Liga Mistrzów 2010/11
- Antyteza
- Juventino

- Rejestracja: 01 sierpnia 2009
- Posty: 40
- Rejestracja: 01 sierpnia 2009
Nie wiem, na co się narażę, ale pitolisz. Strzał to strzał, bramka jest bramką. Anulowanie tego gola to skandal i nie ma co się rozwodzić.Smok-u pisze:
A myślałem ,że tym razem nie będzie lamentu, a jednak. Sorry, ale jak się oddaje 2 strzały na bramkę to nie zasługuje się na zwycięstwo ;]
- daroo89
- Juventino

- Rejestracja: 10 marca 2010
- Posty: 320
- Rejestracja: 10 marca 2010
Nie wiem czy bardziej irytuje mnie gra Juventusu czy zachowanie tych panienek z pfff, wielkiej barcelonki. Jestem ciekaw kto poprowadzi mecz finałowy (czyt. kto ulegnie czarowi teatralnych upadków katalońskich symulantów). Jeśli ten de Bleckeere nie uznał gola to powinien podyktować rzut wolny dla Realu, bo Pique sfaulował Żelboja. Druga sprawa: sytuacja z końcówki 1 połowy. Real wyszedł z kontrą i niby któryś z zawodników królewskich sfaulował Puyola. Z mojego punktu widzenia to żadnego faulu tam nie było. A jeśli już sędzia go odgwizdał, to wcześniej wspomniany faul Pique na pewno miał miejsce. Żenada. Mam nadzieję, że ekipa Fergusona utrze nosa dupie katalonii, bo jej kibice już twierdzą, że z United będą mieli łatwiejszą przeprawę :rotfl:
Ostatnio zmieniony 04 maja 2011, 01:13 przez daroo89, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pan Mietek
- Juventino

- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Popieram. Nieważne czy się oddaje pół strzału na bramkę czy 74. Ja od pewnego czasu wyznaję zasadę, że liczy się tylko wynik (wyklucza się sytuacje w których ewidentnie przycina sędzia). Jak się wymusza miliard korzystnych decyzji na sędzim to się nie zasługuje na zwycięstwo a na pewno nie na miano "najlepszej drużyny świata". Od zawsze nie lubię Żoze i Realu ale tym razem łączę się z ich kibicami w bulu i nadzieji. Nadziei, że UEFA zrobi coś z płaczkami i symulantami.Antyteza pisze:Nie wiem, na co się narażę, ale pitolisz. Strzał to strzał, bramka jest bramką. Anulowanie tego gola to skandal i nie ma co się rozwodzić.Smok-u pisze:
A myślałem ,że tym razem nie będzie lamentu, a jednak. Sorry, ale jak się oddaje 2 strzały na bramkę to nie zasługuje się na zwycięstwo ;]
- Maly
- Juventino

- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7138
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 39 razy
przede wszystkim jak się wymusza kilkanaście fauli to to wpływa później na to, że jest się częściej przy piłce co z kolei warunkuje wyższe wszystkie inne statystyki... a później można powiedzieć, że niepokalana była lepsza...
a te symulki żałosne, nie wiem czy zauważyliście ale pod koniec pierwszej połowy z narożnika piłkę wybijał (chyba) Marszczerano, zablokował go taką niską nakładką jakiś zawodnik realu i sędzia oczywiście odgwizdał niebezpieczne zagranie, a co robił Marszczyciel? oczywiście złapał się za piszczela jakby mu nogę połamało
niemal identyczna sytuacja jak tydzień temu...
co do nieuznanego gola na 1-0, oczywiście tak jak pisze każdy, gol lub faul na CR7, tu chyba nawet nie mają wątpliwości fani Barcelony, komentatorzy mówili, że są spokojni bo zawodnicy Realu nie protestowali - odniosłem wrażenie, że Jose zabronił im tego, nie protestowali w niemal żadnej sytuacji, co by się nie działo nie wdawali się w dyskusje z sędzią
ps. po co się podniecać ilością strzałów? liczy się ich jakośc, ew jak ktoś chce powiedzieć, że ci byli lepsi bo oddali więcej strzałów to niech dopowie, że więcej GROŹNYCH strzałów
a te symulki żałosne, nie wiem czy zauważyliście ale pod koniec pierwszej połowy z narożnika piłkę wybijał (chyba) Marszczerano, zablokował go taką niską nakładką jakiś zawodnik realu i sędzia oczywiście odgwizdał niebezpieczne zagranie, a co robił Marszczyciel? oczywiście złapał się za piszczela jakby mu nogę połamało
co do nieuznanego gola na 1-0, oczywiście tak jak pisze każdy, gol lub faul na CR7, tu chyba nawet nie mają wątpliwości fani Barcelony, komentatorzy mówili, że są spokojni bo zawodnicy Realu nie protestowali - odniosłem wrażenie, że Jose zabronił im tego, nie protestowali w niemal żadnej sytuacji, co by się nie działo nie wdawali się w dyskusje z sędzią
ps. po co się podniecać ilością strzałów? liczy się ich jakośc, ew jak ktoś chce powiedzieć, że ci byli lepsi bo oddali więcej strzałów to niech dopowie, że więcej GROŹNYCH strzałów
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino

- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Przy spuszczaniu się nad liczbą podań i procentem posiadania piłki, podniecanie się liczbą strzałów wygląda jeszcze całkiem normalnie.Maly pisze:po co się podniecać ilością strzałów? liczy się ich jakośc
- Wiking
- Juventino

- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Posty: 725
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Podziekował: 19 razy
Ciekawe czy z MU też uda im się wygrać dzięki "nadmiernej wrażliwości sędziego"?
To już nawet nie jest śmieszne, to jest iście żałosne. Mam coraz większe podejrzenie, iż Pep do treningów inspirację czerpie z youtube'a .
To już nawet nie jest śmieszne, to jest iście żałosne. Mam coraz większe podejrzenie, iż Pep do treningów inspirację czerpie z youtube'a .
- Dtmiu
- Katalończyk

- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
- Posty: 494
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
Akurat wczoraj symulek było bardzo mało. Czemu nikt nie powie o tym że taki Carvalho powinien wylecieć z boiska? :roll: Poza Masche i na końcu Pedro to żadnej poważniejszej nie dojrzałem, jeśli już to z drugiej strony barykady(Cristiano).
- Antichrist
- Juventino

- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Nie lubię Realu, co wielokrotnie podkreślałem, ale to w jaki sposób potraktował było wysoce niesprawiedliwe. Nie wiem, jakim cudem on się dopatrzył faulu Krystyny. No i panienki z Barcelony powoli przebijają Krysię...
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- Juras_Senat
- Qualità Juventino

- Rejestracja: 21 marca 2010
- Posty: 838
- Rejestracja: 21 marca 2010
A tam pitolisz, niedługo to Włosi bedą jeździć na seminaria z symulowania do Katalonii.Dtmiu pisze:Akurat wczoraj symulek było bardzo mało.
- Dtmiu
- Katalończyk

- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
- Posty: 494
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
Jako kibice Juve oglądacie pewnie conajwyżej parę meczów Barcy na rok i zakładam że w tym roku był to puchar króla i mecze lm z Realem.
Mi jest naprawdę głupio za szopkę jaką odstawiają nasi piłkarze, ale rzuciło mi się to co napisał jakiś fan Manchesteru na manusite.pl: że poza tymi meczami takich przedstawień jest bardzo mało, że takich przedstawień nie było z Realem prawie identycznym składem chociażby za Pellegriniego.
Wydaje mi się po prostu że Mourinho ginie od własnej broni- napinka i oskarżenia sięgneły zenitu i nie zdziwię się jak Pep rzeczywiście zalecał takie zachowania.
Nie podoba mi się tylko to że wszystko oceniane jest przez pryzmat tych 4 ostatnich meczów i że widzi się tylko jedną stronę. Mou ujada jak nigdy, oskarża wszystko i wszystkich dookoła, nakazuje swoim piłkarzom grać brutalnie, Guardiola się wkurza i tyle.
Busquets i Alves to akurat standard- ale Masche czy Pedro raczej nie należeli wcześniej do kładących się.
Postawcie się chwilowo w naszej sytuacji. Juve gra z Interem Mou w 1/2 LM. Myślicie że obyło by się bez aktorstwa i kontrowersji? Z Jose tak się nie da. Tyle.
I jeszcze raz na koniec podkreślę że nie usprawiedliwiam piłkarzy- po prostu chcę pokazać tą drugą stronę której nikt jakby nie chce zobaczyć bo wygodniej jest najechać na Barcelonę
Mi jest naprawdę głupio za szopkę jaką odstawiają nasi piłkarze, ale rzuciło mi się to co napisał jakiś fan Manchesteru na manusite.pl: że poza tymi meczami takich przedstawień jest bardzo mało, że takich przedstawień nie było z Realem prawie identycznym składem chociażby za Pellegriniego.
Wydaje mi się po prostu że Mourinho ginie od własnej broni- napinka i oskarżenia sięgneły zenitu i nie zdziwię się jak Pep rzeczywiście zalecał takie zachowania.
Nie podoba mi się tylko to że wszystko oceniane jest przez pryzmat tych 4 ostatnich meczów i że widzi się tylko jedną stronę. Mou ujada jak nigdy, oskarża wszystko i wszystkich dookoła, nakazuje swoim piłkarzom grać brutalnie, Guardiola się wkurza i tyle.
Busquets i Alves to akurat standard- ale Masche czy Pedro raczej nie należeli wcześniej do kładących się.
Postawcie się chwilowo w naszej sytuacji. Juve gra z Interem Mou w 1/2 LM. Myślicie że obyło by się bez aktorstwa i kontrowersji? Z Jose tak się nie da. Tyle.
I jeszcze raz na koniec podkreślę że nie usprawiedliwiam piłkarzy- po prostu chcę pokazać tą drugą stronę której nikt jakby nie chce zobaczyć bo wygodniej jest najechać na Barcelonę
- Antichrist
- Juventino

- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Dużo ludzi na forum krytykowało naszych zawodników za jakiekolwiek symulacje podczas spotkań. Za siebie mogę powiedzieć, że nie lubię takich rzeczy, a w szczególności, jeżeli robiliby to gracze Juve. Co do pytania - bez aktorstwa da się. Czy bez kontrowersji - to już inna beczka.Dtmiu pisze:Postawcie się chwilowo w naszej sytuacji. Juve gra z Interem Mou w 1/2 LM. Myślicie że obyło by się bez aktorstwa i kontrowersji? Z Jose tak się nie da. Tyle.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino

- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
A powiem Ci, że graliśmy kilka razy z Interem Jose i żadne z tych spotkań nawet w połowie nie było taką szopką jak Wasz pierwszy mecz w LM.Dtmiu pisze:Postawcie się chwilowo w naszej sytuacji. Juve gra z Interem Mou w 1/2 LM. Myślicie że obyło by się bez aktorstwa i kontrowersji? Z Jose tak się nie da. Tyle.
Piłkarze Barcy symulowali, żeby ostudzić waleczność i determinację zawodników Realu. To smutne, że tym razem Dawid przegrał z Goliatem bo związali mu ręce.
No Krasic dostał w końcu 3 mecze zawiechy za wymuszenie karnego a przez kolejne miesiące żaden sędzia nie gwizdał fauli na nim, nawet jeśli go rzeźnicko powalono w polu karnym.Antichrist pisze:Dużo ludzi na forum krytykowało naszych zawodników za jakiekolwiek symulacje podczas spotkań.
Wszystko przez jednego nura w ligowym meczu przeciwko Bolognii a karny był zmarnowany i tak zremisowaliśmy. W wyniku aktorstwa Alvesa wyleciał Pepe a to ustawiło cały dwumecz półfinału LM. Nikt mu nic nie zrobi.
Trochę się ostatnio pozmieniało we Włoszech i Hiszpanii
Ostatnio zmieniony 04 maja 2011, 09:15 przez Ouh_yeah, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wojtek
- Juventino

- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Jak sędziowie będą tak gwizdać w finale to będzie niedobrze
IMO gol prawidłowy, ale nie wiem czy zbołaliby wygrać 2:0 by grać dogrywke
IMO gol prawidłowy, ale nie wiem czy zbołaliby wygrać 2:0 by grać dogrywke
- Dtmiu
- Katalończyk

- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
- Posty: 494
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
"...w 1/2 LM."
My też graliśmy w nimi w lidze i szopek żadnych nie było ani w listopadzie ani w kwietniu. W Pucharze Króla też raczej nie było. A w LM owszem. Więc proszę o dokładne czytanie moich postów
My też graliśmy w nimi w lidze i szopek żadnych nie było ani w listopadzie ani w kwietniu. W Pucharze Króla też raczej nie było. A w LM owszem. Więc proszę o dokładne czytanie moich postów
