Kolejne zamieszanie wokół Interu i Milanu.
- Medi
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 894
- Rejestracja: 08 października 2002
Poczytajcie sobie artykulik z gazzetta dello sport.
Historia dwóch zawodników Interu i Milanu. Bramkarz Varaldi: "Nie możemy zmienić klubu bo jesteśmy zbyt wysoko wycenieni".
Brunelli: "Moja wartość wynosi 3 mln , ale zarabiam tylko 2.600 euro."
Dwudziestoletni nieznani chłopcy , którzy zostali użyci do zapchania dziury w bilansach a którzy dzisiaj mogliby mieć inną pozycję gdyby tylko właściwie oceniono ich wartość, a raczej nie dawano im złudnej nadziei. Są to Brunelli, Varaldi, Ferraro, Deinite, Toma, Giordano, Livi i Ticli, wszyscy nieznani a są warci tyle złota ile ważą i wszystkich łączy ta sama przykra historia.
Zostali wykorzystani przez Inter i Milan aby otrzymać z nich odpowiedni zysk dzięki zbyt wysoko wycenionej wartości, zysk, który w dzisiejszych czasach przoduje w nowoczesnej piłce i zabija nadzieje wielu młodych chłopaków.
To właśnie w tej sprawie prowadzą dochodzenie prokuratura w Mediolanie i biuro śledcze FIGC.
Marco Varaldi ma 24 lata , Simone Brunelli 23. Obaj są bramkarzami.
W 2003 pierwszy z nich przechodzi z Interu do Milanu , drugi odwrotnie. Varaldi zostaje wyceniony na 3,5 mln euro , Brunelli 2,9 mln.
Taką samą wartość mają dzisiaj: pierwszy jest rezerwą w Lecco ( Serie C2 ) , drugi nigdy nie będzie mógł już grać ze względu na poważną konutzję pleców. Obaj są nadal „własnością” obu klubów do 2008 roku i zarabiają 2600 euro.
"Pensja w stosunku do wycenionej wartości jest żałosna." – wyjaśna Varaldi – "Kiedy zostałem oddany Milanowi miałem jakies tam nadzieje. Byłem trzecim bramkarzem Interu i w kadrze narodowej młodzików razem z Amelią. Nie byłem, więc zupełnie nieznany. Na początku nie bardzo rozumiałem co się stało : zapytałem Interu czemu chcą mnie zamienić a oni odpowiedzieli mi , że wszyscy na tym skorzystają. I rzeczywiście po przejściu do Milanu podpisałem na kolejne trzy lata kontrakt..Dopiero kiedy gazety zaczęły zajmować się sprawą nie tylko moją ale i moich kolegów – jak Ferraro, który zadebiutał nawet in Serie A i w UEFA, wszysko zaczęło być jasne."
Brunelli natomiast od razu wszystko zrozumiał. Wrócił z wakacji i znalazł sie w Interze bez podpisywania żadnego kontraktu. Podpisy zostały podrobione. To właśnie od denuncji Brunellego ruszyło śledztwo w tej sprawie. Twierdzi, że w Interze nie był odpowiednio leczony po kontuzji pleców, która spowodowała koniec jego kariery. Teraz czuje sie uwięziony: nie może otrzymać odszkodowania gdyż Inter nie przyznaje się, że chłopak nie będzie mógł już grać i nie może pracować gdyż jest nadal wpisany jako aktywny piłkarz.
Tymczasem Inter nadal wpisuje do bilansu przecenioną wartość Brunellego: 2.9 mln. Pomimo tego , że nie ma już przyszłości jako piłkarz.
Varaldi twierdzi, że zostali poszkodowani jako osoby i jako piłkarze:"Inne kluby nie mogą nas kupić, bo nasza wartość jest wygórowana. Niektórzy pewnie widzieli nas użytych do pewnego manewru i tez nas unikają. Milanowi nie mogę nic zarzucić. Byłem nieaktywny przez rok i mnie leczyli. Natomiast spodziewałem sie innego traktowania od Interu. "
www.gazzetta.it
Historia dwóch zawodników Interu i Milanu. Bramkarz Varaldi: "Nie możemy zmienić klubu bo jesteśmy zbyt wysoko wycenieni".
Brunelli: "Moja wartość wynosi 3 mln , ale zarabiam tylko 2.600 euro."
Dwudziestoletni nieznani chłopcy , którzy zostali użyci do zapchania dziury w bilansach a którzy dzisiaj mogliby mieć inną pozycję gdyby tylko właściwie oceniono ich wartość, a raczej nie dawano im złudnej nadziei. Są to Brunelli, Varaldi, Ferraro, Deinite, Toma, Giordano, Livi i Ticli, wszyscy nieznani a są warci tyle złota ile ważą i wszystkich łączy ta sama przykra historia.
