Wszystko o SSC Napoli

[Piti]

@ketrab
nie za bardzo wiemy o co ci chodzi, bo liga faktycznie sie wzmocniła, przyszli bardzo ciekawi zawodnicy w lecie. Co z tego ze Roma spuchła? spuchła na kilka meczow ale zaraz złapią drugi oddech gdy Totti wroci, dodatkowo Napoli tez gonią, Inter to samo. Fiorentina tez fajne wzmocnienia poczynila i tez moze bic sie z czolowką naprawde nie wiadomo o co ci chdozi tym bardziej ze w innych ligach tez kluczowe druzyny graja kupe jak Chelsea, Tottenham (analogicznie MU mozna porownac do sytuacji Milanu) Arsenal do Juventusu i ciągle stąpający zaraz za Arsenalem Liverpool, czyli jak we wloskiej lidze - AS Roma. Umniejszasz zaslugi Juventusowi takim pieprzeniem ze wygrywamy lige bo nie mamy konkurencji a przepraszam bardzo Inter gdy dominował od 2007-2010 to niby czyim kosztem dominował? :roll: takie gadanie jest smieszne.

Wychodzi na to, że zdobycie scudetto nr 32 będzie o wiele łatwiejsze, niż sądziliśmy przed sezonem.

hmm, mysle ze trener a szczegolnie pilkarze rowniez preferowali taki tok myślenia jak ty aż do pamiętnego meczu z Fiorentiną w październiku W wywiadach wiadomo mowili ze nie lekcewaza nikogo ale napewno w glebi duszy czuli ze kolejne scudetto bedzie formalnoscia, na szczescie sie obudzili.

[Lucas87]

Klasyczny przykład, że pieniądzę nie zawsze grają na boisku.
Laurentis - liczył przed sezonem na to, że rzuci hasło: 130 baniek na transfery, więc każdy w Serie A, położy się przed nimi na boisku, błagając o najniższy wymiar kary. A tu proszę bardzo: Takie skromne Udinese (rok po roku, wyprzedające się z najlepszych graczy, pozostając z weteranem Di Natale), kolejka po kolejce, w dodatku na wyjździe potrafiło napsuć krwi - dwóm potentatom. I to jak bardzo napsuć: Z Turynu - powinni wywieźć remis, natomiast w Neapolu raz przegrywali 0-2, następnie 2-3, a ostatecznie - zremisowali. Napoli ze swojej grupy w L.M - chyba nie wyjdzie. Tymczasem, ich właściciel - niby znowu planuje zaszaleć na rynku transferowym i to już w styczniu.

[ewerthon]

Na szczęście jeszcze mam prawo mieć swoje zdanie, a Ty -Panie Redaktorze- nie jesteś dla mnie punktem odniesienia.

Ho ho jaki ty jesteś ważny. To, że masz właśnie zdanie, to nie znaczy, że to wyrocznia i trzeba się z nim zgadzać. A ja zareagowałem tak (być może za ostro), bo denerwuje mnie ciągłe gadanie jaka to liga włoska jest słaba. Słaba to jest liga norweska. Serie A jest 4 ligą w Europie pod względem poziomu i gra w niej kilka mocnych drużyn, które mogłyby sprawić wiele problemów faworytom z Niemiec czy Anglii.

grają w tym sezonie słabo więc mi nie mów, że poziom ligi idzie do góry...

Grają słabo, czy Juventus gra lepiej? Widzisz w tym różnicę?
Napoli, Fiorentina, Inter wzmocniły swój skład na rynku transferowym w porównaniu z poprzednim latami i są silniejsze niż rok temu. Roma personalnie wygląda podobnie, ale jak wiadomo na jej korzyść działa brak gry w Europie. Nie jest to jakiś gigantyczny progres, ale poprawę widać.

[Sila Spokoju]

Wychodzi na to, że zdobycie scudetto nr 32 będzie o wiele łatwiejsze, niż sądziliśmy przed sezonem.

hmm, mysle ze trener a szczegolnie pilkarze rowniez preferowali taki tok myślenia jak ty aż do pamiętnego meczu z Fiorentiną w październiku W wywiadach wiadomo mowili ze nie lekcewaza nikogo ale napewno w glebi duszy czuli ze kolejne scudetto bedzie formalnoscia, na szczescie sie obudzili.

No widzisz, a ja przed sezonem uważałem, że będzie nam bardzo ciężko zdobyć scudetto w roku 13/14. Teraz natomiast nie mam żadnych wątpliwości. Scudetto bez wątpienia poleci do nas, a drugi w tabeli zespół wyprzedzimy o co najmniej te 6-8 punktów.

Nikt nie ma takiej zdolności punktowania, gdy nie idzie jak My. Na początku sezonu graliśmy kiszkę, ale 3 punkty przeważnie były nasze. Roma czy Napoli jak widać nie ma takiej siły żeby wygrywać mecze, w których nic się nie klei, co przeważy na finiszu o losach scudetto.
Roma zadyszka - 4 remisy,
Napoli zadyszka - 2 porażki, 1 remis i 1 wygrana.
Juve początek sezonu słaby, niemrawy (czy jakkolwiek to nazwać) - 6 zwycięstw, 1 remis, 1 porażka.

Dziękuje dobranoc . O Scudetto przestałem się obawiać 2 kolejki temu.

[Nedved1983]

rok temu nasi rywale pisali: " nadchodzą mistrzowie", w tym niektórzy już dzielą skórę na niedźwiedziu. nadal mamy tylko 3 punkty przewagi, przed nami oba mecze z Romą, rewanż z Napoli na ich wysypisku ( trudny teren)i być może tradycyjny styczniowo- lutowy kryzys formy przed nami. nadal może się przydarzyć poważna kontuzja najważniejszym zawodnikom ( zarówno naszym jak i u rywali), arbitrzy mogą się pomylić w kilku spotkaniach... nadal jest wiele niewiadomych.
mamy 3 punkty przewagi, jesteśmy liderem, największym faworytem do mistrzostwa. wstrzymajmy się z ogłoszeniem łatwej obrony tytułu przynajmniej do wiosny.

śmieciarze tracą już 8 punktów, chciałbym usłyszeć wypowiedzi tych z nich co już widzieli się w mistrzowskiej koronie

[Robaku]

Klasyczny przykład, że pieniądzę nie zawsze grają na boisku.
Laurentis - liczył przed sezonem na to, że rzuci hasło: 130 baniek na transfery, więc każdy w Serie A, położy się przed nimi na boisku, błagając o najniższy wymiar kary. A tu proszę bardzo: Takie skromne Udinese (rok po roku, wyprzedające się z najlepszych graczy, pozostając z weteranem Di Natale), kolejka po kolejce, w dodatku na wyjździe potrafiło napsuć krwi - dwóm potentatom. I to jak bardzo napsuć: Z Turynu - powinni wywieźć remis, natomiast w Neapolu raz przegrywali 0-2, następnie 2-3, a ostatecznie - zremisowali. Napoli ze swojej grupy w L.M - chyba nie wyjdzie. Tymczasem, ich właściciel - niby znowu planuje zaszaleć na rynku transferowym i to już w styczniu.

Wydaje mi się, że jesli Napoli odpadnie z LM ( a na to się składa, choć Borussia jest rozwalona kontruzjami), to ADL zapragnie podbić Turyn i jak to może zrobić ? zdobyciem LM 2014. Czuje ,ze mimo wszystko to mógłby byc pstryczek dla Angelliego przynajmniej w mniemaniu ADL.

[Dybala 4ever]

Wydaje mi się, że jesli Napoli odpadnie z LM ( a na to się składa, choć Borussia jest rozwalona kontruzjami), to ADL zapragnie podbić Turyn i jak to może zrobić ? zdobyciem LM 2014. Czuje ,ze mimo wszystko to mógłby byc pstryczek dla Angelliego przynajmniej w mniemaniu ADL.

NIE LM, a LE jak już . Z pieniędzmi jak w życiu trzeba umieć je rozsądnie wydawać. Można za zbyt dużą kasę przepłacić i kupić bubel, albo wydać za mało i też nie jest dobrze. ADL kieruje się tylko i wyłącznie emocjami, bo w jego mniemaniu chce nam dokopać. Takim myśleniem to nie zajedzie daleko. U nas jest chłodna kalkulacja ile, jak, na kogo, na co wydać pieniądze i jak widać są efekty takie, że mamy 2 razy pod rząd Scudetto. Dodatkowo bez Hamsika będzie im bardzo ciężko. Insigne sam nie pociągnie tego wózka...

[squinter]

http://footbar.pl/z-ziemi-polskiej-do-wloskiej/

Ktoś coś wie o tym chłopaku? Przyznam się szczerze, że pierwszy raz o nim słyszę. Naprawdę zapowiada się na takiego dobrego piłkarza i tak sobie radzi w Napoli?

[Juras_Senat]

http://footbar.pl/z-ziemi-polskiej-do-wloskiej/

Ktoś coś wie o tym chłopaku? Przyznam się szczerze, że pierwszy raz o nim słyszę. Naprawdę zapowiada się na takiego dobrego piłkarza i tak sobie radzi w Napoli?

Swoim doświadczeniem dzielił się z nim sam Paolo Cannavaro.

Oswajał go z ławką.

[Buffalo]

Koniecznie musicie zobaczyc bramke Napoli (Insignie) na 2-1, tak kur**kuriozalnej bramki dawno nie widzialem :shock: Według mnie nieprawidłowa, ale niech sie wypowiedza eksperci :shock:

E: nie wiedzialem ze kartke sie dostaje za samocenzurowanie słowa :lol:

[rammstein]

ale przed chwila Napoli zdobyło "niebywałego" gola. czegoś takiego nie widziałem... to trzeba zobaczyć no ale szkoda Atalanty, bo ja bym czegoś takiego nie uznał

[szczypek]

Przecież to jest kilometrowy spalony, nad czym tu się zastanawiać?

[Wojtek]

ja też bym tego nie uznał, zawodnik Napoli który był na spalonym brał udział w akcji bo do niego była kierowana piłka więc jak dla mnie spalony. Szkoda.

[grande amore]

Spalonego tam IMO nie bylo. Oczywiscie pilka pierwotnie miala trafic do Igly (chyba), ktory byl na spalonym, ale dorwal sie do niej Insigne (wbiegl i dotknal gale przed zawodnikiem Atalanty, ktory - zdaje sie - wyznaczal linie) i pierdyknal z grubej rury. Pierwszy z w/w nie bral w ogole udzialu w tym golu, nawet jej nie powachal
http://www.youtube.com/watch?v=1HqvKIHy2qM <- link do sytuacji

Edit:
Jeszcze zanim do pilki dorwal sie Insigne, ta odbila sie o nogi rywala i zmienila kierunek ruchu.

[Dybala 4ever]

Po tym golu wyłączyłem mecz. Przecież to jest kpina i rozbój. Jak można uznać takiego gola?! . Higuain był na spalonym jak byk w momencie podania, co ten liniowy odwalił. Nie dziwię się Yepesowi, że tak się wnerwił. Podłamało ich to, ale to jest farsa. Ale oczywiście będzie cisza, ale jakby to się wydarzyło na naszą korzyść to by całe Włochy huczały, że kupiliśmy mecz....