Polityka

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 07 grudnia 2015, 22:24

Karowiew pisze: Szkoda tylko, że poczucie winy pojawiło się lata po zgnojeniu uczciwego i wybitnego naukowca.
Daj spokój. W takiej makiawelistycznej logice można z każdego zrobić czerwonego. W 50tym Kołakowski był zwykłym studentem, jednym z wielu. Tatarkiewicz został odsunięty od wykładów, ale dalej brał czynny udział w życiu naukowym(czego skutkiem była "Historia estetyki"), zresztą po kilku latach na UW wrócił. Zgnojenie to zdecydowanie za mocne słowo. Szczególnie w kontekście tego, że Kołakowski sam wyleciał z uczelni za walkę z partią(a nie za związki z Judaizmem, jak Bauman), sam był za to na cenzurowanym u SB, sam przemawiał na jubileuszu Tatarkiewicza w '66, a od marksizmu odwrócił się tak bardzo, jak to tylko możliwe. No i mówi wprost "podpisałem i sobie nie wybaczę", a nie "coś tam podpisywałem, nie wiem co to było, historia mnie oceni". Równie dobrze można by zrobić z aparatczyka Foucaulta, bo też miał epizod wiary w socjalizm, a niewiele osób o takiej pozycji osobiście babrałoby się w przemycanie sprzętu dla Solidarności.


Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 07 grudnia 2015, 22:41

@SKAr7 Szacunek. Podejrzewam jednak, że te rzeczowe argumenty nie znajdą posłuchu. Karowiew, wielki wojownik z "komunizmem", człowiek bez skazy już wydał wyrok. Tyle razy miałem mdłości po tym, jak czytałem wypowiedzi małych, zawistnych ludzi o profesorze Kołakowskim, że już powoli odpuszczam. Zgodnie z tym, co kiedyś mówił Bartoszewski
Kiedy ktoś mnie po pijaku obrzyga w autobusie, to nie jest obraza. To jest obrzydliwość. Nie każdy może mnie obrazić. Prezes PiS nie ma życiorysu, który by mu na to pozwolił. Jestem ponad to
, nie każdy może obrazić każdego. Taki Karowiew z całą pewnością nie ma życiorysu, który umożliwia mu obrażenie, w jakikolwiek sposób, Kołakowskiego. Może co najwyżej starać się obrzygać jego pamięć, ale to nie będzie obraza a obrzydliwość.


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 07 grudnia 2015, 23:01

Fajny projekt w Sejmie. Popierasz rząd? Dobrze. Nie popierasz? Ok, tracisz prawo głosu.

http://orka.sejm.gov.pl/Druki8ka.nsf/0/ ... ile/64.pdf

Mam nadzieję, że pieprzone matoły, które przehandlowały państwo prawa za pińcet złoty się nimi udławią.

I to też polecam. Urocze. Marszałek Pies w formie. Za dużo butaprenu w latach 70 zostawiło jednak dziury w mózgu.
https://pbs.twimg.com/media/CVp3ArLWEAEEHbu.jpg:large


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Karowiew

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 czerwca 2008
Posty: 1206
Rejestracja: 26 czerwca 2008

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2015, 09:03

SKAr7 pisze:Daj spokój. W takiej makiawelistycznej logice można z każdego zrobić czerwonego.
Jeśli chodzi o K., to chyba o kimś, kto w 1945 r. wstąpił do PPR, a od 1947 należał do PZPR, można powiedzieć, że był czerwonym? Mylę się?
SKAr7 pisze:W 50tym Kołakowski był zwykłym studentem, jednym z wielu.
Zwykłym studentem w 1950 r.? Dobre sobie. Rzućmy okiem na CV tego pana:

Od 1946 r. pełnił ważne funkcje w Akademickim Związku Walki Młodych “Życie”.
W latach 1947-1950 był asystentem prof. Tadeusza Kotarbińskiego.
W latach 1949-1950 był pracownikiem redakcji pisma „Nowe Drogi”. Czym było to pismo:
Nowe Drogi – polski miesięcznik ideologiczny, "organ teoretyczny i polityczny" KC PZPR (wcześniej KC PPR) wydawany w Warszawie w latach 1947-1989 przez "RSW Prasa-Książka-Ruch". Zamieszczał obszerne artykuły wyjaśniające założenia poczynań partii w dziedzinie polityki wewnętrznej i zagranicznej oraz omawiał zagadnienia ideologiczne i organizacyjne Partii. Był lekturą obowiązkową dla działaczy PZPR.
Od 1950 r. rozpoczął pracę na Uniwersytecie Warszawskim.