Zostali wykorzystani przez Inter i Milan aby otrzymać z nich odpowiedni zysk dzięki zbyt wysoko wycenionej wartości, zysk, który w dzisiejszych czasach przoduje w nowoczesnej piłce i zabija nadzieje wielu młodych chłopaków.
To właśnie w tej sprawie prowadzą dochodzenie prokuratura w Mediolanie i biuro śledcze FIGC.
Marco Varaldi ma 24 lata , Simone Brunelli 23. Obaj są bramkarzami.
W 2003 pierwszy z nich przechodzi z Interu do Milanu , drugi odwrotnie. Varaldi zostaje wyceniony na 3,5 mln euro , Brunelli 2,9 mln.
Taką samą wartość mają dzisiaj: pierwszy jest rezerwą w Lecco ( Serie C2 ) , drugi nigdy nie będzie mógł już grać ze względu na poważną konutzję pleców. Obaj są nadal „własnością” obu klubów do 2008 roku i zarabiają 2600 euro.
"Pensja w stosunku do wycenionej wartości jest żałosna." – wyjaśna Varaldi – "Kiedy zostałem oddany Milanowi miałem jakies tam nadzieje. Byłem trzecim bramkarzem Interu i w kadrze narodowej młodzików razem z Amelią. Nie byłem, więc zupełnie nieznany. Na początku nie bardzo rozumiałem co się stało : zapytałem Interu czemu chcą mnie zamienić a oni odpowiedzieli mi , że wszyscy na tym skorzystają. I rzeczywiście po przejściu do Milanu podpisałem na kolejne trzy lata kontrakt..Dopiero kiedy gazety zaczęły zajmować się sprawą nie tylko moją ale i moich kolegów – jak Ferraro, który zadebiutał nawet in Serie A i w UEFA, wszysko zaczęło być jasne."
Brunelli natomiast od razu wszystko zrozumiał. Wrócił z wakacji i znalazł sie w Interze bez podpisywania żadnego kontraktu. Podpisy zostały podrobione. To właśnie od denuncji Brunellego ruszyło śledztwo w tej sprawie. Twierdzi, że w Interze nie był odpowiednio leczony po kontuzji pleców, która spowodowała koniec jego kariery. Teraz czuje sie uwięziony: nie może otrzymać odszkodowania gdyż Inter nie przyznaje się, że chłopak nie będzie mógł już grać i nie może pracować gdyż jest nadal wpisany jako aktywny piłkarz.
Tymczasem Inter nadal wpisuje do bilansu przecenioną wartość Brunellego: 2.9 mln. Pomimo tego , że nie ma już przyszłości jako piłkarz.
Varaldi twierdzi, że zostali poszkodowani jako osoby i jako piłkarze:"Inne kluby nie mogą nas kupić, bo nasza wartość jest wygórowana. Niektórzy pewnie widzieli nas użytych do pewnego manewru i tez nas unikają. Milanowi nie mogę nic zarzucić. Byłem nieaktywny przez rok i mnie leczyli. Natomiast spodziewałem sie innego traktowania od Interu. "
www.gazzetta.it
- Tombalu
- Juventino
- Rejestracja: 31 lipca 2004
- Posty: 226
- Rejestracja: 31 lipca 2004
To sie nazywa nie inaczej jak "kreatywna ksiegowość"
Ktos tu ma jeszcze jakieś watpliwości ze inter skończy jak Al Capone. Bo ja nie mam, to tylko kwestia czasu. Przypominam tylko ze Al też prowadził lewe ksiegi i za nie poszedł siedziec.
Lord of San Siro - co na to odpowiesz ?? jestem bardzo ciekaw
Dalej wierzysz w świętość interu?? W Italii juz chyba nie ma takich osób
29 - chyba siedzisz we wloszech odp ilu jest włochów którzy wierza w czystość interu tak jak Lord of San Siro.
Ktos tu ma jeszcze jakieś watpliwości ze inter skończy jak Al Capone. Bo ja nie mam, to tylko kwestia czasu. Przypominam tylko ze Al też prowadził lewe ksiegi i za nie poszedł siedziec.
Lord of San Siro - co na to odpowiesz ?? jestem bardzo ciekaw


29 - chyba siedzisz we wloszech odp ilu jest włochów którzy wierza w czystość interu tak jak Lord of San Siro.
- wErOn
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2003
- Posty: 668
- Rejestracja: 06 listopada 2003
Chłopie daj 'se' siana ... rozłoz lozeczko i idz juz spac bo czytac tych twoich bredni nie idzie .. :doh:Tombalu pisze:29 - chyba siedzisz we wloszech odp ilu jest włochów którzy wierza w czystość interu tak jak Lord of San Siro.
