Serie A 17/18 (20): Cagliari 0-1 JUVENTUS F.C
- swir
- Juventino
- Rejestracja: 02 grudnia 2004
- Posty: 62
- Rejestracja: 02 grudnia 2004
Dani Alves olał nas ciepłym moczem.
Fakt, zagrał fantastyczną rundę wiosenną, ale jak się później okazało nasz styl mu zupełnie nie odpowiadał.
Mecz walki, trudny i siermiezny, co gorsza okraszony kontuzjami, ale przede wszystkim zwycięski. Wojtek świetnie, pokazał klasę. Oczekuję więcej Costy...
Fakt, zagrał fantastyczną rundę wiosenną, ale jak się później okazało nasz styl mu zupełnie nie odpowiadał.
Mecz walki, trudny i siermiezny, co gorsza okraszony kontuzjami, ale przede wszystkim zwycięski. Wojtek świetnie, pokazał klasę. Oczekuję więcej Costy...
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3853
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Powiem tak odnośnie Juventusu i Higuaina: Drużynę rozlicza się z punktów, napastnika z bramek.
Tak masz rację olał nas. Styl? To może najwyższa pora coś z tym zrobić?swir pisze:Dani Alves olał nas ciepłym moczem.
Fakt, zagrał fantastyczną rundę wiosenną, ale jak się później okazało nasz styl mu zupełnie nie odpowiadał.
#cznandj #ripgangsquad
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Bez kitu. Oddaliśmy i kupiliśmy chyba po złym Argentyńczyku. Suma się zgadza ale...Piotr Juvefan pisze:Za Carlitosem Tevezemewerthon pisze: W 11 ostatnich meczach straciliśmy 1 bramkę. Ktoś jeszcze tęskni za Bonuccim?
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6213
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Wyniki są super, trzeba być idiotą, żeby na nie narzekać, natomiast sposób, w jaki są osiągane często jest byle jaki i tu dostrzegam miejsce dla siebie, do narzekania.ewerthon pisze:Może dla ciebie dotychczasowe wyniki Juventusu to byle co, bo najważniejsze jest piękno gry, ale nie musisz tą postawą zarażać innych.
Niczym Cię nie będę zarażał, jeśli lubisz oglądać takie spektakle i Cię one cieszą, dobrze dla Ciebie.
- Robert 10
- Juventino
- Rejestracja: 07 stycznia 2006
- Posty: 418
- Rejestracja: 07 stycznia 2006
Lepiej grać ładnie i przegrywać sezon za sezonem jak Napoli ? wszystkiego mieć nie mozna, doceń to co maszForzaItanimulli3vujcm pisze:Powiem tak odnośnie Juventusu i Higuaina: Drużynę rozlicza się z punktów, napastnika z bramek.
Tak masz rację olał nas. Styl? To może najwyższa pora coś z tym zrobić?swir pisze:Dani Alves olał nas ciepłym moczem.