W 1950 r. (niektóre źródła [np. http://www.rp.pl/artykul/63864-Filozof- ... 0-lat.html ] podają 1949 r., ale jest to raczej zwykły błąd) rozpoczął pracę w Instytucie Kształcenia Kadr Naukowych w Warszawie. 

Czym była ta instytucja. Zacytujmy:
Instytut Kształcenia Kadr Naukowych – wyższa szkoła partyjna i marksistowska placówka badawcza, powołana w 1950 przez Adama Schaffa przy Komitecie Centralnym PZPR. W 1954 Instytut przekształcono w Instytut Nauk Społecznych przy KC PZPR, a już od 1957 funkcjonował pod nazwą Wyższa Szkoła Nauk Społecznych przy KC PZPR, aż do 1984 gdy na jego miejsce utworzono Akademię Nauk Społecznych istniejącą do 1990.
Zadaniem IKKN było kształcenie kierowniczych kadr naukowych w oparciu o sprawdzone wzory nauki radzieckiej (tzw. Instytut Czerwonej Profesury). Dorobek naukowy pracowników Instytutu ograniczał się do krytyki politycznej nauki Zachodu z pozycji marksizmu-leninizmu.
K. był od 1950 (biorę tutaj pod uwagę przynależność do IKKN) – tak można powiedzieć – funkcjonariuszem partyjnym, którego zadaniem było szkolenie przyszłych komunistycznych kadr naukowych. Więc nie pisz, iż był „zwykłym studentem”, bo mijasz się z prawdą. Wystąpienie przeciw Tatarkiewiczowi było realizacją jednego z głównych celów IKKN – ideologicznego zwycięstwa marksizmu-leninizmu. Rzućmy okiem na to:
“(…) warunkiem całkowitego ideologicznego zwycięstwa światopoglądu marksistowsko-leninowskiego w Polsce jest, między innymi, przezwyciężenie wpływów ideologicznych obcych klasowo kierunków filozoficznych. Idzie tutaj w pierwszym rzędzie o filozofię tomistyczną, a więc filozofię o wyraźnym obliczu fideistycznym, która jest oficjalną filozofią szkół katolickich (…). Walka z tymi obcymi wpływami ideologicznymi w filozofii nie jest łatwa. Chociażby ze względu na to, iż marksistowskie kadry naukowe dopiero rosną i zwolennicy filozofii marksistowskiej dopiero zaczynają się przedostawać na katedry uniwersyteckie” (Narodziny i rozwój filozofii marksistowskiej, Warszawa 1950, s. 403).
SKAr7 pisze:Zgnojenie to zdecydowanie za mocne słowo. Szczególnie w kontekście tego, że Kołakowski sam wyleciał z uczelni za walkę z partią(a nie za związki z Judaizmem, jak Bauman), sam był za to na cenzurowanym u SB, sam przemawiał na jubileuszu Tatarkiewicza w '66, a od marksizmu odwrócił się tak bardzo, jak to tylko możliwe.
Zgnojenie to za mocne słowo w kontekście akcji przeciwko Tatarkiewiczowi z roku 1950, bo w 1966 roku wydalono K. z PZPR, a potem odwrócił się on od marksizmu. Gratuluję rozumowania - jeszcze wyjaśnij mi związek przyczynowo-skutkowy między jednym zdarzeniem a wydarzeniami z roku 1966.

