Moggi częsciowo oczyszczony z zarzutów!

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
Daw

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 110
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 09 stycznia 2009, 14:20

@RavaneVialli i inni

Zrozumcie, że proces w sprawie Calciopoli to była farsa!
Nie udowodniono nam ŻADNEGO ustawionego meczu. Jedyne co wiedzieli, to to że Moggi znał (przynajmniej czasem) wcześniej sędziów na dane spotkanie. Czyli tak naprawdę nic na nas nie mieli. Jedyne co, to kogli oskarżyć Moggiego o nieuczciwość itd. A wiadomość o tym, że Moggi znał, kto będzie sędziował nie ma nic wspólnego z Juventusem.
Rozumiesz? Moggi miał pewne informacje, ale NIE MA ŻADNYCH DOWODÓW, na to że Juventus miał z tego jakiekolwiek korzyści!
Juventus skazano za wpłynięcie na wyniki za cały sezon, ale nie udowodniono mu żadnego ustawionego meczu. To tak jakby skazać kogoś za serię morderstw, chociaż żadnego z nich mu nie udowodniono!

Zobaczcie sobie tą tabelkę na tej stronie http://en.wikipedia.org/wiki/Calciopoli, która również pokazuje jaką farsą były te wyroki.
A i co śmieszne, to to że Milan w sezonie 2006/2007 wogóle nie powinien brać udziału w LM. A jak wiemy tą właśnie edycję wygrał Milan.
Milan, ten sam klub, który jako jednemu z nielicznych udowodniono, że wpłynęli na wynik jednego z meczy (tam chodziło o coś z liniowym, nie pamiętam już).
Cała ta afera to są jaja na całego.

Jeżeli ktoś naprawdę sądzi, że tylko Moggi coś kręcił, to jest naiwny. Bo znając Włochów, to wszyscy (w sensie kluby) coś kombinowali, kombinują i będą kombinować. Zresztą w większości krajów, gdzie jest wielka piłka to ciągle są jakieś dziwne rzeczy. Żeby tylko wspomnieć o wielkich długach (których jakoś nie muszą spłacać) klubów angielskich, Barcy czy Realu.


Il Storico

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 522
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 09 stycznia 2009, 15:24

Powiem tak.Nigdy do końca nie będziemy wiedzieć,jak to naprawdę wyglądało.Nie wiemy za co dokładnie został skazany Moggi.Było tak o transferach a co do ustawiania meczów,to były ustawianie spotkania innych drużyn.Ah nie wiem co o tym myśleć.......


Majos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 966
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 09 stycznia 2009, 20:31

Kto jak kto, ale Moggi zawsze umiał przeprowadzić transfer. A czy było to zgodne z prawem - tego nie możemy być już pewni. A co do meczy, racją jest że nic nam nie udowodniono a za to zostaliśmy relegowani do Serie B. Co zrobić, są ważniejsi (czyt. Moratti).


Baala

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 czerwca 2003
Posty: 167
Rejestracja: 02 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 09 stycznia 2009, 21:44

Oszukiwał? Oszukiwał. Co do jego winy od dawna nie miałem wątpliwości. Właściwie na poczatku tematu napisałem wszystko co o nim myśle, ale powtórzę jedno: to że innych winnych nie osadzono tak jak nas w ogóle mnie nie obchodzi. Głupota jest myślenie jakie przedstawia tu wiele osób : nie powinni mnie skazywać za łamanie prawa dlatego, że inni tez to robili i nie zostali ukarani.


fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2327
Rejestracja: 16 maja 2006
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 09 stycznia 2009, 22:43

Daw pisze:@RavaneVialli i inni

Zrozumcie, że proces w sprawie Calciopoli to była farsa!
Nie udowodniono nam ŻADNEGO ustawionego meczu. Jedyne co wiedzieli, to to że Moggi znał (przynajmniej czasem) wcześniej sędziów na dane spotkanie. Czyli tak naprawdę nic na nas nie mieli. Jedyne co, to kogli oskarżyć Moggiego o nieuczciwość itd. A wiadomość o tym, że Moggi znał, kto będzie sędziował nie ma nic wspólnego z Juventusem.
Rozumiesz? Moggi miał pewne informacje, ale NIE MA ŻADNYCH DOWODÓW, na to że Juventus miał z tego jakiekolwiek korzyści!
Juventus skazano za wpłynięcie na wyniki za cały sezon, ale nie udowodniono mu żadnego ustawionego meczu. To tak jakby skazać kogoś za serię morderstw, chociaż żadnego z nich mu nie udowodniono!