Fakt, zagrał fantastyczną rundę wiosenną, ale jak się później okazało nasz styl mu zupełnie nie odpowiadał.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3853
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Tak wiem, nawet jak przegramy ligę z Napoli i Romą będę się cieszył - bo przecież nie tak dawno 2 x 7. No szczytem moich ambicji jako kibica Juve nie jest porównywanie się z Napoli, tylko z czołówką Europejską - wszystkiego mieć nie można tak np. mieć wytrysku z prącia i oddania z niego moczu jednocześnie, ale mieć wyniki i ładną grę owszem.Robert 10 pisze:Lepiej grać ładnie i przegrywać sezon za sezonem jak Napoli ? wszystkiego mieć nie mozna, doceń to co masz
#cznandj #ripgangsquad
- Robert 10
- Juventino
- Rejestracja: 07 stycznia 2006
- Posty: 418
- Rejestracja: 07 stycznia 2006
można mieć, ale prawdopodobieństwo jest mniejsze bo z zawodników typu Khedira Matuidi Higuain Lichtsteiner nie zrobisz Krossa, Modrica, Alvesa, Messiego nawet gdybyś najbardziej na świecie tego chciał.szczypek pisze:Jeśli się na starcie przyjmuje taką postawę, to trudno później oczekiwać i pięknej gry i sukcesów, a przecież można mieć i jedno i drugie.Robert 10 pisze:wszystkiego mieć nie mozna
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3853
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
A znasz jakąś drużynę która ma 11 Neymarów w podstawie? Takich zawodników jak wymieniłeś to nie przeszkadza mieć i wszystkich ich 4 w podstawie. Dodać do nich takich jak: Costa, Dybala, Pjanic, Sandro i Bernardeschi i można grać pięknie. 4 takich wystarczy spokojnie.Robert 10 pisze:Można mieć, ale prawdopodobieństwo jest mniejsze bo z zawodników typu Khedira Matuidi Higuain Lichtsteiner nie zrobisz Krossa, Modrica, Alvesa, Messiego nawet gdybyś najbardziej na świecie tego chciał.
#cznandj #ripgangsquad
- swir
- Juventino
- Rejestracja: 02 grudnia 2004
- Posty: 62
- Rejestracja: 02 grudnia 2004
Zapewne nigdy nie będziemy grać spektakularnego futbolu. Przecież wszyscy o tym wiemy i to już od lat. Oczywiście będą się trafiały fantastyczne mecze, wręcz legendarne. Wszyscy na nie czekamy, ale co tydzień mamy i mieć będziemy, albo nudę albo nerwówkę. To drugie mieliśmy dzisiaj.
Ważne 3 pkt. Co do Igły, to rozliczymy go w czerwcu...
Ważne 3 pkt. Co do Igły, to rozliczymy go w czerwcu...
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3853
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Wiesz, mi i innym "narzekaczom" nie chodzi o to że nie jesteśmy Realem Madryt, Barceloną czy PSG - bądźmy Juventusem poukładanym w defensywie i taktyce - tylko o ten chaos i brak jakiegokolwiek poukładania w ataku, braku składności, bramki po przypadku, okazji - jeżeli już są - marnowanych na potęgę, nie umiejętności zarządzania potencjałem ofensywnym w ataku. A tak chyba nie powinno być?swir pisze:Zapewne nigdy nie będziemy grać spektakularnego futbolu. Przecież wszyscy o tym wiemy i to już od lat. Oczywiście będą się trafiały fantastyczne mecze, wręcz legendarne. Wszyscy na nie czekamy, ale co tydzień mamy i mieć będziemy, albo nudę albo nerwówkę. To drugie mieliśmy dzisiaj.
Czy nie będziemy grac widowiskowego futbolu? Świat się zmienia, futbol ewoluuje, nie wiadomo kto będzie naszym trenerem za ileś lat.
To samo mogli napisać polscy kibice po historycznym meczu z San Marino, wygranym 1-0 po golu ręką Jana Furtoka.swir pisze:Ważne 3 pkt.
Co masz na myśli?swir pisze:Co do Igły, to rozliczymy go w czerwcu...
#cznandj #ripgangsquad
- MVP
- Juventino
- Rejestracja: 18 listopada 2012
- Posty: 237
- Rejestracja: 18 listopada 2012
O totototo w punkt. Dokładnie.Robert 10 pisze:
można mieć, ale prawdopodobieństwo jest mniejsze bo z zawodników typu Khedira Matuidi Higuain Lichtsteiner nie zrobisz Krossa, Modrica, Alvesa, Messiego nawet gdybyś najbardziej na świecie tego chciał.
