Serie A (31): JUVENTUS 3-0 Parma

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
losbond

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 maja 2006
Posty: 150
Rejestracja: 08 maja 2006

Nieprzeczytany post 31 marca 2008, 06:46

juveluck pisze:Wszyscy w tej dyskusji, zarówno ci którzy decyzje o odwołaniu meczu uważają za słuszną, jak i ci którzy uważają ją za błędna, zapomnieli chyba o jednym, najważniejszym aspekcie tej sprawy. PRZEŁOŻENIE MECZU TO BYŁA INICJATYWA i PROŚBA WŁADZ PARMY SKIEROWANA DO NAS I DO LEGA CALCIO, jak więc do cholery mogliśmy odmówić????? W żadnym wypadku nie jestem za bezsensownym odwoływaniem spotkań, jednak jak byśmy poczuli się my jeżeli w dniu śmierci Alessio i Ricardo cessena z która mieliśmy grac nie zgodziła by się przełożyć spotkania? Tak więc nie mieliśmy prawa się nie zgodzić. To nie było nasze czy lega widzimisię, że zginął jakiś kibic i przekładamy mecz. A już kompletną głupotą jest wypisywanie w tym momencie, że kibic parmy który dzisiaj zginął, był taki i owaki, miał zakaz stadionowy i sypialniany. Nawet jeżeli tak było to nie ma nic do rzeczy!!
Trafna argumentacja.

Od siebie dodam to co napiasli a solojuve:

Kibice tłumaczą "tragiczny wypadek"
Z powodu śmierci jednego z kibiców Parmy, spotkanie Juventusu z ekipą Gialloblu nie odbyło się. Planuje się przełożenie meczu na 16 kwietnia. Do tragicznego zdarzenia doszło niedaleko Turynu, na stacji benzynowej przy autostradzie A1 pomiędzy Alessandrią a Asti. Są dwie wersje całego zajścia. Niektórzy świadkowie sugerują, że kierowca minibusa z kibicami Juventusu chcąc odjechać od grupy sympatyków Parmy, patrząc w lusterka nie zauważył przechodzącego przed autem 27-letniego Matteo Bagnaresiego. Natomiast kolega ofiary zapewnia, że był to tragiczny wypadek, nie mający nic wspólnego z futbolem. "Matteo stał niedaleko tylnych kół minibusa i został uderzony, gdy pojazd zaczął cofać. Kierowca najpewniej nie zauważył go i nie zrozumiał, co się stało. Próbowaliśmy krzyczeć, by go zatrzymać, ale chyba był przestraszony myśląc, że go chcemy nastraszyć, dlatego ruszył." Według świadków, nie doszło do żadnych przejawów agresji między kibicami obu ekip. Natomiast przed wejściem kierowcy do minibusa, tifosi wymienili oskarżenia pod adresem klubów. Nowa data spotkania ma zostać ustalona jutro, możliwe, że będzie to środa 16 kwietnia.

http://www.solojuve.com/prawdopodobny/k ... ypadek.php

Teraz to juz pokrecenie z poplataniem. Jedyny "pozytyw" (jesli tak mozna napisac) w tej sprawie to to, ze ci kibice burd nie robili - wychodzi na to, ze to jednak byl nieszczesliwy wypadek...


Spotkajmy się o czwartej tak jak zwykle na ławce na Corsa Re Umberto.
Che Juventus!
swiergot

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 czerwca 2003
Posty: 1153
Rejestracja: 22 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 31 marca 2008, 07:32

juveluck pisze:Wszyscy w tej dyskusji, zarówno ci którzy decyzje o odwołaniu meczu uważają za słuszną, jak i ci którzy uważają ją za błędna, zapomnieli chyba o jednym, najważniejszym aspekcie tej sprawy. PRZEŁOŻENIE MECZU TO BYŁA INICJATYWA i PROŚBA WŁADZ PARMY SKIEROWANA DO NAS I DO LEGA CALCIO, jak więc do cholery mogliśmy odmówić????? W żadnym wypadku nie jestem za bezsensownym odwoływaniem spotkań, jednak jak byśmy poczuli się my jeżeli w dniu śmierci Alessio i Ricardo cessena z która mieliśmy grac nie zgodziła by się przełożyć spotkania? Tak więc nie mieliśmy prawa się nie zgodzić. To nie było nasze czy lega widzimisię, że zginął jakiś kibic i przekładamy mecz. A już kompletną głupotą jest wypisywanie w tym momencie, że kibic parmy który dzisiaj zginął, był taki i owaki, miał zakaz stadionowy i sypialniany. Nawet jeżeli tak było to nie ma nic do rzeczy!!
Ależ ma. I jakbyś przeczytał dokładnie wszystkie posty, zauważyłbyś, że nikt tutaj nie podważa decyzji Juve o przychyleniu się do inicjatywy Parmy.


Obrazek
juveluck

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 marca 2003
Posty: 2605
Rejestracja: 05 marca 2003

Nieprzeczytany post 31 marca 2008, 12:22

swiergot pisze:
juveluck pisze:Wszyscy w tej dyskusji, zarówno ci którzy decyzje o odwołaniu meczu uważają za słuszną, jak i ci którzy uważają ją za błędna, zapomnieli chyba o jednym, najważniejszym aspekcie tej sprawy. PRZEŁOŻENIE MECZU TO BYŁA INICJATYWA i PROŚBA WŁADZ PARMY SKIEROWANA DO NAS I DO LEGA CALCIO, jak więc do cholery mogliśmy odmówić????? W żadnym wypadku nie jestem za bezsensownym odwoływaniem spotkań, jednak jak byśmy poczuli się my jeżeli w dniu śmierci Alessio i Ricardo cessena z która mieliśmy grac nie zgodziła by się przełożyć spotkania? Tak więc nie mieliśmy prawa się nie zgodzić. To nie było nasze czy lega widzimisię, że zginął jakiś kibic i przekładamy mecz. A już kompletną głupotą jest wypisywanie w tym momencie, że kibic parmy który dzisiaj zginął, był taki i owaki, miał zakaz stadionowy i sypialniany. Nawet jeżeli tak było to nie ma nic do rzeczy!!
Ależ ma. I jakbyś przeczytał dokładnie wszystkie posty, zauważyłbyś, że nikt tutaj nie podważa decyzji Juve o przychyleniu się do inicjatywy Parmy.
Cóż za odpowiedź, dla mnie pokazująca brak argumentów z twojej strony. Bo twoje wcześniejsze posty to tylko ocena chłopaka który zginął i pisanie tekstów, że ważniejszym powodem do przerwania meczu jest bomba na stadionie. No jasne, że ta bomba na stadionie to ważniejszy powód, tylko co ma jedno do drugiego... Chyba nawet ty widzisz, że to dwie różne sytuacje. Ja się powtórzę, parma poprosiła o przełożenie meczu, nie mieliśmy prawa się nie zgodzić. Nie mamy również prawa oceniać tego chłopaka w perspektywie złożonego przez parmę wniosku. To tak jak by cessena zaczęła się zastanawiać czy oby Alessio i Ricky byli grzeczni, nie popalali trawy po treningach i czy na pewno dostali by się kiedyś do pierwszej drużyny. Takie zastanawianie ze strony cesseny, nawet jeżeli w ostatecznym rozrachunku zgodzili by się przełożyć mecz, było by nie na miejscu i wywołało by wiele nieprzyjemności i konfliktów. Tak samo było by jeżeli my byśmy zaczęli zastanawiać się jaką osobą był zmarły kibic parmy i czy na pewno warto zgodzić się na prośbę, podkreślam, prośbę, parmy. Nie mieliśmy do tego prawa, musieliśmy się zgodzić!!!


Obrazek
FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
white_wolv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 maja 2003
Posty: 1323
Rejestracja: 14 maja 2003

Nieprzeczytany post 31 marca 2008, 15:22

juveluck odpusc..to tak jakby ze slepym o kolorach rozmawiac.


