LM 14/15 (1/4): AS Monaco 0-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Mati1990

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Posty: 1579
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2015, 17:40

Panowie, nie wiem jak Wy, ale ja z każdą minutą coraz bardziej zaczynam odczuwać emocje odnośnie tego spotkania. Coraz bardziej zaczyna mi świtać, że możemy być w 1/2 ligi mistrzów. Taka okazja, trzeba ją wykorzystać.
Niby mamy zaliczkę 1 bramkową, ale kurde boje się i to bardzo, wierze w ten zespół bardzo mocno, lecz to jest sport, piłka nożna i wszystko się zdarzyć może.
To jest głupie takie uczucie, gdy człowiek to przeżywa wszystko, od środka ciarki i gęsia skórka ( a wszystko po to, aby mieć później po spotkaniach zrąbany nastrój, bądź odetchnąć z ulgą i wychwalać zespół :wink: )
Początkowo celem była 1/4 lm, lecz jak to się mówi " w miarę jedzenia apetyt rośnie" ...
No nic... FORZA JUVE!


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8709
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 205 razy

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2015, 18:00

No co Ty ? Nie żartuj...ja od rana siedzę oblany zimnym potem i nie mogę się na niczym skupić... :angry:


Obrazek
Donnie

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 września 2006
Posty: 600
Rejestracja: 17 września 2006

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2015, 18:09

Zwyczajny dzień, gdy Juve gra o wysoką stawkę, to dzień wypełniony wyczekiwaniem, niemożnością skupienia się na czymkolwiek i stresem. Paradoksalnie jednak cieszę się, że ostatnio takich dni jest więcej. Właśnie to jest sednem kibicowania.

Liczę, że rzeczywiście ten trudniejszy z meczów z Monaco mamy już za sobą. Nie zadowolę się remisem (no ok, zadowolę, bo to w końcu da nam półfinał). Przewiduję skromne zwycięstwo naszych.


Babinicz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2010
Posty: 159
Rejestracja: 24 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2015, 18:11

Mecz z Borussią ułożył się dla nas znakomicie.Już w 3 minucie odrobiliśmy straty.Mogliśmy cofnąć się do defensywy ze spokojną głową i w miarę rozwoju sytuacji,próbować coś strzelić.
Dziś jest zupełnie inaczej.Owszem,sytuacja jest nawet troszkę lepsza,bo jak strzelimy gola...praktycznie zamykamy mecz,ale... no właśnie! jak tu strzelić tego gola?Monaco broni się całym zespołem,i jeżeli poczekają,wykażą się cierpliwością,to naprawdę są w stanie zagrać na 0 z tyłu i spróbować coś ukuć.Musimy zagrać dziś naprawdę dobrze,ale to chyba normalne... na tym etapie nie można grać nijako,a trzeba zawsze pokazywać wyższość...
Boże... nie możemy tego zepsuć,bo w razie porażki... nie wybaczymy sobie tego,to będzie zbyt bolesne... wrócą omamy z 2003.
Celem był ćwierćfinał,ale losowanie sprawiło,że celem jest półfinał.Przecież nie oczekujemy cudu w postaci wyeliminowania Barcelony,ale porażka z przedstawicielem niżej notowanej Francji,byłaby czymś koszmarnym.Szybciej ten mecz,i szybki gol sprawi,że trochę odetchnę... inaczej ciągle będę w nerwach.Nie dopuszczam do siebie myśli,że będzie dogrywka czy rzuty karne...czuję,że to byłaby katastrofa... musimy dziś wygrać,zagrać lepiej niż z Lazio.Co za emocje!


Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 6410
Rejestracja: 23 marca 2003
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2015, 18:36

Cały w nerwach od rana :doh: Nie możemy zaprzepaścić tej szansy, nie możemy. 1 gol dla nas załatwia sprawę. Wtedy muszą nam strzelić 3, w tym sezonie nikomu w żadnych rozgrywkach się to nie udało. Monaco u siebie też nie powala... to nie jest też gorący teren jak Dortmund, Stambuł, Glasgow czy inne. Mamy wszystkie argumenty w swoich rękach. Allegri musi to ogarnąć, musi. Dawać już ten mecz, liczy się tylko awans! Chłopaki wiedzą o jaką stawkę grają.

Personalnie wystawimy najlepsze co mamy, Monaco zresztą też. Przed BVB też tak panikowaliśmy a wyszło cudownie. Chciałbym powtórki...
Ostatnio zmieniony 22 kwietnia 2015, 18:37 przez Dragon, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2015, 18:37

Miałem niezbyt dobry sen odnośnie tego spotkania, ale spoko - ja nie z tych, co się im spełnia. :smile: Cały dzień myślę tylko o tym, czy naszym uda się awansować do półfinału, do grona 4 najlepszych ekip Europy... Dawno nie odczuwałem takiego niepokoju przed meczem. Z BVB mogliśmy, ale w zaistniałej sytuacji po prostu musimy...

Awansować. :pray:


BlackJacky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Posty: 2206
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2015, 18:46

mrozzi pisze:Miałem niezbyt dobry sen odnośnie tego spotkania, ale spoko - jak nie z tych, co się im spełnia.
Mi sie snilo, ze zaplodnilem kolezanke z roboty...

