Del Piero czy Ibrahimovic !?
- _Jah
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
- Posty: 731
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
Nie zgadzam się, ja Wam tylko zwróciłem uwagę, abyście wsadzili cynizm do kieszeni i skupili się na pytaniu - Kto z tej dwójki powinien jutro zagrać.venomik pisze:Twoja poprzednia wypowiedź także nijak miała się do pytania postawionego w temacie, więc nie wytykaj mi błędów, które sam popełniasz.
Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
- Pavon
- Juventino
- Rejestracja: 10 stycznia 2004
- Posty: 151
- Rejestracja: 10 stycznia 2004
@_Jah
Dlaczego mam zmienic temat, pokoj, forum, strone lub może nawet, zainteresowania? - Odpowiadam, bo mysle, ze te slowa skierowane sa w moja strone, jezeli sie myle to omin to. Dlatego, ze uwazam kolejna dyskusje z sagi Del Piero czy Ibrahimovic za nie potrzebna? Kazdy, obstaje przy swoim do konca, przyklad Marcin_FCJ, miales ubaw po pachy twierdzac, ze DjJuve sprowadzil go na ziemie za jego poglady, nadal tak jest? Bo ja tego nie widze by DjJuve w jakikolwiek sposob mogl ugryzc Marcina, najwyrazniej kosa trafila na kamien.
Kazdy z tej dwojki posiada wady i zalety, ktore na codzien dostrzega Capello i na tej podstawie deleguje pierwsza jedenastke do meczu. Del Piero jak i Ibrahimovic sa wspaniale wyszkoleni technicznie, obydwaj posiadaja doskonaly przeglad pola. Za DP przemawia doswiadczenie, natomiast za Szwedem sila, szybkosc. Trudny jest wybor kiedy kazdy z napastnikow jest w doskonalej dyspozycji, ale to juz problem Capello, oby mial takich wiecej. Powini grac najlepsi w danym czasie i jak do tej pory tak jest.
Dlaczego mam zmienic temat, pokoj, forum, strone lub może nawet, zainteresowania? - Odpowiadam, bo mysle, ze te slowa skierowane sa w moja strone, jezeli sie myle to omin to. Dlatego, ze uwazam kolejna dyskusje z sagi Del Piero czy Ibrahimovic za nie potrzebna? Kazdy, obstaje przy swoim do konca, przyklad Marcin_FCJ, miales ubaw po pachy twierdzac, ze DjJuve sprowadzil go na ziemie za jego poglady, nadal tak jest? Bo ja tego nie widze by DjJuve w jakikolwiek sposob mogl ugryzc Marcina, najwyrazniej kosa trafila na kamien.
Mecz jest dzisiaj. Poza tym pytanie w temacie, nie dotyczy tego kto ma zagrac w dzisiejszym meczu, tylko walorów i wad naszych "bohaterow". To userzy doprowadzili do tego, ze pytanie brzmi w ten sposob w jaki napisales._Jah pisze:Kto z tej dwójki powinien jutro zagrać.
Kazdy z tej dwojki posiada wady i zalety, ktore na codzien dostrzega Capello i na tej podstawie deleguje pierwsza jedenastke do meczu. Del Piero jak i Ibrahimovic sa wspaniale wyszkoleni technicznie, obydwaj posiadaja doskonaly przeglad pola. Za DP przemawia doswiadczenie, natomiast za Szwedem sila, szybkosc. Trudny jest wybor kiedy kazdy z napastnikow jest w doskonalej dyspozycji, ale to juz problem Capello, oby mial takich wiecej. Powini grac najlepsi w danym czasie i jak do tej pory tak jest.
- _Jah
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
- Posty: 731
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
Ubaw miałem nie z powodu Marcina, którego w głębi serca popieram, ale z powodu gafy jednego z Nas, którą ładnie ukrócił DjJuve. Tak więc, nie zrozumiałeś mnie widocznie.
