Serie A (24): JUVENTUS 3-2 Genoa [JPC na meczu !!!]

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Lord of San Siro

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 grudnia 2006
Posty: 216
Rejestracja: 08 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 14 lutego 2010, 17:10

triada pisze:Cóż na temat karnego się nie wypowiadam...
Rozumiem, że gdyby był podyktowany przeciwko Juve, to napisałbyś całą epopeję :lol:

Sedziowanie w tym sezonie w Serie A nie stoi na najwyższym poziomie, tyle mogę powiedzieć po obejrzeniu wielu spotkań ligi włoskiej.

Sam mecz na słabym poziomie, emocji może sporo, ale artyzmu jak na lekarstwo. Kiksy bramkarzy, strzały na wiwat i generalnie kopanina. Serie A długo będzie w tle lig angielskiej i hiszpańskiej, jeśli będzie "eksportowała" w świat takie hity, jak ten.


Cent'anni di storia ... di serie B non ho memoria!!!
sk1le

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 marca 2008
Posty: 228
Rejestracja: 22 marca 2008

Nieprzeczytany post 14 lutego 2010, 17:17

Juventus resurrection ?? Oby, oby. Radość piłkarzy Juventusu po meczu.. Eh coś pięknego, aż się łezka w oku zakręciła. Trzeba otwarcie napisać, że karny nam się nie należał.. Niezły cwaniak z tego Alexa. Świetna asysta Diego ale nic poza tym szczególnego nie pokazał. Amauri dzisiaj mnie zaskoczył.. pozytywnie oczywiście to był chyba jego najlepszy występ w tym sezonie. Widać było już duża poprawę w grze biało-czarnych. Z meczu na mecz powinno to wszystko jeszcze lepiej wyglądać.


bendzamin

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Posty: 2366
Rejestracja: 18 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 14 lutego 2010, 17:19

Lord of San Siro pisze: Sam mecz na słabym poziomie, emocji może sporo, ale artyzmu jak na lekarstwo. Kiksy bramkarzy, strzały na wiwat i generalnie kopanina. Serie A długo będzie w tle lig angielskiej i hiszpańskiej, jeśli będzie "eksportowała" w świat takie hity, jak ten.
Cóż, wydaje mi się, że "w świecie" bardziej zauważane są coroczne, genialne występy interu w LM, na podstawie których opinia nt. Serie A też się tworzy :lol:

Żeby nie było OT: najważniejsze 3 punkty, liczę na podobny styl gry z przodu za tydzień z Bologną.


Obrazek
Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1281
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 14 lutego 2010, 17:20

Druga połowa lepsza, ale ogólnie cały mecz w Naszym wykonaniu kiepski...
Nie mogę doczekać się powrotu Iaquinty i Trezeguet, bo na chwilę obecną nie mamy napastników.

Sali za Diego? A czemu nie Giovinco?! Niby wszedł, ale na 2 min... Uwielbiam takie zmiany


Witcher

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 września 2007
Posty: 93
Rejestracja: 28 września 2007

Nieprzeczytany post 14 lutego 2010, 17:21

Zwycięstwo, w końcu to upragnione zwycięstwo ;)
Mam nadzieję, iż jest to dopiero początek świetnej passy, bo wydaje mi się, że Zac na treningach odwala kawał świetnej roboty...

Posiada może ktoś link do skrótów z tego meczu, bo w czasie drugiej połowy poszedłem do kościoła i wielu rzeczy nie widziałem ;)
z góry dzięki...


KamilDeath

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 czerwca 2004
Posty: 243
Rejestracja: 04 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 14 lutego 2010, 17:21

nikt nie zauważył najcenniejszego, wygraliśmy pierwszy raz w tym sezonie tracąc jako pierwsi bramkę, w naszej obecnej sytuacji mentalnej w drużynie może być to kluczowe, mam nadzieje jak każdy z was, że teraz będzie tylko lepiej :ok:


...abyssus abyssum invocat.......piekło wzywa na pomoc piekła....
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 14 lutego 2010, 17:21

1) Juventus wygrał.
2) Amauri strzelił i momentami grał naprawdę bardzo dobrze.
3) Strzeliliśmy więcej niż jedną bramkę i nawet więcej niż dwie!
4) Giovinco dostał całą minutę gry!!!!11111

To walentynki czy dzień cudów?

Nareszcie przypomniałem sobie jak smakuje zwycięstwo. Akcja na 2:1 - miód. Więcej o meczu później.

