Serie A (10): JUVENTUS 5-1 Sampdoria [JPC na meczu !!!]
- Hoffman
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2006
- Posty: 677
- Rejestracja: 05 października 2006
A ja mam takie drobne pytanie, z pracy nie zdążyłem na mecz, oglądałem ostatnie 10 minut, tak więc prosiłbym żeby ktoś napisał mi asystentów wszystkiech pięciu bramek, PW mam otwarte, z góry dziękuję ;-)
EDIT: Już wszystko mam, dzięki dp10 i SKAr7 :]
EDIT: Już wszystko mam, dzięki dp10 i SKAr7 :]
Ostatnio zmieniony 28 października 2009, 23:10 przez Hoffman, łącznie zmieniany 2 razy.
- KamilDeath
- Juventino
- Rejestracja: 04 czerwca 2004
- Posty: 243
- Rejestracja: 04 czerwca 2004
panowie i panie to jest gra
totalnie zdominowany środek pola i kreatywnie z przodu, po prostu musiało wpaść 
w połowie meczu żałowałem tylko jednego, że to nie z Interem taki wynik
teraz najtrudniejsza rola trenera, żebyśmy grali zbliżonym poziomem co spotkanie


w połowie meczu żałowałem tylko jednego, że to nie z Interem taki wynik
teraz najtrudniejsza rola trenera, żebyśmy grali zbliżonym poziomem co spotkanie

...abyssus abyssum invocat.......piekło wzywa na pomoc piekła....
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
E tam JPC, mówiłem, że jak ja wracam do oglądania Juve na Maccabi, to już będzie dobrze, tylko mi nie wierzyli:pHubsonJUVE pisze:Po prostu CUDO!!
To jest Juve jaki chce widzieć w każdym meczu:) Możliwe ze to zasługa JPC !! Więc panowie NIE WRACAJCIE!!! MACIE BYĆ NA KAŻDYM MECZU![]()
A co do meczu... WOW! Tak grającego Juve nie widziałem ho ho ho ho ho, a nawet może i ho ho ho ho ho ho ho ho! Każdy, może poza Cannavaro zagrał co najmniej bardzo dobry mecz. Wreszcie Amauri naprawdę super, z zagrań Ribasa z tego meczu można by ułożyć niezłą kompilację.
Ale największy plus należy się Ciro. Widać, że niedzielni odpoczynek dla Momo, Giovinco i Grosso zdał egzamin i dziś w końcu była ta świeżość. Tak jest właśnie dzięki niedzielnemu odpoczynkowi dla niektórych graczy, (za który dostało się mu od niektórych tutejszych Budowniczych Wierz) dziś wygraliśmy. Ale najbardziej zaimponował mi w 70 minucie- wygrywamy 4:1, więc wchodzi Ceglie za Melo i swobodniutkie przejście do 4-3-2-1, uspokojenie sytuacji na boisku. No i odpoczynek dla naszych przed meczem z Napoli za 3 dni. A po meczu- większość trenerów po takim okresie wybuchłaby z radości. A Ferrara nawet się nie uśmiechnął Brawo Ciro!
Żeby nie było, minusy też były. Pierwszy to Diego- strasznie zdenerwowała mnie sytuacja gdzieś z 30 minuty, kiedy Ribas leciutko macnięty za rękę przez pomocnika Dorii pada teatralnie. Nie mam nic przeciwko teatrowi w piłce nożnej, ale to już był poziom Barcelony:/
Drugi to też Diego, a mianowicie jego zbyt długa obecność na boisku. Ostatnio gra non stop, powinien zejść kiedy było to 4:1. Miał przerwy w przygotowaniach do sezonu, nie sądzę, żeby był na to gotowy.
No i ostatni to oczywiście Canna, i jego dwa zachowania z okolic 65-70 minuty. Z czego jedno zakończone bramką dla Sampdorii. Ale poza tym rozegrał niezły mecz,szczególnie ładnie włączał się do destrukcji:)
- mati888
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2007
- Posty: 579
- Rejestracja: 16 września 2007
a nie lepiej Salihamidzic? jak już nareszcie się wyleczy.Lypsky pisze:kto za Camora w razie potrzeby? Iaquinta?
Co chwila się szczypałem, nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Rewelacja rozgrywek na kolanach, zabójczy duet Cassano - Pazzini unieszkodliwiony, no po prostu genialnie. O to chodziło, dziś Juve zagrał z jajami, pressing był niemal od razu po stracie piłki, o to chodzi, o to chodzi.
Co tu dużo mówić, jak nie ma kogo ganić?