Styl jaki był taki był. Wleciałyby dwie budy na starcie zamiast po poprzeczkach i słupkach i nikt by nie narzekał. Nasza gra od lat opiera się na kolektywie. Mamy kilku b.dobrych piłkarzy, kilku dobrych, kilku przeciętnych, ale na papierze w porównaniu do top10 europy pewnie wypadamy blado. Jeśli Dybala jest naszym Messim to sami chyba rozumiecie o czym mówię ( nie umniejszając naszemu chłopakowi bo nadal to fenomenalny piłkarz ). Jednak Juve opiera się na przygotowaniu mentalnym i taktycznym, nie na wysokich umiejętnościach technicznych i błyskach geniuszu kilku kosmitów w składzie. Zresztą przykład Bonuca - u nas król w Milanie żul. Zastanówcie się nad tym. Takich piłkarzy zresztą było więcej, a także dlatego nowych zawodników do Juve wprowadza się powoli.
Jednak faktem jest że nie bez powodu mimo dominacji w lidze nie mamy tego uszatka - wierzę, że obecną strategią prowadzenia klubu i przy obecnym stylu jesteśmy w stanie wygrać, ale fakt jest taki że nieco więcej ryzyka w okienku transferowym by się przydało, jak i momentami w niektórych spotkaniach przydałoby się grać bardziej ofensywnymi wariantami. Mimo tego Maxio po raz kolejny zamyka usta krytykom, wprowadza zawodników w odpowiednim czasie do zespołu i nadal ma kilka asów w rękawie, przez co nasze Juve tak naprawdę to cholernie trudny przeciwnik do rozpracowania. Być może albo i na pewno on wie lepiej i wie że nie możemy grać wesołej tikitaki.
Panowie, ja jestem zadowolony z tego meczu. Dlaczego? 3 pkt to jedno, ale drugie to to że że pokazaliśmy charakter. Mimo początkowych niepowodzeń ( obramowania bramki), kontuzji, mimo, że mecz po prostu dziwnie się nam nie układał, mimo gryzienia trawy przez Cagliari to my wygrywamy na wyjeździe. To jest właśnie charakter.
I niech nikt mi nie mówi że gra na pół gwizdka czy coś takiego ma kiedykolwiek miejsce. Są momenty dekoncentracji, ale to normalne, nad tym trzeba pracować. Co więcej niech nikt mi nie mówi że Juve się przyzwyczaja do męczenia buły i potem w ważnym meczu nie może odpalić - Juve z założenia męczy byłe, stety niestety, i kończy mecze zwycięsko ( w większości) nawet z najlepszymi. Taki mokry sen Murinho I za to tą drużyne kocham
A Dani Alves może pałke ssać Zambrott'cie
- Gelo65
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2012
- Posty: 70
- Rejestracja: 14 sierpnia 2012
W dzisiejszym meczu odniosłem wrażenie że cała trójka (Dybala, Costa, Bernardeschi) znacznie lepiej czuje się na prawym skrzydle. W pierwszej połowie nie raz Dybala dublował się z Berną, a na lewym skrzydle biegał Matuidi... Costa niby na początku sezonu grał na lewym skrzydle, ale po ostatnich meczach widać, że na prawej stronie gra znacznie lepiej. Zastanawiam się, jak w przyszłości ma wyglądać nasz atak, i czy kupowanie Costy za 45 mln i wystawianie go głównie na pozycji, na której gra gorzej ma sens.
A jeszcze co do stylu - Wiadomo że wynik jest najważniejszy, ale nie można zapominać, że piłka nożna jest formą rozrywki, i skoro ktoś płaci kasę na bilet to oczekuje że obejrzy emocjonujący mecz, bramki lub chociaż intensywne starania o ich zdobycie :roll: a nie Chielliniego wymieniającego podania z Benatią na własnej połowie przez 2/3 meczu. Fajnym przykładem tego była Barcelona, która zyskała w XXI wieku znaczną rzeszę fanów między innymi dzięki stylowi gry, jaki prezentowała.
