Mercato (2012-2014)
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
A co według niego było takiego przy Giovinco? Moratti niby miał go na oku. Dziennikarze go zapytali to powiedział, że prawie każdy klub chciałby mieć Giovinco, potem to nakręcili, zapytali się Marotty, który powiedział, że Juventus zadecyduje o jego przyszłości z Parmą a Inter na razie nie powinien się wtrącać.pumex pisze:Curva o Pazzinim: piłkarz podoba się Marottcie, ale priorytety są inne. Wątpię, żeby Inter sprzedał piłkarza Juventusowi po ostatnich wydarzeniach z Lucio i Giovinco
To też jest rozpatrywane jako konflikt? :roll:
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Uważam, przeciwnie do zdania Twojego i Mudżyna że w gestii Conte i Paraticiego jest ocenianie, czy już teraz może dać więcej , czy mniej niż Borriello( który wcale nie dał takie nic jak zdajesz się sugerować). A nie nas tu, domorosłych forumowych speców, którzy wpychają nowego zawodnika "bo młody i coś może z niego być". Ja mówię- niech gra jeśli na to zasługuje. Ty widziałeś jakieś mecze Sassuolo, że chcesz go na siłę wpychać do składu?Santos pisze: No chyba, że uważasz, że Borriello dał nam więcej niż może dać Boakye?
I nie zrozumiałeś mnie, nie porównuję ich dorobków, aż tak głupi nie jestem. Tylko piję do tego, że Boakye musi wskoczyć na wyższy poziom, a także zaadoptować się do poziomu Serie A, dwie niewiadome, które przy Marco znikały. Ghańczyk musi zagrać niejako w kompletnie nowym sporcie. Zdajesz się myśleć, że "umiejętności zawodnika=to co pokazuje na boisku", co jest bzdurą z wielu powodów.
DIEGO?
:shock:
W którym z wszechświatów się uchowałeś, że pomyślałeś, że chodzi o Diego? :shock:
Ściągnęliśmy przed sezonem jednego z lepszych prawych w lidze-Lichta, gwiazdę Budesligi-Vidala, dawną supergwiazdę z ambicjami odbudowy i wyróżniającego się od kilku lat napastnika- Vucinicia. Wszystko za dobrą cenę. I... wygraliśmy scudettoDobry Mudżyn pisze: Kto nie ryzykuje ten nie wygrywa


PS, tak się zastanawiam, czy to Twoje powiedzonko nie jest czasem wymyślone i promowane przez pokerzystów i biznesmenów, którzy się znają, by bezproblemowo ograbiać zielonych z ich zielonych
Ostatnio zmieniony 17 lipca 2012, 17:16 przez SKAr7, łącznie zmieniany 1 raz.
- mateusz6
- Juventino
- Rejestracja: 13 sierpnia 2009
- Posty: 585
- Rejestracja: 13 sierpnia 2009
Pazzini czy Boakye? Ten drugi. Dlaczego? Nie oglądałem Sassuolo, ale Richmond to inwestycja w przyszłość. Czy Pazzini da więcej niż Matri czy Fabio? Wątpię, a to właśnie Pazzini ma dać to coś więcej niż nasza dwójka snajperów. Choć jeśli Marotta będzie chciał wypożyczyć młodziaka to tylko do klubu gdzie będzie miał szansę się pokazać. Zamiast Pazziniego nie lepiej sprowadzić takiego Adebayora?
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej.
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 1993
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
Vucinic dziś gra z nowym numer, 9. Moim zdaniem to zamyka temat Van Persich i innych Cavanich. 9 miała czekać na topsnajpera, chociaż duet Vucinic-Giovinco z MVP, Islą i lewym w formie może działać nawet lepiej, niż w poprzednim sezonie.
2 minuta, Lucio :doh:
2 minuta, Lucio :doh:
- mati888
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2007
- Posty: 579
- Rejestracja: 16 września 2007
Jest jeszcze wolna 10 - chociaż osobiście bym wolał, żeby ją zostawili w spokoju :? De Ceglie też nie musi grać z 11 - chociaż trochę nieładnie byłoby mu odbierać numer, tym bardziej, że na chwilę obecną jest zawodnikiem pierwszej drużyny. Poza tym - top strajker nie musi chcieć konkretnie 9Brutalo pisze:Vucinic dziś gra z nowym numer, 9. Moim zdaniem to zamyka temat Van Persich i innych Cavanich. 9 miała czekać na topsnajpera,
'Czasem lepiej nic nie mówić i sprawiać wrażenie głupiego niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości'
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Niektóy numery sa jakieś dziwne, Fabio Q. ma nagle 27, Reto jeśli się nie mylę 3 :roll: Dzisiejszy sparing nie musi mieć znaczenia w tej kwestii, a jeśli już to przede wszystkim to znaczy, papa Iaquinta.Brutalo pisze:Vucinic dziś gra z nowym numer, 9. Moim zdaniem to zamyka temat Van Persich i innych Cavanich. 9 miała czekać na topsnajpera, chociaż duet Vucinic-Giovinco z MVP, Islą i lewym w formie może działać nawet lepiej, niż w poprzednim sezonie.
2 minuta, Lucio :doh:
Mają rezerwy w Anglii? Jeszcze bardziej nie rozumiem w takim razie na grzyba im ten Puchar ligi

- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1283
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Pazzini to ten sam poziom, lub trochę słabszy, niż średni/przeciętni Matri i Quag. Oczywiście gdyby do nas przyszedł to kibicowałbym mu z całego serca, żeby wystrzelił z formą jak nigdy w swojej karierze, ale szanse na to marne. Skoro już taką lekką ręką pozbyliśmy się Del Piero to niech ten atak zostanie wzmocniony przynajmniej jednym porządnym zawodnikiem.
Pazziniego widziałbym u nas tylko na takiej zasadzie jak w zeszłym sezonie Boriello - wypożyczenie. Budżet by na tym nie ucierpiał a w razie jakiś kontuzji czy w pucharze Włoch mógłby okazać się użyteczny.
Pazziniego widziałbym u nas tylko na takiej zasadzie jak w zeszłym sezonie Boriello - wypożyczenie. Budżet by na tym nie ucierpiał a w razie jakiś kontuzji czy w pucharze Włoch mógłby okazać się użyteczny.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Dobry Mudżyn
- Juventino
- Rejestracja: 11 stycznia 2011
- Posty: 1048
- Rejestracja: 11 stycznia 2011
Przeczuwam, ze Boakye zostanie naszym nowym Zalayeta ! Jest tak samo czarny, ma ten sam styl, podobna dynamike, i mysle ze nie przebije sie do 1 skladu, ale bedzie super rezerwowym, idealnym jokerem ! 

BESTER MANN, BESTEEER !


- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Może nie porównywałbym od razu do Marcelo, ale jeśli chodzi o przymioty to się zgadzamDobry Mudżyn pisze:Przeczuwam, ze Boakye zostanie naszym nowym Zalayeta ! Jest tak samo czarny, ma ten sam styl, podobna dynamike, i mysle ze nie przebije sie do 1 skladu, ale bedzie super rezerwowym, idealnym jokerem !

- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Tylko jakich Zalayeta miał konkurentów, a jakich miałby Boakye. Przy naszych obecnych napastnikach dawny Zalayeta byłby pewniakiem do pierwszego składu. Oczywiście po pierwszym występie Boakye ciężko stwierdzić coś na 100%, ale jeśli będzie grał tak samo dobrze w meczu z Hertą, Benficą i Malagą, to naprawdę głupio byłoby go zastąpić Pazzinim wydając przy tym pieniądze.Dobry Mudżyn pisze:Przeczuwam, ze Boakye zostanie naszym nowym Zalayeta ! Jest tak samo czarny, ma ten sam styl, podobna dynamike, i mysle ze nie przebije sie do 1 skladu, ale bedzie super rezerwowym, idealnym jokerem !