Już zostawiając na boku tę dyskusję, warto rzucić okiem na to: http://ien.pl/index.php/archives/1515
No i mówi wprost "podpisałem i sobie nie wybaczę", a nie "coś tam podpisywałem, nie wiem co to było, historia mnie oceni". Równie dobrze można by zrobić z aparatczyka Foucaulta, bo też miał epizod wiary w socjalizm, a niewiele osób o takiej pozycji osobiście babrałoby się w przemycanie sprzętu dla Solidarności
Czyli w wielkim skrócie tekst "podpisałem i sobie nie wybaczę" praktycznie przekreśla zarówno jego niewątpliwe zasługi dla krzewienia pewnego "ustroju" na ziemiach polskich, jak i sam fakt, że przyczynił się do usunięcia Tatarkiewicza z katedry. :ok:


"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski
Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 1937
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2015, 11:02

Makiavel pisze:@Lucas87 Bardzo fajny cytat, ale ni jak ma się do tego, że głos zabrała Rada Europy a Ty pisałeś o Unii Europejskiej.
Oczywiście, że się ma. Skłania bowiem do głębszego zastanowienia, nad niezależnością i samodzielnością - wspomnianej instytucji.

Polacy poparli Traktat, jedni wierząc naiwnie, że Unia to będzie taka dobra ciocia, inni, bo brakowało konkretnej alternatywy, jakaś tam mniej liczna grupa ludzi, mogła wierzyć w piękne hasła i idee - itd. Nie ma sensu się nad tym zastanawiać. Natomiast nie ulega wątpliwości jedno. Zwykli ludzie, z pewnością nie głosowali na Unię, w której króluje np. biurokracja i zajmowanie się pierdołami - pokroju prostowania bananów, pomiaru płomienia w zniczu, czy tworzenia instrukcji transportu cukierków karmelkowych, składających się z tysięcy nikomu niepotrzebnych słów. O tym nie było mowy, a przez właśnie takie rzeczy - UE powoduje wstręt! To taką UE - mam w poważaniu i chyba nie ma w tym nic dziwnego. Każde państwo ma szereg poważnych problemów, o aktualnych kłopotach z terroryzmem napisane było już tony. A oni w UE - co robią? Ano zajmują się planowaniem ustaw o płomieniu w zniczach. I jeszcze jedno. Jeśli, ta Rada Europy taka fajna i troszczy się o prawa człowieka, chciałbym wiedzieć jak się odnieśli do sprawy pewnego Francuza, represjonowanego za koszulkę przedstawiającą wizerunek klasycznego modelu rodziny?


SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2015, 11:19

Już zostawiając na boku tę dyskusję, warto rzucić okiem na to: http://ien.pl/index.php/archives/1515
Nie warto. Autor tekstu, doktorant zestawionego z Kołakowskim Krępca, napisał w "Naszym Dzienniku" (i tu już właściwie jest powód, dla którego czytać nie warto) tekst, który nie przystoi dziennikarzowi a co dopiero księdzu i profesorowi. Otóż jakieś 50% tekstu to cytaty z książki Tischnera. Z książki, którą Tischner nigdy oficjalnie nie wydał i gdy już mógł, nie chciał wydać bez swojego wstępu. Nie chciał jej wydać bo poglądy, które wyraził w niej uznawał za nieaktualne. Poznał m.in. Kołakowskiego i zmienił o nim zdanie. Zamiast czytać te brednie z rydzykowych mediów warto poczytać o Kołakowskim w źródłach poważnych. Był on zapraszany przez Jana Pawła II na prywatne spotkania, gdzie bywał m.in. Tischner. Napisał wiele esejów o religii, w cyklu "Rozmowy z mistrzem" dyskutuje z dominikaninem, dr hab. Kłoczkowskim (tutaj "dowód" na walkę Kołakowskiego z religią: http://dominikanie.pl/2014/12/kloczowski-o-kolakowskim/).


@Lucas87 Poparcie dla UE w społeczeństwie to ok. 80%. W referendum poparło ją ponad 13 milionów Polaków, po kampanii informacyjnej, jakiej dotychczas Polska nie widziała. Operujesz argumentem w dyskusji "miliony Polaków poparło PiS" i nie stawiasz tam znaków zapytania i nie wbijasz klinów, że może dali się złapać na 500 złotych na dziecko i inne, populistyczne obiecanki cacanki, z których głupi mają radość. Takie wątpliwości siejesz jednak, gdy mówimy o UE. Nie wiem za co chwalili Cie na konferencji, ale na pewno nie za zdolność argumentowania. W tym względzie wypunktować Cie może rozgarnięty gimnazjalista.


