Serie A (25): JUVENTUS 0-0 Torino
- Buri
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2005
- Posty: 549
- Rejestracja: 04 sierpnia 2005
Straszna gra Juve. Jedyne pozytywy to gra Chielliniego i Pavla Nedveda do 93 min.
Strach pomyslec co bedzie z Viola jezeli dalej tak bd grali i w dodatku bez Nedveda.
Palladino i Molinaro niech juz lepiej zasiada na lawce razem z Tiago.
Baaaaaardzo jestem ciekaw ilosci dosrodkowan i celnych dosrodkowan(zasluga Molinaro)[/list]
Strach pomyslec co bedzie z Viola jezeli dalej tak bd grali i w dodatku bez Nedveda.
Palladino i Molinaro niech juz lepiej zasiada na lawce razem z Tiago.
Baaaaaardzo jestem ciekaw ilosci dosrodkowan i celnych dosrodkowan(zasluga Molinaro)[/list]
Ostatnio zmieniony 26 lutego 2008, 22:33 przez Buri, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kocham te barwy i nie wstydzę się tego powiedzieć. Kocham je i wszystko, co z nimi związane." - Alessandro Del Piero
- Pablito
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 58
- Rejestracja: 06 marca 2005
Ni no z takimi wynikami to możemy najwyżej pograc w Pucharze Uefa. Nie potrafimky wygrywac ze słabiakami, to z kim my mamy wygrać. Raz na sezon z kim lepszym(patrz Roma). Niedość że teraz Fiorentina to bez Chielliniego i Nedveda ( Zanetti tylko jeden mecz pauzuje ?? ). Nie jest dobrze. Mam nadzieję że chwilowy kryzys.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Bramek zabrakło, emocji nie. Znakomity mecz Momo, świetnie wywiązującego się ze swojej roli defensywnego pomocnika, fatalne - w perspektywie meczu z Violą - zachowanie Nedveda (czerwo w 93 minucie
). To tyle.
Pallę jednak trzeba chyba sprzedać, póki ma niezłą cenę. Nawet na prawym skrzydle, gdzie rozegrał świetny mecz w reprezentacji, gra poniżej oczekiwań.

Pallę jednak trzeba chyba sprzedać, póki ma niezłą cenę. Nawet na prawym skrzydle, gdzie rozegrał świetny mecz w reprezentacji, gra poniżej oczekiwań.
Ostatnio zmieniony 26 lutego 2008, 22:38 przez Łukasz, łącznie zmieniany 1 raz.
- losbond
- Juventino
- Rejestracja: 08 maja 2006
- Posty: 150
- Rejestracja: 08 maja 2006
O w morde jeza... :doh: , faktycznie :doh: . Strach sie bacdrozdi pisze:nie tylko bez nedveda... bo jesli sie dobrze orientuje to Chiellini bedzie zawieszony za kartkilosbond pisze: Ja pitole, bez niego w meczu z Viola, bedzie zarabiscie ciezko :!:


A bym byl jeszcze zaponial-Zanetti tez jeszcze nie zagra (za niego pewnie wybiegnie Nocerino)

Ostatnio zmieniony 26 lutego 2008, 22:39 przez losbond, łącznie zmieniany 1 raz.
Spotkajmy się o czwartej tak jak zwykle na ławce na Corsa Re Umberto.
Che Juventus!
Che Juventus!
- Moonk
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Posty: 708
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Kocham Juventus...ale czasami nie mogę patrzeć na ich grę...
I nie wiem kogo mam za nią winić...czy trenera i jego taktykę, czy zawodników, bądź ich brak. No a co mi dokładnie chodzi? mianowicie o kiepską grę w ataku nie oszukujmy się, ale nawet z najsłabszą drużyna serie A Juve ma po 2,3 strzały i to nie zawsze w światło bramki,a daj Bóg żeby takie były więc z taką grą to coraz bardziej wątpię w 2 miejsce w lidze.
Wnioski są takie iż potrzebujemy dobrego playmakera bo często w meczu nie ma wogóle żadnego łącznika miedzy atakiem i pomocą, a bez tego stwarzanie sytuacji idzie tak sobie...
