Wszystko o Lazio
- rammstein
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 1543
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
denerwuje mnie to Lazio... u siebie wygrywaja po 1;0 i to w koncowkach, ostatnio tez by tak bylo gdyby nie waleczne Lecce. pisalem po meczu z Napoli ze te zwyciestwo 3:1 moze i zasluzone ale bardzo przypadkowe, no i kolejne 3 mecze tu udowodnilo. teraz przegrywaja z Novarą, chyba wszyscy grają pod Inter, jesli by dzis wygral z Udinese mieliby tylko 3 pkt straty do 3 miejsca, gdzie naprawde grają tragiczny sezon i zajeliby 3 miejsce, to bylby mega sukces a raczej swiadczylo o poziomie ligi, gdzie w tym sezonie zdecydowanie odstaje Juventus i ewentualnie Milan od pozostalych ekip
- Mateuszello
- Juventino
- Rejestracja: 24 lipca 2009
- Posty: 904
- Rejestracja: 24 lipca 2009
Warte odnotowania w dzisiejszej potyczce Udinese z Lazio jest nerwowa i burzliwy finish.
Mamy końcówkę doliczonego czasu gry, różny dla Lazio, do drugiego pola karnego wybiega Marchetti, piłka wybita, po przechwyceniu gracze Udine próbują jeszcze naparzać na bramkę Lazio, ale w pewnym momencie biancocelesti stanęli... Pereyra przyjmuję piłkę i strzela gola. Dias dostał furii i zaczęła się cała ta nagonka z udziałem piłkarzy, sztabu itd. Na C+ mówili, że zawodnicy najprawdopodobniej usłyszeli gwizdek, ale gdy pokazali biegnącego w tej sytuacji głównego nie widać było użycia gwizdka. Sam Bergonzi(w tym meczu główny sędzia) wyglądał później na bardzo zagubionego w tym wszystkim. Bardzo dziwna to była sytuacja, a co mnie bardziej śmieszy oglądając później skrót na Canalu wydawało mi się, że słychać gwizdek, czego wcześniej w trakcie meczu nie wychwyciłem :lol: Być może mi się zdawało, bądź to ktoś z trybun zrobił sobię "małą" zabawę
Ostateczny wynik to 2:0.
Mamy końcówkę doliczonego czasu gry, różny dla Lazio, do drugiego pola karnego wybiega Marchetti, piłka wybita, po przechwyceniu gracze Udine próbują jeszcze naparzać na bramkę Lazio, ale w pewnym momencie biancocelesti stanęli... Pereyra przyjmuję piłkę i strzela gola. Dias dostał furii i zaczęła się cała ta nagonka z udziałem piłkarzy, sztabu itd. Na C+ mówili, że zawodnicy najprawdopodobniej usłyszeli gwizdek, ale gdy pokazali biegnącego w tej sytuacji głównego nie widać było użycia gwizdka. Sam Bergonzi(w tym meczu główny sędzia) wyglądał później na bardzo zagubionego w tym wszystkim. Bardzo dziwna to była sytuacja, a co mnie bardziej śmieszy oglądając później skrót na Canalu wydawało mi się, że słychać gwizdek, czego wcześniej w trakcie meczu nie wychwyciłem :lol: Być może mi się zdawało, bądź to ktoś z trybun zrobił sobię "małą" zabawę

Ostateczny wynik to 2:0.
-Ibrahimovic mówił, że między nim, a Guardiolą omal nie doszło do rękoczynów. Jaki on był w Turynie
-Prawie pobił się z innym piłkarzem.
-Z Tobą
-Nie :!: Ja skopałbym mu tyłek :lol:
--------- Alex Del Piero

-Prawie pobił się z innym piłkarzem.
-Z Tobą

-Nie :!: Ja skopałbym mu tyłek :lol:
--------- Alex Del Piero
- Paulo
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 539
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Ta sytuacja w meczu Lazio jest raczej prosta, bo ktoś użył gwizdka z trybun co było już słychać w trakcie meczu. Co odbiło potem zawodnikom Lazio to nie wiadomo, bo Bergonzi gwizdka nie używał jak pokazało nagranie. Oni stanęli w trakcie akcji, a Udinese nie, dlatego padła bramka. Pytanie o co pretensje mieli do technicznego ? Przecież On też raczej nie gwizdnął konca meczu. Ciekawe jak Lega Calcio zareaguje na skandaliczne zachowanie Diaza i Marchettiego, naruszenie nietykalności cielesnej sędziego to już poważna sprawa, a wydawało mi się, że ewidentnie sędzia pokazał palcem że zapamięta sobie bramkarza Lazio. Również zachowanie Scaloniego pewnie będzie analizowane. Ogólnie ostatnio dzieją się jakieś cuda na włoskich stadionach, albo kibice nakazują zdjęcie koszulek piłkarzom, albo takie kabarety jak dzisiaj. Doprawdy emocje sięgają zenitu.
- Il Fenomeno
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
- Posty: 989
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
Lazio na 99,9% sprowadziło Edersona z Lyonu. Na jakiej pozycji gra, jaka charakterystyka? dobry? Mocno interesują się Tranquillo Barnettą (mam te same pytania) o bliski jest również jakiś obrońca, Breno.

- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Ederson jest raczej naturalnie srodkowym ofensywnym pomocnikiem, ale zagra i na skrzydlach. Barnetta to lewy pomocnik/skrzydlowy, ale zdarzalo sie, ze wystawiali go po prawej. Jak na darmowy transfer do klubu o takich aspiracjach, to moim zdaniem ciekawe nazwiska. Z tego, co pamietam, to obaj byli swego czasu laczeni z nami. Na Edersonie sie w Lyonie na pewno troche zawiedli, dwa ostatnie sezony mial rozwalone przez kontuzje i puszczaja za darmo grajka, za ktorego dali 15 mln €. Barnetta tez zreszta w poprzednim sezonie wiekszosc czasu sporo pauzowal przez kontuzje kolana. Klub do tego, zeby sie odbudowac wybrali sobie ciekawy, bo z przodu beda mieli z kim pograc - Klose, Hernanesem, Candreva i Maurim, jak go nie zdyskwalifikuja.
A ten caly Breno to spory transferowy flop Bayernu. Dali za niego 12 mln €, a zaslynal z tego, ze podpalil swoj dom w Monachium :lol: Ale jak na obronce to jest bardzo mlody i kto wie, czy cos jeszcze z niego nie wyrosnie - bez powodu go z tej Brazylli za taki hajs nie sciagali.
A ten caly Breno to spory transferowy flop Bayernu. Dali za niego 12 mln €, a zaslynal z tego, ze podpalil swoj dom w Monachium :lol: Ale jak na obronce to jest bardzo mlody i kto wie, czy cos jeszcze z niego nie wyrosnie - bez powodu go z tej Brazylli za taki hajs nie sciagali.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Lazio od dwóch sezonów robi bardzo ciekawe transfery. Za rozsądne pieniądze sprowadzają ciekawych zawodników, wykorzystują wolne transfery.
Rok temu jak łączono nas z Klose, to każdy kręcił głową, a prawie pewnym jest, że facet strzeliłby więcej goli niż Matri. Trzeba było nie wykupywać tego ostatniego, a z wolnego transferu pozyskać Miro. No, ale teraz to sobie możemy gdybać...
Rok temu jak łączono nas z Klose, to każdy kręcił głową, a prawie pewnym jest, że facet strzeliłby więcej goli niż Matri. Trzeba było nie wykupywać tego ostatniego, a z wolnego transferu pozyskać Miro. No, ale teraz to sobie możemy gdybać...
- bianconeristy
- Juventino
- Rejestracja: 23 października 2007
- Posty: 115
- Rejestracja: 23 października 2007
Lazio pokazało w meczu z Chievo kawał solidnej piłki. Ciekawie rozgrywali, w obronie też nienajgorzej. A jednak dali sobie strzelić bramkę, co więcej Chievo miało co najmniej dwie setki i mogło chociaż ten mecz zremisować. Na pewno na ogromny plus występ Hernanesa, na niego głównie trzeba uważać. Widać, że Lazio jest w formie, w pewnym momencie zanosiło się, że po trzech kolejkach nie będą mieć straconej bramki. Chievo - sporo długich piłek na Pellissiera, dużo grali górą, jednak pokazali walkę i charakter, czasami też jakieś ciekawe akcje potrafili stworzyć. Słabo z wykończeniem, bo powinni więcej bramek w tym meczu strzelić. W kontekście meczu 23 września na Juventus Stadium, jeśli zagramy solidnie w obronie - bo o kontrolę na boisku się nie boję - i nie damy sobie jakoś w głupi sposób strzelić bramki po kontrze, to powinniśmy spokojnie ten mecz wygrać. Zwłaszcza, że obrona Chievo nie zachwyca. Widział ktoś jeszcze ten mecz? Jakie macie spostrzeżenia?
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Lazio trochę przymuliło w ostatnich minutach i dało sobie wbić karnego ale mecz z Chievo bardzo przypominał większość spotkań Juventusu Conte. Absolutna kontrola od pierwszych minut (szybka bramka) i potem dobra obrona, klepanie w środku i od czasu do czasu dobra okazja do strzelenia gola. Z tak dysponowanym Hernanesem to bardzo poważny rywal dla Juventusu.
- szycha21
- Juventino