Otóż gdybym zachowywał bierną postawę spekulanta jak niektórzy z Nas, wówczas miałbym na koncie 5 postów i kredyt zaufania opiewający Dona, który zdobywając Scudetto w zeszłym roku, zyskał miano nietykalności dla wszystkich swoich posunięć i decyzji. Trudno, może jestem zabawny, może faktycznie przejmuję się duperelami, ale ja naprawdę gnębię się pytaniem kto z tej dwójki powinien otrzymywać szansę gry od pierwszego gwizdka. Każdy z nas ma trochę racji, to nie jest tak, że tylko jedna strona ją ma. Problem leży jednak w tym, aby wybrac rozwiązanie, które będzie wymagało jak najmniejszego kompromisu. Proste, że i tak te nasze dywagacje nie będą miały żadnego wpływu na sposób myślenia Capello, ale przynajmniej my sami będziemy mieli sposobność do przedstawienia swoich racji. Ja jestem tradycjonalistą. Nie uznaję sformuowania - kłopot bogactwa, gdyż nie nawidzę kłopotów, nawet tych miłych. Wyznaję zasadę, że zawodnik powinien mieć prawo do tego, aby wiedzieć jaką rolę pełnić będzie w trakcie dzisiejszego wieczoru. Czy wyjdzie od pierwszych minut, a może swojej szansy szukać będzie musiał jako Joker. Te rzeczy powinny być ustalone dużo wcześniej, bowiem inna sytuacja może doprowadzić jedynie do frustracji gracza poszkodowanego. Atmosfera w klubie jest najważniejsza, a nieporadność w rozwiązywaniu kłopotów bogactwa może doprowadzić do jej znacznego pogorszenia. Reasumując, trwająca rozmowa jest potrzebna.
Otóż gdybym zachowywał bierną postawę spekulanta jak niektórzy z Nas, wówczas miałbym na koncie 5 postów i kredyt zaufania opiewający Dona, który zdobywając Scudetto w zeszłym roku, zyskał miano nietykalności dla wszystkich swoich posunięć i decyzji. Trudno, może jestem zabawny, może faktycznie przejmuję się duperelami, ale ja naprawdę gnębię się pytaniem kto z tej dwójki powinien otrzymywać szansę gry od pierwszego gwizdka. Każdy z nas ma trochę racji, to nie jest tak, że tylko jedna strona ją ma. Problem leży jednak w tym, aby wybrac rozwiązanie, które będzie wymagało jak najmniejszego kompromisu. Proste, że i tak te nasze dywagacje nie będą miały żadnego wpływu na sposób myślenia Capello, ale przynajmniej my sami będziemy mieli sposobność do przedstawienia swoich racji. Ja jestem tradycjonalistą. Nie uznaję sformuowania - kłopot bogactwa, gdyż nie nawidzę kłopotów, nawet tych miłych. Wyznaję zasadę, że zawodnik powinien mieć prawo do tego, aby wiedzieć jaką rolę pełnić będzie w trakcie dzisiejszego wieczoru. Czy wyjdzie od pierwszych minut, a może swojej szansy szukać będzie musiał jako Joker. Te rzeczy powinny być ustalone dużo wcześniej, bowiem inna sytuacja może doprowadzić jedynie do frustracji gracza poszkodowanego. Atmosfera w klubie jest najważniejsza, a nieporadność w rozwiązywaniu kłopotów bogactwa może doprowadzić do jej znacznego pogorszenia. Reasumując, trwająca rozmowa jest potrzebna.
Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
- steeefan80
- Juventino
- Rejestracja: 02 marca 2005
- Posty: 1
- Rejestracja: 02 marca 2005
No cóź ja zagłosowałem na Ibrę, choć pokochałem Juve dzięki Alexowi i kibicuję już od ponad 12 lat :-D Dlaczego taki głos? Ano dlatego, że Capello doprowadził Juve do mistrza a stawiał na Ibrę częściej-nie wiem co by było gdyby Alex grał tyle ile Szwed.. Swoją drogą liczy się dobro zespołu a wykładnią drużyny są trofea przez nie zdobywane. Ibra jest stabilniejszy w formie a Alex zagra rewelacyjny mecz a potem gaśnie. Popieram Capello! FORZA!!!
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Stary, takie teksty czytam już kolejny sezon z kolei.Marcin_FCJ pisze: I różnica między nami polega na tym iż ja wieże w te przebłyski, że zamienią się w stałą forme.