A z tego co można było wyczytać z wywiadów Ranierii jest troszkę przeciwny takiemu rozwiązaniu...więc jak dla kogo, ale dla mnie wnioski się same nasuwają.
Warto też zwrócić uwagę na zachowanie Nedveda w końcówc...ehhh..myślałem, że taki duży facet nie zrobi takiego głupstwa , ale się myliłem i co z tego wyszło? a no to, że Pavel osłabił nas na mecz z Fiorą- bardzo ważny mecz, jest to już druga absencja zaraz po Zanettim, który bodajże za czerwoną kartkę w meczu z Regginą został również zawieszony na mecz z Fiorentiną...a zmniejszając troszkębardziej szanse Juve w tym meczu dodam, że Chiellini również sobie odpocznie...-skład sie posypał
I nie wiem kogo mam za nią winić...czy trenera i jego taktykę, czy zawodników, bądź ich brak. No a co mi dokładnie chodzi? mianowicie o kiepską grę w ataku nie oszukujmy się, ale nawet z najsłabszą drużyna serie A Juve ma po 2,3 strzały i to nie zawsze w światło bramki,a daj Bóg żeby takie były więc z taką grą to coraz bardziej wątpię w 2 miejsce w lidze.
Wnioski są takie iż potrzebujemy dobrego playmakera bo często w meczu nie ma wogóle żadnego łącznika miedzy atakiem i pomocą, a bez tego stwarzanie sytuacji idzie tak sobie...
A z tego co można było wyczytać z wywiadów Ranierii jest troszkę przeciwny takiemu rozwiązaniu...więc jak dla kogo, ale dla mnie wnioski się same nasuwają.
Warto też zwrócić uwagę na zachowanie Nedveda w końcówc...ehhh..myślałem, że taki duży facet nie zrobi takiego głupstwa , ale się myliłem i co z tego wyszło? a no to, że Pavel osłabił nas na mecz z Fiorą- bardzo ważny mecz, jest to już druga absencja zaraz po Zanettim, który bodajże za czerwoną kartkę w meczu z Regginą został również zawieszony na mecz z Fiorentiną...a zmniejszając troszkębardziej szanse Juve w tym meczu dodam, że Chiellini również sobie odpocznie...-skład sie posypał
Ostatnio zmieniony 26 lutego 2008, 22:40 przez Moonk, łącznie zmieniany 1 raz.
- hijjawi
- Juventino
- Rejestracja: 06 października 2007
- Posty: 124
- Rejestracja: 06 października 2007
- blazejrondel
- Juventino
- Rejestracja: 24 października 2006
- Posty: 49
- Rejestracja: 24 października 2006
Tragedia. Z Fiorentina bez Nedveda i Chielliniego w ciemno stawiam na porażke. Z taką grą będzie ciężko skonczyc sezon w pierwszej czwórce i przestancie żartować o drugim miejscu bo śmiesznie się to czyta.
- romaneq
- Juventino
- Rejestracja: 15 maja 2003
- Posty: 209
- Rejestracja: 15 maja 2003
- Sapo
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2006
- Posty: 988
- Rejestracja: 15 lipca 2006
to co dzisiaj wyczyniala ta druzyna przechodzi ludzkie pojecie, nie wiem co sie dzieje. Potrafimy wygrac z Roma, a remisujemy z byle torino i przegrywamy, co prawda niezasluzenie ale z reggina :[ nie chce mi sie wiecej pisac bo jestem naprawde zniesmaczony nasza postawa i jeszcze Nedved i Chiellini :[ wrrrrrrrrr
- `V!nc3nT~
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2008
- Posty: 6
- Rejestracja: 26 lutego 2008
Palladino mimo swoich wielkich ambicji raczej nie nadaje się do gry w pierwszej 11 :?
