Serie A (31): JUVENTUS 2-1 Atalanta
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Facet sprzedający przed meczem solidne karczycho Zebinie jest moim idolem.
Do przemyślenia:
Do przemyślenia:
3 kwietnia 2010
Catania Palermo 19:00
11 kwietnia 2010
Palermo Chievo 15:00
18 kwietnia 2010
Cagliari Palermo 15:00
25 kwietnia 2010
Palermo Milan 15:00
2 maja 2010
Siena Palermo 15:00
9 maja 2010
Palermo Sampdoria 15:00
16 maja 2010
Atalanta Palermo 15:00
3 kwietnia 2010
Lazio Napoli 15:00
10 kwietnia 2010
Napoli Parma 18:00
18 kwietnia 2010
Bari Napoli 15:00
25 kwietnia 2010
Napoli Cagliari 15:00
2 maja 2010
Chievo Napoli 15:00
9 maja 2010
Napoli Atalanta 15:00
16 maja 2010
Sampdoria Napoli 15:00
Będzie cholernie ciężko.3 kwietnia 2010
Udinese Juventus 21:00
11 kwietnia 2010
Juventus Cagliari 15:00
17 kwietnia 2010
Inter Juventus 20:45
25 kwietnia 2010
Juventus Bari 15:00
2 maja 2010
Catania Juventus 15:00
9 maja 2010
Juventus Parma 15:00
16 maja 2010
Milan Juventus 15:00
- Eric6666
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2006
- Posty: 1159
- Rejestracja: 13 listopada 2006
na te 4 miejsce też trzeba zasłużyć;/ jeżeli w tym sezonie się przegrało meczów to i tak cud, że jeszcze są jakieś szanse na te 4 miejsce...
meczów z Interem i Milanem boję się mniej niż z resztą, bo tam nie trzeba motywacji, a tego nam chyba najbardziej brakuje w większości spotkań no i przekonania 1-0 2-1 to dobre wyniki brońmy ich;/ na pewno reszta też straci jeszcze pkt. tylko liczy się kto ich straci mniej
meczów z Interem i Milanem boję się mniej niż z resztą, bo tam nie trzeba motywacji, a tego nam chyba najbardziej brakuje w większości spotkań no i przekonania 1-0 2-1 to dobre wyniki brońmy ich;/ na pewno reszta też straci jeszcze pkt. tylko liczy się kto ich straci mniej
- Nadziej
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 590
- Rejestracja: 27 października 2003
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
To wybierajcie nieboraczki - boski Diego lub cudowny Giovinco. :lol: I zadnego pieprzenia o 4-2-3-1 bo to, po prostu..... nierealne.ja powiem tak jeśli Gio będzie grał do końca sezonu będziemy na 4 miejscu...
U ranieriego i ferrary jak gio grał to grał bdb a i tak w następnych meczach nie grał...oby zac na niego postawił!
Ostatnio zmieniony 28 marca 2010, 17:39 przez Nadziej, łącznie zmieniany 1 raz.
Make friends for life or make hardcore enemies!
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Mamy najbardziej hardkorowy terminarz z całej trójki i faktycznie trzeba będzie się sporo napocić, by ugrać to czwarte miejsce, a z drugiej linii atakują jeszcze Sampdoria i być może Fiorentina, będzie ostro.
Tymczasem Atalanta Bergamo jako pierwszy zespół w tym sezonie, który dał się nam ogolić dwa razy otrzymuje nagrodę im. Zdenka Grygery.
Niezła druga połowa.
Tymczasem Atalanta Bergamo jako pierwszy zespół w tym sezonie, który dał się nam ogolić dwa razy otrzymuje nagrodę im. Zdenka Grygery.
Niezła druga połowa.
- fallweiss
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2004
- Posty: 307
- Rejestracja: 16 lipca 2004
Bez przesady. Gio zagrał dobrze ale naprawdę bez przesady bo i jemu różne kiksy się też zdarzały. Dla mnie zdecydowanie większą kreatywność dał Marchisio<<W@jTEk>> pisze:ja powiem tak jeśli Gio będzie grał do końca sezonu będziemy na 4 miejscu...
U ranieriego i ferrary jak gio grał to grał bdb a i tak w następnych meczach nie grał...oby zac na niego postawił!
To był mecz z cyklu "Il Capitano znowu daję nam 3 pkt"
Wygrana w dalszym ciągu daje nam szansę, tylko teraz przed nami będzie trudny wyjazd do Udine i Interek (Juve może w tym sezonie wyświadczyć komuś wielką przysługę...)
Ostatnio zmieniony 28 marca 2010, 17:58 przez fallweiss, łącznie zmieniany 1 raz.
- KINIEK
- Juventino
- Rejestracja: 30 sierpnia 2004
- Posty: 199
- Rejestracja: 30 sierpnia 2004
Znowu fatalna postawa naszych, ale na szczęście Atalanta była na tyle nieporadna, że nawet grający tak słabo Juventus zdobył 3 pkt. Cieszy fakt, że nam przynajmniej humoru nie schrzanili i do soboty mamy względny spokój.
Ciekawostka jest taka, że ostatni raz wygraliśmy w lidze nie tracąc przy tym bramki 2009-11-22, a było to Udinese z którym gramy w następnej kolejce. Oby historia się powtórzyła.
Ciekawostka jest taka, że ostatni raz wygraliśmy w lidze nie tracąc przy tym bramki 2009-11-22, a było to Udinese z którym gramy w następnej kolejce. Oby historia się powtórzyła.
- JuveLethal
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 14 listopada 2003
- Posty: 293
- Rejestracja: 14 listopada 2003
SirRose pisze:Bardzo podobała mi się gra Marchisio.