Coz, z jednej strony mozna powiedziec, ze w tej edycji Ligi Mistrzow nie mielismy do tej pory godnego przeciwnika, a gdyby Atleti potrzebowalo wtedy trzech punktow (bylo 0:0), to pewnie by nas klepneli. Monaco, to nie ta polka, co nasze Juve, a BVB jak juz teraz wiemy, bylo/jest w jakims dziwnym dole formy. Tak czy siak, ja osobiscie ciesze sie sloneczna pogoda, nadchodzacym majem i tym, ze po tylu latach moj ukochany klub moze byc w polfinale LM :happy: Nie czuje nerwowki, sciskam kciuki, chcialbym grac w tym meczu. Jedziem z nimi! FoRzA!


Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl

"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
Vanquish

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 kwietnia 2008
Posty: 1578
Rejestracja: 05 kwietnia 2008
Podziekował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2015, 18:50

Babinicz pisze:Mecz z Borussią ułożył się dla nas znakomicie.Już w 3 minucie odrobiliśmy straty.
Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie pierwszy mecz wygraliśmy 2:1 i nie było strat do odrabiania. :think:

A dziś, cóż... tylko apel do Monako - KLIK i "FORZA Italia do Berlina". :happy:


Babinicz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2010
Posty: 159
Rejestracja: 24 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2015, 19:10

Mógłbyś się domyśleć o co mi chodziło.Borussia strzeliła gola na wyjeździe,wystarczyło im 1:0,stąd te nasze obawy.W 3 minucie wszystko puściło,bo wtedy musieli strzelić nie tyle jedną bramkę,co dwie,a i tak dawałoby im to tylko dogrywkę.Gol Teveza to był "bonus".


Antek666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2012
Posty: 767
Rejestracja: 17 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2015, 19:20

Dragon pisze:Personalnie wystawimy najlepsze co mamy, Monaco zresztą też. Przed BVB też tak panikowaliśmy a wyszło cudownie. Chciałbym powtórki...
Wcale to nie dziwi, że wielu pozytywnie wspomina rewanż z BVB i chciałoby powtórki, też tego pragnę... :pray:
Kimi pisze:A dziś, cóż... tylko apel do Monako - KLIK i "FORZA Italia do Berlina". :happy:
Za Queen zawsze plus :ok: Ach ten Berlin i tekst Szpaka który cytujesz... że też w 2006 mnie tu nie było, ale już chyba po fazie grupowej wyraziłem swoją nadzieję na Juve w tegorocznym berlińskim finale... pewnie też po to bym chociaż raz mógł bez obaw coś pisać o tym mieście :prochno:

Półtora godziny do meczu a ja nie wiem co mam robić i choć mam sporo roboty to głowa jest zbyt wypełniona meczem by robić coś sensownego :angry:


Babinicz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2010
Posty: 159
Rejestracja: 24 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2015, 19:26

I macie Berlin... - mam nadzieję,że piękny sen o "Lidze Mistrzów" nie skończy się dzisiaj.


lenor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 1102
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Podziekował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2015, 19:38

Ileż ja fajek dziś wyjarałem z tych nerwów dzisiaj...dali go, jazda grać, bo nie wytrzymię, no nie wytrzymię...
Szybko strzelamy bramkę i kończymy ten cyrk :D

FORZA!


Buffalo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 sierpnia 2012
Posty: 380
Rejestracja: 22 sierpnia 2012

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2015, 19:43

W Dortmundzie na naszym rewanżowym meczu miałem okazję być, dzisiaj w domu ale mam nadzieje, że wynik będzie podobny :-D Nie no z 0-0 będę równie zadowolony :) Forza, bo do Berlina też chce mi się pojechać :!:


Nie patrz na to ile mam postów, bo i tak wiem wiecej od Ciebie.
Mehehehe

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 stycznia 2013
Posty: 1656
Rejestracja: 09 stycznia 2013
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2015, 19:50

#Juventus starting XI: Buffon, Barzagli, Bonucci, Chiellini, Lichtsteiner, Vidal, Pirlo, Marchisio, Evra, Tevez, Morata.

352, BBC, MVP, FTW :ok:


Tom A Juve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2005
Posty: 130
Rejestracja: 17 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2015, 19:54

Babinicz pisze:Właśnie,to mnie martwi,że Borussia miała słabiutką obronę,o czym wspominali nawet jej fani.Monaco wręcz przeciwnie,szalenie trudno jest im strzelić gola,co pokazał pierwszy mecz-sami dobrze wiemy,że nasz gol był nieco naciągany,a z akcji nic nie wpadło.Tego się obawiam,że dojdzie do dogrywki,albo wypunktują nas 2:0.Nie wiem... jeżeli nie strzelimy dziś gola,odpadniemy.
wydaje mi się że nie ten mecz oglądałeś :) zapomniałeś o "setkach" Vidala i Teveza ? uważasz że wygraliśmy 1:0 szczęśliwie ? to raczej szczęśliwy wynik ale dla Monaco :smile:
ludzie o co w ogóle chodzi ? Monaco szanuję , grają solidną piłkę, ale to nie Barca ani Bayern a nawet Atletico ... więc zupełnie nie rozumiem pesymizmu niektórych , w każdej formacji mamy lepszych piłkarzy (no może oprócz Pirlo, który nadal jest niewiadomą)

jak nie będziemy potrafili pokonać Monaco to cóż, będzie to świadczyło o tym, że jeszcze nie czas na najlepszą czwórkę w Europie dla Juve...ale raczej wątpię by Francuzi mieli zbyt duże szanse na powodzenie i własny stadion tego nie zmieni

tak więc...FORZA JUVE o półfinał :happy:


jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia, proszę nie ubieraj tego faktu w słowa...
Zablokowany