Lekkoatletyka

W tym pokoju możesz podyskutować z kibicami na temat innych dyscyplin sportowych.
ODPOWIEDZ
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 30 czerwca 2018, 14:08

Świeć panie. Szkoda, jak to ktoś napisał - jedyną walkę, jaką przegrała, to ta z chorobą...


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Forza Juve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 maja 2016
Posty: 136
Rejestracja: 05 maja 2016

Nieprzeczytany post 07 sierpnia 2018, 22:41

Bardzo dobry dzień na ME :) Dwa dubleciki dziś- najpierw w rzucie młotem Nowicki i Fajdek(kolejno złoto i srebro) a potem pchnięcie kulą i złoto Haratyka i srebro Bukowieckiego :happy:
Oczywiście, żeby nie było zbyt pięknie dyskobole musieli spieprzyć, obaj nie dostali się nawet do finału, ale jak narazie prowadzimy w klasyfikacji medalowej, a jeszcze kilka szans na medale jest :D


AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 4114
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Podziekował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy

Nieprzeczytany post 11 czerwca 2024, 20:06

Po 48 latach Kaczmarek pobiła rekord Ireny Szewińskiej 48,98, dodatkowo najlepszy wynik w Europie od 26 lat na 400 m. Jeden z najlepszych wyników w ostatnich latach, top w historii. Dawno nie mieliśmy tak mocnej zawodniczki w tak prestiżowej konkurencji lekkoatletycznej. https://sport.tvp.pl/78005893/natalia-k ... 400-metrow


Nicram_93

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 czerwca 2017
Posty: 1208
Rejestracja: 26 czerwca 2017
Podziekował: 36 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Nieprzeczytany post 12 czerwca 2024, 09:25

Szacun za wynik i za rekord. Świetnie, że mamy taką zawodniczkę, zwłaszcza kiedy między innymi Święty pomału schodzi już na dalszy plan. Trzeba jednak mieć na uwadze, że nie biegła Bol, z którą mimo takiego wyniku raczej byłoby ciężko wygrać. Na olimpiadzie też dojdzie jeszcze parę zawodniczek, więc łatwo nie będzie. Niemniej nie ma co umniejszać samego wyniku, szacun, bo w końcu po tylu latach mamy rekord kraju. Także wielkie brawa dla Natalii Kaczmarek.


Obrazek
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
B@rt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Posty: 1532
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Podziekował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy

Nieprzeczytany post 12 czerwca 2024, 12:24

Fakt, bieg wspaniały.
No Kaczmarek jakąś tam szansą na medal na IO powinna być, choć tak jak napisałeś, tam konkurencja większa. To samo Ewa Swoboda i Pia Skrzyszowska. Ale gdzieś te krążki trzeba zdobywać, bo w porównaniu do poprzednich Olimpiad, kilkoro faworytów nam odpada. Na ten moment tak sobie z formą u Anity Włodarczyk (mimo srebra na mistrzostwach Europy), natomiast wczoraj fatalnie zaprezentowała się Maria Andrejczyk, która ma problemy techniczne, ale też - tradycyjnie - zdrowotne. Słabo rzuca też Paweł Fajdek, ale chyba znowu będzie można liczyć na Wojtka Nowickiego. Fajnie, że brąz zdobył Haratyk, ale to raczej wielkie zaskoczenie dla wszystkich, a jak dojdą rywale spoza Europy, to o rywalizacji o medale raczej nie będzie mowy.


AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 4114
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Podziekował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy

Nieprzeczytany post 12 czerwca 2024, 18:04

Nicram_93 pisze: 12 czerwca 2024, 09:25 Szacun za wynik i za rekord. Świetnie, że mamy taką zawodniczkę, zwłaszcza kiedy między innymi Święty pomału schodzi już na dalszy plan. Trzeba jednak mieć na uwadze, że nie biegła Bol, z którą mimo takiego wyniku raczej byłoby ciężko wygrać. Na olimpiadzie też dojdzie jeszcze parę zawodniczek, więc łatwo nie będzie. Niemniej nie ma co umniejszać samego wyniku, szacun, bo w końcu po tylu latach mamy rekord kraju. Także wielkie brawa dla Natalii Kaczmarek.
Bol ma nie być także na 400m na igrzyskach, tylko ma biec płotki, no i jednak Bol nie zeszła jeszcze nigdy poniżej 49 sek. Mclaughin też podobno na płotki, ale zostają Uibo a przede wszystkim Paulino i Adeleke, plus zawodniczki ze USA I Jamajki robiące świetne wyniki na mistrzostwach uczelnianych, ale często bywa, że to właśnie na uczelniane mają szczyt formy i nie dają rady tego dociągnąć do IO. Pytanie też czy Natalia jest tak mocna, że szczyt formy ma być na Paryż czy też forma jest za szybko. I wydaje się, że bieżnia w Rzymie jest bardzo szybka. Już 13 rekordu mistrzostw Europy padło. Wczoraj Kubańczycy w barwach Hiszpanii i Portugalii zrobili show w trójskoku, 3 i 6 wynik w historii dyscypliny, chyba jeden ze starszych bo już blisko 30-letni rekord Edwardsa staje się realny do pobicia przez hiszpańskiego Kubańczyka. Jedynym mankamentem tych mistrzostw jest naprawdę słaba ich organizacja zarówno stricte startowa dla zawodników jak i przekaz telewizyjny dla widzów.

Trochę słabsza zdobycz naszej reprezentacji, z ostatnich 4 ME przywozili 12/13 medali, teraz jest 6 i duże szanse na 7 w sztafecie pań. Zasadniczo w biegach męskich nawet w Europie na tę chwilę nie istniejemy. Poza Czykierem, którym przegrał medal sam ze sobą tak naprawdę jedynie sztafeta 4x100 i Ben Hlima w chodzie cokolwiek pozytywnego pokazali.

Ogólnie na olimpiadę nie ma co raczej marzyć o powtórce z Tokio i 9 medalach w lekko atletyce. Wg mnie "pewniakami" są jedynie Nowicki, sztafeta pań 4x400m i Włodarczyk (mimo słabszej formy to jednak mistrzyni co wiele razy pokazała), do tego duże szanse Kaczmarek oraz sztafeta mieszana z racji na pewne odpuszczenia innych jak w Tokio i mocną Natalię. Poza tym żaden medalista z ME raczej bez szans. Dla Ewy i Pii wielkim sukcesem będzie już sam finał, to samo w przypadku Haratyka, gdzie poziom w kuli to kosmos obecnie.


ODPOWIEDZ