(..)z każdą godziną, z każdą minutą uczę się ciebie człowieku.. z każdą sekundą i z każdą chwilą jestem głupszy(..)
Wolność i kapitalizm!
Wolność i kapitalizm!
- jacek32w
- Juventino
- Rejestracja: 14 stycznia 2006
- Posty: 31
- Rejestracja: 14 stycznia 2006
Za podrobione księgi powinni zostać ukarani. Ale brak opieki nad swoim zawodnikiem to już przesada!!! Jak mozna tak potraktować młodego zawodnika, przed którym niemal cała kariera... Nieważne na jakim poziomie by grał, ale grał by, bo to uwielbia. A oni mu to zabrali. Za to powinni zostać ukarani!!!
- Slim
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 825
- Rejestracja: 08 października 2002
Ale mial na nie duzy wplyw. Odwolanie a pierwszy wyrok to co innego, przy odwolaniu to my juz walczylismy tylko o zmniejszenie ujemnych punktow.TdF pisze:To nie on wydawał wyroki. Poza tym podczas waszego ostatniego odwołanie jego już w ogóle nie było.
Nie uwazam tego za kompromitacje lecz za zwyczajny blad. Co do Mediaset, tak wiem co to jest. Ja przynajmniej potrafie przyznac sie do bledu.:shock: Po pierwsze co Mediaset (wiesz w ogóle co t o jest?) do wyroków? Po drugie właścicielem jej właścicielem jest niejaki Berlusconi, więc lekko się skompromitowałeś.
Wiem ze Chievo nie graloby wtedy w LM, ale i tak przez caly sezon na to nie liczyli. Dla nich rowniez to zostalo podarowane z kapelusza, wiec maja sie z czego cieszyc, jednak watpie czy Inter zasluzyl na Mistrzostwo.Dobrze, że umiesz czytać ze zrozumieniem. :doh: Za przykład dałem Chievo bo to oni nie zagrali by w el.LM gdy UEFA odebrała Włochom jedno miejsce w pucharach. Inter tak czy inaczej by w LM zagrał.
Mowilem ze moge sie mylic, wiec nie Veron a Samuel. Jeden i drugi z Argentyny. Co faktu nie zmienia ze faul byl, Nedved o wlasne nogi sie nie przewrocil, a Samuel jest znany z brutalnych zagrac podobnie jak inny zawodnik waszej obrony - Marco zwany Matrixem (ale nie o nim mowa). I tak jak kolega przytoczyl wczesniej. FAUL to nie GOL, GOL byl w momencie kiedy Alessandro w po prostu fenomenalny sposob umiescil pilke w siatce...OczywiścieVerona już na boisku nie było, więc to nie on stał obok przewracającego się Pavełka.
- klsmkr
- Interista
- Rejestracja: 22 lipca 2005
- Posty: 364
- Rejestracja: 22 lipca 2005
A ja przypominam, że panowie Giraudo i Moggi są podejrzani o robienie tego samego. Ciekawe tylko, czy skala działań jest taka sama.Tombalu pisze:Przypominam tylko ze Al też prowadził lewe ksiegi i za nie poszedł siedziec.

- Medi
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 894
- Rejestracja: 08 października 2002
Zawiera 30 stron dokument z okarżeniami przeciw klubom z Mediolanu. W niektórych momentach teza defensywna obu klubów nie jest wiarygodna dlatego też Milan, ale przede wszystkim Inter sporo ryzykują w sądzie sportowym. Biuro śledcze już 5 miesięcy temu oddało w ręce prokuratora Stefano Palazziego (ten sam , który oskarżał Juve) , relację dotyczącą wymiany młodych zawodników pomiędzy Interem i Milanem (...).
Moratti w tej sprawie nie był przesłuchiwany, gdyż dokumenty dotyczące transferów podpisywał Rinaldo Ghelfi, który z kolei zrzuca całą winę na ex dyrektora sportowego. Zachowanie, które zostało ostro skrytykowane przez biuro śledcze, odebrane jako zwykły wykręt od wzięcia na siebie odpowiedzialności. Natomiast Galliani stiwerdził iż: "podpisuję wiele dokumentów i nie mogę wszystkiego pamiętać."
Tak czy inaczej ludzie prowadzący śledztwo nie zostali przekonani i w realcji zostało podkreślone nieuczciwe działanie , którego celem było pokrycie dziury w bilansie (...)
Otwarcie dochodzenia przez prokuraturę w kwietniu 2006 roku unieważnia kwiestię przedawnienia dla Interu (...)
