Polityka

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5557
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 36 razy

Nieprzeczytany post 23 października 2015, 18:22

PiS 36%
PO 24%
Kukiz 11,5%
KORWiN 8,2%
Nowoczesna 6,2%
PSL 5,7%
ZL 5,6%
Razem 1%


Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 1937
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 23 października 2015, 20:15

PIS 40.5
PO 25.2
Kukiz 8.3
ZLew 6.9
Nowoczesna 5.8
PSL 5.4
Korwin 3.9
Razem 1.5

http://www.expressilustrowany.pl/artyku ... ,id,t.html

dozo


SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
zbysioJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 września 2013
Posty: 994
Rejestracja: 22 września 2013

Nieprzeczytany post 23 października 2015, 21:35

PiS - 38%
PO - 26%
Kukiz - 11%
ZLew. - 9%
Nowoczesna - 6%
PSL - 4,5%
Korwin - 3%
Razem - 1%
Głosy nieważne - 1,5%

@ Eric6666 jeszcze przed wyborami wykluczyłeś ludowców :D

A tak z innej beczki, to podobno Niemcy od przyszłego tygodnia mają zacząć deportację imigrantów z Niemiec:
http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/wor ... d=1PRCMSRT

I tu nasuwałoby się takie pytanie do Makiavela. To wreszcie jak to jest z tą deportacją? Istnieje takie coś w UE czy jak to starałeś się wmawiać wcześniej tu na forum nie istnieje?


Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 23 października 2015, 22:10

Po artykule w "Polityce" o analfabetyzmie funkcjonalnym wyraźnie widzę jego przejawy na tym forum.

Nie istnieje, w Polsce, taka instytucja jak deportowanie kogoś do kraju, z którego przyjechał. Nie wiem czy w Niemczech istnieje, nie obchodzi mnie to. W Polsce deportuje się delikwenta, odstawiając go na granicę z państwem, z którego do nas przybył.


zbysioJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 września 2013
Posty: 994
Rejestracja: 22 września 2013

Nieprzeczytany post 23 października 2015, 22:59

Albo ja jestem jakiś nienormalny albo nie wiem ty próbujesz wmówić jakieś niestworzone rzeczy.

Deportacja:https://pl.wikipedia.org/wiki/Deportacja_(prawo)

To wreszcie jak to z tym jest? No i chyba trzeba byłoby rozumieć deportację w ten sposób, że ktoś by przybył do Polski i przebywałby na naszym terytorium nielegalnie np. z Iraku czy jakiegoś Afganistanu to nie doprowadzili by go tylko do granicy polskiej a do tej właściwej jego miejsca zamieszkania. A zresztą tutaj nam wcześniej chodziło o deportacje z tych krajów do których przeważnie ciągnęły te rzesze uchodzców a to ty sam kolego wyjechałeś z tą deportacją w Polsce. Chyba naprawdę szerzy się ten analfabetyzm i czytanie ze zrozumieniem. A jak widać co pokazuje ten powyższy przypadek, że mogą Niemcy wydalać tylko trzeba chcieć a nie wpuszczać całe masy, kto tylko sobie tego zażyczy.


Wiking

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2008
Posty: 725
Rejestracja: 22 grudnia 2008
Podziekował: 14 razy

Nieprzeczytany post 23 października 2015, 23:33

PiS 36%
PO 24%
ZLEW 8.5%
Nowoczesna 7,5%
Kukiz 7%
Korwin 5,5
PSL 4,5%
Razem 4%

Reszta nieważna.


Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 23 października 2015, 23:49

Jeśli uchodźcy/imigranci do nas nie przylecieli bezpośrednio z Syrii, albo nie przypłynęli to, zgodnie z ustawą, odstawia się ich do granicy. Nie spotkałem się w ustawie ze sformułowaniem, że odsyła się nielegalnie przebywającą osobę koniecznie do kraju, z którego pochodzi.

