Liga Mistrzów 2013/14

[Mehehehe]

W piątek losowanie. Chciałbym zobaczyć w finale pojedynek Diego-Jose;) to też moje typy do losowania to:
Chelsea - Bayern
Real - Atletico

Obstawiam też takie dwie pary półfinałowe, ale finał zupełnie inny.

Niech dla zdrowia piłki wygra Bayern.

[pablo1503]

Mnie najbardziej dziwi jak Atletico to robi, że w ostatnich latach sprzedawało swoje największe gwiazdy (Torres, Aguero, De Gea, Forlan, Falcao) i oprócz Falcao wcale nie wydaje jakichś jakichś dzikich kwot, a systematycznie z roku na rok jest coraz lepsze i w cieniu Barcelony oraz Realu zbudowali drużynę, która jest w stanie z nimi rywalizować.

Atletico i BVB od lat pracowali, żeby znaleźć się tu, gdzie teraz są. To takie małe pocieszenie dla nas, że może w ciągu dwóch lat my też zrealizujemy swoje założenia. :oops:
Kadrowo nie odstajemy od tamtych ekip znacząco. Mamy nawet lepsze indywidualności, niż Atleci. Mają za to one coś, czego My nie mamy na tę chwilę - chęci i trenera, który uczy się na błędach i potrafi wpoić swoim piłkarzom grę na najwyższym poziomie w Europie.

[Arbuzini]

Mnie totalnie zaskakują w kwestii napastników. Sprzedają swoją niekwestionowaną gwiazdę, wydaje się, że długo im zajmie jej zastąpienie, a tu jak błyskawiczna zupa w proszku na naszych oczach tworzy się kolejny super zawodnik.

[PrzemasJuve]

Real - Chelsea, Atletico - Bayern i finał Real - Bayern z wygraną Hiszpanów..tak to widzę, pierwsza drużyną, która wygra 2 razy z rzędu LM ma być JUVE, dziękuje za uwage

[Crunny]

Real - Chelsea, Atletico - Bayern

Też mam przeczucie, że Atletico trafi teraz na Bayern. I swoją drogą skoro wyeliminowali Barcelonę, to czemu nie mieliby wyeliminować takiej trochę Barcelony II? Być może szykuje nam się pierwszy finał LM, w którym zmierzą się 2 drużyny z tego samego miasta.

[naros]

Liczę na derby Madrytu w finale ale będzie o to bardzo ciężko. Liczę że Atletico sprawi niespodziankę i wygra cały turniej. Jeśli nie oni to Real. Chelsea jest według mnie najsłabsza z tego towarzystwa a Bayern nie przełamie klątwy LM.

[Skibil]

Ja za to będę z całego serca kibicować teraz Atletico - Chelsea nie lubię a Real i Bayern mają szanse na historyczne wyniki, więc właśnie dlatego nie powinni wygrać

[Vojtimar]

Dobry mecz Atletico w rewanżu, Barca nic dziś nie pokazała poza wrzutkami na swoich szczupłych napastników. Z dystansu strzelać nie nauczyli? Albo grali niedokładnie, albo bez pomysłu a Atletico od razu pressing i walka o piłkę. Szkoda że my już nie gramy z takim zaangażowaniem.. takie chęci plus jakiś fajny, ofensywny koncept na grę to bardzo dobra mieszanka, mam nadzieję że się jeszcze doczekam Juve grającego według podobnego przepisu a nie tylko minimalizm i usypiający styl jak ostatnio.

Co do wczoraj; Real też nic wielkiego nie grał ale zaliczka z pierwszego meczu pozwoliła im na awans, choć Borussia jak dziś Atletico mogła wygrać wyżej bo sytuacji miała jeszcze kilka. Co prawda, Hiszpanie też mieli swoje okazje pod koniec kiedy Borussia bardziej się otworzyła, ale z przebiegu meczu byli słabsi. Gdyby Di Maria strzelił karnego na początku to mecz pewnie byłby inny ale taka jest piłka, wiadomo.

Chelsea - PSG to kolejny przykład głupiego przepisu o bramkach liczonych podwójnie na wyjeździe, kiedy doczekam się zmiany? Powinna być normalna dogrywka w takich przypadkach.

Co do dalszej fazy LM to myślę że będzie finał Bayern - Real, o ile nie trafią na siebie w półfinale.

[zahor]

I swoją drogą skoro wyeliminowali Barcelonę, to czemu nie mieliby wyeliminować takiej trochę Barcelony II? Być może szykuje nam się pierwszy finał LM, w którym zmierzą się 2 drużyny z tego samego miasta.

Może dlatego, że Bayern ma defensywę nieco jednak lepszą niż Barcelona, której to obrońców można by było z powodzeniem zastąpić Mexesem, Zapatą i Bonerą bez żadnego spadku jakości. To co ci goście wyczyniali, zwłaszcza na początku meczu (chociaż nie tylko) to była parodia gry obronnej. Nie próbuję rzecz jasna umniejszać sukcesu Atletico, jestem pod wielkim wrażeniem tego co ten zespół prezentuje, ale nie rozpędzajmy się - Bayern jest drużyną od Barcelony o klasę silniejszą, co zresztą rok temu dość dobitnie wykazał, więc takiego przełożenia o którym piszesz tutaj nie ma. Choć oczywiście w ewentualnym starciu Atleti nie jest bez szans.

Kiedy ostatnio ktoś widział Juventus grający z taką intensywnością przez pełne 90 minut jak dzisiaj ekipa Simeone?

Z ciekawostek pomeczowych, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że po każdej porażce Xaviego powinno się zamknąć w szafie i nie wypuszczać do dziennikarzy przynajmniej do rana, bo gość z reguły wygaduje takie głupoty, że głowa mała. Dzisiaj, jego zdaniem, Barcelona zasłużyła na remis, bo miała cztery, pięć okazji które normalnie wykorzystuje. Czy ktoś kojarzy jakiś wywiad, w którym gość by przyznał że rywal zwyczajnie był lepszy?

Chyba był taki przypadek, bodajże rok temu po porażce z Bayernem, innych sobie nie przypominam

A czy to czasem nie po tym meczu opowiadal cos, ze w sumie to Barcelona miala wiecej posiadania pilki czyli nie byla gorsza?

[Dtmiu]

Chyba był taki przypadek, bodajże rok temu po porażce z Bayernem, innych sobie nie przypominam Teraz żeby tylko Atletico wygrało cały turniej, bo każde inne wyjście ma swoje minusy. Chociaż z trojga złego wybieram Chelsea, byle tylko nie Real i ich la decima

[dp10]

Podobno w przypadku wylosowania przez Atletico Chelsea w półfinałach Courtois nie zagra bo klub z Madrytu musiałby zapłacić londyńczykom 8 mln :shock:

[Gotti]

Ja tak trochę z innej beczki. Patrząc na ten ranking:
http://www.uefa.com/memberassociations/ ... index.html można dać Serie A małą szansę na przeskoczenie Niemców w rankingu za jakieś 3 lata jeśli liga utrzymała by zwyżkowy poziom w Europie.
Sezon 12/13 daje dość sporo punktów, a zakładając, że Juve wygra LE to Serie A miała by dwa dobre sezony i gdyby utrzymała poziom około 15+ punktów w 3 następnych latach to jest szansa na odzyskanie 4 miejsc w LM.

Kolejny sezon imo będzie dla Serie A dobry. Juventus w LM nie powinien zawieść tak jak w obecnym. Roma jest i będzie bardzo mocna. Napoli po kolejnych wzmocnieniach może być jeszcze lepsze. W LE zagra mocna Viola i odbudowujący się Inter zamiast jakichś Udinesów czy Laziów psujących ranking dla Serie A od wielu lat.
Uważam, że sezon 14/15 może być przełomowy dla włoskiej piłki w Europie.

[jakku1]

Uważam, że sezon 14/15 może być przełomowy dla włoskiej piłki w Europie.

Nie szarzowalbym tak bardzo z tymi 4 miejscami w LM, bo Niemcy to w sumie doganiaja Anglikow, ale zgadzam sie z tym, ze ten sezon moze byc przelomowy ; ) Poprzedni juz byl dosc dobry, ten moze byc jeszcze lepszy, a duzo zalezy od nas i naszej postawy w LE.

Jesli dzisiaj wygramy z Lyonem to Serie A bedzie miala za ten sezon 14.0 pkt. Niemcy maja w tej chwili 14.7 pkt. Jesli zdarzyloby sie tak, ze Bayern odpadlby w 1/2 LM, a my bysmy doczlapali sie do finalu i go wygrali to jest szansa, ze w tym roku bysmy zgromadzili wiecej punktow od Niemcow (zdobycie kompletu punktow, czyli 4 zwyciestw w pozostalych meczach LE da nam 10 punktow, czyli 1.66 pkt do rankingu krajowego = w sumie 15.16, bo teraz mamy 13.5).