W naszej grze brakuje kreatywnego rozgrywającego , Nedved stara sie ciągnąć naszą gre ale jest już niestety dość wiekowy
. Szkoda niewykorzystanych wolnych Alexa ale nie zawsze uda sie mu uratowanie reszty . Pozytywy także w grze Camora oraz Momo
Nie możemy tracić teraz pky. z "przeciętniakami" by zakfalfikować się do LM a w oknie transferowym kupic dobrego rozgrywającego np.Diego który z Momo mogli utworzyć by cos w stylu starego Juve (Zidane-Davids)
FORZA JUVE cza skupić się na Violi , niepotrzebna czerwien Pavla :evil:
W naszej grze brakuje kreatywnego rozgrywającego , Nedved stara sie ciągnąć naszą gre ale jest już niestety dość wiekowy
Nie możemy tracić teraz pky. z "przeciętniakami" by zakfalfikować się do LM a w oknie transferowym kupic dobrego rozgrywającego np.Diego który z Momo mogli utworzyć by cos w stylu starego Juve (Zidane-Davids)
FORZA JUVE cza skupić się na Violi , niepotrzebna czerwien Pavla :evil:
"Vincere non è importante, è l'unica cosa che conta"
- JuventinoPS
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
- Posty: 587
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
Ech, było wszystko - kartki, starcia, krew, nieuznana bramka, poprzeczka, słupek i chaos który wykluczył w tym spotkaniu jedno - bramki.
Od początku mecz był wyrównany, byłem pewien, że Juventus prędzej czy później uzyska przewagę, tymczasem gra była szarpana, nierówna, wolna i chaotyczna. Ciągłe wrzutki czy wymiany piłek na 20 metrze są powoli denerwujące. Mimo wszystko było trochę więcej ofensywności niż chociażby w poprzednim meczu. Tyle, że tam los się do nas uśmiechnął.
Mecz był do wygrania, parę sytuacji mogło zakończyć się bramką. Mieliśmy bodajże 8 rzutów wolnych, dużo rzutów rożnych, jak zwykle multum wrzutek. Jedno strącenie, a dzień byłby radosny. Tak musimy zadowolić się bezbramkowym remisem.
Inwidualne wyróżnienie dla świetnego Chielliniego, to jest niesamowity gracz. Dziś czyścił wszystko, świetnie działał wraz z Legrottaglie. Na plus również Camoranesi. Dziś był najbardziej kreatywny na boisku.
Na minus Molinaro, choć jego kolejne proste błędy wydają się być oczywiste. A Sissoko? Jak dla mnie neutral, musi nauczyć się pasywnej gry bez faulu, bo co starcie to przewinienie. Na minus Palladino, dziś zagrał nieco lepiej niż w Kalabrii. Mimo wszystko te jego zwody czy wymuszanie fauli stawało się irytujące.
Szkoda, pary napastników. Liczyłem na Iaquinte, jednka dziś nie rozbłysł całkowicie, Del Piero jak zwykle. Szkoda, że żaden z wolnych nie wszedł.
Szkoda, szkoda i jeszcze raz szkoda. Spodziewałem się trudnego meczu, jednak mogliśmy spokojnie wygrać najstarsze derby.
Sytuacja jest ciężka, na 6 punktów zdobyliśmy 1, a w następnej kolejce gościmy Fiorentinę, by potem udać się do Genui. Nikt nie mówił, że będzie łatwo.
Od początku mecz był wyrównany, byłem pewien, że Juventus prędzej czy później uzyska przewagę, tymczasem gra była szarpana, nierówna, wolna i chaotyczna. Ciągłe wrzutki czy wymiany piłek na 20 metrze są powoli denerwujące. Mimo wszystko było trochę więcej ofensywności niż chociażby w poprzednim meczu. Tyle, że tam los się do nas uśmiechnął.
Mecz był do wygrania, parę sytuacji mogło zakończyć się bramką. Mieliśmy bodajże 8 rzutów wolnych, dużo rzutów rożnych, jak zwykle multum wrzutek. Jedno strącenie, a dzień byłby radosny. Tak musimy zadowolić się bezbramkowym remisem.
Inwidualne wyróżnienie dla świetnego Chielliniego, to jest niesamowity gracz. Dziś czyścił wszystko, świetnie działał wraz z Legrottaglie. Na plus również Camoranesi. Dziś był najbardziej kreatywny na boisku.
