LM 13/14 (gr. B) [1]: FC Kobenhavn 1-1 JUVENTUS
- Lato1897
- Juventino
- Rejestracja: 25 maja 2004
- Posty: 184
- Rejestracja: 25 maja 2004
Cóż, dno i 10 metrów mułu tyle można napisać. 2 sytuacje w ciągu 45 minut z bodajże 9 zespołem ligi duńskiej. Wiadomo, ze będziemy robić multum wrzutek to wychodzimy prawie najniższym z możliwych składów. W drugiej połowie pewnie jeszcze dodamy do tego Giovinco. Wygląda jabyśmy do tego meczu przystąpili bez żadnego przygotowania. Oby się obudzili

Czy grając tak często długą piłką na napastnika, nie było by łatwiej gdyby adresatem był ktoś duży i silny ?
P.S Seta Pogby :shock:
P.S Seta Pogby :shock:
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 605
- Rejestracja: 24 maja 2011
Dziś przegrywamy, dwa razy wygrywamy z Realem i Galatą i wychodzimy. Proste.
Tak serio - będzie po 1.
Tak serio - będzie po 1.
Ostatnio zmieniony 17 września 2013, 21:37 przez Bruce Badura, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1579
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Dlaczego my musimy sobie tak na wstępie komplikować życie?
Jak to przegramy to będzie wstyd i to duży, takie spotkania powinniśmy wygrywać zawsze, a póki co walimy głową w mur.
Chiellini - ten człowiek z meczu na mecz traci u mnie uznanie, w meczu z interem farfocel, dziś nie upilnował przy stracie bramki kolesia i parę podań niedokładnych, co się z tym chłopem dzieje ? :x
Po przerwie pewnie będzie to samo, czyli walenie głową w mur i pewnie mecz zakończy się 1-1 ...

Jak to przegramy to będzie wstyd i to duży, takie spotkania powinniśmy wygrywać zawsze, a póki co walimy głową w mur.
Chiellini - ten człowiek z meczu na mecz traci u mnie uznanie, w meczu z interem farfocel, dziś nie upilnował przy stracie bramki kolesia i parę podań niedokładnych, co się z tym chłopem dzieje ? :x
Po przerwie pewnie będzie to samo, czyli walenie głową w mur i pewnie mecz zakończy się 1-1 ...
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Zenada, jesli ktos myslal ze w tym sezonie Juve powalczy o najlepsza czworka w LM to niech zapomnie.
Cierpimy z kelnerami nawet nie chce sobie wyobrazic ponownie spotkanie z bayernem.
Cierpimy z kelnerami nawet nie chce sobie wyobrazic ponownie spotkanie z bayernem.
- Dzium
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2010
- Posty: 479
- Rejestracja: 22 sierpnia 2010
Peluso, Quag out.
Dawać Asamoaha i obojętnie kogo do ataku, może być nawet Storari.
Nie dość, że frajersko stracony gol to jeszcze bramkarz ma mecz życia, a po boku biega ślepy liniowy.
Za taką grę to podziękuje.
Dawać Asamoaha i obojętnie kogo do ataku, może być nawet Storari.
Nie dość, że frajersko stracony gol to jeszcze bramkarz ma mecz życia, a po boku biega ślepy liniowy.
Za taką grę to podziękuje.
- Tengen
- Juventino
- Rejestracja: 29 lipca 2012
- Posty: 275
- Rejestracja: 29 lipca 2012
Dawno się tak nie wnerwiłem, nie dość, że transmisje jak znalazłem, to co chwile ścina czy zwalniają, to jeszcze taki wstyd. Trzeba było iść do kina, a nie wnerwiać się taką kaszaną. Zero sportowej złości, nic, kapa. Oby się to zmieniło po przerwie. Oj, nie chciałbym być teraz w naszej szatni, będą latać butelki.
- strong return
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2008
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 lipca 2008
Po co tyle dośrodkowań, Peluso niby nieźle to robi, ale skutek żaden, oj kreatywności w pomocy brakowało przy rozegraniu akcji i jeszcze obrona tak zaczęła, że lepiej nie mówić. Lichy nastrzela rywali. Słabo, poza ilością kornerów...
Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
I believe in Fernando GoLLente!
- mati888
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2007
- Posty: 579
- Rejestracja: 16 września 2007
nie wiem który jest gorszy - Chiellini czy Quagliarella. Jeden jest myślami zupełnie gdzie indziej i wali tak niedokładne piły, że zęby bolą, a drugi przez całą połowę nie zrobił nic pożytecznego, a nawet uderzałł z zerowego kąta, gdzie można było ruszyć czaszką i dograć od kolegi.
Stałe fragmenty mamy tragiczne. Poza pierwszym rogiem, kiedy Tevez się tak ładnie urwał, to te wrzutki są okropne, nic z tego nie można zrobić (mam tu na myśli już nie tylko stałe fragmenty, ale i wrzutki z gry). Kto to słyszał, żeby na tyle rożnych nie wykorzystać nawet jednego :roll: Do 15. minuty byliśmy zdominowani przez mistrza Danii :shock:
Stałe fragmenty mamy tragiczne. Poza pierwszym rogiem, kiedy Tevez się tak ładnie urwał, to te wrzutki są okropne, nic z tego nie można zrobić (mam tu na myśli już nie tylko stałe fragmenty, ale i wrzutki z gry). Kto to słyszał, żeby na tyle rożnych nie wykorzystać nawet jednego :roll: Do 15. minuty byliśmy zdominowani przez mistrza Danii :shock:
'Czasem lepiej nic nie mówić i sprawiać wrażenie głupiego niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości'