Juventus 1-0 Bayern Monachium
- BIANCONERI
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 916
- Rejestracja: 08 października 2002
Mecz widziałem,ale niestety oglądałem go w pubie(oglądanie meczu w takowych warunkach jest nieco lipne
),gdzie byłem wcześniej umówiony ze znajomymi,ciesze się jednak,że w ogóle udało mi się zobaczyć Juventus w akcji.Już w meczu z Messiną widziałem,że Juventus nie gra obecnie zbyt efektownie i ofensywnie,nastawia się raczej na solidną gre w obronie i nie aż tak liczne akcje ofensywne.Na tym etapie rozgrywek ciesza przede wszystkim zwycięstwa,ciesze się nawet,że nasza drużyna nie osiągnęła jeszcze najwyższej formy jak np.Arsenal czy Barcelona.Z dryżun,które znakomicie rospoczynają sezon często uchodzi powietrze i w końcu odpadają z rozgrywek europejskich.Poza tym w ostatnich latach cieżko gra się nam z drużynami niemieckimi,wystarczy przytoczyć mecze z BVB,Bayerem czy HSV,więc nawet mało efektowne zwycięstwo z Bayernem cieszy.
"Bestia najgorsza zna troche litości lecz ja jej nie znam,więc nie jestem bestią"


- Wessal
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2004
- Posty: 258
- Rejestracja: 27 sierpnia 2004
No i bardzo ładnie, choć moje prewidywania ( obstawiałem 2-1 dla Juve) się njie spełniły. Ogólnie mecz był nudny, dużo chaosu niepodobał mi się mecz choć w ostatnich 15 minutach po golu Nedveda mecz się rozkręcił. Najlepiej spisał się w meczu chyba Nedved i Blasi za ich rajdy. Też Ibrahimovic dobrze zagrał chociaż miał tylko sytuacje bramkowe i podbramkowe.Można też podziękować Del Piero za mecz że mimo kontuzji wystąpił w meczu. Może nie zagrał on główniej roli ale mimo kontuzji wydał z siebie wszystko. Jedynie strzał Del Piera w pierszej połowie mis ię podobał choć uderzył on piłkę bardzo lekko. Bardzo dobrze spisał się takze Zebina, bo gdyby nie on to Juventus by zdobył jedynie 1 punkt. Poprostu wtedy Zebina miał szczęście, że zdąrzył uratować Juve przed strzałem Makkaya na pustą bramkę.
- gosciu_Muranista
- Juventino
- Rejestracja: 27 kwietnia 2003
- Posty: 609
- Rejestracja: 27 kwietnia 2003
Czekałem na mecz Juve w TV od dawna. Byłem przygotowany na piłkarski wieczór. Mecz obejrzałem i stwierdzam że z "dużej chmury mały deszcz" tak był zapowiadany że to mecz niepokonanych a tutaj nic ciekawego jak dla mnie się nie działo poprostu nuda zawiodłem się i tyle. Nieskładne akcje niedokładne podania.Nie tak panowie powinna wyglądać gra Juve. Pociesza mnie to że Del Piero całkiem nieźłe sobie radził mimo że wcześniej nie grał z powodu kontuzji. Nedved na szczęscie uratował Juve strzelając zwycięskiego gola. Niby 3 punkty są a wynik idzie w świat ale sprawiedliwszy byłby remis.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Piekny mecz chociaz toczyl sie w srodku pola i byla masa fauli to mecz byl piekny ale mi sie podobala ta brama Nedveda (któz ma strzelac gole jak Treze kontujaowany a DP,Zala i Zlatan bez formy) wiedzialem ze Kahn cos wypali no i wypalil (to co wypuscil)
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Zambro zagral srednio.Kilka rajdow do tego niektore srednio udane nie do tego przyzwyczail kibicow Wloch :roll: Inni obroncy zaprezentowali sie lepiejRadeKas pisze:Nie zgadzam sie. Byl widoczny i mial kilka niezlych rajdow po skrzydle. W porownaniu do meczu z Messina gral o niebo lepiej. Byl pozytywna postacia.DjJuve pisze:Zambro-Niestety rozczarowal.Gral jakos niemrawo.To nie bylo to do czego nas przyzwyczail.Probowal wlaczac sie do akcji ofensywnych ale cos nie szlo.Slaby mecz
Na tle reszty napastnikow wypadl dosyc dobrze.RadeKas pisze:Tu tez sie nie zgadzam. Oprocz akcji bramkowej nie pokazal nic. Zadna kiwka mu sie nie udawala, a podania byly fatalne. Zwlaszcza w drugiej polowie kiedy Pavel wychdozil na czysta pozycje a on podal w zupelnie inna stroneDjJuve pisze:Zlatan-Jego gra mogla sie podobac.Gral efektownie ale chwilami malo efektywnie.Czasami zbyt duzo kiwal,powinien czesciej podawac.Swietnie zachowal sie przy akcji kiedy padla bramka.Myslze ze potrzebuje jeszcze troche czasu aby zgrac sie z kolegami![]()
.
Trzeba pamietac ze jest z nami dopiero od wrzesnia i potrzebuje jeszcze troche czasu dlatego nie mzona od niego oczekiwac po 3 bramki w jednym meczu :roll:
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Ultras
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 1907
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Podziekował: 7 razy
No wreszcie obejrzałem mecz Juve na żywo :!:
musze przyznać, że liczyłem na coś innego. Liczylem na dobry mecz w wykonaniu Juve. Musze przyznac, ze zawiodłem się :? Juventus grałtroszke ospale. Dopiero po bramce Nedveda kiedy Bayern ruszyłdo ataku Juventus od razu zaczął grać dużo lepiej. Jednak najważniejsze jest zwycięstwo. Mamy 9 punktów i jesteśmy bardzo blisko awansu do kolejnej fazy 8) Jezeli miałbym podsumować piłkarzy to dobry mecz zagrał Blasi (w pierwszej połowie był najlepszy na boisku). Nieźle Nedved, Zambro. Cichym bohaterem był napewno Zebina, który grał bardzo pewnie i pokazał ,ze jest w życiowej formie. Ogólnie nasza obrona zagrał bardzo dobrze. Thuram oprócz jednego poważnego błędu zagrał ogólnie bardzo dobre spotkanie. W ostatnim sezonie nasza obrona byla najsłabszą formacją, w tym sezonie nasza defensywa spisuje się wyśmienicie. Zawiodłem się na Emersonie, który nie był wogóle widoczny. DP po raz kolejny nie pokazał nic wielkiego, ale tym razem ma wytłumaczenie
(niedawna kontuzja). Zlatan zagrał nienajgorzej. Bardzo słabo spisał się Zalayeta, który gubił sięna boisku :x Ogólnie rzecz biorąc najważniejsze jest to, że wygraliśmy, a że Romsy dostali



- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Hehe, akurat trafiłaś na mecz, gdzie zagraliśmy słabo. To co pokazali chlopaki, było na 50% ich możliwości. No ale, dobry zespół grając słabo potrafi wygrać 8) Mam nadzieję, że jeszcze nie raz będziesz miała okazję zobaczyć potęgę JUVEewabe pisze:Wielkie brawa dla Juventusu za zwyciestwo!!! :-D :-D :-D
Jeszcze pare takich meczow i naprawde pilka nozna mnie wciagnie...

- RadeKas
- Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2003
- Posty: 1010
- Rejestracja: 12 lipca 2003
Generalnie cala obrona zaprezentowala sie dobrze. Uwazam ze Zambro pokazal swoje najwieksze atuty i zagral na poziomie.DjJuve pisze:Zambro zagral srednio.Kilka rajdow do tego niektore srednio udane nie do tego przyzwyczail kibicow Wloch :roll: Inni obroncy zaprezentowali sie lepiej
DjJuve pisze:Na tle reszty napastnikow wypadl dosyc dobrze.
Trzeba pamietac ze jest z nami dopiero od wrzesnia i potrzebuje jeszcze troche czasu dlatego nie mzona od niego oczekiwac po 3 bramki w jednym meczu :roll:
Ja nie wymagam od niego 3 bramek, ale chyba moge liczyc ze poda do swojego zawodnika, a nie 20 metrow od niego. Jedyna rzecza ktora wyroznil sie na tle innych naszych napastnikow byla asysta. Ciekawi mnie tez ile jeszcze czasu bedzie sie go usprawiedliwialo tym ze "jest u nas od wrzesnia". Konczy sie powoli pazdziernik.
Nie zrozum mnie zle. Ja uwielbiam tego zawodnika i wiaze z nim wielkie nadzieje, ale trzeba spojrzec obiektywnie na jego gre, ktora w meczu z Messina i Bayrnem nie zachwycila mnie niczym. W obu meczach jedyne co pokazal to asysty. No ale chwala mu i za to.
srali muszki będzie wiosna
- Lizard
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2003
- Posty: 239
- Rejestracja: 27 listopada 2003
Temat został wyczerpany przez wszystkich, ale dorzucę swoje 3 grosze 
Defensywa: Lili jest psycholem, mimo małych błędów w pierwszej połowie, to chyba on załużył na miano najlepszego zawodnika tego meczu ( no i Nedved ). Szybko złapana kartka Zebiny wywołała u mnie mały niepokój, ale później nie musiał się ratować zagraniem na kartonik. Canna uzupełniał Thurama, a Zambrotta szalał po flankach, realizując przy tym zadania defensywne.
Pomoc: mimo wszystko poniżej swoich oczekiwań, Bayern łatwo odbierał piłki Juve i ograniczał pole gry Bianconerim. Pierwsza połowa "przespana", wypracowanych przez nich sytuacji podbramkowych, jak na lekarstwo. Druga część meczu przeminęła pod znakiem lepszej gry Juve, coś zaczęło się układać, czego efektem była bramka Nedveda
Atak: tu trudno ocenić, mało sytuacji do wykorzystania, a z tego powinniśmy ich rozliczać. Zlatan genialne zagrania mieszał z koszmarnymi podaniami, bliski pokonania bramkarza Bayernu po ładnym lobiku. Del Piero trochę niewidoczny pod koniec pierwszej połowy, niewykorzystana sytuacja po błędzie Kahna. Zalayeta kilkakrotnie lewą stroną zagrażał bramce Kahna, urywając się obrońcom, ale później również "zaginął".