PS: Dzisiaj wieczorem "kibicuję" Interowi :O.
Ostatnio zmieniony 14 lutego 2010, 17:22 przez Vincitore, łącznie zmieniany 1 raz.


wagner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2010
Posty: 2327
Rejestracja: 20 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 14 lutego 2010, 17:21

teraz przydałoby sie zwycięstwo w amsterdamie :)


Reg

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 marca 2006
Posty: 299
Rejestracja: 27 marca 2006

Nieprzeczytany post 14 lutego 2010, 17:22

Pierwsze zwycięstwo w lidze od 6. stycznia. Po objęciu prowadzenia piłkarze za bardzo się podniecili i już po niecałej minucie udało im się stracić bramkę :smile: . Co prawda to głównie wina Buffona, ale mimo wszystko nie można tak grać. Mimo dziwacznej i defensywnej taktyki udało się zdobyć 3 gole (pierwszy raz od początku listopada 2009). Dziwiłem się, że to Zebina a nie Caceres gra na pozycji środkowo-prawego obrońcy, ale Martinowi udało się zaliczył ładną asystę, więc nie będę narzekał. Zresztą Zebina też poradził sobie całkiem nieźle. Chociaż nasza obrona jako całość nie zagrała zbyt dobrze. Pewnie przez zmianę formacji, ale było też kilka błędów indywidualnych. Nawet Buffon wpuścił takiego farfocla jakiego już dawno nie widzieliśmy w jego wykonaniu. Dobrze, że przytrafiło mu się to w wygranym meczu. Bardzo cieszy powrót Marchisio. Wreszcie nie będziemy skazani na Melo i Candrevę. Dzięki temu pomoc powinna być trochę mocniejsza. Sissoko zagrał dzisiaj jakoś bezbarwnie, ale może dlatego, że musiał się pilnować z tą kartką. Candreva zagrał w swoim stylu czyli nic specjalnego. Diego I połowa bardzo słaba. Jego najsłabszy występ od wielu spotkań, ale za tą asystę na 2-1 mu wybaczam :D. Takie zagrania w jego wykonaniu chciałoby się oglądać częściej. Napastnicy zaczęli strzelać i od razu zdobywamy 3 punkty. Bramka Amauriego była niemałym szokiem, ale Caceres wybitnie mu pomógł i grzechem byłoby nie wykończenie takiej piłki. Pewnie Brazylijczyk wykorzystał limit bramek na cały sezon. Del Piero na początku bezbarwnie, ale później się nieco przebudził. Próbował nawet grać z pierwszej piłki z Amaurim. Przy golu na 2-1 ładnie walczył o piłkę i świetnie wybiegł do podania Diego. Przy karnym miałem wrażenie, że nurkował, ale muszę jeszcze zobaczyć jakieś powtórki. W każdym razie Alex znów był kluczowy dla zwycięstwa.

Zobaczymy jak będzie z Ajaxem i w kolejnych spotkaniach ligowych, bo w II połowie Genoa wyraźnie odpuściła.

Giovinco dostał swoją szansę :angry:
Ostatnio zmieniony 14 lutego 2010, 17:23 przez Reg, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
Zawidowianin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lipca 2004
Posty: 593
Rejestracja: 13 lipca 2004

Nieprzeczytany post 14 lutego 2010, 17:23

KU-bra pisze:Druga połowa lepsza, ale ogólnie cały mecz w Naszym wykonaniu kiepski...
Nie mogę doczekać się powrotu Iaquinty i Trezeguet, bo na chwilę obecną nie mamy napastników.
Trochę to dziwnie wygląda po meczu, w którym napastnicy strzelają 3 bramki, ale coś w tym jest.

Jak połówka karty Candrevy jest warta 7 mln, to za połówkę Marchisio trzeba sobie zażyczyc 30.


ketraB

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 listopada 2009
Posty: 355
Rejestracja: 29 listopada 2009

Nieprzeczytany post 14 lutego 2010, 17:24

Lord of San Siro pisze:
triada pisze:Cóż na temat karnego się nie wypowiadam...
Rozumiem, że gdyby był podyktowany przeciwko Juve, to napisałbyś całą epopeję :lol:

...
o, pierwszy ynteligent się pojawił...


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 14 lutego 2010, 17:25

Lord of San Siro pisze:
triada pisze:Cóż na temat karnego się nie wypowiadam...
Rozumiem, że gdyby był podyktowany przeciwko Juve, to napisałbyś całą epopeję :lol:
Rozumiem, że jako kibic "mistrza" Włoch, który ma w szczególny sposób reprezentować tą ligę w samych Włoszech, jak i przede wszystkim na arenie europejskiej masz świadomość, że macie wiele do nadrobienia w tej kwestii, tak jak cała Serie A? :lol:

Jeśli ktoś uważa, że karny był słuszny to niech mi to udowodni. Kolejna sytuacja, kiedy Alex używa swoich umiejętności aktorskich...szkoda, że piłkarskich nam ciągle brakuje.


kan1os

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 stycznia 2010
Posty: 5
Rejestracja: 10 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 14 lutego 2010, 17:25

ex-Długowłosy Alex pamięta jak to jest! Hurra długie włosy, hurra żółte numery na plecach zawodników, hurra Alex.

