LM 16/17 (1/4): Barcelona 0-0 JUVENTUS (0-3)
- koki90
- Juventino
- Rejestracja: 15 października 2004
- Posty: 967
- Rejestracja: 15 października 2004
Jeszcze pewnie Iniesta zagra do początku, bo dziś wszedł z ławki.gucio_juve pisze:Barcelona pewnie wyjdzie takim samym składem z nami. Poza Paco, gdzie zagra Neymar.
Ciekaw jestem tego rewanżu i naszego podejścia. Mam jednak podobne przeczucia i strzelam, że jestesmy nawet w stanie wygrać 1-2.
- kubraczek
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2013
- Posty: 293
- Rejestracja: 01 września 2013
Obrona Barcelony to jeden wielki chaos. Ja rozumiem, że mogą się zdarzyć jakieś błędy w obronie, ale oni tworzyli autostradę do swojej bramki. O komunikacji i jakiejś myśli taktycznej chyba nigdy nie słyszeli. Możemy narzekać na styl gry Juventusu, ale wolę oglądać męczarnie i grę z jakimś zamysłem niż to co oglądałem przed chwilą.CavAllano pisze:Oglądałem całą drugą połowę i goście mieli kilka znakomitych sytuacji, by wyrównać. Barca jakaś taka zrezygnowana, długimi fragmentami Real wręcz na boisku dominował.
Dzisiaj popełniali takie błędy w defensywie, że głowa mała (brak krycia, łamanie linii spalonego, brak komunikacji na linii Pique - Ter Stegen). Żadnego progresu u nich nie widziałem, także jakiejś próby pokazania się z dobrej strony i zmazania plamy z Turynu.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że w środę dadzą z siebie wszystko, ale jednak ta ich defensywa to jest problem.
Swoją drogą to my w 7 ostatnich meczach straciliśmy 4 bramki. Dla porównania Barcelona straciła 12 (i nie wlicza sie w to mecz z psg). To chyba najlepiej pokazuje skalę ich problemu.
Motoryzacja to nasza pasja - https://moto-przestrzen.pl/
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Zostawiają bardzo dużo miejsca z tyłu i, co ciekawe, nie mówimy tu o sytuacji, w której szaleńczo by atakowali. Nad tym aspektem nie da się popracować w ledwie kilka dni, to jest proces. Tak naprawdę to jedyne dobre z przodu to Messi (już pomijam bramki), w sensie to on to wszystko ciągnął za uszy. Gracze Realu mieli takie piłki w polu karnym (choćby jedną w doliczonym czasie), że spokojnie mogli strzelić z 3 bramki. Raz setkę miał Suarez, ale to i tak nic w porównaniu do tego, co się działo pod bramką Niemca.
Oni stracili od meczu z Malagą łącznie 7 bramek, a to ledwie 3 spotkania.
Oni stracili od meczu z Malagą łącznie 7 bramek, a to ledwie 3 spotkania.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Wjeżdżało w nich Sociedad jak w masło. Wiem, że mecz meczowi nierówny, ale jeżeli tak denna Barcelona nas wyremontuje, to trzeba będzie zawinąć mandżur i otworzyć sekcję picipolo.
Gerard Pique - generał defensywy drużyny z Katalonii przez 70 minut meczu nie miał ani jednego odbioru i przechwytu
(nie wiem jak później, bo widziałem statystykę tylko do tej minuty). Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby Barcelona nie schodziła z ich połowy, ale taka rzecz nie miała miejsca i w przekroju całego spotkania zaryzykuję stwierdzenie, że to San Sebastian dominowało.
Gerard Pique - generał defensywy drużyny z Katalonii przez 70 minut meczu nie miał ani jednego odbioru i przechwytu

- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Nie ma takiej opcji czy Barcelona nie dala by z siebie wszystko przeciwko Juventus. Barcelona musi liczyc na cud zeby zagrac w 1-2 final LM i obronic tytul mistrza kraju. Jedny jest pewne ze zrobia wszystko zeby nie mieli co zalowac i powalcza od poczatku do konca.Cabrini_idol pisze:Fajnie by było jakby dzisiaj Real przegrał lub zremisował, wtedy mimo wszystko Barcelona miałaby dylemat czy dać wszystko z siebie z Juve, ale odrobić wynik 0:3 będzie graniczyło z cudem, czy zostawić cała moc na weekend i wygrac na Santiago, gdzie spotkanie zaczyna się od 0:0 i będzie szansa na mistrzostwo. :eh:
Tak przy okazji życzę wszystkim fanom Juve fajnych, rodzinnych a przede wszystkim prawdziwych a nie na pokaz Świąt Wielkanocnych. Nawet Tobie pumex
edit : Isco w 89 minucie na 2:3. Dylemat rozwiązał się Barcelonie
- albertcamus
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
Nie wiem czy zwróciliście uwagę na mowę ciała i wyraz twarzy graczy Barcelony. Wiedzą, że ten sezon mają już stracony. Real (w La Liga) i My tego nie wypuścimy.
Fakt, będą nerwy jak stracimy pierwsi bramkę, ale jestem pewien, że strzelimy ze dwie. Możemy nawet wygrać na Camp Nou (bądź Nou Camp
). Jestem dobrej myśli.
Fakt, będą nerwy jak stracimy pierwsi bramkę, ale jestem pewien, że strzelimy ze dwie. Możemy nawet wygrać na Camp Nou (bądź Nou Camp

- Tobor
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2013
- Posty: 268
- Rejestracja: 02 kwietnia 2013
Też oglądałem Barca - Real S, aby zobaczyć jak Barca radzi sobie w lidze z nie najgorszym, ale nie topowym przeciwnikiem. Juve musi podejść konkretnie do tego meczu, z respektem, ale być pewnym swego. Zadziwiło mnie to jak łatwo RS stwarzał sobie kolejne sytuacje. Obrona Barcy jest tak dziurawa, że jak nie strzelimy to będzie wielki smutek. Dzisiaj grali prawie najsilniejszym zestawieniem (Brak Neymara, Masche pewnie nie zagra po słabym występie w Turynie), a i tak była bida z nędzą. Mocno musieli się nabiegać, zaś w Juve cały tył i środek odpoczywał (Neto, obrona, Pjanic na 45 min, Dybala na 55 (oby był zdolny na środę!). Tylko Higua, Mandzur i Cuadrado zagrali praktycznie 90 min.
Brawa po meczu za wypowiedź Allegriego. Już nie idziemy po strzelenie jednej bramki na Camp Nou, idziemy po 2. Jedną bramkę strzeliło PSG i wafle myśleli, że im starczy. Juve od razu będzie wykonywać plan, żeby nie nadziać się na geniusz Messiego, musieć zwalać porażki na pro-barcelońskich sędziów. Wychodzimy pewni swego, zwarte tyły, konkretne przody, pomoc cisnąca fizycznie środek Barcy (będzie trudniej bo Busquets wraca, ale Barca w tym sezonie nie potrafi łączyć pomocy z obroną i atakiem), wciąż 4-2-3-1 zmieniające się na 4-4-2, gdzie wszyscy się udzielają, będzie gnieść barceloński środek pola)
Barca z przodu zagrała dobrze (1 i 3 bramka to Messi, 2 to nieudolne wybicie obrońcy), ale patrząc na ich tył wymiana ciosów może być jak najbardziej wskazana.
Nie mogę się doczekać tego meczu. Serce i rozum mówi, że Juve tego nie wypuści. jednak jak drzazga w .... sercu uwiera to 6:1 z PSG, które dało Barcy awans. Topowe 3 z 4 drużyn (nie patrzyłem na Atleti, Borussie i Monako) zagrało mega głębokimi rezerwami, tak głębokimi jak się dało. Dajcie już tą środę, bo i tak będę tylko o tym myślał
Brawa po meczu za wypowiedź Allegriego. Już nie idziemy po strzelenie jednej bramki na Camp Nou, idziemy po 2. Jedną bramkę strzeliło PSG i wafle myśleli, że im starczy. Juve od razu będzie wykonywać plan, żeby nie nadziać się na geniusz Messiego, musieć zwalać porażki na pro-barcelońskich sędziów. Wychodzimy pewni swego, zwarte tyły, konkretne przody, pomoc cisnąca fizycznie środek Barcy (będzie trudniej bo Busquets wraca, ale Barca w tym sezonie nie potrafi łączyć pomocy z obroną i atakiem), wciąż 4-2-3-1 zmieniające się na 4-4-2, gdzie wszyscy się udzielają, będzie gnieść barceloński środek pola)
Barca z przodu zagrała dobrze (1 i 3 bramka to Messi, 2 to nieudolne wybicie obrońcy), ale patrząc na ich tył wymiana ciosów może być jak najbardziej wskazana.
Nie mogę się doczekać tego meczu. Serce i rozum mówi, że Juve tego nie wypuści. jednak jak drzazga w .... sercu uwiera to 6:1 z PSG, które dało Barcy awans. Topowe 3 z 4 drużyn (nie patrzyłem na Atleti, Borussie i Monako) zagrało mega głębokimi rezerwami, tak głębokimi jak się dało. Dajcie już tą środę, bo i tak będę tylko o tym myślał
- grande amore
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2012
- Posty: 589
- Rejestracja: 05 października 2012
Jestesmy Juventusem, nie PSG. Chce wierzyc, ze nie damy sie ograc w rownie zenujacy sposob jak paryski klub. Mamy wszystko, co trzeba, by wygrac to spotkanie. Mamy solidna zaliczke, ktora dodaje pewnosci siebie, na ten moment lepsza linie obrony od naszych adwersarzy, niezly atak i pomoc. Czegoz chciec wiecej?
PS. Nadal oczekuje zaangazowania od naszych zawodnikow. Lepiej nie lekcewazyc takiego rywala.
PS. Nadal oczekuje zaangazowania od naszych zawodnikow. Lepiej nie lekcewazyc takiego rywala.
Juve, storia di un grande amore 
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda

------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
- kubraczek
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2013
- Posty: 293
- Rejestracja: 01 września 2013
Prawdę mówiąc to ja bardziej widziałem tam bezradność. Mają wielkie problemy w obronie, natomiast w ofensywie są bardzo nieskuteczni. Trzeba przyznać, że mieli kilka dogodnych sytuacji, ale popełniali dość proste błędy.albertcamus pisze:Nie wiem czy zwróciliście uwagę na mowę ciała i wyraz twarzy graczy Barcelony. Wiedzą, że ten sezon mają już stracony. Real (w La Liga) i My tego nie wypuścimy.
Fakt, będą nerwy jak stracimy pierwsi bramkę, ale jestem pewien, że strzelimy ze dwie. Możemy nawet wygrać na Camp Nou (bądź Nou Camp). Jestem dobrej myśli.
Tym co nie oglądali polecam obejrzenie skrótu:
Motoryzacja to nasza pasja - https://moto-przestrzen.pl/
- celtu
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2016
- Posty: 33
- Rejestracja: 02 listopada 2016
Słaby mecz w wykonaniu Barcelony.Gra obronna to w tym sezonie dramat.Wystarczy przycisnąć i pękają.O ile nazwiska w dalszym ciągu wzbudzają ogromny szacunek,o tyle forma już niekoniecznie.Mocno wątpię w ten ich cały Kataloński ''remament'' Juve
Z PSG mecz ułożył się idealnie,a i sami Paryżanie zrobili coś do czego raczej nie mają predyspozycji i umiejętności,czyli cofnęli się bardzo głęboko próbując bronić wyniku z pierwszego meczu.Patrząc na ich grę i filozofię budowania składu to był strzał nie w jedno,a dwa kolana.

- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1579
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Media huczą, że Luis Enrique zdecyduje się na ultra ofensywę, podobno ma zagrać 8 ofensywnymi graczami, ktoś coś rozkminia jakby to miało wyglądać? Z jednej strony nie mają nic do stracenia i liczą na remontadę, ale z drugiej to może dla nich się szybko źle skończyć
Jeśli wejdziemy w ten mecz ze spokojem i do 45 nie stracimy bramki, to będzie dobrze. Liczę na szybko strzeloną przez nas bramkę i ufam drużynie, że nie zawiedzie nas i nie zepsuje tej zaliczki.
Zresztą Ci gracze to profesjonaliści, oni dobrze wiedzą jaka jest sytuacja, mamy kilku kocurów, którzy nie pozwolą na zepsucie tego.

Jeśli wejdziemy w ten mecz ze spokojem i do 45 nie stracimy bramki, to będzie dobrze. Liczę na szybko strzeloną przez nas bramkę i ufam drużynie, że nie zawiedzie nas i nie zepsuje tej zaliczki.
Zresztą Ci gracze to profesjonaliści, oni dobrze wiedzą jaka jest sytuacja, mamy kilku kocurów, którzy nie pozwolą na zepsucie tego.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Tylu zawodnikow na poziomie do ofensywy nie maja. Bardziej chodzilo mu o to, ze niemal caly zespol bedzie atakowal. Nie jest tajemnica, ze beda nas chcieli stlamsic, ale zostawia przy tym z tylu cholernie duzo miejsca. Wiadomo, Enrique stara sie ich motywowac, choc pewnie sam sobie zdaje sprawe, ze to cholernie trudne zadanie. Kibice Barcy porownujacy nas do PSG moge sie bardzo zdziwic.
- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2093
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
Wystarczy, że zagramy jak w tamtym sezonie z Bayernem tylko, że z lepszym skutkiem.CavAllano pisze:Tylu zawodnikow na poziomie do ofensywy nie maja. Bardziej chodzilo mu o to, ze niemal caly zespol bedzie atakowal. Nie jest tajemnica, ze beda nas chcieli stlamsic, ale zostawia przy tym z tylu cholernie duzo miejsca. Wiadomo, Enrique stara sie ich motywowac, choc pewnie sam sobie zdaje sprawe, ze to cholernie trudne zadanie. Kibice Barcy porownujacy nas do PSG moge sie bardzo zdziwic.
Co nas mocniej zaatakowali to bombę na do widzenia dostawali, problem był taki, że potem się posypaliśmy mega.
Inny mecz jaki mi się przypomina to BVB, w pierwszym spotkaniu wygrana, a w drugim piłkarze z Dortmundu wiele i tak nie zrobili.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3680
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
W meczu z Barcelona niesamowicie liczę na Cuadrado, gra z kontry będzie potwornie ważna. Jak i liczę oczywiście na celne dośrodkowania Pjanica, ze stałych fragmentów, bo w tym aspekcie mamy nad nimi przewagę w powietrzu.
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 3953
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Prawda jest taka że Cuadrado na większym boisku będzie miał jeszcze lepsze pole do popisu z jego szybkością.
RSS robił co chciał na tym ich CN więc liczę że my wyjdziemy tak samo nastawieni i okaże się że odczują nasz pressing ; )
RSS robił co chciał na tym ich CN więc liczę że my wyjdziemy tak samo nastawieni i okaże się że odczują nasz pressing ; )
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.