Zobaczcie sobie tą tabelkę na tej stronie http://en.wikipedia.org/wiki/Calciopoli, która również pokazuje jaką farsą były te wyroki.
A i co śmieszne, to to że Milan w sezonie 2006/2007 wogóle nie powinien brać udziału w LM. A jak wiemy tą właśnie edycję wygrał Milan.
Milan, ten sam klub, który jako jednemu z nielicznych udowodniono, że wpłynęli na wynik jednego z meczy (tam chodziło o coś z liniowym, nie pamiętam już).
Cała ta afera to są jaja na całego.

Jeżeli ktoś naprawdę sądzi, że tylko Moggi coś kręcił, to jest naiwny. Bo znając Włochów, to wszyscy (w sensie kluby) coś kombinowali, kombinują i będą kombinować. Zresztą w większości krajów, gdzie jest wielka piłka to ciągle są jakieś dziwne rzeczy. Żeby tylko wspomnieć o wielkich długach (których jakoś nie muszą spłacać) klubów angielskich, Barcy czy Realu.
Dokładnie tak. Oficjalnie podane było, że żaden mecz nie został ustawiony.... Ale stwierdzono ze wielokrotne narusznie art. który mówi o etyce sportowej mogło doprowadzic do ustawienia tabeli, wiec skazano nas jak za oszustwo sportowe ( którego nie popełniliśmy ) czyli degradacja do Serie B


RavaneVialli

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 marca 2007
Posty: 239
Rejestracja: 03 marca 2007

Nieprzeczytany post 10 stycznia 2009, 19:56

Daw pisze:@RavaneVialli i inni

Zrozumcie, że proces w sprawie Calciopoli to była farsa!
Nie udowodniono nam ŻADNEGO ustawionego meczu.
A czy ja napisałem, że udowodniono? Juventus płaci za głupotę Moggiego, który dobierał drużynie sędziów, którzy mieli wg niego lepiej sędziować, podczas gdy mieliśmy drużynę zdolną wygrać z każdym z łatwością, bez naruszania etyki sportowej. A przy okazji wykorzystując swoją pozycję w Juve, Moggi i jego rodzina, szantażując piłkarzy, zarabiali brudne pieniądze przy pomocy GEA.


FalsoVero

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2008
Posty: 754
Rejestracja: 17 maja 2008

Nieprzeczytany post 22 stycznia 2009, 10:34

Paolo Trofino, adwokat Luciano Moggiego uważa, że Juventus Turyn powinien zebrać siły i stanąć w obronie byłego dyrektora sportowego tego klubu oskarżonego w kolejnym procesie w sprawie afery Calciopoli.

- Juventus musi być po naszej stronie – twierdzi Trofino, który w procesie będzie bronił Luciano Moggiego, skazanego dwa lata temu w pierwszej procesie dotyczącym afery Calcipoli na pięcioletni zakaz uczestniczenia w życiu sportowym. Teraz próbując oczyścić się złożył apelację, wzywając jednocześnie na świadków niemal 500 osób. Próba rozpoczęcia procesu w tym tygodniu jednak nie powiodła się i rozprawę odroczono do 9 marca.

Zdaniem adwokata Luciano Moggiego uznanie go za niewinnego da podstawy do walki Starej Damy o odzyskanie odebranych wcześniej tytułów mistrzowskich.


źródło:http://seriea.pl/index.php?strona=news&artykul=131745

Kolejne informacje. Jak dla mnie Juve nic nie powinno robić w jego sprawie .