- Rejestracja: 03 czerwca 2009
- Posty: 205
- Rejestracja: 03 czerwca 2009
Ja po tym meczu jestem strasznie zaskoczony. Nie sądziłem że Lazio będzie w stanie wygrać. W prawdzie początek sezonu mieli bardzo udany a i styl w jaki sposób wygrywali był niezły, jednak ich nie równa gra na wyjazdach w zeszłym sezonie a na przeciwko zawsze mocne u siebie Chievo... no cóż... tak jak napisałem wyżej: po prostu się nie spodziewałem.
Co do samej gry to zgadzam się z tobą w niemal każdej kwestii. Uważam jednak w przeciwieństwie do ciebie, że ich rozgrywanie piłki mnie osobiście nie zachwyciło. Tzn piła może nie chodziła najgorzej a nawet ładnie, ale troszkę za wolno. Czasami aż się prosiło żeby bardziej przyspieszyć, mocniej podać tą piłke. Jeszcze brakowało mi u lazio strzałów z dystansu. Czasami zamiast wrzucać piłke na palę, mogliby huknąć z 25-30m. No ale to tylko takie 'drobne korekty'... ogólnie spisali się bardzo dobrze (no...i troche mecz ułożył się po ich myśli, bo tak jak napisałeś - Chievo miało kilka 100).
Co do samej gry to zgadzam się z tobą w niemal każdej kwestii. Uważam jednak w przeciwieństwie do ciebie, że ich rozgrywanie piłki mnie osobiście nie zachwyciło. Tzn piła może nie chodziła najgorzej a nawet ładnie, ale troszkę za wolno. Czasami aż się prosiło żeby bardziej przyspieszyć, mocniej podać tą piłke. Jeszcze brakowało mi u lazio strzałów z dystansu. Czasami zamiast wrzucać piłke na palę, mogliby huknąć z 25-30m. No ale to tylko takie 'drobne korekty'... ogólnie spisali się bardzo dobrze (no...i troche mecz ułożył się po ich myśli, bo tak jak napisałeś - Chievo miało kilka 100).
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
E tam, wygląda to na chwilowy wystrzał. Lazio przespało okienko transferowe, a największym wzmocnieniem wydaję się powrót chimerycznego Zarate. Transfery Cianiego czy Edersona nie robią jakoś na mnie wrażenia.Ouh_yeah pisze:Z tak dysponowanym Hernanesem to bardzo poważny rywal dla Juventusu.
- Dante93
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1331
- Rejestracja: 21 lutego 2011
Lazio to solidny wręcz mocny zespół i przewiduje, że walczyc będą o pierwszą '4'. Z Chievo widzialem ich tylko pierwszą połowe i Rzymianie spełnili moje 'oczekiwania' względem ich gry. Jeżeli jeszcze wypaliłby im Ederson z Lyonu (o którym kiedyś mówiło sie w kontekście transferu do Juve) i Zarate przypomniałby sobie jak sie gra w pilke to będzie to zespól naprawde niewiele gorszy od Interu czy Napoli. Bo od Milanu czy ROmy kadrowo wiele nie odstają. Jednak w meczu z nami wielkich szans im nie daje. Środek pola i tak pewnie zdominujemy, a jeżeli postanowią sie otworzyć- dostaną pare bramek.
- rammstein
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 1543
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
nie ogladlem, ale wynik faktycznie nawet mnie zaskoczyl, myslalem ze bedzie remis albo nawet jakies 1;0 dla Chievo, ale i Chievo troche inny sklad niz rok temu. a jakie moje spostrzezenia? takie, ze skoro Lazio bije Chievo na ich ciezkim terenie, to my za tydzien równie przekonywująco musimy z nimi wygrać, tym bardziej ze na naszym stadionie
innego wyniku nawet nie biorę pod uwage.. juz nie mozemy sobie pozwolic na remisy z Chievo, tak jak to bylo w ubieglym sezonie

- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Przypominam, że w poprzednim sezonie wygraliśmy w Rzymie 0:1 po tym jak Buffon obronił z trzy setki i raz wyręczył go słupek a Matri i Pepe zagrali akcję, której już chyba do maja nie powtórzyli. W Turynie wygraną uratował Alex z wolnego w 80+ minucie 
