Prawo jazdy
- piter_b
- Juventino
- Rejestracja: 18 listopada 2006
- Posty: 720
- Rejestracja: 18 listopada 2006
Lord_ Juve pisze: Egzaminatorzy oblewają naprawdę za drobnostki. Prawda jest taka, że ich profesjonalizm kończy się na egzaminie, żeby być dobrym kierowcom musisz wszystko poznawać na nowo samodzielnie zdobywając doświadczenie przemierzając kolejne km.
Zeby byc dobrym kierowcą musisz sie nauczyc na kursie. Zeby być profesjonalnym kierowca , musisz wyjezdzic setki tysiecy km.
Dzieki takiemu mysleniu jak napisales juz 12 razy we mnie przylozyli . Pewnie kazdy myslał ze nauczy sie z czasem .
- January
- Juventino
- Rejestracja: 14 marca 2006
- Posty: 670
- Rejestracja: 14 marca 2006
Znalazłem dosyć ciekawą informację na stronie www.prawojazdy.com.pl. Z tematem jest to w sumie związane, bo stało się podczas egzaminu i sprawca został zatrzymany dzięki nagraniu z egzaminu.
Ta kobieta nigdy już nie powinna dostać prawa jazdy... No ale wiadomo, że jest to niemożliwe w naszym kraju Mimo to jej słowa przerażające...
źródłoPolicja dostała film z samochodu egzaminacyjnego W Białymstoku przed rozpędzonym audi ludzie uciekali biegiem z przejścia dla pieszych.
Białostocka policja dowiedziała się o zdarzeniu z filmu zrobionego przez kamerę samochodu egzaminacyjnego, który w tym samym momencie zbliżał się do skrzyżowania. Dzięki nagraniu 47-letnia kierująca pojazdem straciła prawo jazdy. Teraz stanie przed sądem. Kierowca egzaminacyjnej "elki" jechał tak, jak musi - prawym pasem drogi. Przed przejściem dla pieszych, przy ulicy Legionowej, na drugim pasie zatrzymał się bus przepuszczając dwoje pieszych.
Rozgoniła pieszych
Nagle koło "elki" śmignęło rozpędzone audi, "wskoczyło" przed nią, ominęło stojącego "dostawczaka" i nie zwalniając przed przejściem pomknęło dalej. Dwoje ludzi, którzy przechodzili przez ulicę musiało przed piratem uciekać biegiem. Zapis z kamery samochodu egzaminacyjnego trafił w ręce policji, a ta trafiła do 47-latki, która kierowała audi.
Nic nie widziała
Pani była bardzo zdziwiona wizytą funkcjonariuszy. Nawet nie zauważyła, że przed jej autem ludzie musieli uciekać, aby nie stracić życia, bo, jak wyjaśniła mundurowym... zajęta była rozmową z synem i nie obserwowała drogi. :shock: Na wstępie policjanci odebrali jej prawo jazdy. Jak długo nie będzie miała możliwości siadania za kierownicą i czy poniesie dodatkowe konsekwencje pirackiej jazdy, zdecyduje sąd.
Ta kobieta nigdy już nie powinna dostać prawa jazdy... No ale wiadomo, że jest to niemożliwe w naszym kraju Mimo to jej słowa przerażające...
:rotfl:jakiś geniusz z fcinter.pl pisze: co do Taidera to zagrał super - w swojej strefie czyścił praktycznie wszystko i te piły kilkudziesięciometrowe grane co do milimetry majstersztyk - powiedziałbym, że był nawet lepszy od tego vidala
- lukasz9013
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2005
- Posty: 162
- Rejestracja: 30 maja 2005
Ja narazie miałem 1 podejście nie zdałem, oblała mnie za to że nie sprawdziłem podświetlenia rejestracji .
Nie wiem czy się przyda ale proszę:
http://www.abcosk.pl/index.php?option=c ... &Itemid=43
Nie wiem czy się przyda ale proszę:
http://www.abcosk.pl/index.php?option=c ... &Itemid=43
Spokój to kłamstwo. Jest tylko pasja.
Dzięki pasji osiągam siłę.
Dzięki sile osiągam potęgę.
Dzięki potędze osiągam zwycięstwo.
- Vanessa
- Juventino
- Rejestracja: 13 maja 2008
- Posty: 2
- Rejestracja: 13 maja 2008
no ja zdałam za 6-tym razem... W sumie sie ciesze, że aż tyle razy zdawałam - przynajmniej wiecej wyjeździłam godzin Poznałam wielu instruktorów i ich techniki jazdy. Jak sie dostanie prawko, są ważne dwie rzeczy, 1- nie bac się auta, 2 - nie szarżowac na drodze i miec świadomosc, że nie jest się asem ( i to chyba ważniejsze). Potem z biegiem wyjeżdżonych km prowadzenie samo wchodzi w krew.
