: 1535
Rejestracja: 31 maja 2008
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2010, 17:09

"Gdy emocje już opadną" ehh jeszcze nie opadły, ale teraz mogę coś na spokoju napisać:

W dniu, kiedy człowiek ,którego darzyłem sympatią i cieszyłem się ,że jest moim Prezydentem umiera wraz z małżonką i wieloma innymi ważnymi dla naszego kraju ludzi, czują niesamowitą rozpacz i gorycz. Jako osoba wierząca zastanawiam się Panie Po co to? I nie mogę znaleźć odpowiedzi. Nasz Prezydent zasługuje na najwyższe uznanie za to ,że w ostatnich latach, mimo iż był wyśmiewany, zachowywał się godnie i potrafił z podniesionym czołem reprezentować swój NARÓD, robił to bardzo dobrze, szkoda ,że wcześniej Polacy nie potrafili tego docenić.


oliver

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 maja 2008
Posty: 861
Rejestracja: 11 maja 2008

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2010, 17:51

Nikt o tym jeszcze nie wspomniał, więc chciałbym powiedzieć, że Rosja pokazała bądź pokazuje klasę zwłaszcza Putin.


Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.

koniec iti
Negri

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Posty: 955
Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Podziekował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2010, 18:24

oliver pisze:Nikt o tym jeszcze nie wspomniał, więc chciałbym powiedzieć, że Rosja pokazała bądź pokazuje klasę zwłaszcza Putin.
Dokładnie, Rosja która wobec wszystkich jest naszym najgorszym wrogiem w Europie i ogólnie jest fe zachowuje się naprawdę z klasą ogłaszając żałobę narodową, ogólnie cały naród przeżywa stratę prezydenta Kaczyńskiego jakby to zginął przestawicie ich narodu. Natomiast nasi "przyjaciele" Amerykanie mają wszystko w dupie, a nam media każą zapalać świeczkę na rocznicę ataku na WTC.


ODPOWIEDZ