Tzn. jakiego?Marcin_FCJ pisze:Jeden przebłysk to niezwykła dawka nadzieji... Żałuj iż ngdy nie miałeś kogoś takiego w życu jak ja mam Del Piero.
Tak mówie.Marcin_FCJ pisze:Mów, że Zlatan wypływa na dobro klubu.
To nie ulega wątpliwości.Marcin_FCJ pisze: Ja powiem, że Del Piero wpłynął zdecydowanie bardziej na historie Juventusu..
I nadal twierdzisz, że jesteś bardziej kibice Juve aniżeli DP?Marcin_FCJ pisze:Jestem w stanie powiedzieć nawet, że dałbym Del Piero cały sezon nawet kosztem Scudetto.
Tu właśnie się różnimy. Za 10 lat bardziej będzie mnie interesowało czy mamy 43 czy 42 scudetto niz to ile bramek strzelił Del Piero.Marcin_FCJ pisze:Bo za 30 lat nie będzie obchodziło mnie czy mamy 42 czy 43 Scudetto.. A 34 występy więcej i 10 bramek więcej Alexa będą tkwiły głęboko w mym sercu.
Gdybanie, nigdy się tego nie dowiemy.Marcin_FCJ pisze:Śmiało też stwierdze, źe gdyby nie Alex to dziś mielibyśmy Max 25 tytułów.
To, że zdobył najwięcej bramek wśród Juventinich w serie a oraz, że został wybrany naszym najlepszym zawodnikiem także nie przemawia na jego korzyść.Marcin_FCJ pisze:Nie bardziej niż Buffon, Thura, Cannavaro, Zebina, Zambrotta, Emerson, Nedved, Camoranesi czy Del Piero.
Jak wspomniałem wcześniej, jest to Twoja opinia.Marcin_FCJ pisze:Brednie.
I nie "biadoliłeś" na gre Treze?Marcin_FCJ pisze:Jechałem po Trezeguecie? Wypominałem Ci jedynie twe nierówne traktowanie dwóch zawodników tej samej drużyny.
Nadinterpretacja, napisałem tylko, że jesteś bardziej kibicem Alexa niż Juve.Marcin_FCJ pisze: Bredzisz pisząc, że nie jestem fanem Juve. To chyba największa obelga jaka może mnie spotkać.
Żartujesz?Marcin_FCJ pisze:Nie jest to mój wymysł a jedynie realne ocenienie sprawy.
Każdy? Nieciekawa opinia na temat dzisiejszych piłki nożnej.Marcin_FCJ pisze: Dzisiaj każdy będzie grał tam gdzie dostanie więcej kasy.
Zlatan musi do tej grupy należeć?Marcin_FCJ pisze:Mogżna podawać wiele przykładów takich piłkarzy.
Od początku kariery musiał wspominać o tym, że kocha Juventus?Marcin_FCJ pisze:Pczytaj wywiady Zlatana za czasów gry w Ajaxie. Nigdy nigdzie nie wspomniał o Juventusie.
Nie może być tak, że zostanie u nas do końca kariery i w przyszłości wymieniany będzie jako jedna z najwększych gwiazd Juventusu?
Nie.Marcin_FCJ pisze:Chyba sobie kpisz.
Zlatana wszyscy (w tym także Ty) traktują na równi z DP?Marcin_FCJ pisze:Jeśli ktoś tu jest traktowany nierówno to kowa może być tylko i wyłącznie o Del Piero.
Jest to subiektywna ocena poszczególnych osób, które uważają Ibre za lepszego zawodnika.Marcin_FCJ pisze:Zagrał bardzo dobre spotkanie a mimo to chcecie by grzał ławe.
Uważam Zlatana za lepszego piłkarza, lecz jeśli sytuacja będzie się powtarzać (dobra forma DP i słabsza Ibry) jestem za wystawianiem Alexa w pierwszym składzie.Marcin_FCJ pisze:Gdzie tu sprawiedliwość i konsekwencja której brak zarzucam Ci już nie poraz pierwszy?
Nie chodzi o miłość i uwielbienie, lecz o zwykłą uczciwość i równe traktowanie.Marcin_FCJ pisze:A co do dawania szans - nigdy i nigdzie Ibra nie będzie miał u mnie takich przywliejów jak ma Del Piero.
Tak, po raz kolejny czytam tego typu bzdury.Marcin_FCJ pisze:Po raz kolejny 8)
Niewątpliwie.Marcin_FCJ pisze:Więc najwyraźniej coś w tym jest.
Wrogami? Nie żartuj sobie niemiło i nie mieszaj do tej sprawy R. Baggio.Marcin_FCJ pisze:Tak się składa, że zagożałymi wrogami DP są zazwyczaj "niedobitki" po Baggio.
Za chwile się okarze, że Baggio był gorszym zawodnikiem od Alexa.Marcin_FCJ pisze:Dodam jeszcze, że dobrze iż nie łączysz tych nazwisk.. jeśli chodzi o Juventus to Baggio nie jest godzien wiązać sznurowadeł Alexowi.
Stwierdzam fakty. Baggio osiągnął poziom, który dla Alexa jest nie do pokonania, czy tego chcesz czy nie.Marcin_FCJ pisze:Zarzucasz komuś faworyzowanie Alexa a sam faworyzujesz Baggio mimo iż ten nie gra już dobre pare lat w Juve.
Jeśli DP będzie grał jak z Ascoli w kolejnych spotkaniach, a Zlatan nie dojdzie do optymalnej formy, moja odpowiedź na pytanie o pierwszy skład będzie brzmiała Alesandro Del Piero.Marcin_FCJ pisze:Zarzucasz mi, że nie taktuje Zlatana tak jak Del Piero. Ja zarzucam Ci, że nie traktujesz Del Piero tak jak Zlatana.
Oczywiście, jest tylko jedno małe "ale". DP już nigdy nie przeskoczy poziomu Roberto, a przed Zlatanem całe życie.Marcin_FCJ pisze:Uważam że Del Piero wzbił się na poziom którego Zlatanowi nigdy nie udało się przeskoczyć,
Zgadza się.Marcin_FCJ pisze: jest on niepowtarzalnym fenomenem na skale światową, wielkim mistrzem jakich w dzisiejszej piłce jest bardzo mało.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- rafal005
- Juventino
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
- Posty: 290
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
Do Marcina_FCJ. Znalazłem kiedyś w gazecie bardzo mądre zdanie o miłości:
Twoja miłość do Del Piero jest właśnie taka - ślepa. Nie dostrzegasz tego, że Del Piero schodzi już powoli ze sceny piłkarskiej, i takich przebłysków, jak ten w ostatnim meczu z Ascoli, miał bardzo, bardzo wiele w ostatnich kilku latach, ale potem i tak nigdy nie wracał do wielkiej formy i już zapewnie nigdy nie wróci. Ale Ty możesz w to wierzyć, nikt Ci tego nie broni, ja również będę bardzo szczęśliwy jak powróci wielki Alex, tylko że ja juz w to po prostu nie wierzę... I nie można kosztem drużyny czekać w nieskończoność na jego powrót. Jego czas minął. Bezpowrotnie.Mówi się, że prawdziwa miłość jest ślepa. Brednia! Co za sztuka kochać, gdy nie widzisz wad obiektu własnej miłości (albo o nich nie wiesz). Nie, prawdziwa miłość jest wtedy, gdy WIEDZĄC o wadach i grzeszkach - kochasz nadal.
- Marcin_FCJ
- Juventino
- Rejestracja: 16 czerwca 2003
- Posty: 697
- Rejestracja: 16 czerwca 2003
Do DjJuve

Nie ma bardziej czy mniej. To co innego. Tak samo inaczej kochasz mame i inaczej dziewczyne. Nie można powiedzieć któą bardziej. Czyż nie?
Del Piero grał wtedy lepiej niż Baggio za najlepszych swych lat. Ale nie będe sie o to sprzeczał gdyż to nie o tym jest ten temat.
Do rafała
I co mnie to obchdodzi? Tak pozatym to weźmy pod lupe 5 ostatnich sezonów w których Del Piero grał w pierwszym składzie. W ostatnich latach (czyli 5 latach) Alex zdobył 84 bramki co w znacznym stopniu przyczyniło się do 3 Scudetto zdobytych przez nasz klub. Tak więc nie przesadzaj :lol: Najwyraźniej modne jest teraz pastwienie się nad Del Piero o czym przekonuje mnie Twoja osobaStary, takie teksty czytam już kolejny sezon z kolei.

