Serie A (18): Parma 1-2 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
szczerbi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 października 2005
Posty: 231
Rejestracja: 06 października 2005

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2010, 14:54

Wcale nie:

Manninger - Caceres, Legrottaglie, Chiellini, Grosso - Salihamidzić, Melo, Poulsen, Marchisio - Diego - Trezeguet.


eslk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 listopada 2008
Posty: 528
Rejestracja: 09 listopada 2008

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2010, 15:02

szczerbi pisze:Wcale nie:

Manninger - Caceres, Legrottaglie, Chiellini, Grosso - Salihamidzić, Melo, Poulsen, Marchisio - Diego - Trezeguet.
Nie ogarniem zamysłów taktycznych Ferrary ; /


Giovani

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 grudnia 2009
Posty: 491
Rejestracja: 04 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2010, 15:50

Po minie Bettegi sądzę, że za jakieś 2/3 dni poznamy nowego trenera Juve...


dr.DeV

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 maja 2006
Posty: 688
Rejestracja: 10 maja 2006
Podziekował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2010, 15:51

Spostrzeżenia po pierwszej połowie?
- Melo na 100% był gdzieś na solarce ; d

Parma powinna ten mecz wygrać, gra lepiej o wiele wiele lepiej. Dwie bramki po stałych fragmentach gry. Cóż dodać?

Zapadło mi w pamięci kilka sytuacji
- Melo wyprowadza akcje i nagle : ooo nie ma do kogo podać więc wycofuje piłke.
- Chiellini jako kapitan troszkę się podjarał ... ale potem się uspokoił i elegancko.
- Legrottaglie, Caceres - mam wrażenie czasami że pierwszy raz są na boisku
- te boskie wodzenie oczami Grosso podczas wyrzucania piłki z autu ; d

Ogólnie Secco sprawia wrażenie gościa który podnieca się tym że jest na trybunach... Bettega ciągle siedzi z Facepalmem a Blanc z tą swoją miną O Rly?
Yachu_Juve pisze:dr. DeV - zapominiałeś dodac momentu, kiedy Melo nie trafił w piłkę... :whistle:
fakt ; d a jak fajnie podniósł się i taki zadowolony że nie trafił ...
Ostatnio zmieniony 06 stycznia 2010, 15:56 przez dr.DeV, łącznie zmieniany 2 razy.


Obrazek
Medzeer

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 marca 2008
Posty: 174
Rejestracja: 20 marca 2008

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2010, 15:51

dopiero wróciłem z zajęć, wiec jest ktos chetny, zeby napisac mi co sie stalo z treze ? cos powaznego ?


meca

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lutego 2005
Posty: 218
Rejestracja: 01 lutego 2005

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2010, 15:52

Co tu dużo pisać - gramy taką samą padakę jak w zeszłym roku, a Melo przechodzi sam siebie :angry: Nie pozostaje nam nic innego jak liczyć na 3 punkty zdobyte w fatalnym stylu i czekać na Holendra :pray:
dr.DeV pisze: - Melo wyprowadza akcje i nagle : ooo nie ma do kogo podać więc wycofuje piłke.
Żeby chociaż ją wycofał a nie stracił :whistle: Prawda jest taka, że gdyby od razu po przyjęciu odegrał ją do któregoś z zawodników (jeszcze nie krytych) to byłby z tego jakiś pożytek. Melo jednak woli piłkę podholować do przodu, w tym czasie rywale się wracają i pokrywają naszych, więc Melo po prostu panikuje :doh:
Ostatnio zmieniony 06 stycznia 2010, 15:56 przez meca, łącznie zmieniany 1 raz.


tomyy18

Juventino
Juventino
Rejestracja: 19 lipca 2009
Posty: 26
Rejestracja: 19 lipca 2009

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2010, 15:52

Jeden wielki chaos. Do teraz nie wiem jak się udało wkulać 2 bramki. Nie gramy nic. Gdyby nie Chiellini to gra w obronie w ogóle by nie istniała.


Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2764
Rejestracja: 16 września 2009
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2010, 15:52

Gdy Parma wyrównała cieszyłem się bo myślałem że mecz zakończy się remisem lub wygraną...Parmy. A dlaczego się cieszyłem? Grają równie żałośnie co ostatnie 5 meczy, nic nie pomogła żadna przerwa bo nic pomóc nie miałą z obecnym trenerem. Jeśli wygramy oczywiście nasze piłkarzyny i trener zaczną mówić o "dobrej odpowiedzi" na ostatnią krytyke i że wracamy do wyścigu o Scudetto. Nie dziękuje! Mam już dość tego żałosnego przedstawienia.