Milan dziś poleciał ostro po hardkorze

Ostatnio zmieniony 28 października 2009, 23:10 przez mati888, łącznie zmieniany 1 raz.
'Czasem lepiej nic nie mówić i sprawiać wrażenie głupiego niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości'
- IGI
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 449
- Rejestracja: 13 października 2002
Drewniany De Ceglie zastapi Gio? Watpie. Niestety nastawialismy sie na gre 4-3-1-2, wiec wielkiego pola manewru teraz nie ma. Camora od biedy moze zastapic Hasan. Trzeba liczyc, ze nasi nie beda sie lamacLypsky pisze: Pozostaje teraz kwestia zmienników na skrzydła, o ile Sebastiana może zastąpić De Cegie , to kto za Camora w razie potrzeby? Iaquinta?
W 4-2-3-1 każda formacja wyglądała lepiej niż ostatnio i z tego należy się cieszyć.


- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
łuży nam to ustawienie. Są skrzydła (Camor i Seba są stworzeni do gry w takim systemie), jest rozegranie (Diego ma ułatwione zadanie mając wsparcie ruchliwych piłkarzy po bokach), jest czarna skała w środku pola w postaci Melo i Sissoko, Amauri strzela...
Czego chcieć więcej?
Ustawienie to jedno, nastawienie - drugie. Dziś widzieliśmy prawdziwe Juvez - determinowane i błyskotliwe. I nie chodzi tu nawet o wynik (choć multum akcji i gole naszych strikerów cieszą), bo ten mecz mógł dla mnie się skończyć nawet 1:0. Dziś mieliśmy mentalność Juve. Graliśmy szybko, agresywnie, ofiarnie, stosując wysoki pressing, grając sporo z pierwszej piłki. Byliśmy jak pit-bull walczący o kość.
Dziś nawet Grygera jakoś bardzo nie odstawał.
Czego chcieć więcej?
Ustawienie to jedno, nastawienie - drugie. Dziś widzieliśmy prawdziwe Juvez - determinowane i błyskotliwe. I nie chodzi tu nawet o wynik (choć multum akcji i gole naszych strikerów cieszą), bo ten mecz mógł dla mnie się skończyć nawet 1:0. Dziś mieliśmy mentalność Juve. Graliśmy szybko, agresywnie, ofiarnie, stosując wysoki pressing, grając sporo z pierwszej piłki. Byliśmy jak pit-bull walczący o kość.
Dziś nawet Grygera jakoś bardzo nie odstawał.
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1265
- Rejestracja: 15 września 2006
I taki Juventus chce ogladac!
Jedyny minus tego ustawienia jest taki ze w obecnym momenie, jakakolwiek, niedajboze kontuzja czy kartka dla ktoregos z naszego ofensywnego trio (Gio-die-ranesi
) i bedzie ostro.
Trzeba przyznac, chlopakom z JPC udal sie wyjazd.
Jedyny minus tego ustawienia jest taki ze w obecnym momenie, jakakolwiek, niedajboze kontuzja czy kartka dla ktoregos z naszego ofensywnego trio (Gio-die-ranesi

Trzeba przyznac, chlopakom z JPC udal sie wyjazd.