Poczytaj dobrze to zrozumiesz.Tzn. jakiego?
Ja też.Tak mówie.
I nadal twierdzisz, że jesteś bardziej kibice Juve aniżeli DP?
Nie ma bardziej czy mniej. To co innego. Tak samo inaczej kochasz mame i inaczej dziewczyne. Nie można powiedzieć któą bardziej. Czyż nie?
Tyle, że gdyby nie Del Piero to za kilkanaście lat interesowałoby Cię czy bedziemy mieć 36-37 a nie 42-43. Pozatym Juventus to wieczność, a Del Piero to moment.Tu właśnie się różnimy. Za 10 lat bardziej będzie mnie interesowało czy mamy 43 czy 42 scudetto niz to ile bramek strzelił Del Piero.
Tak samo jak gdybanie, że gdyby nie Zlatan to nie było by mistrzostwa rok temu. :lol:Gdybanie, nigdy się tego nie dowiemy.
Te bramki w Champions LEague rzeczywiście nam pomogły =] Pozatym jak porównujesz Buffona ze Zlatanem ? Nie pojmuje jakie są kryteria. A te śmieszne plebiscyty... Nie zwracam na nie uwagi (mimo iż wielokrotnie to DP był graczem roku 8) )To, że zdobył najwięcej bramek wśród Juventinich w serie a oraz, że został wybrany naszym najlepszym zawodnikiem także nie przemawia na jego korzyść.
Biadoliłem bo grał słabo. Ty natomiast w takiej samej sytuacji biadoliłeś na DP a na Treze nie 8)I nie "biadoliłeś" na gre Treze?
Kolejny raz mówie, że nie masz pojęcia o czym mówisz. Tłumaczyłem to wyżej. Nic nie jest takie proste jakby Ci się wydawało.Nadinterpretacja, napisałem tylko, że jesteś bardziej kibicem Alexa niż Juve.
Bardzo nieciekawa. Myśle, że wiele osób się ze mną zgodzi. Dlatego też osoby pokroju DP, Tottiego, Raula cyz Maldiniego są odbierane przez kibiców wyjątkowo.Każdy? Nieciekawa opinia na temat dzisiejszych piłki nożnej.
Przyszłość pokaże. Zobaczymy jak długo będzie akceptował swój obecny kontrakt z Juve 8)Zlatan musi do tej grupy należeć?
Może. Choć z 99% pewnością moge powiedzieć, że w wieku Del Piero już go u nas nie będzie. Wątpie by umiał akceptować sytuacje jakie nie raz akceptował już Del Piero.Od początku kariery musiał wspominać o tym, że kocha Juventus?
Nie może być tak, że zostanie u nas do końca kariery i w przyszłości wymieniany będzie jako jedna z najwększych gwiazd Juventusu?
Zlatana wszyscy (w tym także Ty) traktują na równi z DP?
Pisałem Ci już, że z oczywistych przyczyn Del Piero zawsze będzie miał pewne przywileje.Nie chodzi o miłość i uwielbienie, lecz o zwykłą uczciwość i równe traktowanie.
Uważam Zlatana za lepszego piłkarza, lecz jeśli sytuacja będzie się powtarzać (dobra forma DP i słabsza Ibry) jestem za wystawianiem Alexa w pierwszym składzie.
Śmiesznie to brzmi z Twoich ust i jakoś mało realnie :lol: .Jeśli DP będzie grał jak z Ascoli w kolejnych spotkaniach, a Zlatan nie dojdzie do optymalnej formy, moja odpowiedź na pytanie o pierwszy skład będzie brzmiała Alesandro Del Piero.
Dlaczego? Przecierz jest powodem dla którego starasz się dokopać DP.Wrogami? Nie żartuj sobie niemiło i nie mieszaj do tej sprawy R. Baggio.
Stwierdzam fakty. Baggio osiągnął poziom, który dla Alexa jest nie do pokonania, czy tego chcesz czy nie.
:lol: :lol: :lol: Sezon 1997/1998Oczywiście, jest tylko jedno małe "ale". DP już nigdy nie przeskoczy poziomu Roberto, a przed Zlatanem całe życie.
