Serie A (35): JUVENTUS 5-2 Lazio

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 16:46

Dobra!!!!!!Już po nerwach-5-2!!!I kielon się nam rozhuśtał!!!!!!!!Forza Juve :bravo:


Push3k

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Posty: 3080
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 16:46

Czy to jakiś żart? Ani jednej zmiany?


Buffon_fan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 grudnia 2007
Posty: 93
Rejestracja: 21 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 16:52

Nie rozumiem Ranierego :think:
Czemu jak wygrywalismy juz pod koniec 4:2 nie wpóścił Molinaro lub nawet Thiago.Mógłby również zobaczyć czy Paladino ma powrót formy czy tylko mu wyszedł mecz z Parmą.

Cały mecz prócz tych pierwszych 20 minut 2 połowy należało do Juve.


Forza Juve


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 16:53

Bardzo nierówny mecz nam wyszedł, ale dobrze, że wygrany. W pierwszej połowie wszyscy grali naprawdę znakomicie, ciężko kogokolwiek wyróżnić in plus. Niezwykle aktywny był Nedved, swoje robili Camor, Alex i Trez, grę porządkowali Sissoko wespół z Zanettim. W obronie na wyróżnienie zasługuje Zdenek, który ostatnimi czasy pokazuje, że to jemu należy się miejsce na prawej flance obrony (bardzo ładnie podłącza się pod akcje ofensywne)
Druga połowa w naszym wykonaniu - słaba, nie spodziewałem się czegoś takiego po koncercie z pierwszych 45 minut. Lazio zaczęło grać - w naszych szeregach pojawiło się sporo chaosu. Pandev z Bianchim nieustannie nękali naszą defensywę, a straty Kielona i Sissoko mogły się naprawdę źle skończyć. Dobrze, że kiedy było to potrzebne pomógł nam Siviglia :wink: .


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
bolec_juve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 września 2006
Posty: 219
Rejestracja: 18 września 2006

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 16:53

bolec_juve pisze:Ja tam nei patrze na innych.To co prezentujemy obecnie sprawia że pzechodzi mnie wielka duma i szczęście.Jesteśmy miażdżycielami!!Wszyscy grają bardzo dobrze z taką formą jakbyśmy grali w przyszłym roku to wróże same sukcesy i treofe.Tymczasem w drugiej połowie rzeź się bedzie działa dalej a my strzelimy kolejne gole. troche szkoda zę nasi miastowi rywale słąbo stawiają czoła Romanistą a co ciekawe (chociaż pewnie już to pełno osób zobaczyło) dzisiaj jest Rzym-Turyn 4:0 i Turyn-Rzym 4:0!

Po drugiej dodam że się troche bałem gdy strzelali nam drugiego gola ale wszystko ucichło po 70 min.Trzeba pohwalić zawdoników bo bardzo dobrze się spisali.Brawa również dla trenera za dobrze przeprowadzone zmiany...których nie było :prochno: :think: Dziwne troche ale Tiago stał przy lini bocznej gotowy do wejśćia jednak poprostu niezdążył.Brawo Juve!!


Tu sei la squadra del cuore
Sempre in campo undici eroi
Forza JUVE!!!!Forza Juve!!!!
Sapo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lipca 2006
Posty: 988
Rejestracja: 15 lipca 2006

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 16:54

Dziwny mecz troche. Pierwsza polowa piekna, widac bylo ze naszym zalezy na zwyciestwie, pewne 4-0, wazne bramki Treze i Del Piero ktorzy walcza o korone krola strzelcow. W drugiej polowie jakby zeszlo z nich powietrze(moze ze zmeczenia, bo coach nie przeprowadzil ani jednej zmiany :roll: ), szarpal gre glownie Nedved ktory mial takze sytuacje bramkowa, jednak strzelil w poprzeczke . Zauwazyliscie, ze po tym upadku Gigiego z dosc wysoka prosto na plecy gral tak jakby gorzej? Oby to nie byla kontuzja :|

Ale ogolnie mecz na +, w koncu strzelilismy 5 bramek :D szkoda zwyciestw Romy i interu, ale nie wolno patrzec na innych, tylko na siebie :D

FORZA JUVENTUS!


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 16:56

Buffon_fan pisze:Czemu jak wygrywalismy juz pod koniec 4:2 nie wpuścił Molinaro lub nawet Thiago
Może dlatego, że Molinaro grał od pierwsyzch minut, a Thiago jest piłkarzem Atletico (i chyba jest kontuzjowany).
A Nocerino i Tiago nie weszli, bo gra - do zejścia Sivigli - nie wyglądała za dobrze, graliśmy bardzo niepewnie.
Ostatnio zmieniony 27 kwietnia 2008, 16:58 przez Łukasz, łącznie zmieniany 1 raz.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Sapo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lipca 2006
Posty: 988
Rejestracja: 15 lipca 2006

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 16:56

bolec_juve pisze:Brawa również dla trenera za dobrze przeprowadzone zmiany...których nie było :prochno: :think: Dziwne troche ale Tiago stał przy lini bocznej gotowy do wejśćia jednak poprostu niezdążył.Brawo Juve!!
Nie zdazyl? Przeciez on tam stal z 20 min :roll:


piotrek.prz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 października 2004
Posty: 118
Rejestracja: 03 października 2004

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 16:58

No to na bank mamy już 3 miejsce, bo Viola tylko zremisowała z Sampą :D
Jesteśmy na pudle! :D

BTW: Było kilku takich, co to Aleksa krytykowali że przed tygodniem nie odegrał do Davida, a dziś w 20 minucie odegrał i co...??? Treze to spartolił i tylko dzięki Zanettiemu i Camorowi strzeliliśmy drugiego gola...
Buffon_fan pisze:Nie rozumiem Ranierego :think:
Czemu jak wygrywalismy juz pod koniec 4:2 nie wpóścił Molinaro lub nawet Thiago.Mógłby również zobaczyć czy Paladino ma powrót formy czy tylko mu wyszedł mecz z Parmą.
Po pierwsze to: wpuścił :angry:
Po drugie: jak miał go wpuścić, skoro grał od 1' minuty???
Po trzecie: Tiago
Po czwarte: Palladino
Ostatnio zmieniony 27 kwietnia 2008, 17:03 przez piotrek.prz, łącznie zmieniany 2 razy.


"Po awansie do Serie A będziemy mogli spojrzeć innym w oczy. Szkoda że INNI nie będą mogli nam w nie spojrzeć" - Gigi Buffon
marcinek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Posty: 1067
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 16:58

pierwsza polowa genialna w naszym wykonaniu. trzeba podkreslic wspaniale zachowanie zanettiego kiedy przy drugim golu podal, a nie strzelal sam. wygladalo to fantastycznie rozpykalismy ich jak dzieci.
druga polowa... nie wiem czemu nie wszedl powiedzmy palladino, tiago. to co buffon wyczynial to chyba najgrosza polowa w jego wykonaniu jaka kiedykolwiek widzialem... on tez to widzial bo byl taki wkurzony juz do konca meczu nawet po golu chellinego. w ogole wszyscy zagrali duzo gorzej. dp chcial podbic pilke i sobie w leb trafil haha no nic nawet mistrzowi sie to zdarzyc moze. nedved mial pecha bo mogl ladnego gola wlozyc.
bardzo pouczajacy mecz
- nie wystarczy zagrac dobrze tylko jedna polowe... nawet wygrywajac 4-0 moglismy ten mecz zremisowac przy 4-2 robilo sie goraco juz.
- chellini fajne bramki, w ogole ta jego radosc jest taka szczera ze widac ze oddaje cale serce w gre. jednak niech sobie nie zapomina ze na obronie sie nie miesza ;P bo moglismy stracic gola przez chellinego...
- nawet buffon sie moze pomylic :P to az dziw bierze.
Ostatnio zmieniony 27 kwietnia 2008, 17:05 przez marcinek, łącznie zmieniany 1 raz.


Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
peste

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2006
Posty: 141
Rejestracja: 17 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 17:02

Piekna 1 polowa. Dawno tak nie grali :shock: . W 2 natomiast zamiast ich dobic, tracimy 2 bramki. Przy 1 Legro nie chcialo sie zrobic wslizgu i wybic pilki przy 2 zamiast kryc wolal sie przechadzac w polu karnym... geniusz :angry: . Teraz ilosc bramek sie nie liczy ale w kwalifikacjach jak najbardziej i jesli Ranieri nie potrafi ich umotywowac kiedy prowadza 4:0 to mozemy sie niezle przejechac. Tak czy tak wynik cieszy.

Teraz wypadaloby wyslac maila do C+ i pogratulowac wyboru meczu...


marcinek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Posty: 1067
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 17:04

peste pisze: Teraz ilosc bramek sie nie liczy ale w kwalifikacjach jak najbardziej i jesli Ranieri nie potrafi ich umotywowac kiedy prowadza 4:0 to mozemy sie niezle przejechac. Tak czy tak wynik cieszy.
akurat przy 4-0 motywowac nie trzeba...


Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
Gooray

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 lipca 2004
Posty: 472
Rejestracja: 30 lipca 2004

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 17:05

Wysmienita I połowa w wykonaniu naszej druzyny. Pełna kontrola na boisku, brak większych błędów i aż 4 bramki wbite lazuchom! Po tym co pokazaliśmy, byłem przekonany że dobijemy do 7. Jednak nasi zawodnicy zupełnie odpuścili, co wykorzystali laziali strzelając 2 bramki. To był taki zimny prysznic dla naszych, którzy znów zaczęli kontrolować to co działo się na boisku. Ukoronowaniem tego dnia była bramka Giorgio na 5-2. I co tu więcej gadać, kolejny mecz wygrywamy wysoko, kolejny raz pokazujemy jak wielką drużyną jesteśmy i gdyby nie te głupie straty pkt i błędy sędziowskie to my bylibysmy mistrzami na co w 100% zasługujemy. Wygrał też niestety inter i jeżeli się nie myle to nie ma juz też matematycznych szans na mistrzostwo. Szkoda, należało nam się.


Obrazek
sempaju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 stycznia 2008
Posty: 60
Rejestracja: 23 stycznia 2008

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 17:07

Gorsza postawe na poczatku drugiej połowy można uargumentować znajomością wyniku Romy. Dobrze, że skończyło się na dwóch bramkach. Cieszy kolejny mecz w którym strzelamy duużo bramek :)


Mati1990

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Posty: 1579
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 17:08

Mecz zaczal sie fantastycznie,ogolnie cala pierwsza polowa git.Kto by pomyslal,ze w pierwszych 45 minutach bedziemy proawdzic juz 4-0 :shock:
Podczas przerwy liczylem,ze skoro pierwsza polowa 4-0 to czemu w drugiej by nie wbic jeszcze z 2?
Niestety troche juz odpuscilismy i szczerze mowiac przy 2 golu Lazio zdenerwowalem sie,bo mialo byc tak pieknie,ale to nie liczy sie dzis wynik tylko 3 pkt,dzieki ktorym zapewnilismy sobie 3 miejsce i to sie liczy najbardziej!
Teraz czas skupic sie na odpowiednich wzmocnieniach na LM :twisted:

Forza Juve!


Zablokowany