Chciałem pochwalić De Ceglie. Idealny zastępca Nedveda, idealna fryzura!

Nie powinniśmy winić Buffona za drugiego wpuszczonego gola. Wydaje mi się, że to przez te zielona bluzę. Po prostu ręce zmyły mu się z boiskiem. Ot, taki psikus.

Dobrą decyzją zarządu byłaby zmiana spodenek i podkolanówek z białych na czarne. Myślę, że nasza gra byłaby wtedy bardziej agresywna.


rezal

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 czerwca 2009
Posty: 52
Rejestracja: 21 czerwca 2009

Nieprzeczytany post 14 lutego 2010, 17:26

Amauri doznał kontuzji?Jeśli tak to Paolucci sobie pogra z Ajaxem?Ciekawe.

Co do meczu, no cóż Alex nam ratuje 4litery karnym.Panowie, idziemy w górę! :D


Gathafi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2003
Posty: 109
Rejestracja: 26 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 14 lutego 2010, 17:31

eslk pisze:Druga połowa lepsza, ale bardzo chaotyczna. A i tak wcale nie gralismy dobrze.

a) Na pewno świetną zmianę dał Marchisio.
b) Amauri zagrał drugą połowę co najmniej "niezle", zeby nie powiedziec, ze "dobrze".
c) Diego mimo wszystko, zagrał słabo. Świetne podanie piętką na duzy plus.
d) Del Piero traci strasznie duzo piłek i zwalnia kazda akcje.
e) Karny z kapelusza.
f) Druga bramka troche przypadkowa. Del Piero najpierw stracił, potem odzyskał, potem przez przypadek wypuscil sobie za daleko piłke.
g) Niezle Caceres, Zebina i De Ceglie. Ale tylko niezle.
h) Nasz rywal był dzisiaj bardzo slaby.
co do punktu a)
zdecydowanie sie z toba zgadzam co do gry Marchisio :wink: zreszta nie tylko ja tak uwazam:
BuBu z soloJuve
"Wielkim nieporozumieniem jest dla mnie pan który nazywa się Candreva, bo nie wiem czym zasłużył na gre w podstawowym skladzie… taka gorsza wersja Tiago, niedokładne podania, slaby odbior ale za to agresywny, za 1moze 2 cos tam z niego będzie. Ale majac Marchisio to Candreva powinien wchodzic do gry tak mniej wiecej od 70-80 min żeby „powalczyc”.
Coz Claudio zrobil swoje wszedl pokazal pare fajnych zwodow w srodku pola oraz zaliczyl asyste przy golu na 3:2. Coz chciec wiecej od tzw. "przecietniaka" :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

b) jak dla mnie Amauri zagral naprawde dobry mecz, szczerze mowiac jestem zdziwiony tak dobra gra w jego wykonaniu :wink:

c) Co do Diego, to ciezko go ocenic... niby duzo biegal staral sie ale malo z tego bylo pozytku dla druzyny. mimo wszystko wystep na plus chociazby za ta asyste :bravo:

d) Lubie Alex'a ale gbyby nie ten gol zdobyty po klepce z Diego i watpliwy karny to jego wystep nalezaloby okreslac jako slaby :| Za duzo tracil pilek w ataku oraz czasami niepotrzebnie spowalnial nasza gre

e) zawsze takie prezenty na nasza korzysc sa mile widziane :P

f) moim zdaniem to raczej pierwsza bramka byla bardziej przypadkowa a druga byla po w miare skladnej akcji

g) Jak dla mnie man of the match to jest Marco Rossi z Genoi, natomiast u nas najlepiej zaprezentowal sie Caceres - bezbledny w obronie (co u niego nie jest regula) oraz bardzo dobry w ofensywie, wielkie brawa dla niego za mecz :bravo: Podobala mi sie rowiez gra Zebiny, ale De Ceglie niczym szczegolnyw wg mnie sie nie wyroznil, zato na duzy minus: Buffon za bramke na 2:2 kiks sezonu :wink: i Candreva ktory momentami przypominal mi chlopca we mgle calkowicie niewidoczny i bezproduktywny w grze

h) 100% racji (moze Gian Piero Gasperini chcial nam pomoc wygrac :?: bo jak inaczej wytlumaczyc sciagniecie 2 napastnikow i wrzucenie za nich obronce i pomocnika :?: )


Obrazek
Zablokowany