MiłoZgadza się.
Do rafała
Do Marcina_FCJ. Znalazłem kiedyś w gazecie bardzo mądre zdanie o miłości:
:rotfl: :rotfl: :rotfl:
Co mnie obchodzi co jakiś mądrala naskrobie w gazecie? Przecierz każdy ma swoją definicje takiej "miłości".
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Po raz kolejny na siłe próbujesz zaniżyć wkład Ibry w poprzedni sezon.Marcin_FCJ pisze: Te bramki w Champions LEague rzeczywiście nam pomogły =]
Z tego co pamiętam napisałem, że Trez grał słabo, lecz zdobył bramke.Marcin_FCJ pisze: Ty natomiast w takiej samej sytuacji biadoliłeś na DP a na Treze nie 8)
Jakim jesteś fanem Juve? Nie mi rozliczać, kończe ten temat.Marcin_FCJ pisze: Kolejny raz mówie, że nie masz pojęcia o czym mówisz.
Nie chcesz, nie wierz.Marcin_FCJ pisze:Śmiesznie to brzmi z Twoich ust i jakoś mało realnie :lol: .
Jak do ściany.Marcin_FCJ pisze:Dlaczego? Przecierz jest powodem dla którego starasz się dokopać DP.
Próbujesz wyśmiać moje słowa czym sam się ośmieszasz.Marcin_FCJ pisze: :lol: :lol: :lol:
Nie porównuje Twojego idola do zawodnika którego nigdy nie znałeś.Marcin_FCJ pisze:Del Piero grał wtedy lepiej niż Baggio za najlepszych swych lat
O Roberto Baggio nie masz zielonego pojęcia.Marcin_FCJ pisze:Ale nie będe sie o to sprzeczał gdyż
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Pirlo
- Juventino
- Rejestracja: 08 maja 2005
- Posty: 364
- Rejestracja: 08 maja 2005
Widze ze zaczeły sie pojawiac porownania Del Piero do Roberto Baggio....
Mimo ze lubie Del Piero to do Roberto brakuje mu jeszcze troche...A co do Zlatana i Del Piero to uwazam ze Zlatan jest lepszy i to on powinien grac w pierwszej jedenastce...on wprawadza do Juve finezje i esencje futbolu(trudne słowo
)...gdy Zlatan jest na boisku Juve gra troche bardziej widowiskowo i przyjemniej dla oka...nieumniejszam oczywiscie zasług Del Piero bo on tez potrafi grac widiwskowo i wkrecić niejednego obronce ale mysle ze nadchodzi czas Ibry i to on powinien grac.A Del Piero swoje szanse tez oczywiscie dostanie bo sezon przeciez jest długi.....
Mimo ze lubie Del Piero to do Roberto brakuje mu jeszcze troche...A co do Zlatana i Del Piero to uwazam ze Zlatan jest lepszy i to on powinien grac w pierwszej jedenastce...on wprawadza do Juve finezje i esencje futbolu(trudne słowo

- Paolo_Rossi_1982
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2005
- Posty: 309
- Rejestracja: 16 września 2005
Na grę w pierwszej jedenastce trzeba sobie zasłużyć ...Bart7 pisze:A co do Zlatana i Del Piero to uwazam ze Zlatan jest lepszy i to on powinien grac w pierwszej jedenastce...
Jak ci się tak podoba ta "finezja i widowiskowość" to przerzuć się na galaktyczny real - tam wszyscy grają finezyjnie i ... nieskutecznie :roll:Bart7 pisze:on wprawadza do Juve finezje i esencje futbolu(trudne słowo)...gdy Zlatan jest na boisku Juve gra troche bardziej widowiskowo i przyjemniej dla oka...nieumniejszam oczywiscie zasług Del Piero bo on tez potrafi grac widiwskowo i wkrecić niejednego obronce ale mysle ze nadchodzi czas Ibry i to on powinien grac..