Mati

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Posty: 1070
Rejestracja: 15 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 31 marca 2008, 15:45

juveluck pisze:
swiergot pisze:
juveluck pisze:Wszyscy w tej dyskusji, zarówno ci którzy decyzje o odwołaniu meczu uważają za słuszną, jak i ci którzy uważają ją za błędna, zapomnieli chyba o jednym, najważniejszym aspekcie tej sprawy. PRZEŁOŻENIE MECZU TO BYŁA INICJATYWA i PROŚBA WŁADZ PARMY SKIEROWANA DO NAS I DO LEGA CALCIO, jak więc do cholery mogliśmy odmówić????? W żadnym wypadku nie jestem za bezsensownym odwoływaniem spotkań, jednak jak byśmy poczuli się my jeżeli w dniu śmierci Alessio i Ricardo cessena z która mieliśmy grac nie zgodziła by się przełożyć spotkania? Tak więc nie mieliśmy prawa się nie zgodzić. To nie było nasze czy lega widzimisię, że zginął jakiś kibic i przekładamy mecz. A już kompletną głupotą jest wypisywanie w tym momencie, że kibic parmy który dzisiaj zginął, był taki i owaki, miał zakaz stadionowy i sypialniany. Nawet jeżeli tak było to nie ma nic do rzeczy!!
Ależ ma. I jakbyś przeczytał dokładnie wszystkie posty, zauważyłbyś, że nikt tutaj nie podważa decyzji Juve o przychyleniu się do inicjatywy Parmy.
Cóż za odpowiedź, dla mnie pokazująca brak argumentów z twojej strony. Bo twoje wcześniejsze posty to tylko ocena chłopaka który zginął i pisanie tekstów, że ważniejszym powodem do przerwania meczu jest bomba na stadionie. No jasne, że ta bomba na stadionie to ważniejszy powód, tylko co ma jedno do drugiego... Chyba nawet ty widzisz, że to dwie różne sytuacje. Ja się powtórzę, parma poprosiła o przełożenie meczu, nie mieliśmy prawa się nie zgodzić. Nie mamy również prawa oceniać tego chłopaka w perspektywie złożonego przez parmę wniosku. To tak jak by cessena zaczęła się zastanawiać czy oby Alessio i Ricky byli grzeczni, nie popalali trawy po treningach i czy na pewno dostali by się kiedyś do pierwszej drużyny. Takie zastanawianie ze strony cesseny, nawet jeżeli w ostatecznym rozrachunku zgodzili by się przełożyć mecz, było by nie na miejscu i wywołało by wiele nieprzyjemności i konfliktów. Tak samo było by jeżeli my byśmy zaczęli zastanawiać się jaką osobą był zmarły kibic parmy i czy na pewno warto zgodzić się na prośbę, podkreślam, prośbę, parmy. Nie mieliśmy do tego prawa, musieliśmy się zgodzić!!!
Wydaje mi się że różnica zdań Twojego i Świergota może polegać na tym, że mówicie o innych sprawach.Wydaje mi się, że Ty masz na myśli naszą decyzję o przychyleniu się ku prośbie Parmy, a Świergotowi chodzi chyba o decyzję samą w sobie, czyli decyzję władz Parmy, dobrze zrozumiałem ? Dlatego też Świergot analizuję tę sytuację w większych ramach.


juveluck

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 marca 2003
Posty: 2605
Rejestracja: 05 marca 2003