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2015, 12:06

Kolejny odcinek z cyklu kapitalizm kolesiowski III RP, czyli o tym jak rząd Platformy sprzedawał państwowy majątek po zaniżonych cenach zaprzyjaźnionym biznesmenom: http://www.rp.pl/Polityka/312089980-NIK ... tanio.html.

Mąż Julii Pitery przegrał proces w II instancji z "Gazetą Polską", która pisała o jego kontaktach z SB: http://niezalezna.pl/73669-jest-wyrok-g ... zew-pitery.


Obrazek
Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 1937
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2015, 12:19

Kampania informacyjna chwaląca wniebogłosy UE. Te billboardy - np. z Kwaśniewską - o jakże "pomysłowym" tytule - TAK! Jestem Europejką! A czemu nie, w taki sposób - TAK! Jestem za Unią Europejską?! Wszystkie ręce na pokład. Na przeciwnym biegunie, może coś tam wrzeszczał Lepper, ale to przecież oszołom, albo ewentualnie prosty chłopek ze wsi.
Owszem na 500 zł, może dała się złapać patologia, bo kto inny o zdrowych zmysłach? Ja nic, nigdy nie chce od żadnej władzy - dla samego siebie. Nie mam zamiaru jednak pochwalać stanu, w którym z jednej strony państwo zabiera nam większość dochodów, a z drugiej - czeka się np. na operacje ręki - kilkanaście lat. I nie pomogą tutaj, żadne statystyki i raporty. Nie udawaj, że nie rozumiesz problemu. To arogancja poprzedniej władzy w stosunku do ludzi, afery, życie w luksusie, i brak pomysłu na przekonanie ludzi, że zmienicie cokolwiek, aby poprawić swój wizerunek - zadecydowało. Nawet udawać nie potrafili, w przeciwieństwie do PISu. Chwilami sprawiali wrażenie, jakby sami mieli dość władzy, którą jeszcze do niedawna sprawowali w sposób niemalże absolutny, a gdy teraz PIS w pewnym stopniu ich naśladuje ich sposób rządzenia (sprawa TK) - są ciężko przerażeni. Przegraliście na własne życzenie. Bokiem wam wyszły ośmiorniczki.

ps. Nie rozmyślaj tyle o moich konferencjach! :C


SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2015, 12:32

@Vimes Ile Ci płacą za odwracanie uwagi od tego, co robi PiS? Stawka godzinowa czy od wpisu?

Tymczasem PiS zamienia Jacka Krawca
W latach 1992–1997 był zatrudniony w Banku Pekao SA, Ernst & Young oraz w PricewaterhouseCoopers. W 1998 r. był odpowiedzialny za rynek polski w brytyjskim oddziale japońskiego banku inwestycyjnego Nomura plc w Londynie. W kolejnych latach 1998–2002 pełnił funkcję prezesa zarządu i dyrektora generalnego w Impexmetal. W 2002 r. objął stanowisko prezesa zarządu Elektrim. W latach 2003 - 2004 był dyrektorem zarządzającym Sindicatum Ltd London. Od 2006 r. do 2008 r. zajmował stanowisko prezesa zarządu Action SA. Przewodniczył radom nadzorczym następujących firm: Huty Aluminium „Konin”, Metalexfrance Paryż, S and I SA Lozanna, ce-market.com oraz był członkiem rad nadzorczych następujących spółek: Impexmetal, Elektrim, Polska Telefonia Cyfrowa, Elektrim Telekomunikacja, Elektrim Magadex, Elektrim Volt oraz PTE AIG.
na Wojciecha Jasińskiego, prawnika z wykształcenia, członka PZPR, który NIGDY nie kierował nawet kioskiem Ruchu.

Planują też dobrać się do KGHM, które jest świetnie zarządzane. Zmieniają Klesyka (czyli roszady w PZU) na swoje "złote dziecko" (Krupiński przynajmniej ma jakieś doświadczenie, choć do Klesyka mu brakuje).

