Serie A (20): Chievo 1-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
kaczy19FJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 marca 2009
Posty: 305
Rejestracja: 07 marca 2009

Nieprzeczytany post 17 stycznia 2010, 15:52

Jednym słowem, pierwsza połowa to PORAŻKA.

To co Juventus wyprawiał, to nawet nie można tego nazwać grą -,-.
Motanina, nie dokładne podania, fatalne straty..
Jedynym piłkarzem który pokazuje "jakiś" poziom jest De Ceglie. Próbuje coś ugrać, wpycha się wszędzie..walczy o te piłki. O Melo to nie wspomnę nawet. Mecz jak zawsze niby coś się jemu udało...jedna udana interwencja, przejęcie piłki..a jeszcze gorszy błąd potem.

Co do Chievo. Grają dobrze w obronie, przejmują nasze śmieszne "celne" podania. Wykorzystują nasze błędy. Co można więcej?. Tylko wbić następne gole Juve...

Po 1 połowie nie widzę jakoś tego meczu. Myślę, że jedynie co najwyżej uda nam się wynieść punkt. Bo taka jest prawda.
Jestem Kibicem Juve..marze o zwycięstwie nad Chievo..o zdobyciu scudetto...ale cóż..mówi się trudno, life is brutal ;].


Diego10

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 grudnia 2009
Posty: 28
Rejestracja: 15 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 17 stycznia 2010, 15:53

Ładnie graja jeden strzał pod koniec meczu i to Grosso z główki to było do przewidzenia .Nawet jak przegraja o tak nie bedzie zmiany trenera bo Ciro powie nie gralismy zle mielismy pecha ale dalej bedziey WALCZYC O MISTRZOSTWO heheh :lol:


Bosiontko

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 czerwca 2003
Posty: 193
Rejestracja: 12 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 17 stycznia 2010, 15:53

Dobrze, ze nabilismy te 30pt na poczatku sezonu, bo bysmy sie mogli nie utrzymac. Z Parma 0 okazji bramkowych z gry, z Milanem 0 okazji bramkowych z gry, z Chievo 0 okazji bramkowych z gry. Jest całkiem prawdopodobne, że do końca sezonu nie strzelimy gola po zaplanowanej i rozegranej akcji zespołu :D


Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1281
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 17 stycznia 2010, 15:56

Zero gry, zero pomysłu, ZERO strzałów na bramkę! Tragedia!

Nic nie grają! Wiedziałem, że mecz z Napoli nie był żadną odskocznią, nadal grają jak patałachy.

Del Piero, Melo, Paolucci się tylko ośmieszają... Padaka totalna.

Chce zobaczyć młodych piłkarzy, bo Ci "bardziej doświadczeni" kopią się po czołach a nie grają w piłkę.


Forza Ciro! :angry:


Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2764
Rejestracja: 16 września 2009
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy

Nieprzeczytany post 17 stycznia 2010, 15:57

Tego się można było spodziewać. Wygrywamy mecz z Napoli wszyscy podjarani by później znowu grac padake. Niech zarząd i co niektórzy dalej żyją w urojonym świecie.


juveninhoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 grudnia 2008
Posty: 118
Rejestracja: 29 grudnia 2008

Nieprzeczytany post 17 stycznia 2010, 15:57

No to powrót do rzeczywistości ;-) Chievo nas klepie :| Liczę, że w drugiej połówce zdołamy coś jeszcze zmienić ;) Choć chyba jestem niepoprawnym marzycielem ;)


"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby, którą się jest"- Kurt Cobain
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 17 stycznia 2010, 15:59

Chievo prowadzi zasłużenie. Gdyby nie Buffon przegrywalibyśmy już od pierwszej minuty. Melo w ostatniej chwili wybił piłkę spod nóg Rigoniemu. Zatem możemy być szczęśliwi, że jest 0:1, a nie 0:3. W ofensywie Juve nie istnieje, ani razu poważnie nie zagroziliśmy bramce Chievo. Dobra gra z Napoli to był tylko przypadek.


Obrazek
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 17 stycznia 2010, 16:00

kaczy19FJ pisze: Jestem Kibicem Juve..marze o zwycięstwie nad Chievo..o zdobyciu scudetto...ale cóż..mówi się trudno, life is brutal ;].
Jak czytam takie posty to mam ochotę napisać naprawdę to co myślę, ale to by się równało z miesięcznym banem, także nie wiem czy warto...

Wiesz co koleś, to "Ufficiale" do Ciebie świetnie pasuje, fajne maskotki i gadżety dostajesz? :lol:


Jaro

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 października 2002
Posty: 532
Rejestracja: 11 października 2002

Nieprzeczytany post 17 stycznia 2010, 16:00

Nie ma kim grać, lepiej puścić młodych zawodników niech powalczą może bardziej będą się pokazywać do gry Diego bo to jedyny zawodnik ktora szarpie grę. Ale do cholery czemu tylko on ?
Jest całkiem prawdopodobne, że do końca sezonu nie strzelimy gola po zaplanowanej i rozegranej akcji zespołu :D
Nie całkiem a nawet bardzo :x


Meczy mnie już to wszystko jak dziecko licze na zmiane obrazu gry w drugiej połowie.