Inter ryzykuje znaczniej więcej niż Milan, gdyż za otrzymanie licencji na dany sezon pomimo tego, że się nie posiada odpowiednich wymóg, klub może zostać relegowany do niższej klasy rozgrywek.
ALBERTO PASTORELLA
tuttosport
To dla tych, którzy liczą na przedawnienie
Moratti w tej sprawie nie był przesłuchiwany, gdyż dokumenty dotyczące transferów podpisywał Rinaldo Ghelfi, który z kolei zrzuca całą winę na ex dyrektora sportowego. Zachowanie, które zostało ostro skrytykowane przez biuro śledcze, odebrane jako zwykły wykręt od wzięcia na siebie odpowiedzialności. Natomiast Galliani stiwerdził iż: "podpisuję wiele dokumentów i nie mogę wszystkiego pamiętać."
Tak czy inaczej ludzie prowadzący śledztwo nie zostali przekonani i w realcji zostało podkreślone nieuczciwe działanie , którego celem było pokrycie dziury w bilansie (...)
Otwarcie dochodzenia przez prokuraturę w kwietniu 2006 roku unieważnia kwiestię przedawnienia dla Interu (...)
Inter ryzykuje znaczniej więcej niż Milan, gdyż za otrzymanie licencji na dany sezon pomimo tego, że się nie posiada odpowiednich wymóg, klub może zostać relegowany do niższej klasy rozgrywek.
ALBERTO PASTORELLA
tuttosport
To dla tych, którzy liczą na przedawnienie
jak będzie coś na Juve to sie będziemy martwić.klsmkr pisze:A ja przypominam, że panowie Giraudo i Moggi są podejrzani o robienie tego samego. Ciekawe tylko, czy skala działań jest taka sama.Tombalu pisze:Przypominam tylko ze Al też prowadził lewe ksiegi i za nie poszedł siedziec.
- Lord of San Siro
- Interista
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
- Posty: 216
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
Oj modlicie sie tam wszyscy, zeby zdegradowac Inter. Daremne wasze modlitwy. Powiedzcie mi tylko gdzie jest formalne oskarzenie? Zyjecie w swiecie zludzen.
Cent'anni di storia ... di serie B non ho memoria!!!
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Lord of San Siro pisze:Oj modlicie sie tam wszyscy, zeby zdegradowac Inter. Daremne wasze modlitwy. Powiedzcie mi tylko gdzie jest formalne oskarzenie? Zyjecie w swiecie zludzen.
Heh, ja tam nie chce sie wtracac za bardzo bo mnie to srednio interesuje co i kto Interowi wytyka, ale z tego co wiem kolego to kazde oskarżenie musi byc wczesniej odpowiednio przygotowane, na Juve tez nikt od razu oskarzenia nie wyniosl, takze jak narazie mozesz zyc w niepewnosci, przynajmniej do czasu, az sprawa ucichnie...
- szczypek_
- Juventino
- Rejestracja: 24 marca 2006
- Posty: 11
- Rejestracja: 24 marca 2006
Takie pytanko :-DLord of San Siro pisze:Oj modlicie sie tam wszyscy, zeby zdegradowac Inter. Daremne wasze modlitwy. Powiedzcie mi tylko gdzie jest formalne oskarzenie? Zyjecie w swiecie zludzen.
Ty masz pewnosc, ze te oskarzenia nie maja podstaw?
Lepiej wczesniej uswiadomic sobie, ze nie zawsze wszystko jest po stronie Interu, bo potem bedzie nieciekawie...
Z JUVE
... od zawsze
na zawsze ...
... od zawsze
na zawsze ...
- Slim
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 825
- Rejestracja: 08 października 2002
Moral z tego taki, ze panowie Internisci jak i inni kibice Interu szydzili z Juventusu kiedy to nam przyszlo zaplakac nad wyrokiem, a teraz sami gdy ich Inter jest w kropce, zapieraja sie rekami i nogami ze to nie prawda i nie chca dac po sobie znac tego ze w glebi duszy trzesa portkami przed tym zeby Inter nie polecial... Poczekamy, zobaczymy... Ja bede upieral sie przy swoim i tym co pisalem we wczesniejszych postach.
- Slim
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 825
- Rejestracja: 08 października 2002
Po sezonie spadnie Inter a za dwa sezony spadnie Milan i tak 3 giganty beda sie bawily w kotka i myszke i nie beda mogly grac razem w Serie A przez 3 lata ;-)
A tak na powaznie, to wiadomo ze Inter moga tylko relegowac po sezonie, sytuacja bylaby taka sama jak z Juve... lacznie z odebraniem tytulow :twisted:
A tak na powaznie, to wiadomo ze Inter moga tylko relegowac po sezonie, sytuacja bylaby taka sama jak z Juve... lacznie z odebraniem tytulow :twisted: