Kontuzje

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 06 lutego 2011, 12:37

jakku1 pisze:Orientuje sie kiedy wraca Pepe i czy bedzie mogl grac juz w meczu z Interem?
Chyba tak. Tak przynajmniej mówili wczoraj na czacie :D


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 06 lutego 2011, 12:39

jakku1 pisze:Orientuje sie kiedy wraca Pepe i czy bedzie mogl grac juz w meczu z Interem?
Wg JP wraca 7 lutego ;) Więc pewnie zagra z Interem.


jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 3695
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 06 lutego 2011, 12:51

deszczowy pisze:Chyba tak. Tak przynajmniej mówili wczoraj na czacie :D
<<W@jTEk>> pisze:Wg JP wraca 7 lutego Wink Więc pewnie zagra z Interem.
Dzieki :D

Licze na cos takiego w obronie: Pepe, Bonucci, Barzagli, Chiellini.


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 06 lutego 2011, 12:55

O nie, Pepe już grał a obronie i mówiąc delikatnie - szału nie robił.


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 06 lutego 2011, 13:14

jakku1 pisze:
deszczowy pisze:Chyba tak. Tak przynajmniej mówili wczoraj na czacie :D
<<W@jTEk>> pisze:Wg JP wraca 7 lutego Wink Więc pewnie zagra z Interem.
Dzieki :D

Licze na cos takiego w obronie: Pepe, Bonucci, Barzagli, Chiellini.
A pamiętasz Pepe na obronie z Milanem?


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 3695
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 06 lutego 2011, 13:17

Nie ogladalem meczu z Milanem akurat.

Problem jest taki, ze nie mamy za bardzo alternatywy na prawa obrone. Sorensen ostatnio gra kiepsko, Motta takze, zostaja jedynie Grygera i Pepe.


Kogut W.

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 czerwca 2007
Posty: 459
Rejestracja: 03 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 06 lutego 2011, 13:19

Marchisio ostatnio w coraz lepszej formie, więc niech zajmie miejsce Aquilaniego w środku, a na lewej flance zrobi się miejsce dla Pepe. W obronie lepiej go już nie próbujmy :)


szczerbi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 października 2005
Posty: 231
Rejestracja: 06 października 2005

Nieprzeczytany post 06 lutego 2011, 21:33

Wiadomo co się dzieje z Marchisio?
Nigdzie nie mogę znaleźć informacji o jego stanie zdrowia, szczególnie, że wczoraj zszedł z konieczności utykając. Ponadto nie został powołany do kadry Włoch, a więc musi to oznaczać jakiś uraz. Tfu tfu.


nowik92

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 205
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 06 lutego 2011, 22:09

szczerbi pisze:Wiadomo co się dzieje z Marchisio?
Nigdzie nie mogę znaleźć informacji o jego stanie zdrowia, szczególnie, że wczoraj zszedł z konieczności utykając. Ponadto nie został powołany do kadry Włoch, a więc musi to oznaczać jakiś uraz. Tfu tfu.
Przecież jego nie widać na boisku i w ogóle jest słaby...

A tak serio, pewno już by wypisali w wydarzeniach o kolejnej kontuzji.


Obrazek
Olek1987

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 stycznia 2010
Posty: 530
Rejestracja: 13 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 06 lutego 2011, 22:11

Jeśli chodzi o prawą obronę to nie mam zielonego pojęcia dlaczego nie gra tam Salihamidzić :prochno: ...


Zero szacunku dla Pogby
Brutalo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 grudnia 2006
Posty: 1993
Rejestracja: 19 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 07 lutego 2011, 20:02

nowik92 pisze:
szczerbi pisze:Wiadomo co się dzieje z Marchisio?
Nigdzie nie mogę znaleźć informacji o jego stanie zdrowia, szczególnie, że wczoraj zszedł z konieczności utykając. Ponadto nie został powołany do kadry Włoch, a więc musi to oznaczać jakiś uraz. Tfu tfu.
Przecież jego nie widać na boisku i w ogóle jest słaby...

A tak serio, pewno już by wypisali w wydarzeniach o kolejnej kontuzji.
Ostatnio gra lepiej, poza tym cały sezon gra na nowej dla niego pozycji.
Co do zdrowia to oficjalna strona + google translate stworzyło :
News z dziś pisze: Testowanie Claudio Marchisio

piłkarz Claudio Marchisio poddano badania USG w późnych godzinach popołudniowych, które wykazały obecność nadmiernej longus mięśnia w lewym udzie. Zawodnik przejdzie w najbliższych dniach do fizjoterapii i odzysku spodziewane jest w ciągu trzech, czterech dni.
Czyli zagra :happy:
oby...