Wiec gratulacje dla tych co zdali i trzymam kciuki za tych co mają zamiar zdawac
PS. Podczas jednego z egzaminów miałam nawet stłuczkę :C
Wiec gratulacje dla tych co zdali i trzymam kciuki za tych co mają zamiar zdawac
PS. Podczas jednego z egzaminów miałam nawet stłuczkę :C
Lepiej grzeszyc niż żałowac, że się nie grzeszyło... ;p
- Madzia:)
- Juventino
- Rejestracja: 11 lipca 2005
- Posty: 224
- Rejestracja: 11 lipca 2005
Od dziś w życie weszły zmiany dotyczące egzaminu na prawo jazdy. Dla wszystkich zainteresowanych artykuł z wyborczej, w skrócie przedstawia wszystkie nowinki jakie wprowadzili i jakie chcą wprowadzić. Moim zdaniem to pozytywne zmiany, najważniejsze że skróci się okres oczekiwania na pierwszy egzamin bo z tym przynajmniej w Poznaniu była tragedia.
http://wyborcza.pl/1,97654,6703641,Egza ... ucja_.html
http://wyborcza.pl/1,97654,6703641,Egza ... ucja_.html
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 4162
- Rejestracja: 26 maja 2005
Szczerze? Mam mieszane uczucia co do tych zmian...
Mam takie pytanie, jeśli ktoś obecnie ma prawko bezterminowe (lub zdąży je nabyć przed planowanymi zmianami przepisów) to ważność tego dokumentu nawet po wprowadzeniu nowej ustawy będzie bezterminowa czy też automatycznie ich okres ważności będzie trwał 15 lat (maksymalny okres ważności dla prawka kat. B wg nowej ustawy)?
Mam takie pytanie, jeśli ktoś obecnie ma prawko bezterminowe (lub zdąży je nabyć przed planowanymi zmianami przepisów) to ważność tego dokumentu nawet po wprowadzeniu nowej ustawy będzie bezterminowa czy też automatycznie ich okres ważności będzie trwał 15 lat (maksymalny okres ważności dla prawka kat. B wg nowej ustawy)?
- tabo89
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Posty: 8639
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Maggie Del Piero
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 22 lipca 2003
- Posty: 682
- Rejestracja: 22 lipca 2003
Widzę, że nie tylko mnie męczy egzamin na prawo jazdy.
Tylko ja dopiero 2 podejście za 2 tygodnie zaliczę. Mam egzam w WORDzie w Bytomiu po pierwszym razie raczej pozytywnie się do tego doświadczenia nastawiam. Trafił mi się chyba wyjątkowy egzaminator. Bo jak już się do łuku przygotowałam do zapomniałam biegu włączyć a on nic spokojnie mi gada, że to nie samolot i nie mam biegu wrzuconego
A potem jak wymusiłam ani nie krzyczał, ani nie mieszał z błotem ewidentnie mój błąd niestety... Dlatego czekam co będzie za 2 razem bo jak sobie czytam że egzaminatorzy krzyczą na egzaminowanych... szkoda gadać.
EDIT Pierwszy egzam miałam na początku kwietnia do 26 czerwca daje prawie 3 miesiące czekania;/ To jest największy koszmar egzaminu!
Powodzenia dla wszystkich
Tylko ja dopiero 2 podejście za 2 tygodnie zaliczę. Mam egzam w WORDzie w Bytomiu po pierwszym razie raczej pozytywnie się do tego doświadczenia nastawiam. Trafił mi się chyba wyjątkowy egzaminator. Bo jak już się do łuku przygotowałam do zapomniałam biegu włączyć a on nic spokojnie mi gada, że to nie samolot i nie mam biegu wrzuconego
A potem jak wymusiłam ani nie krzyczał, ani nie mieszał z błotem ewidentnie mój błąd niestety... Dlatego czekam co będzie za 2 razem bo jak sobie czytam że egzaminatorzy krzyczą na egzaminowanych... szkoda gadać.
EDIT Pierwszy egzam miałam na początku kwietnia do 26 czerwca daje prawie 3 miesiące czekania;/ To jest największy koszmar egzaminu!
Powodzenia dla wszystkich
Ostatnio zmieniony 10 czerwca 2009, 15:38 przez Maggie Del Piero, łącznie zmieniany 1 raz.
Najtańszy Show na jaki stać ten utytłany w szmirze świat ....
- KeRmit19
- Juventino
- Rejestracja: 29 marca 2008
- Posty: 577
- Rejestracja: 29 marca 2008
Moja rada podejsc do tego na luzie. Nie stresowac sie i nie brac wszystkich opinii i komentarzy do siebie. Lekki stres powinien mobilizowac, a nie paralizowac. Ja zdawalem prawko w styczniu 2008 i podszedlem wlasnie z wewnetrzna swoboda, sluchawki na uszach niemal do momentu kiedy wsiadlem do samochodu. Przy czekaniu na losowanie aut siedzial na przeciwko mnie "delikatnie rozbudowany", lysy gosc, ktory prawie plakal ze stresu - nie wytrzymalem ze smiechu i musialem wyjsc przed budynek, zeby sie wysmiac Efekt mojego luznego(nie lekcewazacego) podejscia? Zdalem za pierwszym razem bez praktycznie zadnych problemow
- dzodzik
- Juventino
- Rejestracja: 01 sierpnia 2004
- Posty: 361
- Rejestracja: 01 sierpnia 2004
Z artykułu wynika, że stare prawa jazdy będą bezterminowe, a dopiero ich wymiana na nowe chipowe prowadzić będzie do tego, że ich ważność się skróci do 15 lat. Zresztą pewnie będzie tak samo jak z dowodami osobistymi, kiedyś też były bezterminowe, a teraz mamy na 10 lat. No i oczywiście należy wspomnieć, że zdając egzamin po nowemu dostanie się prawo jazdy na 15 lat, więc jak ktoś teraz zdaje to radzę się pośpieszyć.tabo89 pisze:właśnie też się nad tym zastanawiam bo mam bezterminowe
i nie wiem czy to nie będzie tak że na razie pozostanie bezterminowe ale przy wymianie na nowe z chipem tj. w roku 2033 będą wydawać już tylko na 15 latek ..
Jeśli chodzi o rok 2033 to nie jest to data od kiedy nowe prawa jazdy mają być wydawane, tylko data do której minister ma czas żeby określić harmonogram ich wydawania, co przy nadgorliwości ministra może skończyć się tym, że taki harmonogram zostanie wydany jeszcze w tym roku i dajmy na to od przyszłego zacznie się pierwsza tura wymiany starego prawa jazdy na nowe.
Ostatnio zmieniony 10 czerwca 2009, 16:10 przez dzodzik, łącznie zmieniany 1 raz.
"Szybki jak wiatr, cichy jak las, zażarty jak ogień, niewzruszony jak góra"
- FalsoVero
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2008
- Posty: 1230
- Rejestracja: 17 maja 2008
Mam pytanie odnośnie "białka". Po jakim czasie mogę wymienic ukraińskie prawo jazdy na polskie? I druga sprawa czy we wszystkich państwach UE w/w prawko jest dopuszczalne?
"A ten muchy łapał ten Badstuber hehehe"-Jacek Gmoch 28.06.2012
- zlypasterz
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2007
- Posty: 40
- Rejestracja: 29 maja 2007
nie tylko stres sie liczy, a szczescie. znam takich co jak juz mieli prawko zdane za 1-2 razem wsiedli do samochodu i byli totalnie posrani zeby gdzies na droge z kilkoma pasami wyjechac lub np poprostu dluzszym samochodem nie potrafili prakowac i dziwie sie ze zdali (szczegolnie kobiety). z drugiej strony znam takich ktorzy zdali za 4-6 razem, a po odebraniu prawka jeszcze tego samego dnia potrafili wsiasc w busa parkujac ze szluga i telefonem w reku. to co dzieje sie na egzaminach jest poprostu chore egzaminator od razu wyczuje czy potrafisz dobrze jezdzic bo jezdziles juz kupe czasu bez prawka czy dopiero sie uczysz i ledwo co pojezdziles elka troche. w przypadku pierwszej sytuacji specjalnie beda chcieli cie udupic, w przypadku drugiej nawet jak komus dwa razy samochod zgasnie to potrafia zdac... ogolem prawko zdaje kazdy predzej czy pozniej za 1 czy 10 razem i to mnie boli. 20% spoleczenstwa prawka wogole nie powinno posiadac. jesli ktos kilka razy kategorycznie obleje za powazne wykroczenie to powinien miec dozywotni zakaz jazdy samochodem i tyle. niestety polskie prawo jest zbyt glupie zeby zaprowadzic porzadek na ulicach.KeRmit19 pisze:Moja rada podejsc do tego na luzie. Nie stresowac sie i nie brac wszystkich opinii i komentarzy do siebie. Lekki stres powinien mobilizowac, a nie paralizowac. Ja zdawalem prawko w styczniu 2008 i podszedlem wlasnie z wewnetrzna swoboda, sluchawki na uszach niemal do momentu kiedy wsiadlem do samochodu. Przy czekaniu na losowanie aut siedzial na przeciwko mnie "delikatnie rozbudowany", lysy gosc, ktory prawie plakal ze stresu - nie wytrzymalem ze smiechu i musialem wyjsc przed budynek, zeby sie wysmiac Efekt mojego luznego(nie lekcewazacego) podejscia? Zdalem za pierwszym razem bez praktycznie zadnych problemow
- mb_1897
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2008
- Posty: 237
- Rejestracja: 16 lipca 2008
a ja zdałem dziś teorie i zaczynam jazdy w sobotę:)
Musiałem się pochwalić;]
Musiałem się pochwalić;]
"Jeśli Juventus wygra kolejne trofea, będę chciał być pierwszym, którzy założy na siebie trykot Starej Damy z trzema gwiazdkami na piersi".
- David Trezeguet
- David Trezeguet