Nie mam na myśli tego, że Juventus ma stać się nagle drugą Barceloną, ale to jak gra Juve przekłada się na liczbę osób, które chcą oglądać mecze, co ma odzwierciedlenie w sprzedaży biletów i oglądalności meczów w telewizji, a to już bezpośrednio przekłada się na przychody klubu.
Jeszcze jedna kwestia, w ogóle nie zgadzam się z opiniami, że bardziej widowiskowa gra musi wiązać się z gorszymi wynikami.
A jeszcze co do stylu - Wiadomo że wynik jest najważniejszy, ale nie można zapominać, że piłka nożna jest formą rozrywki, i skoro ktoś płaci kasę na bilet to oczekuje że obejrzy emocjonujący mecz, bramki lub chociaż intensywne starania o ich zdobycie :roll: a nie Chielliniego wymieniającego podania z Benatią na własnej połowie przez 2/3 meczu. Fajnym przykładem tego była Barcelona, która zyskała w XXI wieku znaczną rzeszę fanów między innymi dzięki stylowi gry, jaki prezentowała.
Nie mam na myśli tego, że Juventus ma stać się nagle drugą Barceloną, ale to jak gra Juve przekłada się na liczbę osób, które chcą oglądać mecze, co ma odzwierciedlenie w sprzedaży biletów i oglądalności meczów w telewizji, a to już bezpośrednio przekłada się na przychody klubu.
Jeszcze jedna kwestia, w ogóle nie zgadzam się z opiniami, że bardziej widowiskowa gra musi wiązać się z gorszymi wynikami.
- swir
- Juventino
- Rejestracja: 02 grudnia 2004
- Posty: 62
- Rejestracja: 02 grudnia 2004
Kończy się runda, wprawdzie nie jesteśmy liderem, ale mamy to czego oni nie mają. tzn szeroką i sensowną kadrę. Zobaczymy co będzie...
Ja też bardzo chciałbym, żebyśmy grali fenomeny futbol, żeby małolaty na boisku szkolnym kłócili się kto jest Higuainem, kto Dybalą, a kto Pjaniciem, ale póki co pewnie w dalszym ciągu wolą Cristiano, Leo, albo Neymara. Chociaż na szczęście mamy i naszych zwolenników:)
Tak, mamy kadrę taką, żeby grać świetną piłkę. Czy Allegri jest hamulcowym? myślę, że nie. Moglibyśmy grać dużo lepiej, ale w końcu zaczniemy grać. Jakby nie było, jest sporo nowych trybów w drużynie.
Co do Higuaina to mam wielką nadzieję, że w końcu wypali w dużym meczu...
Ja też bardzo chciałbym, żebyśmy grali fenomeny futbol, żeby małolaty na boisku szkolnym kłócili się kto jest Higuainem, kto Dybalą, a kto Pjaniciem, ale póki co pewnie w dalszym ciągu wolą Cristiano, Leo, albo Neymara. Chociaż na szczęście mamy i naszych zwolenników:)
Tak, mamy kadrę taką, żeby grać świetną piłkę. Czy Allegri jest hamulcowym? myślę, że nie. Moglibyśmy grać dużo lepiej, ale w końcu zaczniemy grać. Jakby nie było, jest sporo nowych trybów w drużynie.
Co do Higuaina to mam wielką nadzieję, że w końcu wypali w dużym meczu...
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1253
- Rejestracja: 23 marca 2005
Koniec pierwszej rundy. Dorobek o dwa punkty lepszy niż w poprzednim sezonie. Walka na trzech frontach. Pogramy jeszcze styczeń i luty na czwartym biegu i wkraczamy w decydującą fazę sezonu. Trochę szczęścia i będzie dobrze. Nawet bardzo dobrze.
Posty na tym forum czytam sporadycznie. Nie wiem kim jesteście i mnie to nie interesuje. Jestem tu, bo każdy z was zasługuje by kiedyś przeczytać coś mądrego na temat piłki nożnej.
#TeamBukol
#TeamBukol