"A ten muchy łapał ten Badstuber hehehe"-Jacek Gmoch 28.06.2012
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 22 stycznia 2009, 10:43

No tak. W koncu strategia: "potulnie korzymy się przed trybunałem, ale potem w prasie piejemy jakimi to jesteśmy 29-krotnym mistrzem Włoch" jest o niebo lepsza.


FalsoVero

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2008
Posty: 754
Rejestracja: 17 maja 2008

Nieprzeczytany post 22 stycznia 2009, 11:30

Misiu wiesz to moja opinia. Zabrali nam mistrzostwa? Tak więc o co chodzi? Jeżeli chcemy krzyczeć, że zdobyliśmy 29 razy scudetto to oczywiście powinniśmy stanąć w obronie Lucka .


"A ten muchy łapał ten Badstuber hehehe"-Jacek Gmoch 28.06.2012
Majos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 966
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 22 stycznia 2009, 13:21

Zdobyliśmy 29. mistrzostw Włoch. Ostatnie głównie dzięki Luciano, dlatego też powinniśmy wstawić się za nim. Swoją droga 500. świadków to już tłok :think: :think:


Tanisek

Juventino
Juventino
Rejestracja: 25 marca 2009
Posty: 4
Rejestracja: 25 marca 2009

Nieprzeczytany post 17 lipca 2009, 13:05

Jak czytam posty co niektórych: "Moggi wróć!" to mnie skręca ale nie ze śmiechu tylko z żałości...

Ja przyznam szczerze w piłce nożnej niecierpię dwóch rzeczy Interu i Luciano Moggiego. Dla mnie to jest glizda i kanalia pierwszej kategorii. Przez niego mój ukochany klub któremu kibicuje od 6 roku życia (czyli przeszło 15 lat!) miał 3 lata w plecy, ba nawet więcej licząc odebrane mistrzostwa! Szczerze mówiąc gówno mnie obchodzi, że sprowadził Buffona, Nedveda, Treze itd. W czasach przed Calciopoli Juventus miał dużo większe możliwości finansowe, dużo większy prestiż i nie był tym klubem który spadł za korupcję - piłkarze dużo chętniej chcieli grać u nas, także Ci z najwyższej półki.

Tak narzekacie na obecną sytuację a prawda jest taka, że tylko dzięki panu M. znaleźliśmy się w Seria B, gdyby nie robił podejrzanych akcji to byśmy nieprzerwanie grali w Seria A.

Mi się obecny zarząd dużo bardziej podoba. Secco się szybko uczy, to w jaki sposób załatwił ostatnie transfery naprawdę zasługuje na oklaski. Załatwił Diego przed przyjściem Pereza, dzięki czemu myśle że co najmniej 10 mln zaoszczędziliśmy na samym transferze. Polityka finansowa klubu też mi się bardzo podoba. Mamy zrównoważony budżet, mało długów (czytałem niedawno, że około 20 mln euro). Budujemy nowoczesny stadion - jako pierwsi z wielkich włoskich klubów będziemy mieli nowy stadion porównywalny do tych w Anglii.

Mamy naprawdę fajny skład, zarząd cały czas pracuje nad poprawą naszego wizerunku po aferze Calciopoli. Myślę, że za 1-3 lata zdobędziemy mistrzostwo. Mam szczerą nadzieje, że już w tym roku będziemy mogli się cieszyć z 30 mistrzostwa (tak napisałem wyżej że nam te mistrzostwa odebrali ale ja uznaje że mamy 29 chociaż prawnie jest inaczej).


GrandeAle

Juventino
Juventino
Rejestracja: 22 listopada 2008
Posty: 37
Rejestracja: 22 listopada 2008

Nieprzeczytany post 17 lipca 2009, 13:21

Tanisek pisze:Przez niego mój ukochany klub któremu kibicuje od 6 roku życia (czyli przeszło 15 lat!) miał 3 lata w plecy, ba nawet więcej licząc odebrane mistrzostwa!
Gratuluję rozumowania. Jeśli faktycznie został częściowo lub też zostanie całkowicie uniewinniony to z jakiej racji jego obwiniasz o degradację? Używasz czasem mózgu? W tej sytuacji to zarówno on jak i cały Juventus są ofiarami spisku Morattiego (moje zdanie).