Kibice: :roll:
:evil: Nie wiem co o tym myśleć. Wstyd !
Capello: może być zadowolony, objęcie samodzielnego prowadzenia w grupie i coraz bardziej realna ( jeśli nie pewna
) szansa na wyjście z grupy.
Ogółem: niezbyt dobra gra we wszystkich formacjach, ale wynik i jego konsekwencje cieszą i nastrajają optymistycznie do następnych meczów ( choć trzeba jeszcze popracować nad naszą grą ).
Defensywa: Lili jest psycholem, mimo małych błędów w pierwszej połowie, to chyba on załużył na miano najlepszego zawodnika tego meczu ( no i Nedved ). Szybko złapana kartka Zebiny wywołała u mnie mały niepokój, ale później nie musiał się ratować zagraniem na kartonik. Canna uzupełniał Thurama, a Zambrotta szalał po flankach, realizując przy tym zadania defensywne.
Pomoc: mimo wszystko poniżej swoich oczekiwań, Bayern łatwo odbierał piłki Juve i ograniczał pole gry Bianconerim. Pierwsza połowa "przespana", wypracowanych przez nich sytuacji podbramkowych, jak na lekarstwo. Druga część meczu przeminęła pod znakiem lepszej gry Juve, coś zaczęło się układać, czego efektem była bramka Nedveda
Atak: tu trudno ocenić, mało sytuacji do wykorzystania, a z tego powinniśmy ich rozliczać. Zlatan genialne zagrania mieszał z koszmarnymi podaniami, bliski pokonania bramkarza Bayernu po ładnym lobiku. Del Piero trochę niewidoczny pod koniec pierwszej połowy, niewykorzystana sytuacja po błędzie Kahna. Zalayeta kilkakrotnie lewą stroną zagrażał bramce Kahna, urywając się obrońcom, ale później również "zaginął".
Kibice: :roll:

Capello: może być zadowolony, objęcie samodzielnego prowadzenia w grupie i coraz bardziej realna ( jeśli nie pewna
Ogółem: niezbyt dobra gra we wszystkich formacjach, ale wynik i jego konsekwencje cieszą i nastrajają optymistycznie do następnych meczów ( choć trzeba jeszcze popracować nad naszą grą ).
- Bad_Magick
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2004
- Posty: 240
- Rejestracja: 21 lutego 2004
Przeczytałem bardzo wiele niepochlebnych komentarzy na temat sędziego. Rzeczywiście sędziował bardzo kiepsko, ale bynajmniej nie dla był stronniczy. Spokojnie mógł po tylu faulach dać Zebinie czerwoną kartkę, a za jego faul na Ballacku w polu karnym podyktowac "jedenastkę". nie uważam więc żebyśmy byli w jakikolwiek sposób pokrzywdzeni przez pana Gonzalesa. Cała wina za kiepski mecz i mało okazji leży w pomocy...a raczej braku tej formacji u nas w meczu z Bayernem.
- bartusek
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2004
- Posty: 198
- Rejestracja: 30 stycznia 2004
Cieszę sie, że mogłem obejrzeć mecz Juve na żywo bo niestety bardzo rzadko mi się to zdarza...
CO do samego meczu to najbardziej podoba mi się wynik !!! Nie będę się rozpisywał nad grą piłkarze, bo nie chce powtarzac po moich przedmowcach....
Liczą sie 3 pkt no czekamy na kolejna runde LM...

Liczą sie 3 pkt no czekamy na kolejna runde LM...

