Polityka

[zbysioJuve]

W TVP idzie nowe, lepsze - Szefem telewizji polityk(!) PiSu, szefową wiadomości kobitka z PiSu, dziennikarzem gostek z Radia Maryja (tv Trwam, czyli też z PiSu) ok

Żeby nie było - Lis to skończony burak, nie ogarniam jak mogli go nie wyrzucić już kilka lat temu.

Nie chciałbym nic sugerować, ale tak patrząc na pierwszy cytat, odpowiedź na drugi raczej powinna być oczywista

[Makiavel]

@zbysioJuve Kurski był w PiS, był szefem ich propagandy, on wymyślił "dziadka z Wermachtu", odszedł, wrócił na kolanach.

W Polsce jest bodaj jeden jedyny socjolog z pochodzenia Syryjczyk - Ziad Abou Saleh. Wystarczy wpisać w Google "socjolog syryjczyk". Miałem okazje wysłuchać go i włączyć się w dyskusje podczas debaty o imigrantach na mojej uczelni.

[deszczowy]

Agencje tną nasze ratingi, kursy walut szybują, a Waszyngton wysyła do Polski byłego ambasadora, żeby sprawdził co się tu dzieje.

Fajnie.

#DobraZmiana

[Vimes]

Unia Europejska chce przekonywać instytucje, że ratingi to jedynie opinie i nie można na ich podstawie dokonać całościowej oceny papierów wartościowych, ponieważ nie uwzględnia on takich kwestii, jak płynność czy zmienność cenowa. W związku z tym banki powinny dokonywać własnych analiz i porzucić ślepą wiarę w ratingi, którymi raczą ich agencje. Docelowo od 2020 roku prawo stanowione w UE nie powinno zawierać żadnego odniesienia do agencji ratingowych. Docelowo zniknąć mają jakiekolwiek zobowiązania instytucji do podejmowania decyzji na podstawie ocen wiarygodności.

http://m.bankier.pl/wiadomosc/Unia-groz ... 38460.html

Agencje ratingowe od kryzysu rynku subprime są na cenzurowanym jak mało kto, jak chcesz to wrzuć sobie w Google "credit rating agencies failure". Panuje raczej tendencja do zmniejszania roli przyznawanych przez nie ratingów, do czego odnosi się powyższy news.

[deszczowy]

Jakie to uczucie wrzucić tekst, sprzed trzech lat, który generalnie pisze jak powinno być a do rzeczywistości ma się nijak?

EDIT
O, to fajne. Wykres kursu złotego za Bloombergiem.

http://assets.bwbx.io/images/iQgUwR_EG4U8/v4/-1x-1.png

[Vimes]

Tekst odnosi się do wiarygodności ocen wystawianych przez agencje ratingowe, co jest wciąż przedmiotem dyskusji. Motywy agencji też są kwestionowane: "Niemiecka prasa: agencje ratingowe uprawiają politykę". Przeczytaj sobie uzasadnienie obniżenia ratingu, ze szczególnym uwzględnieniem ostatniego zdania "targeting certain sectors with new taxes". Wiadomo co boli zachodnie centrale polskich banków .

O, to fajne. Wykres kursu złotego za Bloombergiem.

Polscy eksporterzy skaczą z radości na jego widok .

[deszczowy]

Polscy eksporterzy skaczą z radości na jego widok .

Nieco mniej ci, którzy mają kredyty walutowe.

[Vimes]

Bardzo im współczuję, ale jak napisał nasz dzielny ekonomista:

Nikt tych ludzi do brania kredytu we frankach nie zmuszał. Każdy kto bierze taki kredyt przyjmuje na siebie ryzyko walutowe.

Innymi słowy: "This is Sparta!" .

A tak na poważnie to każdy kij ma dwa końce. Polskie towary staną się relatywnie tańsze za granicą, więc skorzystają polscy producenci, którzy wobec prawdopodobnego wzrostu popytu na swoje towary być może zatrudnią więcej pracowników, dzięki czemu spadnie bezrobocie. Z drugiej strony wzrosną koszty obsługi długu i ceny zagranicznych towarów w Polsce, dzięki czemu polskie substytuty staną się atrakcyjniejsze na miejscu itd. Zawsze będą rozczarowani i zadowoleni.

Tak się zmieniał rating Polski według trzech największych agencji:



Trzeba zaznaczyć, że obniżenie obniżeniu nierówne. Na powyższym obrazku nie widać pełnej skali, poniżej są jeszcze ratingi B, CCC, CC, C i D, które oznacza niewypłacalność dłużnika. Od BBB wzwyż to rating inwestycyjny. Od BB w dół to tzw. obligacje śmieciowe z coraz wyższym ryzykiem niewypłacalności.

[deszczowy]

Twoje współczucie możesz sobie wsadzić w sempiternę.

Generalnie zapytałbym jak się to przełoży na koszty zakupu np. ropy naftowej i gazu. I import innych rzeczy, których nie wytwarzamy w PL, a kupujemy za euro. Np. leków. Nadal będziesz taki szczęśliwy?

[Vimes]

Rozumiem, że caly czas chodzi Ci o konsekwencje zmiany kursu walutowego? Zatem raczej nie masz czym się przejmować. W dzisiejszych czasach przedsiębiorstwa mają cały szereg instrumentów pochodnych do zabezpieczania się przed ryzykiem kursu walutowego i po to zatrudniają dyrektorów finansowych, żeby się tym zajmowali wykorzystując kontrakty typu forward/futures, swapy i opcje walutowe. Pardon, nie będę Ci robił wykładu, bo o tej porze mi się nie chce, ale jak chcesz wiedzieć więcej to masz Google i wpisz sobie "zabezpieczanie ryzyka kursu walutowego" lub "FX hedging" i masz wszystko opisane na przykładach i obrazkach. Ponadto są jeszcze instrumenty pochodne na surowce naturalne eliminujące ryzyko cenowe, a w dodatku cena ropy leci od jakiegoś czasu na twarz.