- Pirlo
- Juventino
- Rejestracja: 08 maja 2005
- Posty: 364
- Rejestracja: 08 maja 2005
Co do REALU to sie zgadzam w stu procentach..ale Zlatan nie jest wcale taki nieskuteczny... to nie jest typowy snajper tylko napstnik, przypomne ci ze był on w zeszłym sezonie najwiecej asystujacym chyba piłkarzem Juve...wiec cos ten Ibra chyba potrafił
.Napisałes ze na gre w Juve trzeba sobie zasłuzyc... zgadzam sie,w pewnym sensie tak ale nie do konca bo gdyby tak było to w ataku Juve powinien grac Platini...

- Marcin_FCJ
- Juventino
- Rejestracja: 16 czerwca 2003
- Posty: 697
- Rejestracja: 16 czerwca 2003
Paolo_Rossi_1982
Do DjJuve
Nie bede ckontunuował dyskusji na temat Baggio. Nie miejsce, nie czas... chce Ci tylko powiedzieć, że Roby do dziś jest jedną z postaci którą zawsze miałem i mam za idola.
Sorka za błedy ale znów jestem troszkę %% 8)



Do DjJuve
Nic nie próbuje. Pokazuje jedyne, że nie był aż tak wielki jak myślisz. Denerwuje mnie, że nie dostrzegasz w tym wszystkim gry Buffona, naszych obrońców czy innych kluczowych piłkarzy.Po raz kolejny na siłe próbujesz zaniżyć wkład Ibry w poprzedni sezon.
Bardzo dobrze. Oszczędzisz sobie. Po co kłócić się o coś o czym nie ma się zielonego pojęcia.Jakim jesteś fanem Juve? Nie mi rozliczać, kończe ten temat.
Pozwole sobie przytoczyć tu jeden z moich postów z tamtej dyskusji.Z tego co pamiętam napisałem, że Trez grał słabo, lecz zdobył bramke.
Ja napisałem pisze:Spójrz. Moim zdaniem Trezeguet z Interem zagrał na tym poziomi co Del Piero z Liverpoolem. Spójrzmy na Twoje komentarze odnośnie tych dwóch występów.
O Del Piero:
Alex zniknal i juz nie wrocil, widoczny byl przy sytuacji kiedy nie wykorzystal sety i kiedy zdobyl poprawnego gola (sedzia ole!). Pozatym nasz kapitan zagral wielkie nic, podobnie Puma :>
O Trezeguet :
Przypomne tylko ze Trezeguet zdobyl w tym spotkaniu bramke (nieslusznie nie uznana) wiec nie ma sie go o co czepiac :]
Moim zdaniem jest to pewna niekonsekwencja. I występ Del Piero przeciwko Interowi nie ma tu nic do rzeczy.
Jak Del Piero na Anfield strzelił prawidłową bramkę (z główki) to wielu z Was się go czepiało. Jednak to nie oto tu chodzi. Choć faktem jest, że w podobnych sytuacjach Del Piero obrywa bardziej niż choćby Trezeguet.
Nie bede ckontunuował dyskusji na temat Baggio. Nie miejsce, nie czas... chce Ci tylko powiedzieć, że Roby do dziś jest jedną z postaci którą zawsze miałem i mam za idola.
Sorka za błedy ale znów jestem troszkę %% 8)
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Mnie denerwuje że nie dostrzegasz wkładu Zlatana.Marcin_FCJ pisze:Denerwuje mnie, że nie dostrzegasz w tym wszystkim gry Buffona, naszych obrońców czy innych kluczowych piłkarzy.
Co do naszych pozostałych zawodników, wielokrotnie wspominałem o wkładzie Camora, Zebiny czy DP.
Jest to jeden post z całej dyskusji, w której przyznałem, że Trez zagrał słabo.Marcin_FCJ pisze:Pozwole sobie przytoczyć tu jeden z moich postów z tamtej dyskusji.
Mam nadzieje ze nie pisałeś nowych "siamo noi" na acmilan.plMarcin_FCJ pisze:Sorka za błedy ale znów jestem troszkę %% 8)
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 992
- Rejestracja: 09 marca 2005
BrawoPaolo_Rossi_1982 pisze:Na grę w pierwszej jedenastce trzeba sobie zasłużyć ...Bart7 pisze:A co do Zlatana i Del Piero to uwazam ze Zlatan jest lepszy i to on powinien grac w pierwszej jedenastce...