Nie pisze o tym poniewaz to wyprzedzenie w rankingu Niemcow w tym roku moze dac nam jakas nadzieje na 4 zespoly w LM w bliskiej przyszlosci. Pisze o tym dlatego, ze taki sezon, w ktorym Juventus wygrywa LE jako pierwszy wloski klub w historii i kiedy liga wloska po raz pierwszy od wielu lat zajmuje 3 miejsce w rankingu krajowym, moze z psychologicznego punktu widzenia dac Wlochom naprawde bardzo wiele. W tym kontekscie faktycznie zgadzam sie, ze to bylby rok przelomowy ; )

Przeskoczenie za 3 lata Bundesligi, ktora rok w rok punktuje lepiej? Powiedziec ze jestes hiperoptymista to jak nic nie powiedziec.

Ten rok bedzie dla Bundesligi najgorszy od sezonu 08/09, co nie zmienia faktu, ze i tak pewnie ugraja wiecej punktow od Wloch . Chociaz Wlosi wciaz maja szanse Niemcow przegonic w tegorocznym rankingu. Oczywiscie duzo zalezy od postawy Bayernu i Juve.

[zahor]

można dać Serie A małą szansę na przeskoczenie Niemców w rankingu za jakieś 3 lata jeśli liga utrzymała by zwyżkowy poziom w Europie.

:shock:
1 druzyna w 1/8 finalu LM, 0 w cwiercfinale i Ty dostrzegasz tutaj "zwyżkowy poziom"? Przeskoczenie za 3 lata Bundesligi, ktora rok w rok punktuje lepiej? Powiedziec ze jestes hiperoptymista to jak nic nie powiedziec.

Roma jest i będzie bardzo mocna. Napoli po kolejnych wzmocnieniach może być jeszcze lepsze. W LE zagra mocna Viola i odbudowujący się Inter zamiast jakichś Udinesów czy Laziów psujących ranking dla Serie A od wielu lat

"Bardzo mocne" w skali Europy to jest Atletico, Roma poki co nie jest w stanie postraszyc w wyscigu o scudetto sredniego w LM Juventusu. Napoli moze byc jeszcze lepsze, ale moze tez byc gorsze, wiadomo jak to bywa z transferami Benka. Inter sie odbudowuje? Jak dla mnie stoi w miejscu i gnije, Wodecki nie ma zadnego pomyslu na odbudowe a Thohir do kieszeni siega niechetnie. Aha, nie bedzie w LM Milanu, ktory zawsze jakos tam punktowal chociazby z powodu dobrego rozstawienia.

[@D@$]

No to miał MU wczoraj swoją minutę szczęścia, ale tylko tyle. Bayern zagrał wczoraj trochę jak czasem Juventus (w zeszłym sezonie np.). Musiał stracić gola by zacząć grać

Chociaż z trojga złego wybieram Chelsea, byle tylko nie Real i ich la decima

Swoją drogą ciekawy jestem za kim byli wczoraj kibice Realu.

Ja tak trochę z innej beczki. Patrząc na ten ranking:
http://www.uefa.com/memberassociations/ ... index.html można dać Serie A małą szansę na przeskoczenie Niemców w rankingu za jakieś 3 lata jeśli liga utrzymała by zwyżkowy poziom w Europie.
Sezon 12/13 daje dość sporo punktów, a zakładając, że Juve wygra LE to Serie A miała by dwa dobre sezony i gdyby utrzymała poziom około 15+ punktów w 3 następnych latach to jest szansa na odzyskanie 4 miejsc w LM.

Nie wiem gdzie tu widzisz szansę. Włosi tracą do Niemców w każdym z 5 sezonów, niestety. Co z tego, że w 2012/13 jest sporo punktów skoro oni mają jeszcze więcej? Można liczyć, że Napoli nie zejdzie poniżej pewnego poziomu, ale już Roma w pucharach to zagadka. Nie mówiąc o np. Parmie, która ciągle jest zagadką. No i te słabsze zespoły niemieckie musiałyby szybciej odpadać a i Włosi nie mieć takich wpadek jak miewały Udinese czy Palermo.
Tak czy siak, kilka lat trzeba poczekać na zmiany.

Co do półfinałów, to moje typy to Bayern-Real i Atletico-Chelsea, inna rzecz, że nie pogardziłbym finałem takim jak druga para, z jeszcze innej strony wolałbym żeby Atletico wygrało Primera Division. Tak czy siak lepiej dla turnieju żeby nie było hiszpańskiego dwumeczu ani finału.