Reprezentacja Polski - sparingi

Pokój dla fanów piłki reprezentacyjnej.
ODPOWIEDZ
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 13 sierpnia 2009, 22:05

madmo pisze:po odejściu z Dortmundu jakoś kiepsko mu się wiedzie w piłce klubowej.
Sęk w tym, ze przed przyjściem do BVB było tak samo. A i dobra gra w Borussii przyszła dość niespodziewanie...

Smolarek jest po prostu przeciętnym grajkiem. Tak pomocnikiem, bo co to za skrzydłowy, który nie potrafi dośrodkować, jak i napastnikiem, bo na cofniętego brakuje mu techniki i kreatywności, a na wysuniętego centymetrów i kilogramów.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Bobeknaklo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 lutego 2007
Posty: 862
Rejestracja: 11 lutego 2007

Nieprzeczytany post 13 sierpnia 2009, 22:13

Asta#8 pisze:
Bobek1991 pisze:Wśród przyśpiewek królowało Je..ć PZPN :D
Nie wiem po co to piszesz, ale przez większość meczu zdecydowanie dominował wspaniały doping całego stadionu, a o PZPN było może z 3-4 razy i to w sumie krótko. Świetny mecz i jeszcze lepsza atmosfera. :)
Wyluzuj, nie trzeba być geniuszem, żeby odczytać ironię.

A skoro mowa o konkretach to oczywiście jakaś grupka musiała się wbić na stadion i robić zadymę. Policja też znakomita, powinna być cały czas w gotowości, a nie, że przybiegają 5 minut po zadymie. Jakoś ostatnio nigdy nie było żadnych sprzeczek na meczach reprezentacji, przynajmniej ja nie zauważyłem, a Bydgoszczy musiało się to skończyć, to tylko psuje widowisko. Z jednej strony oklaski dla Greków po wejściu na boisko, przy każdej ich zmianie, widziałem nawet ludzi z biało-niebieskimi szalikami a za chwile ktoś musi syf robić. Ale dobrze, że chyba nic wielkiego się nie stało.


Łukasz pisze:
Bobek1991 pisze:Oprócz rzutu wolnego prosto przed siebie byle mocniej, nie wiedziałem że jest na boisku
Chciałbym zuwazyć, że gorzej się tego wolnego wykonać nie dało.
Uważam tak samo, jeżeli zabrzmiało to jako pochwała dla Krzynówka (aż nie chce przejść przez gardło) to jest to zła interpretacja moich słów. Po prostu dzięki tej katastrofie dopiero skojarzyłem, że jest na boisku, bo się zastanawiałem kto tam lewonożny jeszcze jest oprócz Rogera.


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 13 sierpnia 2009, 22:50

Bobek1991 pisze:jeżeli zabrzmiało to jako pochwała dla Krzynówka (aż nie chce przejść przez gardło) to jest to zła interpretacja moich słów.
Nie zabrzmiało, po prostu przypomniałeś o tym nieszczęsnym wolnym. Kopanie na siłę wolnego praktycznie ze skraju pola karnego jest zwyczajnie głupie.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Pawełek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 listopada 2004
Posty: 676
Rejestracja: 23 listopada 2004

Nieprzeczytany post 13 sierpnia 2009, 23:46

Bobek1991 pisze: A skoro mowa o konkretach to oczywiście jakaś grupka musiała się wbić na stadion i robić zadymę. Policja też znakomita, powinna być cały czas w gotowości, a nie, że przybiegają 5 minut po zadymie. Jakoś ostatnio nigdy nie było żadnych sprzeczek na meczach reprezentacji, przynajmniej ja nie zauważyłem, a Bydgoszczy musiało się to skończyć, to tylko psuje widowisko.
Byli to kibice bydgoskiego Zawiszy, którzy wywiesili transparent o treści "Gliński byłeś hydromaniakiem, nigdy nie będziesz Zawiszakiem!". Był to protest przeciw prezesowi Zawiszy, który swoją arogancją, ignorancją etc. doprowadza ludzi do szału. Niszczy klub, który przez lata krążył po V i IV lidze i istniał tylko dzięki kibicom, a ta prezesina teraz robi wszystko, żeby to rozpieprzyć. Wracając do tematu - do transparentu doczepiła się ochrona, która go zdjęła, ale momentalnie został on odzyskany przez grupę około 50 osób.

A co do meczu - nie wiem co takiego wspaniałego widzicie w Obraniaku. O ile druga bramka była bardzo ładnym i mierzonym strzałem to nie byłoby tego, gdyby nie świetne podanie Kuby. Mimo wszystko, mam nadzieje, że Ludwik okaże się solidnym wzmocnieniem naszej kadry.

PS. Wybiera się ktoś z pomorza i kujaw na Polska : Irlandia?


Sky is the limit!
AdrianJuventin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 stycznia 2009
Posty: 223
Rejestracja: 04 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 02 listopada 2009, 21:12

Mam pytanie: (wiem może nie na miejscu) Czy wybiera się ktoś na sparing Polska - Rumunia w Wawie??


Pawełek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 listopada 2004
Posty: 676
Rejestracja: 23 listopada 2004

Nieprzeczytany post 02 listopada 2009, 21:20

Bojkot kolego, bojkot! ;)


Sky is the limit!
AdrianJuventin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 stycznia 2009
Posty: 223
Rejestracja: 04 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 02 listopada 2009, 21:25

AdrianJuventin pisze: (wiem może nie na miejscu)
Dlatego napisałem tak:0
Żal darmowych biletów nie wykorzystac ( a takowe będę posiadał)


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 15 listopada 2009, 12:24

No i jesteśmy po debiucie Franza Smudy ;) Nie chce mi sie oceniac naszej gry, bo delikatnie mówiąc, nie była najlepsza. Ja o czymś innym.

Dlaczego Polska grała na jakimś piachu/żwirze/polu/klepisku? Skoro stadion Legii jest w budowie, to na cholere tam zaplanowano sparing? Aż wstyd zapraszać, bądź co bądź, dość silną reprezentację, na takie boisko. Piłka odskakiwała wszystkim, nagle się zatrzymywała, zmieniała kierunek... Ale to pół biedy- podobno Rumunii nabawili sie paru kontuzji, a nam wypadł Kuba Błaszczykowski. Czy ktoś mi może wytłuamczyc dlaczego graliśmy akurat w Warszawie, w takim (nie obraźcie się kibice Legii, których sporo na forum) - syfie?


Safin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 marca 2005
Posty: 294
Rejestracja: 02 marca 2005

Nieprzeczytany post 15 listopada 2009, 12:42

stahoo pisze:No i jesteśmy po debiucie Franza Smudy ;) Nie chce mi sie oceniac naszej gry, bo delikatnie mówiąc, nie była najlepsza. Ja o czymś innym.

Dlaczego Polska grała na jakimś piachu/żwirze/polu/klepisku? Skoro stadion Legii jest w budowie, to na cholere tam zaplanowano sparing? Aż wstyd zapraszać, bądź co bądź, dość silną reprezentację, na takie boisko. Piłka odskakiwała wszystkim, nagle się zatrzymywała, zmieniała kierunek... Ale to pół biedy- podobno Rumunii nabawili sie paru kontuzji, a nam wypadł Kuba Błaszczykowski. Czy ktoś mi może wytłuamczyc dlaczego graliśmy akurat w Warszawie, w takim (nie obraźcie się kibice Legii, których sporo na forum) - syfie?
Szczerze to jakość i solidność naszych muraw nie jest na wysokim poziomie.
No ale na pewno zalazłoby sie kilka atrakcyjnych miejsc, juz lepiej bylo grac na treningowym.
Nie chce zeby wszystko sprowadzalo sie do niech ale inaczej sie nie da. Podziekujmy ludziom z PZPN bo to oni zalatwili taki "grajdołek". To PZPN ma głos w sprawie miasta i bioska na którym gra reprezentacja.
A ze jest to betonowa, zardzewiała buda, to sie nie zdziwie jak następne mecze reprezentacji zagramy na platformie wiertniczej w Silandii( to tez przeciez kraj :P)

A wiadomo stolica to i wiecej ludzi przyjdzie, czyli promocja :roll:


Corcky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 marca 2005
Posty: 992
Rejestracja: 09 marca 2005

Nieprzeczytany post 15 listopada 2009, 13:02

stahoo pisze:Czy ktoś mi może wytłuamczyc dlaczego graliśmy akurat w Warszawie, w takim (nie obraźcie się kibice Legii, których sporo na forum) - syfie?
Ponoć Rumunii tak chcieli :roll: Inna pogłoska głosi, ze PZPN chciał mieć niepusty stadion :o
Swoją drogą murawa na Legii to skandal. Klub aspirujący o tytuł mistrzowski, gra na takim czymś. W głowie się nie mieści. Atmosfera tragiczna.

Jestem zwolennikiem Franza Smudy, wiec moja oceny jego pracy mogą być czasem zbyt subiektywne - to tak na wstępie. Wczoraj widziałem reprezentację, która próbuje grać odważnie i ofensywnie.
Widać to było przy kontratakach Rumunów, gdzie przewaga liczebna naszych była niewielka, a każda kontra niosła ze sobą duże zagrożenie. Tak będzie właśnie wyglądała gra tej reprezentacji. Na pograniczu ryzyka. Potrzeba znakomitej organizacji gry, wzajemnego zrozumienia na boisku, żeby przyszły seryjne zwycięstwa. Tego jeszcze nie ma.
Jestem jednak pewny, ze Smuda wpoi te taktyczne zasady drużynie. Znany jest bowiem z tego, że do bólu ćwiczy jeden schemat gry. Będzie dobrze.

Niby Rumunii lepiej wyszkoleni technicznie, ale mam wrażenie, że gdyby murawa była lepsza to nasi mieliby lepszy wynik. Niektóre akcje się zazębiały, był zalążek dobrej gry.

Indywidualne oceny?
- Kosowski pokazał, że jest naszym najlepszym lewym pomocnikiem. Dokładne dośrodkowania z lewej i z prawej nogi :bravo:
- Obraniak zagrał kilka znakomitych piłek otwierających drogę do bramki. Mam nadzieję, ze Smuda będzie na niego stawiał. I to na środku pomocy, a nie na skrzydle. Widzę w nim duży potencjał.
- Smuda wyróżnił dzisiaj Rybusa, a mnie jakoś młody legionista nie przekonał.
- Dudka - jakoś nie trawię tego piłkarza, wczoraj kilka jego zagrań znowu mogło irytować. Gra na pozycji Melo 8) Marzy mi się tam ktoś inny, ale kto?


Obrazek
Alessandro Del Piero ole!
oliver

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 maja 2008
Posty: 861
Rejestracja: 11 maja 2008

Nieprzeczytany post 15 listopada 2009, 13:26

stahoo pisze: Dlaczego Polska grała na jakimś piachu/żwirze/polu/klepisku? Skoro stadion Legii jest w budowie, to na cholere tam zaplanowano sparing?
Rumunii tak chcieli. Mieli samolot do Warszawy i chyba z Warszawy długo z jakiś względów nie chcieli zabawić w Polsce.
Corcky pisze:\Atmosfera tragiczna.
Ciekawe czemu ochrona nikogo nie wyciągnęła, jak padały okrzyki "Jeszcze jeden". Ja myślałem, że to jest zakazane. :smile:

Smuda? Ja już powiedziałem, że ten człowiek nie nadaje sie na selekcjonera. O wczorajszym meczu nie ma co pisać, potrzebują trochę czasu.

Kosowski - dobry mecz
Kuszczak - dętka
Błaszczykowski - chyba zero dobrych zagrań


Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.

koniec iti
AdrianJuventin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 stycznia 2009
Posty: 223
Rejestracja: 04 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 15 listopada 2009, 13:37

Wczoraj byłem na meczu Polska - Rumunia ( mój pierwszy mecz Repy oglądany na żywo). Dla mnie jak na pierwszy mecz Polska zaprezentowała się dosyc dobrze. Na + :
- gra Kosowskiego ( walczył zawzięcie o piłkę za co wielkie :bravo:)
- Obraniak - kilka fajnych piłek ( głownie dokładne przerzuty, ale też za dużo strat )
- Kowalczyk ( ciekawa gra w ataku, szybkie rajdy, dobry dryblnig , gorzej z defensywą)
- Żewłakow ( wiadomo gra w destrukcji na 5)

Na - :
-Lewandowski ( dla mnie nędza, siał wiatr)
- Jeleń ( spodziewałem sie po nim więcej, rajdy z piłką a w drugiej połowieto nawet nie wiedziałem czy jest na boisku)
- Dudka ( irytują mnie jego straty przy wyprowadzaniu piłki)


Co do atmosfery : wg mnie do przyjęcia. Jak na tyle osób doping głośny, chociaż zdarzały się długie przerwy( ale to tylko towarzyski mecz). Dużo było okrzyków : ITI......... ( wiadomo Legia) . A i tak najlepszy był koleś w białej czapce Zagłebia Sosnowieci jego komentarze :rotfl:


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5534
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 15 listopada 2009, 13:49

Corcky pisze:- Obraniak zagrał kilka znakomitych piłek otwierających drogę do bramki. Mam nadzieję, ze Smuda będzie na niego stawiał. I to na środku pomocy, a nie na skrzydle. Widzę w nim duży potencjał.
Holowanie piłki, zwalnianie akcji.

Nie spodziewałem się rewelacji, bo przecież w kilka dni nie da się zbudować wielkiej drużyny z takich zawodników. Potrzeba czasu i kto jak kto, ale ta reprezentacja go ma.

Wczorajszy mecz mógł równie dobrze zakończyć się zwycięstwem Polski. Zabrakło konsekwencji. Chwilami miałem wrażenie, że nasi zawodnicy aż za bardzo chcą. Nie jest niespodzianką, że najsłabszą formacją jest i będzie obrona, aczkolwiek wczoraj nie było najgorzej.

Szczerze powiedziawszy to ciekawi mnie jak ta piłka będzie wyglądać w naszym wykonaniu na normalnej murawie.


zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 15 listopada 2009, 14:33

szczypek pisze:
Szczerze powiedziawszy to ciekawi mnie jak ta piłka będzie wyglądać w naszym wykonaniu na normalnej murawie.
Na pewno zupełnie inaczej. Jestem pewny, że zawodnikom pokroju Obraniak/Jeleń/ Błaszczykowski sprzyjają normalne warunki. W/w zawodnicy są po prostu przyzwyczajeni do równej nawierzchni, na której zawodnikowi typowo technicznemu, łatwiej jest osiągnąć przewagę nad siłaczem. Niestety warunki jakie były wczoraj sprzyjały Rumunom, bo to oni pierwsi zdobyli bramkę. Zresztą też w nieco śmiesznych okolicznościach.

Żewłak wczoraj raz wtóry udowodnił, że lepszego na jego pozycji nie ma i nadal warto na niego stawiać choćby dlatego, żeby na treningach Sadlok, Kokoszka czy Glik mieli się na kimś w ogóle wzorować. Zresztą mam nadzieję, że obrońca z Pireusu wytrwa w naszej kadrze do Euro 2012. Niekoniecznie jako pierwszy stoper, ale uważam, że stać go na to by znaleźć się w szerokiej kadrze.


Obrazek
KimiIceman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 października 2008
Posty: 268
Rejestracja: 10 października 2008

Nieprzeczytany post 15 listopada 2009, 15:06

Z przebiegu gry nie zasłużyli na porażkę, jednak i w takich warunkach trzeba umieć grać bo niejedna liga gra także w zimę, gdzie pewnie warunki będą jeszcze gorsze. Nasi nie grali źle, Rumuni nie mieli wiele okazji. Najlepiej u przeciwników grał wg mnie Chivu, bo czyścił każdą przechodzącą przez niego akcje, doświadczenie na arenie europejskiej zaprocentowało i wygrali mecz po dziwnym golu. Nie najeżdzać mi na Kuszczaka bo nie miał szans, co mógł obronił a kiks można wybaczyć bo i tak by ten rumun by nie strzelił. Najlepszym zawodnikiem Polski był Kosowski. Dośrodkowania, walka, podania, wszystko mu wczoraj wychodziło, niestety nasi marnują setki a co Peszko zrobił w 89 i 92 min to jakaś komedia była. Obraniak sporo strat, średni występ. Błaszczu i Żewłakow na + także Kuszczak, reszta przeciętnie. Przynajmniej pokazali nasi że potrafią jednak grać ładnie, trochę jak Lech przed rokiem. Gdyby wykorzystywali okazje, bez problemu wygraliby mecz. Skąd ja to znam :?: ... Gra zbudowała u mnie optymizm, zaczynam w nich wierzyć, oczywiście przed Smudą ciężka praca, ale w debiucie wypadli nieźle, wynik mało adekwatny do gry.

_______________________________
"Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" - Pavel Nedved


ODPOWIEDZ