@Lucas87 Byłem bardzo zaangażowany w kampanię przedreferendalną więc takie bajki możesz sprzedawać szczypkowi, gregorowi czy Smok-owi, może Ci uwierzą. Pamiętam doskonale, że przeciwnicy akcesji byli aktywni i przedstawiali swoje argumenty. W porównaniu do kampanii wyborczej do Sejmu ludzie przed podjęciem tej decyzji mieli dostęp do kompleksowej informacji za czym głosują.
Znów oczywiście próbujesz się wywinąć, nie odnosząc się do tego, co napisałem. To jak to jest 5,7 mln osób, które wybrały PiS to są "miliony Polaków" a 13,5 mln, które wybrało UE to oszukane owieczki, których głos się nie liczy? a 6,4 mln (53,5%) osób, które zagłosowało za konstytucją to nie są miliony Polaków? Przegrywają z 37,6%, które uzyskał PiS?
Co się tyczy konferencji to nie bądź śmieszny. Idąc takim tokiem rozumowania to tutaj 90% osób ma kompleksy w stosunku do mnie, bo co rusz używają "argumentu" odnoszącego się do mojego doktoryzowania się i środowiska akademickiego.


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2015, 12:52

Makiavelu, nie wiesz co odpowiedzieć, więc uciekasz się do rzucania oszczerstw? Słabiutko. Popracuj nad formą. Nawiasem mówiąc, ciekawe jakie są stawki u Petru: https://youtube.com/watch?v=NiV8aiZXMVI :prochno:.


Obrazek
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2015, 13:07

Naśladuje Ciebie Vimesie. Z tą różnicą, że mam podstawy do swoich stwierdzeń. Prowadzisz tu działalność propagandową dla PiS, popierając, wręcz pisząc peany na cześć jego głównych funkcjonariuszy: Dudy, Kamińskiego i oczywiście Kaczyńskiego. Jak PO było u władzy to rozliczałeś PO a jak PiS jest u władzy to rozliczasz... też PO. Wytropiłeś związki z poprzednim systemem prokuratora ze sprawy Kamińskiego, milczysz o pisowskim szefie komisji i głównym "obrońcy demokracji i praw człowieka" Piotrowiczu. Atakujesz PO za to, że niby znajomkom sprzedało tanio majątek, ale nie wspominasz o tym, że PiS do TK wybrało 4 swoich ludzi według 100% partyjnego klucza (bo na pewno nie merytorycznego) i jedną panią dla zmyłki. Milczysz o Jasińskim, który będzie kierował wielką państwową spółką. Milczysz o tym, że v-ce ministrem sprawiedliwości jest... politolog, kumpel Ziobry. Ministrem jest pani, która zamawia hamburgery u policjantów, ministrem rolnictwa człowiek, który wysyła limuzyny po Rydzyka, a w ministerstwie infrastruktury ważną funkcję pełni człowiek, który był wielokrotnie karany za łamanie przepisów ruchu drogowego. O "ocenie artystycznego poziomu" w teatrze kierowanym przez Jana Klatę nawet nie wspomnę.

Co do filmiku to naprawdę nisko cenisz inteligencję swoich kolegów tutaj (choć znasz ich lepiej ode mnie, więc może masz rację). Przecież każdy może stanąć za plecami udzielającego wywiadu polityka i powiedzieć cokolwiek. Mogę np. stanąć za plecami twojego ukochanego Kamińskiego i powiedzieć, że przysyła mnie Duda, po odbiór kasy, którą ma dostać za to ekspresowe ułaskawienie.

Edit. To jest skandal :mad2: http://www.tvn24.pl/kancelaria-prezyden ... 122,s.html

Bezczelność tych ludzi, z prezydentem na czele, przekracza wszelkie granice.


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2015, 13:54

Afera prywatyzacyjna na grube miliony Platformy versus hamburgery, samochód wysłany po Rydzyka i łamanie przepisów ruchu drogowego PiS-u. Rzeczywiście, to ta sama kategoria wagowa :lol:.

Politolog wiceministrem sprawiedliwości? Odkąd ministrem spraw wewnętrznych odpowiedzialnym za służby mundurowe była katechetka żadna nominacja mnie nie dziwi.

Jeżeli chodzi o Jasińskiego to z komentarzem wstrzymuję się do oficjalnego potwierdzenia nominacji.

Patrzymy władzy na ręce ws. niewykonanych orzeczeń TK:
-rząd PiS 2005-2007- 0
-rząd PO 2007-2015 - około 40
https://t.co/IjXZEuBYAr.