A do reszty - Nawet jeśli kiedykolwiek jakimś cudem uniewinnią jego i Juve całkowicie, to i tak nie oddadzą nam ani tytułów ani odszkodowania i zadoścuczynienia należnego za straty finansowe i sportowe. Kij... Inter nie umiejąc grac wyrobił sobie na kilka lat markę i przewagę nad resztą, ale już się to kończy i wraca szara dla nerraazzurich rzeczywistośc. Moratti musi nowe spiski kombinowac.


Vojtimar

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 października 2004
Posty: 648
Rejestracja: 14 października 2004

Nieprzeczytany post 17 lipca 2009, 13:27

Dżizas ile jeszcze bedzie o tych spiskach Morattiego? Dajcie spokój, nikt nie daje oficjalnych podejrzeń a wy szukacie winnych. Jak sie okaże że on lub ktokolwiek inny maczał w tym palce to kara go nie ominie. Ale po jaką cholere teraz oskarżać? Moggi oszukiwał i to jest pewne, czy tam częściowo niewinny czy winny, co z tego gdyby był czysty to W OGÓLE by nie dostał kary.
Nasz obecny zarząd miał wpadki, ale Tanisek ma racje. Będziemy mieli nowoczesny stadion, transfery są coraz lepsze i zarządzanie klubem też.


Z Juve na dobre i złe!
Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2414
Rejestracja: 17 października 2002
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Nieprzeczytany post 17 lipca 2009, 13:36

Naprawde tacy jak Metfan czy Tanisek powinni posiedziec pare miesiecy w pace skazani za morderstwo po tym jak dali komus w morde. Wtedy moze byscie zrozumieli co sie stalo podczas calciopoli.


calma calma
ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 17 lipca 2009, 17:18

Były prezydent Włoskiej Federacji Piłkarskiej Franco Carraro uważa, że podarowanie Scudetto z 2006 roku Interowi było błędem. Były szef FIGC zrezygnował z pełnienia swojej funkcji w następstwie skandalu Calciopoli, został później skazany na czteroletni zakaz pracy w sporcie, ale w wyniku apelacji oczyszczono go ze wszystkich zarzutów. "Moja rezygnacja nie była przyznaniem się do winy, ale tamten zakaz był ekstrawagancją. Wszystkie moje błędy były popełnione w dobrej wierze. Z prawnego, finansowego i sportowego punktu widzenia wyszedłem z Calciopoli jako dobry człowiek, nieskazany, z czego jestem szczęśliwy. Złożyłem rezygnację 8. maja, ponieważ Federacja potrzebowała w tamtym momencie spokoju, a ja - będąc włączonym w śledztwo - nie mogłem go zagwarantować. Przykro mi, że wielu zinterpretowało to, jako przyznanie się do winy. Ze względu na mój wiek i potrzebę odmiany, to normalne, że nie pełnię już żadnych ról w świecie piłkarskim." Decyzja o przyznaniu Scudetto Interowi była wielce kontrowersyjna, szczególnie, że ówczesny tymczasowy prezydent FIGC Guido Rossi to były członek zarządu Nerazzurrich. "To była zbyt szybka decyzja. Trzeba było poczekać, szczególnie przy takich emocjach. Powtórzę - zawsze dobrze jest przyznać tytuł, ale wtedy rozstrzygnięto to w złym czasie. Ta decyzja była przepchnięta na siłę."

źródło: http://www.solojuve.com/index.php?optio ... temid=1214

Tutaj mamy potwierdzenie tego co wiemy już od kilku lat. Niech tacy ludzie jak Tanisek zrozumieją wreszcie, że nie tylko Moggi jest winny. Też jestem przeciwnikiem tego człowieka, ale nie ulega wątpliwości, że zrobili z niego kozła ofiarnego. Nie umieli wygrac na boisku to musieli sobie pomóc w inny sposób... zresztą nie będę już tego roztrzepywał.


ODPOWIEDZ