- Wojtom
- Juventino
- Rejestracja: 14 września 2003
- Posty: 1212
- Rejestracja: 14 września 2003
Przede wszystkim brawa za zwycięstwo.
Mecz był niestety przeciętny, oba zespoły raczej się broniły i dlatego nie było to jakies wielkie widowisko. Pierwsza połowa senna, z resztą jak całość do strzelenia gola przez Nedveda, który, jak to powiedział Szpaku "szaleje"
i szalał. Walczył, ganiał az w koncu trafił do siatki i moim zdaniem to on z Thuramem byli najlepsi na boisku.
Thuram naprawde rządzi w polu karnym 8) , oprocz tej jednej sytuacji, w ktorej znakomicie zachował się Zebina
, nie popełniał On zadnego błędu, zawsze asekurował i pilnował wszystkiego, bardzo mi się jego gra podobała.
Alex zagrał tak jak na powrot po kontuzji przystało, mało kontaktu miał z piłką i nie wszystko mu wychodziło, jednak starał się i ogolnie wypadł dobrze. Gorzej zatem z resztą ataku :? Ibra lekko zawiódł zwłaszcza, ze miał kilka okazji takich, ze jak nie On mogl strzelić, to jakby dobrze podał byłaby kolejna bramka(chocby dokładne podanie do Nedveda w koncowce meczu) Kazdemu moze nie wyjsc...
Zalayeta takze mało widoczny, cos tam biegał i dosrodkowywał ale nie spisał się zbyt dobrze...
Puma... zagrał kiepsko :? prawie wogole Go nie było widać, Zambro grał jako tako ale stać Go na o wiele więcej. Camor i Blasi coś walczyli ale ogolnie wygladało tak jakby im się nie chciało grac... coz sie dziwić :? Widzialiście ile pusych miejsc było na Delle Alpi ? :? Kibice chyba sobie kpią... na taki mecz nie przyjsc ! WSTYD !! :?
Klasyczne jak do tej pory dla Juventusu 1-0 w grupie LM, ale punkty ! Punkty sa bardzo ważne !!
Gratulacje za wygraną.
Czekamy na lepszy mecz w Monachium.
8) 
Mecz był niestety przeciętny, oba zespoły raczej się broniły i dlatego nie było to jakies wielkie widowisko. Pierwsza połowa senna, z resztą jak całość do strzelenia gola przez Nedveda, który, jak to powiedział Szpaku "szaleje"

Thuram naprawde rządzi w polu karnym 8) , oprocz tej jednej sytuacji, w ktorej znakomicie zachował się Zebina

Alex zagrał tak jak na powrot po kontuzji przystało, mało kontaktu miał z piłką i nie wszystko mu wychodziło, jednak starał się i ogolnie wypadł dobrze. Gorzej zatem z resztą ataku :? Ibra lekko zawiódł zwłaszcza, ze miał kilka okazji takich, ze jak nie On mogl strzelić, to jakby dobrze podał byłaby kolejna bramka(chocby dokładne podanie do Nedveda w koncowce meczu) Kazdemu moze nie wyjsc...
Zalayeta takze mało widoczny, cos tam biegał i dosrodkowywał ale nie spisał się zbyt dobrze...
Puma... zagrał kiepsko :? prawie wogole Go nie było widać, Zambro grał jako tako ale stać Go na o wiele więcej. Camor i Blasi coś walczyli ale ogolnie wygladało tak jakby im się nie chciało grac... coz sie dziwić :? Widzialiście ile pusych miejsc było na Delle Alpi ? :? Kibice chyba sobie kpią... na taki mecz nie przyjsc ! WSTYD !! :?
Klasyczne jak do tej pory dla Juventusu 1-0 w grupie LM, ale punkty ! Punkty sa bardzo ważne !!

Gratulacje za wygraną.
Czekamy na lepszy mecz w Monachium.

Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
- Asta#8
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 29 lutego 2004
- Posty: 542
- Rejestracja: 29 lutego 2004
Mecz ciężki. Ale liczy się wygrana.
Obie drużyny niestety nie zribiły wielkiego widowiska, ale dla mnie emocje i tak były wielkie. Mam pytanie dla tych co częściej oglądają mecze Juve (Alexxxx??
). Czy Zlatan zawsze gra tak słabo???? Przeciż to co wczoraj pokazał to porażka. Co innego Nedved. Del piero po kontuzji musi jeszcze dojść so siebie, już niedługo bedzie lepiej. Czy z meczu w Monachium będzie transmisja?? Oby tak. Będzie jeszcze ciekawszy mecz, i mam nadzieje lepsza gra Juve!!

- Dionizos
- Juventino
- Rejestracja: 30 marca 2003
- Posty: 1706
- Rejestracja: 30 marca 2003
Olivere w miejsce Blasiego? Moze Bonnefoi za Thurama?? Camor zagral dobrze? Byl pierwszym do zmiany. Dla mnie ten gosc jest po prostu za slaby to gry w wielkim Juve...Wajron pisze:Blasi: Dobre spotkanie, ładnie czyścił środek jak zwykle walczny. Dobry mecz, chodź w jego miejsce widziałbym Olivere !
Camor: Równiez pokazał się z dobrej strony. Szkoda że w reprezentacji n ie idzie mu tak dobrze