EDIT: Znalazłem odpowiedni fragment dyskusji, dokładnie chodziło o ten zwrot "deportacja do kraju pochodzenia". Jeszcze raz powtórzę, że taki zwrot nie funkcjonuje w naszej ustawie, Polska nie bada raczej tego, czy ktoś z pochodzenia jest Syryjczykiem czy Afgańczykiem tylko w jaki sposób dotarł do Polski i odstawia go do miejsca, gdzie nielegalnie przekroczył granice. Domniemywam, że od kiedy jesteśmy w UE to odsyłamy na zewnętrzną granicę Unii tych, którzy nie przypłynęli albo nie przylecieli bezpośrednio do nas. Dopiero takich, dla których miejscem nielegalnego dostania się na teren Polski jest port morski lub lotniczy w ich macierzystym kraju odtransportowujemy do tego portu.


Karowiew

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 czerwca 2008
Posty: 1206
Rejestracja: 26 czerwca 2008

Nieprzeczytany post 24 października 2015, 05:31

Monika Zdrojewska - wiceminister w rządzie PO-PSL - zaimprezowała:
Policjantów wezwali okoliczni mieszkańcy, którzy obserwowali jadącą "od krawężnika do krawężnika" toyotęyaris.

Badanie alkomatem wykazało, że podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości była całkowicie pijana. W organizmie miała ponad 2 promile alkoholu.

Kobieta zachowywała się agresywnie, a że nie chroni jej immunitet została przez policjantów skuta kajdankami i odwieziona do izby wytrzeźwień.
Wysokie standardy, o których w 2007 roku mówił Tusk.

Makiavel pisze:Po artykule w "Polityce" o analfabetyzmie funkcjonalnym wyraźnie widzę jego przejawy na tym forumł.
"Najczęściej pojęcie analfabetyzmu funkcjonalnego odnosi się do braku umiejętności poprawnego pisania, czytania ze zrozumieniem i prawidłowego dokonywania prostych obliczeń, rzadziej także do umiejętności obsługi współczesnych technologii, przede wszystkim technologii informacyjnych niezależnie od posiadania wiedzy na ich temat".
Zgadzam się w całej rozciągłości - forumowy doktorant jest tego żywym dowodem :lol:


"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski
zbysioJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 września 2013
Posty: 994
Rejestracja: 22 września 2013

Nieprzeczytany post 24 października 2015, 07:03

Makiavel pisze:EDIT: Znalazłem odpowiedni fragment dyskusji, dokładnie chodziło o ten zwrot "deportacja do kraju pochodzenia". Jeszcze raz powtórzę, że taki zwrot nie funkcjonuje w naszej ustawie, Polska nie bada raczej tego, czy ktoś z pochodzenia jest Syryjczykiem czy Afgańczykiem
Tak zgadza się, chodziło o to, że żeby przynajmniej częściowo rozwiązać te problemy z napływem tych ludzi, po prostu trzeba było ich deportować do kraju z którego przybył taki imigrant. Tylko w tym był jeden szkopuł, że to chodziło akurat nie o Polskę, a po prostu Ty sam sobie z niewiadomych przyczyn wyjechałeś z tą deportacją z naszego kraju zaznaczając, że nie ma takiego pojęcia. Przecież akurat Polska nie musiała rozwiązywać takich problemów a tu przeważnie chodziło o te kraje Europy gdzie był największy napływ tych ludzi. Jak już było wielokrotnie zaznaczane, niejednokrotnie w celach majątkowych jak też to, że wcale nie uciekali tacy ludzie przed wojną, która toczy się w ich kraju. I tu nie piszę tylko przecież o Syryjczykach, ale też o innych nacjach, których było i jest przecież aż tak wiele. Także Makiavelu to Ty sam po prostu sobie wyjechałeś z tą deportacją z Polski, wiedząc przecież, że ten problem nasz nie dotyczył.
Jeszcze odnośnie co do tej deportacji to wiem, że takie coś istniało w praktyce w krajach Europy i było stosowane do Polaków gdy jeszcze nie byliśmy w UE. Teraz gdy już jesteśmy w UE już chyba się tego nie stosuje. Pamiętam jednak jak wcześniej łapano Polaków w niektórych krajach i nie pytając się o nic, po prostu wsadzano ich w samoloty i deportowano przeważnie do stolicy z ponownym zakazem wjazdu. Także nie wiem czemu jak do tej pory nie robiono tego z większością tych ludzi , którzy napływają teraz do Europy. A przecież jak widać nie należą oni do UE.


Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 24 października 2015, 11:09

Ależ ja pisałem o tym, że w Polsce nie ma takiej instytucji, jak deportacja do kraju pochodzenia w odpowiedzi na to, że takiego rozwiązania dopominał się jeden z użytkowników. Mówił o Polsce, więc i ja odnosiłem się do Polski.

@Karowiew myślę, że człowiek, który definiuje prawicowe poglądy, jako "takie, które są (na zasadzie kontrastu wink )odwrotne do tych, które głosi tzw. lewica" a potem wypisuje farmazony o tym, że istnieje "prawicowość gospodarcza", którą jest liberalizm, powinien jednak powstrzymać się od oceniania innych. Faktycznie, może to nie jest analfabetyzm funkcjonalny tylko zwykłe niedouczenie, ale jednak wstyd.


Karowiew

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 czerwca 2008
Posty: 1206
Rejestracja: 26 czerwca 2008

Nieprzeczytany post 24 października 2015, 12:54

A mi się wydaje, że człowiek, który ma poważny problem z deklinacją, stawianiem przecinków, a także z pisaniem zdań logicznych i poprawnych pod względem gramatycznym oraz stylistycznym, powinien powstrzymać się od oceniania innych użytkowników i adresowania do nich takich tekstów:
Po artykule w "Polityce" o analfabetyzmie funkcjonalnym wyraźnie widzę jego przejawy na tym forum.
Wydaje mi się także, iż człowiek, który twierdzi, iż nazizm to lewica prawicy, ma zerowe kompetencje, żeby się w tym temacie udzielać. Sądzę, że człowiek, który twierdzi, iż Pilecki "sypał", powinien zamknąć japę i honorowo wycofać się z forum, ale biorę poprawkę - do tego trzeba byłoby mieć honor. :D


"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 24 października 2015, 13:18

Nazizm jest tak klasyfikowany
Natomiast wśród nurtów prawicowych wskazać należy przede wszystkim organizacje o charakterze narodowo-socjalistycznym, narodowo-radykalnym, panslawistycznym oraz faszystowsko-neopogańskim
, o Pileckim mówiłem w kontekście interpretowania faktów bez kontekstu ale widocznie oprócz ignorancji w zakresie podstawowych pojęć z zakresu ekonomii i politologii masz jeszcze problem ze zrozumieniem tego, co czytasz.

Możesz się bronić ale znaleziony przeze mnie post Twojego autorstwa wyraźnie pokazuje, że nie rozróżniasz tego, że podział "lewica-prawica" odnosi się do sfery politycznej i nie ma prostego przełożenia na nurty ekonomiczne, szczególnie na prawicy. Ot choćby chadecja, która jest typowo prawicową formacją ale potępia liberalizm gospodarczy. Antyliberalne poglądy mają też faszyści, którzy opowiadają się za silnym państwem w gospodarce (etatyzm i korporacjonizm). Zdefiniowanie prawicy, jako tych, którzy mają przeciwne poglądy do lewicy też jest bzdurne. Prawicowcami są też gospodarczy i społeczni liberałowie, którzy mają kategorycznie inne poglądy od lewicy na gospodarkę ale podobne na kwestie nie wtrącania się państwa w prywatne sprawy obywateli. Dopiero zestaw poglądów, których częścią jest wizja ustroju gospodarczego państwa decyduje o tym, czy zaliczamy daną osobę/formację uznajemy za lewicę czy prawicę. To tyle krótkiej lekcji podstawowych terminów dla niedouczonych.


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 24 października 2015, 18:20

Makiavel pisze: Studiujesz socjologię. Skoro 53% badanych mówi o tym, że żyjemy w kryzysie i zakładamy (jak przy każdym badaniu), że to reprezentatywna grupa (...).
Tak, studiuję socjologię. Nie, absolutnie nie każda grupa badawcza jest reprezentatywna.

Auć... :hellyes:
Makiavel pisze: Jeszcze tak na koniec, gdyby tzw. Polska B nie rozwijała się to nierówności społeczne w Polsce rosłyby, zamiast maleć, co ma miejsce. Twoje wnioski, oparte o jedną wieś, są mało wiarygodne.
Ona się rozwija, ale głównie poprzez pracę za granicą i nieopodatkowane przychody, które przysyłają/przywożą do swoich domów polscy emigranci ekonomiczni.


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 24 października 2015, 18:24

LordJuve pisze:
Makiavel pisze: Studiujesz socjologię. Skoro 53% badanych mówi o tym, że żyjemy w kryzysie i zakładamy (jak przy każdym badaniu), że to reprezentatywna grupa (...).
Tak, studiuję socjologię. Nie, absolutnie nie każda grupa badawcza jest reprezentatywna.

Auć... :hellyes:
Makiavel pisze: Jeszcze tak na koniec, gdyby tzw. Polska B nie rozwijała się to nierówności społeczne w Polsce rosłyby, zamiast maleć, co ma miejsce. Twoje wnioski, oparte o jedną wieś, są mało wiarygodne.
Ona się rozwija, ale głównie poprzez pracę za granicą i nieopodatkowane przychody, które przysyłają/przywożą do swoich domów polscy emigranci ekonomiczni.
I Jest ich cholerrrnie dużooo. W każdej mniejszej miejscowości 4/10 młodych ludzi wyjeżdża za granicę .Duży odsetek jest również ludzi +40, którzy tyrają poza granicami. Również spory odsetek pracuje na czarno na obczyźnie a ich ciężko policzyć.

Polska przez 8 lat cofnęła się zamiast pójść do przodu. Nie widzę tego rozwoju, które mi wpiera Kopacz. I patrzę na to przez pryzmat mojego regionu, Opolskiego, gdzie praktycznie nic nie powstaje, poza galeriami, sklepami na których stać nielicznych, a poziom życia nie podnosi się zupełnie. Pracuję w transporcie międzynarodowym i krajowym i dokładnie widzę jak ten ,,rozwój'' gospodarczy ma się do rzeczywistości.


Obrazek
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 24 października 2015, 19:07

Cabrini_idol pisze: Polska przez 8 lat cofnęła się zamiast pójść do przodu. Nie widzę tego rozwoju, które mi wpiera Kopacz. I patrzę na to przez pryzmat mojego regionu, Opolskiego, gdzie praktycznie nic nie powstaje, poza galeriami, sklepami na których stać nielicznych, a poziom życia nie podnosi się zupełnie. Pracuję w transporcie międzynarodowym i krajowym i dokładnie widzę jak ten ,,rozwój'' gospodarczy ma się do rzeczywistości.
Podobnie to wygląda na Podkarpaciu. Co z tego, że Rzeszów się rozwija, skoro w skali całego województwa niewiele się zmienia na lepsze poza fasadą. Owszem, mamy odnowione budynki, nowe chodniki po wsiach i mini-galerie handlowe w byłych miastach wojewódzkich (gdy było ich jeszcze 49). Tylko co z tego, skoro ciągle zdecydowanie więcej ludzi kupuje na znanych od dekad bazarach, a w tych galeriach mamy pustki?


ODPOWIEDZ