Rząd PiS 2015-?- 1.


Obrazek
Karowiew

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 czerwca 2008
Posty: 1206
Rejestracja: 26 czerwca 2008

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2015, 14:18

Vimes pisze:Afera prywatyzacyjna na grube miliony Platformy versus hamburgery, samochód wysłany po Rydzyka i łamanie przepisów ruchu drogowego PiS-u. Rzeczywiście, to ta sama kategoria wagowa :lol:.
Vimesie, Vimesie, Vimesie! Zaprawdę powiadam Ci, że "zbrodnie" popełnione przez PiS liczą się - nie tak jak bramki na wyjeździe, czyli "podwójnie" ;) - tysiąckrotnie. Tak więc "hamburgery" mogłyby się równać tylko z udowodnionym przypadkiem kanibalizmu w szeregach PO. Łamanie ruchu drogowego zrównoważyć tylko może zabicie na pasach jakiejś starowinki przez prominenta z Platformy. Poza tym napisał Ci wprost:
Atakujesz PO za to, że niby znajomkom sprzedało tanio majątek
Ja naprawdę zaczynam się o Ciebie martwić! Przemawia przez Ciebie nacjonalistyczno-burżuazyjne odchylenie, które potępiono już dawno na VIII zjeździe KC, a Instytut im. Lumumby symbolicznie spalił nawet kukłę przedstawiającą kułaka-wyzyskiwacza, a więc uosobienie wszelkiego zła :mad2:


"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski
Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 1937
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2015, 15:16

Po pierwsze chodziło mi głównie o kampanie w TV.
Po drugie - ja nie napisałem nigdzie, że 5.7 miliona osób, które wybrało PIS, jest ważniejsze od 13.5 miliona głosujących na UE, czy 6.4 mln głosujących za konstytucją. Ja tylko napisałem, że mam gdzieś UE, ze względu na jej liczne patologie, marnotrawienie czasu i pieniędzy na głupoty - etc.
Fundusze unijne: zarzuty Trybunału Obrachunkowego
Państwa członkowskie nadal w sposób niewłaściwy wydają duże kwoty z europejskich funduszy – stwierdził Europejski Trybunał Obrachunkowy. Przedstawił on w Parlamencie Europejskim swój doroczny raport o tym, jak wydawane są unijne pieniądze.
http://biznes.pl/magazyny/finanse/fundu ... ego/92xh40

albo nieco starsze, ale też z pewnymi zarzutami
http://www.eca.europa.eu/pl/Pages/AR2014.aspx

Informacje nie jakieś pierwsze lepsze z brzegu, ale opinia europejskiego odpowiednika NIK-u.
-------------------------------------
Urzędnicy w Brukseli zostali oskarżeni o marnotrawstwo ponad 1 miliarda funtów z pieniędzy podatników na programy telewizyjne, kolorowanki i komiksy promujące Unię Europejską.
Wydatki unijnych urzędników na promocję swojej działalności mogą zaskakiwać. Projekty, które miały 100 procentowe poparcie Komisji Europejskiej to między innymi animowana seria filmów o kosmicznych wiewiórkach, czy aktywistach podejmujących temat zmian klimatycznych.
http://wpolityce.pl/swiat/264004-unia-e ... mej-siebie

Chyba nie o taką Unię walczono? ;]
Ponadto, skoro nadal przeszło 80% Polaków popiera UE - to powinni się bardziej zmobilizować w dzień wyborów parlamentarnych, a połowa uprawnionych do głosowania, z rozmaitych powodów - nie przyszła i ułatwiła antyunijnemu PIS-owi wygraną! Satyryczny kraj! ;]
:prochno:


SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2015, 15:21

Vimesie, NIK nie wskazał o ile za tanio, ile naprawdę Ciech był wart a firma Kulczyka była jedyną zainteresowana. Zestawiam to z nepotyzmem i nadużywaniem władzy. Powiedz kolegom, do których kierujesz swoją propagandę jakimi kwotami obraca się w Orlenie gdzie prezesem będzie pisowiec bez doświadczenia. Jakie jest ryzyko z tym związane. Zamach na TK też może mieć poważne konsekwencje finansowe dla Polski.


ODPOWIEDZ