:shock:
:shock: :shock: :shock: :rotfl:Fenrir pisze:Poprawcie mnie jesli sie myle, ale wydaje mi sie, ze w drugiej polowie co najmniej 50% naszego potencjalu ofensywnego to postawa Marchisio. Zreszta Claudio nie tylko w ataku spisywal sie bardzo dobrze, sporo przechwytow i rewelacyjna asekuracja. Jak dla mnie man of the match.
Nie no to juz sa jaja.
Reg pisze:Marchiosio dzisiaj trochę słabiej.
Nie powiedzialbym ze slabiej bo on gra zawsze mniej wiecej na tym samym przecietnym poziomie, dostaje szanse w kazdym meczu i naprawde niewiele wnosi do gry, Valdes go cykal dzisiaj jak chcial, a jak mial podac to sie ciagle gubil i to on powinien zejsc gdy wchodzil Melo a nie Candreva ktory gral o niebo lepiej.
No to juz jest normalna opinia.eslk pisze:dość poprawnie... to samo można powiedzieć o Marchisio.
Czy eslk jest jedyna osoba ktora ogladala dzisiaj mecz?
W ogole dziwi mnie podniecanie sie Marchisio po kazdym meczu, " bo jest mlody " , " nasz wychowanek " itp. itd. podczas gdy Claudio gra po prostu poprawnie . Nie zdazaja mu sie duze bledy co wazne, ale rozegrac to on kompletnie nie umie. Strzelil Interowi - fajnie, ale chyba oczekiwania wzgledem niego byly troche wyzsze. Opieranie na nim gry to najwieksza glupota jaka mozna popelnic.
Co do Seby - zrobil wiecej w tym jednym meczu niz niektorzy przez pol sezonu. Nie gral perfekcyjnie ale to kwestia rytmu meczowego. Jesli on odejdzie to bedzie jeden z najwiekszych bledow jakie Juve moze popelnic w nadchodzacym czasie. D
Ostatnio zmieniony 28 marca 2010, 18:06 przez JuveLethal, łącznie zmieniany 1 raz.
- Coldsoul
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 403
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Gio nie zagrał rewelacyjnie ale przynajmniej powodował jakieś zagrożenie, na pewno się przydał
Ogólnie mecz kiepski, dobrze że 3 pkt.
A terminarz Napoli mnie przeraził :shock: , Palermo zresztą też może być zadowolone.
Ogólnie mecz kiepski, dobrze że 3 pkt.
A terminarz Napoli mnie przeraził :shock: , Palermo zresztą też może być zadowolone.
- blads
- Juventino
- Rejestracja: 30 kwietnia 2009
- Posty: 192
- Rejestracja: 30 kwietnia 2009
Tak myślałem....tylko wszedł każdy klapki na oczach i Gio jest zbawieniem stawiajmy na niego zawsze będzie wygrywał mecze w pojedynkę...bez przesady niezły mecz w jego wykonaniu i liczę że pokaże klase ale nie popadajmy w paranoje.
- juventusprzemek
- Juventino
- Rejestracja: 21 listopada 2008
- Posty: 385
- Rejestracja: 21 listopada 2008
Napiszę tylko tyle:
Cudowny gol Alexa w meczu przeciwko Atalancie jest idealnym wzorem dla tych, którzy chcą postrzelać z rzutów wolnych.
Alex Del Piero jest wielki!
Tylko na Alexa można liczyć w tym sezonie w 100%.
Grande Alessandro.
Cudowny gol Alexa w meczu przeciwko Atalancie jest idealnym wzorem dla tych, którzy chcą postrzelać z rzutów wolnych.
Alex Del Piero jest wielki!
Tylko na Alexa można liczyć w tym sezonie w 100%.
Grande Alessandro.
- Pawciosss
- Juventino
- Rejestracja: 02 maja 2004
- Posty: 420
- Rejestracja: 02 maja 2004
Gio zagrał dobrze pod sam koniec 2giej połowy jak wszyscy się obudzili i zaczęli biegać, zapewne pobudzeni krzykami Gigiego. No i wejście Melo wprowadziło sporo ożywienia, do tego czasu, żaden piłkarz nie wchodził z piłką na rozegranie, ani nie był w stanie kogoś przedryblować na pełnym biegu, gra była powolna, ograniczyła się do rozegrania na skrzydło i powolnego czekania aż rywale się ustawią, padaka straszna. Do 70 min, jedyne co nam wyszło to wolny Del Piero, a atalanta spokojnie mogła nam wbić jedną bramkę więcej jeszcze wcześniej. Nie wiem co jest z tą drużyną, jakby brakowało im kondycji, przez 3/4 meczu środek pola nie istniał. Dodatkowo w momencie przechwytu, tylko zawodnik z piłką atakował, reszta cofała się, zamiast wyjść na rozegranie, oczywiście poza napastnikami, którzy już byli z przodu i czekali na piłkę. Kompletnie tego nie rozumiem jak oni w ten sposób chcieli zdobyć bramkę.
Pozostało 7 meczów, trzeba zdobyć minimum 15 punktów, które i tak wcale nie gwarantują nam, że skończymy sezon na 4 miejscu, bo że Palermo straci 10 punktów to jest już opcja bardzo optymistyczna
Pozostało 7 meczów, trzeba zdobyć minimum 15 punktów, które i tak wcale nie gwarantują nam, że skończymy sezon na 4 miejscu, bo że Palermo straci 10 punktów to jest już opcja bardzo optymistyczna
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Człowieku - co ty wygadujeszblads pisze:Tak myślałem....tylko wszedł każdy klapki na oczach i Gio jest zbawieniem stawiajmy na niego zawsze będzie wygrywał mecze w pojedynkę...bez przesady niezły mecz w jego wykonaniu i liczę że pokaże klase ale nie popadajmy w paranoje.