Na minus Molinaro, choć jego kolejne proste błędy wydają się być oczywiste. A Sissoko? Jak dla mnie neutral, musi nauczyć się pasywnej gry bez faulu, bo co starcie to przewinienie. Na minus Palladino, dziś zagrał nieco lepiej niż w Kalabrii. Mimo wszystko te jego zwody czy wymuszanie fauli stawało się irytujące.
Szkoda, pary napastników. Liczyłem na Iaquinte, jednka dziś nie rozbłysł całkowicie, Del Piero jak zwykle. Szkoda, że żaden z wolnych nie wszedł.
Szkoda, szkoda i jeszcze raz szkoda. Spodziewałem się trudnego meczu, jednak mogliśmy spokojnie wygrać najstarsze derby.
Sytuacja jest ciężka, na 6 punktów zdobyliśmy 1, a w następnej kolejce gościmy Fiorentinę, by potem udać się do Genui. Nikt nie mówił, że będzie łatwo.
- Szmaichel
- Juventino
- Rejestracja: 22 lipca 2005
- Posty: 7
- Rejestracja: 22 lipca 2005
Łatwo byc nie musi ale nasi moga sprawic by bylo nieco łatwiej a bez bramek to przykro ale w pilce noznej nic sie nie zdziala.Jestem wielkim fanem Juve ale faktycznie cos jest nie tak w ataku czesto brakowalo strzalow z dystansu a jak byly to naprawdę tragedia.Coz gramy dalej i oby to byla tylko chwilowa zadyszka...
- Zabek
- Juventino
- Rejestracja: 29 stycznia 2005
- Posty: 56
- Rejestracja: 29 stycznia 2005
Ranieri ja nie kumam tego goscia schodzi Palla wchodzi Nocerion i to byla 1 zmiana w meczu moze mu zapomnieli powiedziec ze mamy 3 jak widzi ze nie idzie to czemu nie da szansy Tiago chyba nie zagralby gorzej od Nocerino a napewno mozliwosci w offensywie ma o niebo lepsze ,byl Hasan mogl wejsc za Molinaro nawet.Najlepszymi zawodnikami mecuz wg mnie byli Momo(ktoremu jakos nie chce podawac ale moze tylko mi sie zdaje),Nedved (chlop ma 35 lat i sie mu nie dziwie ze frustracjia wziela gore jak musi zapierniczac przez 90 minut i byc motorem napedowym druzyny ktorej nie idzie),Chillini koles to jest masakra czysci strasznie,Legro rwoniez dobry mecz oraz Camor ktory oprocz Pavla byl najlepszy na boisku.Ja sie pytam jak taki ktos jak Molinaro moze u nas grac w 11?????Koles nie nadaje sie do Wisly a u nas ma grac w 11!!!!!Wie ktos kiedy wraca Andrade ??Jest Stendardo czemu nie spobuje z nim i Legro na srodku a na bok Chilliniego nie wiem moze Grygere albo Hassana kogos kto potrafi na 10 wrzutek poslac 5 dobrych a nie 1. Rowniez Zebina moglby pocwiczyc wrzutki ale on przynajmniej byl bardziej widoczny i jest pewniejszy w obronie ogolnie zagral przyzwoite zawody.A co do tego ze potrzebujemy VdV albo kogos w jego stylu to chyba wszyscy widza wszyscy modlmy sie zeby zarzad nie skapil grosza na kogos takiego jak holender bo w nastepnym sezonie bedzie ciezko bardzo ciezko.
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2414
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Słabo. To przede wszystkim komunikat do Ranieriego, bo ma kadre zdecydowanie silniejsza i znowu tego na boisku nie widac. Po prostu ma trudnosci w poustawianiem tych dziesieciu klockow.
Bardzo dobrze zagrali Zebina, Camor i Chiellini.
Zebina juz jakis czas temu zlapal wiatr w zagle i krotka przerwa z powodu kontuzji nie przeszkodzila mu utrzymac forme. Gra swietnie, fantastyczne wejscia w ofensywie. Camor w srodku pola z braku rozgrywajacych robil co mogl, pare ladnych prostopadlych podan, swietne panowanie nad pilka. Chiellini jak skala w obronie.
Reszta przecietnie.
