Serie A (07): Napoli 2-1 JUVENTUS
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Brak mi już słów na to wszystko, dlatego mój komentarz co do meczu obszerny nie będzie. Prawdą jest to że grając przeciętnymi zawodnikami jak Knezevic, Molinaro, czy Hasan drużyna przybiera kształty tych przeciętniaków. To coś jak zabawa w piaskownicy, sypiemy piasek do foremki i kształt naczynia odbija się na całej objętości piasku, porównanie może absurdalne ale jak najbardziej prawdziwe.
Pierwszym, niezbędnym krokiem który musi nastąpić to zmiana trenera, to nieuniknione. Chociaż szczerze wątpię aby to nastąpiło gdyż we wtorek mecz z Realem i nikt trenera zmieniał nie będzie. Kolejny krok to pozbycie się zawodników przeciętnych i sprowadzenie dwóch solidnych obrońców, naprawdę solidnych bo drużynę buduje się od obrony. I środkowego pomocnika z prawdziwego zdarzenia, dajcie ludzie spokój nasza gra ofensywna zakrawa o kpinę. Nie potrafimy wymienić kilku podań na połowie przeciwnika. Nasza gra wygląda tak: 2-3 podania w środku pola, zagranie na bok, a tam wrzutka takich asów jak Molinaro czy Hasan. Mało kto o tym mówi ale jak dla mnie niezbędny w chwili obecnej jest Zanetti, to najbardziej kreatywny środkowy pomocnik jakiego mamy na chwilę obecną. Trudno, jedyne pocieszenie tego wszystkiego że teraz mecze z Realem i to najlepsza okazja aby się podnieść, jeżeli nie uda się w środę to w nastepny weekend derby, i wyjście na pełnej ... na derbach może być wskazane.
FORZA JUVENTUS!
Pierwszym, niezbędnym krokiem który musi nastąpić to zmiana trenera, to nieuniknione. Chociaż szczerze wątpię aby to nastąpiło gdyż we wtorek mecz z Realem i nikt trenera zmieniał nie będzie. Kolejny krok to pozbycie się zawodników przeciętnych i sprowadzenie dwóch solidnych obrońców, naprawdę solidnych bo drużynę buduje się od obrony. I środkowego pomocnika z prawdziwego zdarzenia, dajcie ludzie spokój nasza gra ofensywna zakrawa o kpinę. Nie potrafimy wymienić kilku podań na połowie przeciwnika. Nasza gra wygląda tak: 2-3 podania w środku pola, zagranie na bok, a tam wrzutka takich asów jak Molinaro czy Hasan. Mało kto o tym mówi ale jak dla mnie niezbędny w chwili obecnej jest Zanetti, to najbardziej kreatywny środkowy pomocnik jakiego mamy na chwilę obecną. Trudno, jedyne pocieszenie tego wszystkiego że teraz mecze z Realem i to najlepsza okazja aby się podnieść, jeżeli nie uda się w środę to w nastepny weekend derby, i wyjście na pełnej ... na derbach może być wskazane.
FORZA JUVENTUS!
- Yordash
- Juventino
- Rejestracja: 18 października 2008
- Posty: 10
- Rejestracja: 18 października 2008
Witam wszystkich
Biorąc pod uwagę fakt, że jest to mój pierwszy post, na początek
przedstawię się i podam powody dołączenia do szanownego grona forumowiczów juvepoland. Juventusowi kibicuję od pamiętnego finału w 1996 roku, a serwis odwiedzam od 5 lat. Zdecydowałem się stać się czynnym użytkownikiem tego forum, ponieważ od tego roku mam łącze pozwalające mi na śledzenie dokonań ukochanej drużyny.