- Santos
- Juventino
- Rejestracja: 13 sierpnia 2011
- Posty: 99
- Rejestracja: 13 sierpnia 2011
Zgadzam się z Tobą, że to Conte ma decydować o personaliach swojej drużyny, jak każdy inny trener, ale jednocześnie każdy z nas, kibiców ma prawo swoją opinię wyrazić i się z Antonio nie zgodzić. Ja np. nie zgadzam się, że Borriello dał nam cokolwiek, a wręcz twierdzę, że gdyby zamiast niego grał regularnie Matri to pożytek byłby większy. Ty oczywiście możesz się nie zgadzać.SKAr7 pisze:Uważam, przeciwnie do zdania Twojego i Mudżyna że w gestii Conte i Paraticiego jest ocenianie, czy już teraz może dać więcej , czy mniej niż Borriello( który wcale nie dał takie nic jak zdajesz się sugerować). A nie nas tu, domorosłych forumowych speców, którzy wpychają nowego zawodnika "bo młody i coś może z niego być". Ja mówię- niech gra jeśli na to zasługuje. Ty widziałeś jakieś mecze Sassuolo, że chcesz go na siłę wpychać do składu?Santos pisze: No chyba, że uważasz, że Borriello dał nam więcej niż może dać Boakye?
I nie zrozumiałeś mnie, nie porównuję ich dorobków, aż tak głupi nie jestem. Tylko piję do tego, że Boakye musi wskoczyć na wyższy poziom, a także zaadoptować się do poziomu Serie A, dwie niewiadome, które przy Marco znikały. Ghańczyk musi zagrać niejako w kompletnie nowym sporcie. Zdajesz się myśleć, że "umiejętności zawodnika=to co pokazuje na boisku", co jest bzdurą z wielu powodów.
DIEGO?
:shock:
W którym z wszechświatów się uchowałeś, że pomyślałeś, że chodzi o Diego? :shock:
:x
Wiadomo, że SerieA to inna piłka, ale również można stwierdzić, że gra dla Juve, a np. Genui to też inna piłka.
Poprostu uważam, że więcej wyciągnie z ogonów w lidze i kilku dłuższych szans w PW niż z wypożyczenia (też się oczywiście możesz nie zgadzać).
Zresztą uznajmy, że jak gość ma talent to sobie poradzi niezależnie którą drogą pójdzie, a jak nie to i tak zostanie z niego drugi "Boriello":D.
Kwota tranferu wskazywała bardziej na Diego niż Melo, zresztą ich wkład w grę Juve też był podobny, czyli żaden.
Acha, fanem talentu naszego nowego nabytku nie jestem, za mało o nim wiem, chodzi mi bardziej o ogólne rozwiązania typu: lepiej postawić na młodego zawodnika, którego może coś być niż na kolejnego przeciętniaka ogranego w SerieA, który nie podniesie w żaden sposób naszego poziomu.
I w tym temacie, ode mnie amen:).
- Spadino
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2010
- Posty: 194
- Rejestracja: 05 grudnia 2010
No właśnie, Boakye zagrał bardzo na plus, no ale z kim? Musi pokazać coś przeciwko drużynom potencjalnie zbliżonym do takich w Serie A, o ile oczywiście zostanie na ten sezon w Juve.pumex pisze:Tylko jakich Zalayeta miał konkurentów, a jakich miałby Boakye. Przy naszych obecnych napastnikach dawny Zalayeta byłby pewniakiem do pierwszego składu. Oczywiście po pierwszym występie Boakye ciężko stwierdzić coś na 100%, ale jeśli będzie grał tak samo dobrze w meczu z Hertą, Benficą i Malagą, to naprawdę głupio byłoby go zastąpić Pazzinim wydając przy tym pieniądze.Dobry Mudżyn pisze:Przeczuwam, ze Boakye zostanie naszym nowym Zalayeta ! Jest tak samo czarny, ma ten sam styl, podobna dynamike, i mysle ze nie przebije sie do 1 skladu, ale bedzie super rezerwowym, idealnym jokerem !

JUVE PER SEMPRE!
- Alfa i Omega
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 1013
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Borriello nie był aż taki żenujący i jako-tako ze swoich zobowiązań taktycznych się wywiązywał - przetrzymywał piłkę, skupiał uwagę obrońców, przepychał się, czasem wywalczył faul, był widoczny, nie tracił w sumie zbyt dużo piłek... Inna sprawa, że zupełnie zatracił instynkt strzelecki. Jak na jego bardzo przeciętne możliwości, myślę, że sprawdził się w swojej roli i będę umiarkowanie ciepło go wspominał. Wiadomo, nie jest to jednak zbyt dobry napastnik.
Przydarzył mu się ważny gol z Ceseną, sprowokował poniekąd samobója pieczętującego scudetto z Cagliari. No i śliczna asysta przy bramce Marrone z Atalantą
Nie był to Amauri, który miał wiecznie o wszystko pretensje i kopał się po czole, bez przerwy tracąc piłkę.
Przydarzył mu się ważny gol z Ceseną, sprowokował poniekąd samobója pieczętującego scudetto z Cagliari. No i śliczna asysta przy bramce Marrone z Atalantą

Nie był to Amauri, który miał wiecznie o wszystko pretensje i kopał się po czole, bez przerwy tracąc piłkę.