Jak ci się tak podoba ta "finezja i widowiskowość" to przerzuć się na galaktyczny real - tam wszyscy grają finezyjnie i ... nieskutecznie :roll:Bart7 pisze:on wprawadza do Juve finezje i esencje futbolu(trudne słowo)...gdy Zlatan jest na boisku Juve gra troche bardziej widowiskowo i przyjemniej dla oka...nieumniejszam oczywiscie zasług Del Piero bo on tez potrafi grac widiwskowo i wkrecić niejednego obronce ale mysle ze nadchodzi czas Ibry i to on powinien grac..
Chciałbym tu cos zauważyć - Zlatan narazie gra bardzooo słabo. widział ktos przynajmniej skrót z mezu z Udinese? Gdyby Del Piero zaprtezentował taki poziom jak w tym meczu Zlatan można byłboy przeczytać coś w tym stylu: "obraz nędzy i rozpaczy", "jego czas juz minął"...
Jeśli ktos dalej uważa, że Zlatan jest obecnie podstawowym graczem Juve jest ślepy. Brakuje mu formy, łatwo gubi piłkę - Del Piero natomaist, ostatnio udowadnia swa wielkość - dlaczego udowadnia? Bo wychodzi w pierwszej jedenastce - i ma mozliwosć gry an lewej stronie boiska. Del Piero obecnie jest kluczowym graczem Juventusu - co mnie niezwykle cieszy.
Ibra nadeje Juventusowi finezje? heh - a Del Piero nadaje tej druzynie styl
Del Piero przewyższa Ibrahimovica mentalnością, charakterem, a to ejst bardzo ważne - nie dyskuteje z sędzią , mimo że jest kapitanem inaczej natomaist postępuje Zlatan. Zamiast grać czepia sie arbitra. Przynajmniej tka to teraz wyglada.
Ibrahimovic napewno miał niemały wkład w poprzedni sezon, ale obecnie nie należy mu sie miejsce w wyjsciwoej jedenastce.
Czego nie dostrzega? Czemu do jasnej cholery, wszyscy uwzieli sie na Del Piero! Taki Rui Costa mając wiecej lat, gra jeszcze i nikt w Milanie na to nie narzeka, gra i jest wartościowym piłkarzem. Maldini też gra. Jest wielu piłkarzy, którzy maja wiecej lat niz DP a mimo to grają i ich czas sie nie kończy. Zrozumcie raz na zawsze - Del Piero sie nie konczy ! Del Piero ciagle jest wielki i udowadnia to w ostatnich meczach! Del Piero ciagle może być liderem zespołu ! Zgadzam się - nie bedzie to juz ta forma co kiedys - ale przeciez z obecna też jest świetny.Nie dostrzegasz tego, że Del Piero schodzi już powoli ze sceny piłkarskiej, i takich przebłysków, jak ten w ostatnim meczu z Ascoli, miał bardzo, bardzo wiele w ostatnich kilku latach, ale potem i tak nigdy nie wracał do wielkiej formy i już zapewnie nigdy nie wróci. Ale Ty możesz w to wierzyć, nikt Ci tego nie broni,
Twierdzać, ze Del Piero schodzi ze sceny, wielu argumentuje to tym, że nigdy nie osiagnie juz takiej formy jak kiedys. Ok po częscie sie zgodze. Powiedzcie mi, który z napstników Juve obecnie - prezentuje taką forme jak za najlepszych czasów Del Piero? Odpowiedz jest i msui byc jasna - zaden !

Alessandro Del Piero ole!
- Pawełek
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2004
- Posty: 676
- Rejestracja: 23 listopada 2004
Swój głos oddałem na Alexa Del Piero ponieważ jest żywą legendą Juventusu! Strzelił dla Juve wiele bardzo ważnych bramek i odniosł z nim wiele zwycięstw!! Mimo iż już nie jest w życiowej formie nadal bardzo pomoga Juventusowi i stara się strzelać jak najwięcej bramek! Ibrahimowic oczywiście także jest znakomity ale uważam że to Alex jest symbolem Juve!
Forza Alex!
Forza Zlatan!
Forza JUVE!!!!!!!!!
Forza Alex!
Forza Zlatan!
Forza JUVE!!!!!!!!!
Sky is the limit!