Przejdźmy do samego meczu, a także oceny zawodników i trenera. Powiem wprost, piłkarzy nie potrafię obiektywnie ocenić, bo nie mogę na to patrzeć ... Obraz, który Juventus prezentuje po zdobyciu bramki jest bardzo smutny i przygnębiający, a co gorsze jest on taki sam od początku sezonu. Pamiętam mecz Valencjii z Werderem, który był jednym z ostatnich, jeśli nie ostatnim spotkaniem nietoperzy pod wodzą Raneriego. Do głowy by mi wtedy nie przyszło, że ten człowiek zostanie kiedyś trenerem Juve. Widać, że Claudio zupełnie się pogubił i kompletnie nie wie co robić, a Juventusu nie jest sposób obejrzeć, będąc choć przez chwilę przekonanym, że "dziś będzie dobrze". Mam nadzieję, że nie zostanę zbytnio skarcony za ostatnie zdanie, ale moje odczucia, choć przed meczem zakładam że będzie dobrze, już po kilku chwilach się zmieniają ... Więcej o Ranierim nie napiszę, bo nie kopie się leżącego.
Co do całej sytuacji panującej aktualnie w klubie, to muszę powiedzieć, że się tego spodziewałem. Często jest tak, że beniaminek gra dobrze, a po sezonie popada w przeciętność, którą prezentował wcześniej. Wiem, że na Juventus nie można do końca patrzeć przez pryzmat innych, ale dodając do tego tegoroczne mercato widzimy efekt. Na chwilę obecną bardzo martwię się o miejsce gwarantujące grę w Champions League, a mina Del Piero podpowiada mi, że przesłanki ku wielkiemu rozczarowaniu są bardzo, bardzo znaczące.
Biorąc pod uwagę fakt, że jest to mój pierwszy post, na początek
przedstawię się i podam powody dołączenia do szanownego grona forumowiczów juvepoland. Juventusowi kibicuję od pamiętnego finału w 1996 roku, a serwis odwiedzam od 5 lat. Zdecydowałem się stać się czynnym użytkownikiem tego forum, ponieważ od tego roku mam łącze pozwalające mi na śledzenie dokonań ukochanej drużyny.
Przejdźmy do samego meczu, a także oceny zawodników i trenera. Powiem wprost, piłkarzy nie potrafię obiektywnie ocenić, bo nie mogę na to patrzeć ... Obraz, który Juventus prezentuje po zdobyciu bramki jest bardzo smutny i przygnębiający, a co gorsze jest on taki sam od początku sezonu. Pamiętam mecz Valencjii z Werderem, który był jednym z ostatnich, jeśli nie ostatnim spotkaniem nietoperzy pod wodzą Raneriego. Do głowy by mi wtedy nie przyszło, że ten człowiek zostanie kiedyś trenerem Juve. Widać, że Claudio zupełnie się pogubił i kompletnie nie wie co robić, a Juventusu nie jest sposób obejrzeć, będąc choć przez chwilę przekonanym, że "dziś będzie dobrze". Mam nadzieję, że nie zostanę zbytnio skarcony za ostatnie zdanie, ale moje odczucia, choć przed meczem zakładam że będzie dobrze, już po kilku chwilach się zmieniają ... Więcej o Ranierim nie napiszę, bo nie kopie się leżącego.
Co do całej sytuacji panującej aktualnie w klubie, to muszę powiedzieć, że się tego spodziewałem. Często jest tak, że beniaminek gra dobrze, a po sezonie popada w przeciętność, którą prezentował wcześniej. Wiem, że na Juventus nie można do końca patrzeć przez pryzmat innych, ale dodając do tego tegoroczne mercato widzimy efekt. Na chwilę obecną bardzo martwię się o miejsce gwarantujące grę w Champions League, a mina Del Piero podpowiada mi, że przesłanki ku wielkiemu rozczarowaniu są bardzo, bardzo znaczące.
- KINIEK
- Juventino
- Rejestracja: 30 sierpnia 2004
- Posty: 199
- Rejestracja: 30 sierpnia 2004
Mam bardzo podobne odczucia, to już nie wina samego trenera, możemy sobie płakać że Ranieri źle prowadzi drużynę ale w obecnej sytuacji to nam święcona woda nawet nie pomoże. Era kiedy DP, Treze, Nedved czy Camor grali jak z nut skończyła się, dodatkowo na pozostałych pozycjach mieliśmy lepszych zawodników, więc czego spodziewać się teraz gdy ta 4 wymienionych tu przeze mnie jest słabsza a godnych zmienników praktycznie rzecz biorąc nie ma? Trzeba zacisnąć zęby i przyzwyczaić się do nowej sytuacji bo nie ma innego wyjścia, można też pisać co tydzień żałosny post o zwolnieniu trenera tylko po co ? Byle do stycznia...jackop pisze:Era silnego Juventusu się skończyła. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy:
- mamy po prostu za słabą kadrę
- nasz trener jest daremny
- nasze transfery to porażka (zarząd)
Juventus udowadnia to tym i innymi spotkaniami w tym sezonie. To co prezentują nasi poszczególni piłkarze oraz drużyna zasługuje na
W tym momencie osiągnęliśmy prawie piłkarskie "dno".
Puchar UEFA to chyba wszystko o co powalczymy, wizja bycia poza 10 lub bronienia się przed spadkiem jeszcze mi w oczy nie zajrzała/
- mp1897
- Juventino
- Rejestracja: 27 września 2006
- Posty: 192
- Rejestracja: 27 września 2006
Ja już przestałem wierzyć w tego trenera... Pewnie będą mówić, że wszystko jest ok ale myśle, że po tym sezonie Ranieri bedzie zmuszony odejść.
ps.
powinniśmy sie modlić o to, żeby wszyscy nasi zawodnicy byli w pełni zdrowia i formy, bo pozostaniemy w środku tabeli...
ps.

!!! Juventus Per Sempre !!!
- shnatyk
- Juventino
- Rejestracja: 24 lutego 2005
- Posty: 107
- Rejestracja: 24 lutego 2005
Ostatnio rzadko oglądałem mecze Juve bo się trochę uczę na studiach.Dzisiaj jednak miałem czas i obejrzałem prawie cały mecz bo czasami coś zacinało.Powiem tak SERCE MNIE BOLI! Normalnie powinienem się śmiać z poczynań Ranieriego i tych ludzi którzy byli przekonani, że nasz trener solidnie wykonuje swoją pracę odkąd jest z nami, w dodatku gdy tylko ktoś go skrytykował to nazywali go np. frustratem" albo" szalonym dzieciakiem JP"(czy coś takiego) .Z powodu obecnej naszej bardzo ciężkiej sytuacji nie jestem w stanie śmiać się z czegokolwiek...
Dla mnie kryzys w naszej drużynie zaczął się odkąd Claudio objął stanowisko naszego "kołcza". Takie jest moje zdanie na jego temat. Zawsze był dla mnie bezbarwny i zawsze o tym pisałem.Dla mnie jeżeli trener jest bezbarwny to nigdy nie pomoże wyciągnąć drużyny z trudnego momentu bo zawsze będzie grał "suchymi schematami".
Dzisiaj Ranieri pokazał swój "ukryty geniusz" trenerski...Już mniejsza o to kto mógł grać w podstawowej 11 ale te zmiany były "potężne"!
Del Piero->De Ceglie <wow> ( 2 lewych obrońców na boisku <woow>)
Polusen->Ekdal <wooow> (Poulsen grał kiepsko ale wpuszczać w takim momencie Ekdala który w posiada najmniejsze doświadczenie w naszej drużynie w takich rozgrywkach <woooow>)
Molinaro->Giovinco na 8 minut przed regulaminowym końcem meczu.Biedny Seba pewnie zdawał sobie sprawę, że wszyscy liczą na to że uratuje nam dupę ale co on mógł zrobić w 10 minut?!Po tym wszystkim naszła mnie taka myśl że jakbym był na stadionie tam to chyba nie myślał bym trzeźwo wybiegł bym na boisko i złapał Ranieriego za fraki i mu powiedział kilka słów.
Pewnie niektórzy będą pisać, że kontuzje i tak dalej ale czym my do cholery jesteśmy? Juventusem czy jakąś jego marną imitacją?
Błagam niech zarząd go jutro zwolni!i zatrudni jakiegoś innego trenera ale na poziomie...Jak dla mnie im szybciej tym lepiej.Co z tego, że mecz z Realem w środę, jeżeli Claudio zostanie to może być pośmiewisko choć wierzę że bylibyśmy w stanie nawiązać walkę mimo tej sytuacji bo wierzę w naszych zawodników.Jak dla mnie gramy tak jakbyśmy nie mieli trenera.Ktoś inny może zrobić o wiele więcej w te 3 dni niż Ranieri od początku sezonu( takie jest moje zdanie)
Dla mnie kryzys w naszej drużynie zaczął się odkąd Claudio objął stanowisko naszego "kołcza". Takie jest moje zdanie na jego temat. Zawsze był dla mnie bezbarwny i zawsze o tym pisałem.Dla mnie jeżeli trener jest bezbarwny to nigdy nie pomoże wyciągnąć drużyny z trudnego momentu bo zawsze będzie grał "suchymi schematami".