Giovani

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 grudnia 2009
Posty: 491
Rejestracja: 04 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2010, 15:55

dr. DeV - zapominiałeś dodac momentu, kiedy Melo nie trafił w piłkę... :whistle:


Sajan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 marca 2005
Posty: 329
Rejestracja: 04 marca 2005

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2010, 15:56

Parma chce nam uprzykrzyć życie i zostawić nam Ferrare na ławce trenerskiej bo swojak pierwsza klasa :D


"Wyobraź sobie worek, w worku bilon, worek ze trzy metry i wazy ze sto kilo. Wyobraź sobie worek, w worku banknoty, a teraz spójrz na tych co sprzedali się za pięć złotych"
Reg

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 marca 2006
Posty: 299
Rejestracja: 27 marca 2006

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2010, 15:57

Medzeer pisze:dopiero wróciłem z zajęć, wiec jest ktos chetny, zeby napisac mi co sie stalo z treze ? cos powaznego ?
Prawdopodobnie skręcona kostka w starciu z Panuccim. Po tym jak został zniesiony z boiska, wszedł jeszcze na chwilę, ale od razu został zmieniony.

Chiellini próbuje trzymać jakoś tą obronę, ale sam nie jest w stanie zamurować dostępu do bramki.
Melo w ostatnich sekundach :prochno: Dawać Tiago!


Obrazek
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2010, 15:58

Powiem szczerze, że w pierwszych pięciu(!) minutach widziałem taki Juventus jaki chciałem zobaczyć, już nie chodzi o to że strzeliliśmy bramkę, ale że naprawdę widać było że im zależy i jeździli na tyłku. Niestety moje nadzieje na to że gra się poprawiła i wreszcie zagramy dobry mecz okazały się złudne. Obydwie bramki są dziełem przypadku, najpierw chwała Bogu, że Chiellini potrafi się znaleźć w polu karnym i nabił Hasana stojącego przed Mirante, a bramka numer dwa nie wymaga komentarza. Gol dla Parmy? Legrottaglie chyba zawstydził samego Turbodymomena swoim porażającym wyskokiem do główki (2 cm było?), mam nadzieję że to Amuroso się na nim wsparł, bo jeżeli nie to kiepsko z Legro. Najbardziej trzymam kciuki za Melo, bo chcę by był w wielkiej formie, takiej jak na początku sezonu, niewielki progres widać, ale jeszcze długa droga przed Felipe, coś za często się przewraca o własne nogi.
Sam nie wiem co myśleć o drugiej połowie, ale jeżeli mamy zamiar ustawić autobus w polu karnym to może lepiej od razu dać Parmie strzelić bramkę i spróbować wykrzesać z siebie jeszcze odrobinę chęci do wygrania tego meczu.
Gdyby tylko Diego miał kogoś u swojego boku z kim mógłby rozegrać piłkę..
Ostatnio zmieniony 06 stycznia 2010, 16:00 przez Vincitore, łącznie zmieniany 1 raz.


Dianabol

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 listopada 2007
Posty: 61
Rejestracja: 03 listopada 2007

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2010, 15:58

Medzer - jak troszeczke przepychal sie z typem zeby wyskoczyc tak mu sie noga o tamtego noge podwinela i sobie wykrecil.Pewnie cos z kostka:) Mecz padaka kopanina i nic wiecej. Diego robi co moze. Nowy trener by sie przydal:)


mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2010, 16:00

Początek obiecujący, aż dziw, potem jednak powrót na ziemię, na stare śmieci... :| I jeszcze Treze. Miejmy nadzieję, że obłożą lodem i się wyliże, bo...


marcinek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Posty: 1068
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

Nieprzeczytany post 06 stycznia 2010, 16:55

nasza gra przypomina czolganie sie slimaka. to jest straszne. kazda druzyna z ktora gramy jest lepsza od nas. my w ogole nie gramy druzynowo jezeli cokolwiek sie dzieje pozytywnego to tylko dzieki indywidualnoscia.

Melo - bardzo bylem zachwycony tym co pokazywal na poczatku sezonu teraz widac nie wytrzymuje psychicznie jego gra jest wrecz smieszna. posadzic go na lawe na 3 mecze moze mu sie cos w glowie pouklada.

Amauri - dlugo go bronilem jednak on jest do niczego. ani nie widac u niego ta technike zeby miesznac obronce a tym bardziej nie widac u niego skutecznosci. przeciez ten czlowiek trafia tylko gola jak mu pilka zejdzie z nogi...

Ferrara - odejdz panie...


Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
Zablokowany