Nieprzeczytany post 31 marca 2008, 16:50

Mati pisze:
juveluck pisze:
swiergot pisze:
Ależ ma. I jakbyś przeczytał dokładnie wszystkie posty, zauważyłbyś, że nikt tutaj nie podważa decyzji Juve o przychyleniu się do inicjatywy Parmy.
Cóż za odpowiedź, dla mnie pokazująca brak argumentów z twojej strony. Bo twoje wcześniejsze posty to tylko ocena chłopaka który zginął i pisanie tekstów, że ważniejszym powodem do przerwania meczu jest bomba na stadionie. No jasne, że ta bomba na stadionie to ważniejszy powód, tylko co ma jedno do drugiego... Chyba nawet ty widzisz, że to dwie różne sytuacje. Ja się powtórzę, parma poprosiła o przełożenie meczu, nie mieliśmy prawa się nie zgodzić. Nie mamy również prawa oceniać tego chłopaka w perspektywie złożonego przez parmę wniosku. To tak jak by cessena zaczęła się zastanawiać czy oby Alessio i Ricky byli grzeczni, nie popalali trawy po treningach i czy na pewno dostali by się kiedyś do pierwszej drużyny. Takie zastanawianie ze strony cesseny, nawet jeżeli w ostatecznym rozrachunku zgodzili by się przełożyć mecz, było by nie na miejscu i wywołało by wiele nieprzyjemności i konfliktów. Tak samo było by jeżeli my byśmy zaczęli zastanawiać się jaką osobą był zmarły kibic parmy i czy na pewno warto zgodzić się na prośbę, podkreślam, prośbę, parmy. Nie mieliśmy do tego prawa, musieliśmy się zgodzić!!!
Wydaje mi się że różnica zdań Twojego i Świergota może polegać na tym, że mówicie o innych sprawach.Wydaje mi się, że Ty masz na myśli naszą decyzję o przychyleniu się ku prośbie Parmy, a Świergotowi chodzi chyba o decyzję samą w sobie, czyli decyzję władz Parmy, dobrze zrozumiałem ? Dlatego też Świergot analizuję tę sytuację w większych ramach.
Wychodzi na to samo wystarczy spojrzeć od drugiej strony. Tak jak my byśmy zaczęli się, przed wystosowaniem prośby o przełożenie meczu z cesseną, zastanawiać czy oby Alessio i Ricky byli grzeczni, nie popalali trawy po treningach i czy na pewno dostali by się kiedyś do pierwszej drużyny. I nawet jeżeli w końcu by to prośbę Juventus wystosował. To jak by to wyglądało, jak by czuły się ich rodziny i kibice. Tak samo parma nie miała nad czym się zastanawiać wystosowując prośbę o przełożenie meczu. Zginął kibic jadący na mecz swojej drużyny. Co innego jeżeli zginął by kibic parmy, gdzieś w parmie bo go potrącił samochód jak wracał ze spaceru z psem. W takiej sytuacji oczywistym jest, że nie nie było by mowy o jakimś przekładaniu spotkania.


Obrazek
FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
Wojt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lipca 2006
Posty: 315
Rejestracja: 02 lipca 2006

Nieprzeczytany post 31 marca 2008, 17:11

Sorki, że Cię poprawię juveluck, jest cesena, a nie cessena :wink:
Mecz się nie odbył, trudno. Ja osobiście rozumiem ta decyzję, śmierć kibica czy to pod autokarem, czy w trakcie zamieszek i tak jest tragedią. Jednak 16 kwietnia trzeba będzie wygrać, może pozwoli nam to jeszcze myśleć o drugim miejscu...


From rivers of sorrow, to oceans deep with hope, I have travelled them.
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
juveluck

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 marca 2003
Posty: 2605
Rejestracja: 05 marca 2003

Nieprzeczytany post 31 marca 2008, 17:13

Wojt pisze:Sorki, że Cię poprawię juveluck, jest cesena, a nie cessena :wink:
Spoko, dzięki za uwagę.


Obrazek
FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
cinek_uk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 grudnia 2004
Posty: 272
Rejestracja: 23 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 31 marca 2008, 18:34

Dla informacji wszystkich Tifosi, jak podaje serwis sportowy pilkanozna.pl, przelozony mecz Juventusu z Parma odbedzie sie 16.04.2008

zrodlo: http://pilkanozna.pl/news.php?ID=87283 (na dole)

nastepnym razem pisz w temacie o danym meczu jesli taki istnieje na forum, nie zakladaj nowego tematu.
/Radek_88


Gigi + Alex + Pavel + Camor + Treze = Juventus
Venomik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lipca 2005
Posty: 1489
Rejestracja: 20 lipca 2005

Nieprzeczytany post 31 marca 2008, 18:38

To chyba nieoficjalne informacje na razie.


Dirty mind
Mati

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Posty: 1070
Rejestracja: 15 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 31 marca 2008, 18:48

Juveluck, od początku tematu mamy taki sam pogląd na tę sprawę, chcę jednak tylko zauważyć, że śmierć piłkarzy klubu, a kibica to jest jednak różnica.Piłkarz, dopóki występuje w klubie (bez różnicy w jakiej sekcji) jest nierozerwalnie związany z klubem, kibic może na przykład być sezonowcem i tak dalej, może nie interesować się piłką, tylko od tak, raz postanowić że jedzie na mecz.
Mimo to podkreślam jeszcze raz, że mam takie samo zdanie jak Ty :).


swiergot

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 czerwca 2003
Posty: 1153
Rejestracja: 22 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 31 marca 2008, 19:23

Mati pisze:Wydaje mi się że różnica zdań Twojego i Świergota może polegać na tym, że mówicie o innych sprawach.Wydaje mi się, że Ty masz na myśli naszą decyzję o przychyleniu się ku prośbie Parmy, a Świergotowi chodzi chyba o decyzję samą w sobie, czyli decyzję władz Parmy, dobrze zrozumiałem ? Dlatego też Świergot analizuję tę sytuację w większych ramach.
juveluck zapewne wie o tym, ale nie przyzna się, bo nie ma argumentów za prośbą Parmy o odwołanie meczu.


Obrazek
juveluck

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 marca 2003
Posty: 2605
Rejestracja: 05 marca 2003

Nieprzeczytany post 31 marca 2008, 19:34

swiergot pisze:
Mati pisze:Wydaje mi się że różnica zdań Twojego i Świergota może polegać na tym, że mówicie o innych sprawach.Wydaje mi się, że Ty masz na myśli naszą decyzję o przychyleniu się ku prośbie Parmy, a Świergotowi chodzi chyba o decyzję samą w sobie, czyli decyzję władz Parmy, dobrze zrozumiałem ? Dlatego też Świergot analizuję tę sytuację w większych ramach.
juveluck zapewne wie o tym, ale nie przyzna się, bo nie ma argumentów za prośbą Parmy o odwołanie meczu.
To może poczytaj to co napisałem i wtedy zedytuj tego nonsensownego posta.
Mati pisze:Juveluck, od początku tematu mamy taki sam pogląd na tę sprawę, chcę jednak tylko zauważyć, że śmierć piłkarzy klubu, a kibica to jest jednak różnica.Piłkarz, dopóki występuje w klubie (bez różnicy w jakiej sekcji) jest nierozerwalnie związany z klubem, kibic może na przykład być sezonowcem i tak dalej, może nie interesować się piłką, tylko od tak, raz postanowić że jedzie na mecz.
Mimo to podkreślam jeszcze raz, że mam takie samo zdanie jak Ty :).
"Sezonowcem" to może być chłopaczek z polski w wieku 14 lat co swoją wiedzę o piłce nożnej czerpie z Bravo Sport, a nie koleś który jeździ na wyjazdowe mecze swojej drużyny. Kibic również jest nierozerwalnie związany ze swoim klubem, zazwyczaj dużo bardziej niż piłkarze. Bo nie słyszałem jeszcze o kibicu który kibicował by tej drużynie której koszulki są tańsze. A nie jeden piłkarz za kasę klub zmienił...


Obrazek
FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
swiergot

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 czerwca 2003
Posty: 1153
Rejestracja: 22 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 31 marca 2008, 19:38

juveluck pisze:To może poczytaj to co napisałem i wtedy zedytuj tego nonsensownego posta.
Przeczytałem. Rozpisujesz się o Juventusie, który nie mógł zastanawiać się, czy prośba Parmy jest słuszna, o Cesenie, która nie mogła się zastanawiać, czy Ricky i Ale byli warci odwołania meczu. Czyli piszesz zupełnie nie na temat. To ja proponuję ci przeczytać ten temat jeszcze raz.


Obrazek
Mati

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Posty: 1070
Rejestracja: 15 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 31 marca 2008, 21:30

Juveluck pisze:"Sezonowcem" to może być chłopaczek z polski w wieku 14 lat co swoją wiedzę o piłce nożnej czerpie z Bravo Sport, a nie koleś który jeździ na wyjazdowe mecze swojej drużyny. Kibic również jest nierozerwalnie związany ze swoim klubem, zazwyczaj dużo bardziej niż piłkarze. Bo nie słyszałem jeszcze o kibicu który kibicował by tej drużynie której koszulki są tańsze. A nie jeden piłkarz za kasę klub zmienił...
A i tu mnie przekonałeś, nie pomyślałem, że jechał na mecz wyjazdowy.Racja.


Zablokowany