Dzisiaj Ranieri pokazał swój "ukryty geniusz" trenerski...Już mniejsza o to kto mógł grać w podstawowej 11 ale te zmiany były "potężne"!
Del Piero->De Ceglie <wow> ( 2 lewych obrońców na boisku <woow>)
Polusen->Ekdal <wooow> (Poulsen grał kiepsko ale wpuszczać w takim momencie Ekdala który w posiada najmniejsze doświadczenie w naszej drużynie w takich rozgrywkach <woooow>)
Molinaro->Giovinco na 8 minut przed regulaminowym końcem meczu.Biedny Seba pewnie zdawał sobie sprawę, że wszyscy liczą na to że uratuje nam dupę ale co on mógł zrobić w 10 minut?!Po tym wszystkim naszła mnie taka myśl że jakbym był na stadionie tam to chyba nie myślał bym trzeźwo wybiegł bym na boisko i złapał Ranieriego za fraki i mu powiedział kilka słów.
Pewnie niektórzy będą pisać, że kontuzje i tak dalej ale czym my do cholery jesteśmy? Juventusem czy jakąś jego marną imitacją?
Błagam niech zarząd go jutro zwolni!i zatrudni jakiegoś innego trenera ale na poziomie...Jak dla mnie im szybciej tym lepiej.Co z tego, że mecz z Realem w środę, jeżeli Claudio zostanie to może być pośmiewisko choć wierzę że bylibyśmy w stanie nawiązać walkę mimo tej sytuacji bo wierzę w naszych zawodników.Jak dla mnie gramy tak jakbyśmy nie mieli trenera.Ktoś inny może zrobić o wiele więcej w te 3 dni niż Ranieri od początku sezonu( takie jest moje zdanie)
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7323
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 71 razy
Najgorsze jest to, że ten jeden nieudany sezon może zaważyć na długoterminowej strategii rozwoju klubu np.mniejszy budżet, brak wzmocnień transferowych.
Jeśli nic się nie zmieni to może się okazać, że w następnym sezonie będzie jeszcze gorzej niż obecnie. Pałeczka jest w rękach działaczy, mają niecały rok aby coś z tym zrobić.
Jeśli nic się nie zmieni to może się okazać, że w następnym sezonie będzie jeszcze gorzej niż obecnie. Pałeczka jest w rękach działaczy, mają niecały rok aby coś z tym zrobić.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Odczepcie się od biednego Knezevica. To nie jego wina, że nie może zagrać dobrze. Chłopak miał przyjść do nas i grać ogony w Coppa Italia. A tu nagle ze składu znowu wypada Andrade i boski Chorwat musi grać w co drugim meczu :lol: .
śmiech przez łzy. Straciłem wiarę w Ranieriego. Chyba jako jeden z ostatnich. Po tej zmianie, co odwalił z Del Piero, zbierałem szczekę z podłogi przez 10 minut. Przy drugiej zmianie myślałem, że Ekdal wejdzie za Manningera.
Na plus Amauri i Chiellini.
Poulsen powinien grać w latającym cyrku Monty Pythona.
Grygera i Nedved to czeski film - nikt nic nie wie.
Del Piero to "Zaginiony w akcji" :lol:
Knezevic to Armagedon - przy kazdym kontakcie z piłką wywracał się na glebę :shock:
Molinaro, Marchisio i Salihamidzić to Zagubieni.
A nasza Triada powinna wystąpić w "Jak oni śpiewają". Cienko śpiewają.
Przepraszam, ale mi odbija. Jak żyję nie widziałem takiej sytuacji w moim ukochanym klubie.
śmiech przez łzy. Straciłem wiarę w Ranieriego. Chyba jako jeden z ostatnich. Po tej zmianie, co odwalił z Del Piero, zbierałem szczekę z podłogi przez 10 minut. Przy drugiej zmianie myślałem, że Ekdal wejdzie za Manningera.