Obrazek
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 13 lutego 2011, 14:22

Chciałem zwrócić uwagę na jedną rzecz. Omawiane w tym temacie kontuzję są jedną z największych, jak nie największą przyczyną niepowodzeń w Juventusie. Przypomniałem sobie najważniejsze urazy w kilku ostatnich lat i dochodzę do wniosku iż niezliczona ilość urazów to nasz najważniejszy problem. Podam trochę przykładów w kolejności:

Jorge Andrade - solidny obrońca reprezentacji Portugalii, na lata miał być liderem naszej defensywy obok Chielliniego. Jego umiejętności dawały na to nadzieję. Na początku sezonu groźna kontuzja i w konsekwencji stracony transfer.

David Trezeguet - wicekról strzelców sezonu 2007/2008, potem poważna kontuzja i rozbrat z piłką aż do początku 2009 roku. Po powrocie bez formy, a niektórzy na tym forum rozpoczynają wyzywać go od pijawek. Od tamtej pory strzelił trochę goli w Juve, ale na pewno nie tyle od niego oczekiwano.

Mohamed Sissoko - rzekłbym nawet, że obok Del Piero był najlepszym piłkarzem Juventusu w 2008 roku. Podobno poważnie nim zainteresowana była Barcelona i wcale bym się nie zdziwił gdyby to była prawda. W połowie sezonu z tego co pamiętam doznał kilku urazów, po których już nigdy nie osiągnął poziomu sprzed kontuzji.

Christian Poulsen - przed przejściem do Juve jeden z najlepszych defensywnych pomocników w Europie, rok wcześniej był bliski przejścia do Milanu. Przez pierwszą część sezonu 2008/2009 głównie kontuzjowany, po powrocie stał się pośmiewiskiem.

Amauri - do momentu kontuzji - początek 2009 roku, był czołowym strzelcem ligi i Juventusu. Po wznowieniu gry cień samego siebie.

Gigi Buffon - Poważny uraz w drugiej połowie 2008 i 2010 roku, nadal klasowy zawodnik, chociaż nie to co kiedyś.

Camoranesi - praktycznie cały sezon 2008/2009 nękany przez kontuzję, przez co musieliśmy się użerać z boskim Marco.

To tylko najważniejsze przykłady, choć jest wiele, wiele innych.
W jakiej bylibyśmy teraz sytuacji, gdyby tych piłkarzy z mniejszym stopniu ominęły urazy?

W obecnym sezonie mamy:
Grygera - nagle zaczął grać jak na dobrego bocznego obrońce przystało, po kontuzji ten sam przeciętniak co kiedyś.
De Ceglie i Martinez - obaj dobrze pokazali się w meczu z Milanem i obaj doznali wtedy groźnych kontuzji
Quagliarella - lider ataku Juventusu, który aspirował wtedy do mistrzostwa Włoch. Dzisiaj rozpaczliwa walka o LM.

Jak bardzo kontuzję mogą przeszkodzić w walce o najwyższe cele przekonał się inter w pierwszej części sezonu, ale to nic w porównaniu do problemów Juve, bo my mamy trochę mniejsze możliwości. Założę się w przyszłym roku z nowymi piłkarzami będzie to samo.


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 4332
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 13 lutego 2011, 14:38

Ewerthon, bardzo dobry post. Za niepowodzenia najłatwiej winę zwalać na Secco i Marotte oraz na piłkarzy. Tymczasem po przemyśleniu sprawy geneza problemu wydaje się trochę inna. Moim zdaniem za obecną sytuację Juventusu w głównej mierze odpowiedzialne są kontuzje oraz brak klasowego trenera. Po odejściu Ranieriego trzeba było zrobić krok w przód i zatrudnić cenionego fachowca. Niestety zdecydowano się na sporą i niepotrzebną rewolucję, jaką jest rezygnacja z gry skrzydłami oraz powierzenie drużyny żółtodziobowi.

Barcelona to dla mnie fenomen. 20 zawodników i ciągle na topie. Nie mają kontuzji, które mogłyby im rozsypać skład. Skąd to się bierze? Nie wiem, ale mam wrażenie, że tam każdy piłkarz jest pod ścisłą kontrolą, a trening maksymalnie zindywidualizowany.


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 13 lutego 2011, 15:29

Mądry wywód, odnośnie Sissoko to jego akurat wyniszczyła kontuzja śródstopia w meczu z Torino przed samym spotkaniem z Chelsea. Pamiętam mimo wszystko, że w poprzednim sezonie, kiedy jeszcze coś prezentowaliśmy Sissoko nawiązywał do tej formy, ale po meczu z Bayernem na którym go notabene zabrakło wszystko się posypało.


Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 13 lutego 2011, 15:54

ewerthon :bravo:

W zasadzie po raz kolejny dochodzimy do wniosku, którym nasz zarząd najwyraźniej się nie przejmuje - trzeba sprawdzić co nie gra w tym przeklętym Vinovo. Wnioski są proste - nie było Vinovo, nie było kontuzji. Jest Vinovo, są kontuzje. Przyszedł "Pan-bez-kontuzji" a kontuzje wciąż są i końca nie widać. Dla mnie decyzja może być tylko jedna - zmienić ośrodek treningowy. Może wtedy coś się zmieni?


ODPOWIEDZ