Największą konsekwencją obniżenia ratingu może być wzrost kosztu obsługi długu zagranicznego Polski.

Proponuję, żebyś darował sobie teksty o sempiternie, bo ani to śmieszne ani konstruktywne i do niczego nie prowadzi.

[deszczowy]

Ponadto są jeszcze instrumenty pochodne na surowce naturalne eliminujące ryzyko cenowe, a w dodatku cena ropy leci od jakiegoś czasu na twarz.

Największą konsekwencją obniżenia ratingu może być wzrost kosztu obsługi długu zagranicznego Polski.

Cena ropy leci, fakt, ale kiedyś przestanie. A mam wrażenie, że jednak płacimy za nią w twardej walucie. Za gaz też.

[Vimes]

"Fitch potwierdził rating Polski na poziomie A-".

Fitch nie zgodził się z S&P i potwierdził rating Polski na poziomie A-. Natomiast jakiś propagandysta od Michnika na portalu gazeta.pl, napisał, że Fitch też rating Polski obniżył (zrobiłem print screena na pamiątkę). Chyba, że to jakiś analfabeta funkcjonalny, który nie potrafi czytać ze zrozumieniem i ktoś tam się zorientuje jaki błąd popełniono i zmieni treść newsa.

[fazzi]

Pisowcy zapewne dalej nie widzą w tym, co się ostatnio dzieje żadnego związku z ich władzą, oni robią wszystko ok przecież. Krytyka UE - przez Petru i Schetyne, Timmermans - bo order od Komorowskiego dostał, media na całym świecie - przez Sikorskiego, S&P - przez zachodnie banki, manifestacje - swinie oderwane od koryta + Soros. Oni nic złego nie robią przecież. Niesamowite naprawdę.

A Vimes to jest tak wiernym i zaslepionym wyznawcą pis-lamu, że byłby w stanie wytłumaczyć i zrozumieć doslownie wszystko co zrobi pis, bądź co jest następstwem działań pis. Gdyby wladza nagle stwierdzilła, że dorosły mężczyzna może brać ślub i legalnie wspolzyc z 9-latka, to Vimes zaraz wrzucił by tu pewnie jakiś link z artykułem, że w isis czy gdzieś w jakiś plemionach Afryki to normalne, wiec w czym problem, o co tyle krzyku. A pisowskie trole na forach pisalyby, ze to zła poprzednia władza ograniczała ludziom wolność, pis tylko naprawia przecież. :doh:

[Vimes]

Po pierwsze, oburza mnie Twoja pislamofobia. Po drugie, "Nie masz partii prócz PiS, a Kaczyński jest jej Prezesem". Powtórz trzy razy giaurze, a w raju będą na Ciebie czekać 72 posłanki Pawłowicz.

Pardon, ale nie mogłem się powstrzymać .

[Makiavel]

Proszę, proszę, jaka poważna dyskusja nam się wywiązała. Otóż Vimesie obaj dobrze wiemy, że co by nie mówić o agencjach ratingowych to one dalej mają posłuch, co zresztą widać. Po wtórej obaj wiemy, że jak PiS nie spasuje to pozostałe agencje nam rating obniżą a jak PiS zrealizuje swój program gospodarczy to na koniec kadencji o literkę B będzie trudno. Szczególnie, jak miłościwie nam udający panowanie prezydent Duda będzie zgłaszał ustawy z terminami typu KURS SPRAWIEDLIWY. Popłakałem się ze śmiechu, jak o tym przeczytałem. Wracając do meritum to mam do Ciebie pytanie: czy pod swoim imieniem i nazwiskiem wygłosiłbyś opinię, że wzrost kursu euro i dolara względem złotego nie będzie miał negatywnego przełożenia na ceny w Polsce, bo wszyscy nasi importerzy perfekcyjnie posługują się kontraktami terminowymi i opcjami, są więc zabezpieczeni przed ryzykiem? Otóż ja mogę podpisać się imieniem i nazwiskiem, z dopiskiem zawierającym nazwę mojej uczelni i katedry, pod opinią, że z całą pewnością odczujemy osłabienie złotego, a wielu polskich przedsiębiorców nie stosuje poprawnie wspomnianych przez Ciebie narzędzi. Tak informacyjnie to jakby ktoś się zastanawiał czemu nasze stocznie tak źle przędą to właśnie jednym z powodów jest fakt, że ich kierownictwo nie potrafiło zabezpieczyć się przed ryzykiem kursowym. Dodajmy jeszcze informację, że polski eksport wciąż jest oparty w większej mierze o dobra o niższym stopniu przetworzenia, w imporcie zaś ciągle istotną część stanowią zakupy dóbr wysokoprzetworzonych. Nie muszę chyba dodawać, że te drugie są droższe, co raczej źle wróży naszemu eksportowi netto.

zbysioJuve mnie namawiał do chwalenia Cie, więc Cie pochwalę, że przynajmniej napisałeś o tym, że zwiększą nam się koszty obsługi długu. Wszak ten rating do tego się odnosi.

http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/kancelari ... 11059.html

Jeszcze jedna sprawa. Jak Wam Vimes wklei artykuł z prasy zagranicznej to patrzcie uważnie, czy to aby nie jeden z tych kupionych przez europosłów PiS