Na plus Amauri i Chiellini.
Poulsen powinien grać w latającym cyrku Monty Pythona.
Grygera i Nedved to czeski film - nikt nic nie wie.
Del Piero to "Zaginiony w akcji" :lol:
Knezevic to Armagedon - przy kazdym kontakcie z piłką wywracał się na glebę :shock:
Molinaro, Marchisio i Salihamidzić to Zagubieni.
A nasza Triada powinna wystąpić w "Jak oni śpiewają". Cienko śpiewają.
Przepraszam, ale mi odbija. Jak żyję nie widziałem takiej sytuacji w moim ukochanym klubie.
Zapomniałem dodać, że ten Pan powinien występować w Najzabawniejszych zwierzętach świata.juvelook pisze:100%...? :lol:Miś Coccolino pisze:Jeśli wybiegniemy własnie w takim składzie, to boję się o wynik. Ranieri kręci sznur na swoim karku takim składem.
- figc1898
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2003
- Posty: 400
- Rejestracja: 04 listopada 2003
Niestety ale o scudetto już możemy zapomnieć; a to dlaczego ktoś odpowie? A ja odpowiem: bo od poprzedniego sezonu w stylu grania Juve się nic nie zmieniło. Gramy ze słabymi zespołami jeszcze słabiej niż one są a z mocnymi... no własnie z mocnymi, to jeszcze się okaże jak gramy z mocnymi klubami i to już we wtorek z Realem Madryt, który dzisiaj pokonał w derby miasta Atletico 2:1. Czyli powien tak: Real jest w formie Juve nie. A potem jeszcze Roma, Inter, Milan i zobaczymy jak będzie? Ale jescze do meczu. Moggi powiedział ostatnio, że tacy zawodnicy jak Mellberg czy Poulsen nic nie wnieśli do zespołu, to ja powien, że nie tylko oni ale także: Kneżević, Grygera, Salihamidzić. Jedynie co powiedzmy pomylił się Moggi to Amauri, który strzela bramki a tak same dno :!:
Widzieliście minę Alexa
Ja to odczytałem, że chciałby już dawno żeby wyrzucić z klubu Ranieriego bo jego czas się skończył a takimi tranferami jak pisałem wcześniej to daleko Juve nie zajedzie.
Giovinco był wkurzony albo i lepiej :!:
Zobaczcie jak Milan sobie z tym poradził. Przegrał dwa piewsze mecze i kryzys zażegnany. Ale jak w Juve jest kryzys a raczej już tragedia to już z niej wyjść nie idzie! Skandal :!: Po prostu skandal :!:
Ostatnio patrzę na mecze Juve z lekkim przymróżeniem oka bo inaczej nie idzie :!: No racja :!: Nie idzie :!:
Cóż we wtorek mecz z Realem i tylko mogę słuchać piosenki kapeli Happysad - Damy Rade...
Widzieliście minę Alexa

Giovinco był wkurzony albo i lepiej :!:
Zobaczcie jak Milan sobie z tym poradził. Przegrał dwa piewsze mecze i kryzys zażegnany. Ale jak w Juve jest kryzys a raczej już tragedia to już z niej wyjść nie idzie! Skandal :!: Po prostu skandal :!:
Ostatnio patrzę na mecze Juve z lekkim przymróżeniem oka bo inaczej nie idzie :!: No racja :!: Nie idzie :!:
Cóż we wtorek mecz z Realem i tylko mogę słuchać piosenki kapeli Happysad - Damy Rade...
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Hehehe...a mówilem kumplowi żeby nie stawiał na Juventus...
.
Jaja są i parodia jest. Ja bym wymienił cały zarząd, czyli nasza nową "triadę"( :rotfl: ) a zaraz za nimi trenera...taka grupka wzajemnej adoracji nam się stworzyła (zarząd - trener), że popłyniemy zaraz na samo dno.
Ja już nie liczę na LM, dostaniemy baty od "Królewskich" i będzie płacz i zgrzytanie zębów...noo i oglądanie archiwalnych spotkań choćby z Realem w 2003 roku(i niech mi nikt nie mówi, że tamto wspaniałe zwycięstwo i wiele innych było dziełem zdolności Lucka).
Same przeciętniaki w zarządzie, na ławce trenerskiej i kilka niespełnionych gwiazd...wcześniej mieliśmy ludzi z charakterem w zarządzie, na ławie, teraz mamy przeciętniaków, którzy dostają baty z jeszcze większymi przeciętniakami (typu Palermo czy dziś Napoli) a co gorsza udają, że wszystko jest dobrze.
Juventus dostał się w łapy pieprzonych ekonomistów i trenera bez jaj.
Wiecie o czym myślał Alex? O tym czy nie kończyć kariery piłkarza i nie zająć się trenerka na miejsce Ranieriego, chop wie, że większej padaki niż jest nie będzie już...

Jaja są i parodia jest. Ja bym wymienił cały zarząd, czyli nasza nową "triadę"( :rotfl: ) a zaraz za nimi trenera...taka grupka wzajemnej adoracji nam się stworzyła (zarząd - trener), że popłyniemy zaraz na samo dno.
Ja już nie liczę na LM, dostaniemy baty od "Królewskich" i będzie płacz i zgrzytanie zębów...noo i oglądanie archiwalnych spotkań choćby z Realem w 2003 roku(i niech mi nikt nie mówi, że tamto wspaniałe zwycięstwo i wiele innych było dziełem zdolności Lucka).
Same przeciętniaki w zarządzie, na ławce trenerskiej i kilka niespełnionych gwiazd...wcześniej mieliśmy ludzi z charakterem w zarządzie, na ławie, teraz mamy przeciętniaków, którzy dostają baty z jeszcze większymi przeciętniakami (typu Palermo czy dziś Napoli) a co gorsza udają, że wszystko jest dobrze.
Juventus dostał się w łapy pieprzonych ekonomistów i trenera bez jaj.
Wiecie o czym myślał Alex? O tym czy nie kończyć kariery piłkarza i nie zająć się trenerka na miejsce Ranieriego, chop wie, że większej padaki niż jest nie będzie już...
- rezinho
- Juventino
- Rejestracja: 24 czerwca 2007
- Posty: 12
- Rejestracja: 24 czerwca 2007
To juz jest powazny kryzys w jakim sie znajdujemy. Jesli druzyna przegrywa drugi raz z rzedu w lidze, a przed nia jeden z najwazniejszych meczow w sezonie w CL to ja sie pytam co na stolku pierwszego trenera w Juve robi C. Ranieri? I nie mozna tego tlumaczyc problemami kadrowymi, bo to jest Juventus - klub, ktory co roku walczy o mistrzostwo i nie mozna opierac skladu na 11 dobrych zawodnikach. Kontuzje to czesc futbolu i niech mi Ranieri czy tez ludzie odpowiedzialni za transfery nie mowili, ze o tym nie wiedzieli. Mysle, ze niestety, ale nasze zaufanie do Tinkermana juz zostalo zabardzo naduzyte. Jesli my juz na samym poczatku sezonu nie potrafimy utrzymac sie w czolowce Serie A to chyba czas na zmiane trenera. I mysle, ze kibice beda sie tego domagac po tym jak zostali nakreceni wypowiedziami, ze bedziemy walczyc o wszystko w tym sezonie, tymczasem juz na starcie jestesmy jakby kilka pozycji nizej i to na wlasne zyczenie! Jesli mamy walczyc o chociazby Mistrzostwo Wloch, a sytuacja sie nie zmieni to chyba musimy zmienic ludzi odpowiedzialnych za nasz klub. Tylko szkoda, ze w trakcie sezonu, bo wszystko trzeba bedzie zaczynac od nowa niestety... tak wiec Ranieri bierz sie do roboty, a Secco za jakies wzmocnienia, bo na prawde w przyszlym sezonie skonczymy w Pucharze Uefa (jak dobrze pojdzie)
- JuveR
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2005
- Posty: 426
- Rejestracja: 17 grudnia 2005
Meczu nie będe komentował bo pewnie dostałbym bana
Natomiast tak się czasami zastanawiam Czy Ranieri nie ma aby przed sobą listy zawodników rezerwowych i mówi sobie tak: Raz, dwa, trzy dziś na boisko wejdziesz ty! Bęc! 


- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7323
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 71 razy
Najbardziej przykre jest to, że ciężko byłoby wymienić nazwiska choćby 11 dobrych zawodników, z których można by skompletować pierwszą 11-stkę.rezinho pisze:I nie mozna tego tlumaczyc problemami kadrowymi, bo to jest Juventus - klub, ktory co roku walczy o mistrzostwo i nie mozna opierac skladu na 11 dobrych zawodnikach.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
To fakt. Mamy przebramiałe gwiazdy, przeciętniaków, Buffona, Chielliniego, Giovinco, Sissoko i Amauriego. Taka jest niestety smutna rzeczywistość.jackop pisze:Najbardziej przykre jest to, że ciężko byłoby wymienić nazwiska choćby 11 dobrych zawodników, z których można by skompletować pierwszą 11-stkę.rezinho pisze:I nie mozna tego tlumaczyc problemami kadrowymi, bo to jest Juventus - klub, ktory co roku walczy o mistrzostwo i nie mozna opierac skladu na 11 dobrych zawodnikach.
Acha: no i sympatycznego trenera, który nic a nic nie panuje nad zespołem.
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Nie rozumiem. Nie rozumie już niczego. Juventus po raz kolejny zagrał to samo. To samo czyli totalne dno. Uważam to za pozytyw dzisiejszego meczu, ponieważ gorzej grać już nie można. Zupełnie nie rozumie zmian Ranieriego.
De Ceglie za Del Piero?
Giovinco w 83' minucie spotkania?
Prawda jest taka, że takimi zagraniami to jedyne co może ugrać to chyba wylot z naszego klubu. Ciężko jest cokolwiek więcej napisać. Claudio się pogrąża z meczu na mecz. Podobnie jak i cały Juventus. A te spotkania na linii Zarząd - trener - piłkarze to tylko zwykłe gierki naszych włodarzy, którzy na siłę chcą pokazać, że jest dobrze mimo, że każdy wie, że jest fatalnie.
De Ceglie za Del Piero?
Giovinco w 83' minucie spotkania?
Prawda jest taka, że takimi zagraniami to jedyne co może ugrać to chyba wylot z naszego klubu. Ciężko jest cokolwiek więcej napisać. Claudio się pogrąża z meczu na mecz. Podobnie jak i cały Juventus. A te spotkania na linii Zarząd - trener - piłkarze to tylko zwykłe gierki naszych włodarzy, którzy na siłę chcą pokazać, że jest dobrze mimo, że każdy wie, że jest fatalnie.
- Molek big fun juve
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2003
- Posty: 519
- Rejestracja: 30 maja 2003
Co Ty człowieku gadasz. Popatrz na poprzedni sezon . Jakoś grali jak z nut zwłaszcza Alex i Treze. Kiedyś też mówiło dużo osób , że to już koniec Del Piero i co ? Powrócił w wielkim stylu. Aby DP strzelał potrzebuje Camora i Zanettiego. W tamtym sezonie duża ilość goli padła dzięki Zanettiemu. Kielona powinniśmy dać na lewą obronę , więcej pożytku będzie.KINIEK pisze: Era kiedy DP, Treze, Nedved czy Camor grali jak z nut skończyła się,
W takim stylu , to powalczymy o utrzymaniekubulek9 pisze:No i po prostu genialnie zagramy sobie w tym sezonie o 5-6 m-sce jak dobrze pójdzie jeśli Reninieriego nie wyrzucą to już jest kryzys poważny... Zniżymy się do poziomu średniaka ligowego ,jak dalej tak będzie...

Zarząd chyba zapomniał o tym , że najlepszą obroną jest atak . Oni wychodzą z założenia , że dzięki obronie wygramy . Żenujące . Modlę się aby Lucek uruchomił swoją mafię i zaczął kontrolować Juve. A co do budżetu klubowego , to nie rozumie jednego. Fiat nam oferował pomoc finansową na transfery , to czemu do ..... nie wzięli tej kasy

Czy wygrywasz czy nie i tak kocham Cię , Juve w mym sercu na dobre i złe