Juve Master

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 marca 2005
Posty: 368
Rejestracja: 11 marca 2005

Nieprzeczytany post 17 stycznia 2010, 16:00

Muszę uczciwie przyznać, że ostatnimi czasy nic bardziej mnie nie doprowadza do szału niż oglądanie Juve. Okres dziewczyny, korek na śródmieściu w godzinach popołudniowych, poimprezowy kac, wszystko to blednie w momencie gdy oglądam tę padakę. :lol:

Czy w tym zespole jest w ogóle jakakolwiek myśl szkoleniowa?
Czy im w ogóle zależy?
Czy Melo i Grosso nie potrafią zrobić jednego przerzutu na drugą stronę boiska?
Czy Alex biega w slołmołszyn?

Przełączam na Familiadę.


Azrael

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 marca 2008
Posty: 977
Rejestracja: 15 marca 2008

Nieprzeczytany post 17 stycznia 2010, 16:01

Nie ma sensu pisać o tym jak jest źle i fatalnie, bo to każdy widzi. Co trzeba dzisiaj zmienić po przerwie? Jedną rzecz: musimy wyjść wyżej pod rywala, przycisnąć go już na swojej połowie. Gramy dziś na fatalnej murawie - na kartoflisku i to wykorzystało na początku Chievo mając mnóstwo sytuacji z niczego, tylko dlatego, że nie bali się nas przycisnąć już na naszej połowie. Juventus nie ma szans dziś na grę z klepki (bo i nawet nie ma piłkarzy po temu), więc powinniśmy cisnąć tak jak ostatnie 5 minut i liczyć, że coś wpadnie po jakimś rykoszecie czy błędzie sędziego. Innego wyjścia nie widzę.


Pozdrawiam!
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 17 stycznia 2010, 16:01

To, co mamy dzisiaj zaszczyt oglądać można wyrazić tysiącem słów. Problem jednak w tym, że żadne z nich nie nadawałoby się do publikacji. Gramy tak kiepsko, jak w ostatnich miesiącach. Chievo ciśnie niemiłosiernie i dobrze, że chociaż arbiter jest po naszej stronie, bo w przeciwnym razie moglibyśmy równie dobrze przegrywać 3-0 i nikt nie mógłby mieć o to pretensji. Dramat to mało powiedziane. Ewentualna przegrana, bardzo już prawdopodobna pogrąży nas jedynie w tej czarnej dziurze, jeśli ładnie by to określić, ale zarząd i tak nie pozostanie wzruszony i stworzy nowy "plan odbudowy", tym jednak razem 10-letni... Mózgi członków zarządu nie są niestety w stanie przetworzyć i ogarnąć takiej masy danych i informacji, które wskazują na natychmiastową konieczność zmiany szkoleniowca. Z drugiej jednak strony stwierdzenie "zmiana szkoleniowca" byłoby chyba chybione i nie na miejscu, jako że nazwanie Ferrary trenerem byłoby też grzechem... Jedyne, do czego się ograniczamy w tym spotkaniu to obrona, też zresztą bardzo nieudolna. Dość też powiedzieć, że nie oddaliśmy ANI JEDNEGO :!: strzału na bramkę - jedynie Diego coś szarpie, ale doskonale wiemy, że on zwyczajnie nie ma z kim grać... Do tej pory mówiliśmy o piekle, tragedii, że innych bardziej niecenzuralnych słów nie użyję. Jak zatem teraz nazwać to, co się dzieje :?: Jeśli zarząd nie wyśle Ferrary do domu, to ja na nowo zacznę pojmować zasady rządzące tym światem. Dno.


KamilDeath

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 czerwca 2004
Posty: 243
Rejestracja: 04 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 17 stycznia 2010, 16:01

czy to będzie pierwszy mecz zwycięski, kiedy tracimy pierwszą bramkę ??
uu trzeba mieć dobre okulary żeby zobaczyć to światełko w tunelu, ale poczekajmy zobaczymy drugą połowę, może jednak ....... :pray:


...abyssus abyssum invocat.......piekło wzywa na pomoc piekła....
ketraB

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 listopada 2009
Posty: 355
Rejestracja: 29 listopada 2009

Nieprzeczytany post 17 stycznia 2010, 16:01

Zobaczcie jak gramy pod względem taktycznym. Nie wiem jakich piłkarzy byśmy mieli, to z takim trenerem nie damy sobie rady. Kompletnie nie ma pomysłu na grę, widać to w każdym meczu. Po ch. była przerwa między sezonami? Ferrara sobie testuje formacje w trakcie sezonu... żenada po prostu... on był asystentem Lippiego - trudno jest w to uwierzyć jak sie patrzy na taką słabą gre Juve pod jego wodzą..


BlackJacky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Posty: 2212
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 17 stycznia 2010, 16:02

Obrazek

WIECIE CO Z NIMI ZROBIĆ!!! :evil:


Zablokowany