- koki90
- Juventino
- Rejestracja: 15 października 2004
- Posty: 967
- Rejestracja: 15 października 2004
Nie był potrzebny żaden transfer, a nawet powrót Del Piero. Wystarczyło wykazać ZAANGAŻOWANIE, którego każdy oczekiwał po tym jak spora część składu odpoczywała w ostatniej kolejce. Poskutkowało to grą jaką chce się oglądać nawet w koszmarnej jakości CCTV w TVu 
Miejmy nadzieje, że nasi na tym nie poprzestaną i to zwycięstwo tylko zachęci ich do dalszej ciężkiej pracy, poprawi nieco morale oraz zachęci do wkładania takiego wysiłku w mecze i uzależni od kolejnych zwycięstw.
Teraz można pozytywnie patrzeć w terminarz Serie A i LM nawet przy absencjach Iaquinty, Del Piero, Tiago i spółki.
Diego się rozkręca - piętka i dziurka w 2 połowie po prostu malina

Miejmy nadzieje, że nasi na tym nie poprzestaną i to zwycięstwo tylko zachęci ich do dalszej ciężkiej pracy, poprawi nieco morale oraz zachęci do wkładania takiego wysiłku w mecze i uzależni od kolejnych zwycięstw.
Teraz można pozytywnie patrzeć w terminarz Serie A i LM nawet przy absencjach Iaquinty, Del Piero, Tiago i spółki.
Diego się rozkręca - piętka i dziurka w 2 połowie po prostu malina

- MaNieK_JuVe
- Juventino
- Rejestracja: 27 maja 2003
- Posty: 157
- Rejestracja: 27 maja 2003
Wszystko pieknie gdyby nie zagapienie Cannavaro. Tak doswiadczony defensor musi szybciej reagowac i w pore wyskakiwac do dosrodkowan a tu sie dal tak wyprzedzic
.
Z pozytywow to jeszcze warto dodac gre Grosso, calkowite przeciwienstwo drewnianego Grygery ktory badz co badz dzisiaj sobie nawet niezle poradzil. Ale technika i wspolpraca na lewym skrzydle dzis pierwszorzedna. Zeby jeszcze Camor mial do spolki prawego dobrego obronce to byl by kosmos.
Oby to nie byl tylko przeblysk. Licze w kolejnym meczu na wygrana co najmniej dwoma bramkami i na zero z tylu.
Forza Juve.

Z pozytywow to jeszcze warto dodac gre Grosso, calkowite przeciwienstwo drewnianego Grygery ktory badz co badz dzisiaj sobie nawet niezle poradzil. Ale technika i wspolpraca na lewym skrzydle dzis pierwszorzedna. Zeby jeszcze Camor mial do spolki prawego dobrego obronce to byl by kosmos.
Oby to nie byl tylko przeblysk. Licze w kolejnym meczu na wygrana co najmniej dwoma bramkami i na zero z tylu.
Forza Juve.
Forza Juventus, Forza Azzurri
Moja jedyna milosc Juventus FC !!!
Zagraj w Lola: http://signup.leagueoflegends.com/?ref= ... 3963740312
Moja jedyna milosc Juventus FC !!!
Zagraj w Lola: http://signup.leagueoflegends.com/?ref= ... 3963740312
- montero4
- Juventino
- Rejestracja: 19 lipca 2007
- Posty: 564
- Rejestracja: 19 lipca 2007
Update - 07.08.2010 ale nadal rośnie 28 x Italia 52 x Juventus
http://picasaweb.google.pl/montero4juventus/Montero4

http://picasaweb.google.pl/montero4juventus/Montero4

- Kamil_on
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 697
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Podobnie jak większość z was nie potrafiłem się nadziwić naszej grze. Strzeliliśmy bramkę na 1:0 i dalej graliśmy tak, jakby na tablicy wyników widniał remis. Piekielnie zazdroszczę osobom z JPC, które były na tym meczu - chciałbym coś takiego przeżyć
Wielki szacunek dla Ciro Ferrary, który potrafił przyznać się do błędu (4-3-1-2) i wyciągną dobre wnioski. Gdyby to Ranieri siedział na ławce, gralibyśmy 4-4-2 bez względu na wyniki i po każdym meczu słyszałby: "zagraliśmy dobrze)

Wielki szacunek dla Ciro Ferrary, który potrafił przyznać się do błędu (4-3-1-2) i wyciągną dobre wnioski. Gdyby to Ranieri siedział na ławce, gralibyśmy 4-4-2 bez względu na wyniki i po każdym meczu słyszałby: "zagraliśmy dobrze)
"Przejście do Juventusu, klubu, w którym pracuje się najciężej na świecie, to był wielki postęp. Wspiąłem się na poziom, którego nie osiągnąłbym nigdzie indziej" - Zinedine Zidane