Alex oprocz swietnego strzalu z wolnego nic nie pokazal, tymbardziej Iaquinta, ktory szarpal jak zwykle ale gdy mial juz pilke najczesciej marnowal sytuacje a ataku. Legro w swoim stylu czyli przyzwoicie ale i z paroma bardzo powaznymi wpadkami, podobnie Molinaro - wystep poprawny gdyby nie pare prostych strat. Palladino jak zwykle na skrzydle i jak zwykle pokazuje, ze skrzydlowym po prostu nie jest, boje sie, ze szybciej niz zauwazy to Ranieri pozbedziemy sie tego zawodnika. Sissoko mial trudne zadanie i nie wywiazal sie z niego zbyt dobrze - czesto ogrywany, pare razy gubil pozycje. Nedved.. co prawda widoczny bo przez niego najczescie gralismy akcje ale o jego wystepie najlepiej swiadczy, ze nic nie ugralismy.. mial pare sytuacji do decydujacego podania to je zmarnowal a to zo zrobil w koncowce.. sprowadzic za czupryne do parteru rywala, ktory wlasnie rozmawia z sedzia... :doh:. Nocerino tez w swoim, przecietnym stylu, co prawda Ranieri jakby pozwalal mu ostatnio dzialac cos w ofensywie ale nic z tego nie wychodzi... aczkolwiek to juz jest lepsze rozwiazanie niz przywiazywanie go do lini srodkowej.
Generalnie slabo, ale cieszy postawa Chielliniego i Zebiny co nam uswiadamia, ze po powrocie Andrade do skompletowaina klasowej defensysy brakuje tylko jednego zawodnika.
Bardzo dobrze zagrali Zebina, Camor i Chiellini.
Zebina juz jakis czas temu zlapal wiatr w zagle i krotka przerwa z powodu kontuzji nie przeszkodzila mu utrzymac forme. Gra swietnie, fantastyczne wejscia w ofensywie. Camor w srodku pola z braku rozgrywajacych robil co mogl, pare ladnych prostopadlych podan, swietne panowanie nad pilka. Chiellini jak skala w obronie.
Reszta przecietnie.
Alex oprocz swietnego strzalu z wolnego nic nie pokazal, tymbardziej Iaquinta, ktory szarpal jak zwykle ale gdy mial juz pilke najczesciej marnowal sytuacje a ataku. Legro w swoim stylu czyli przyzwoicie ale i z paroma bardzo powaznymi wpadkami, podobnie Molinaro - wystep poprawny gdyby nie pare prostych strat. Palladino jak zwykle na skrzydle i jak zwykle pokazuje, ze skrzydlowym po prostu nie jest, boje sie, ze szybciej niz zauwazy to Ranieri pozbedziemy sie tego zawodnika. Sissoko mial trudne zadanie i nie wywiazal sie z niego zbyt dobrze - czesto ogrywany, pare razy gubil pozycje. Nedved.. co prawda widoczny bo przez niego najczescie gralismy akcje ale o jego wystepie najlepiej swiadczy, ze nic nie ugralismy.. mial pare sytuacji do decydujacego podania to je zmarnowal a to zo zrobil w koncowce.. sprowadzic za czupryne do parteru rywala, ktory wlasnie rozmawia z sedzia... :doh:. Nocerino tez w swoim, przecietnym stylu, co prawda Ranieri jakby pozwalal mu ostatnio dzialac cos w ofensywie ale nic z tego nie wychodzi... aczkolwiek to juz jest lepsze rozwiazanie niz przywiazywanie go do lini srodkowej.
Generalnie slabo, ale cieszy postawa Chielliniego i Zebiny co nam uswiadamia, ze po powrocie Andrade do skompletowaina klasowej defensysy brakuje tylko jednego zawodnika.
no mowa.. jak nic!! Jak nic tez zapominales odnotowac spalonego IaquintyTym razem nie mozecie zganic na sedziego, ktory w pierwszej polowie widzial spalonego Torino, ktorego nie bylo w sytuacji, gdy w konsekwencji juz bylo 2 zawodnikow Torino przed jednym Buffonem - bylby gol jak nic!!!
Ostatnio zmieniony 26 lutego 2008, 22:50 przez Pluto, łącznie zmieniany 1 raz.
calma calma