Bundesliga
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Zgadza się, natomiast nie można też Lewandowskiego całkowicie wybielić. Na tym forum panuje taki pogląd (nie twierdzę, że akurat Ty go lansujesz), że środkowego napastnika można rozliczać na minus wyłącznie z nieudanych strzałów czy dryblingów - jak koledzy się nie spiszą, nie obsłużą go żadnym celnym podaniem, to złego słowa o nim powiedzieć nie wolno. Zdarzyło mi się oglądając mecze kadry narodowej skupić kilka razy na śledzeniu Lewandowskiego, przyjrzeniu się jak gra bez piłki, jak szuka sobie miejsca, jak stara się zgubić obrońców. Wnioski były takie że znacznie częściej niż w Borussii jest schowany za rywalami i nawet nie próbuje się im urwać, wychodząc na wolne pole. Oczywiście że większa motywacja do tego, żeby wykonać kolejny sprint jest wtedy, kiedy szansa na bycie obsłużonym dobrą piłką wynosi (liczby są umowne) 50% jak w BVB, a nie 3% jak w reprezentacji, ale w dalszym ciągu uważam że Robert grając z orzełkiem na piersi mógłby z siebie dawać więcej.alina pisze:Jak ktoś się zna na piłce to wie, że tego typu napastnik drużyny nie pociągnie.
- Effe
- Bawarczyk
- Rejestracja: 17 lipca 2008
- Posty: 303
- Rejestracja: 17 lipca 2008
Ja jestem bardzo dobrze nastawiony do transferu Lewego i cieszę się, że saga już dobiega do końca
Oczywiście trzeba zachować umiar, bo nasz rodak nie jest najlepszym piłkarzem globu ale też zainteresowaniem nim to żadne urojenia: chłopak systematycznie nęka golami wszystkich jak leci, a nie np. tylko słabeuszy (co zarzucano Gomezowi), sprawdził się w Bundeslidze i CL, a w dodatku przychodzi za darmo i aż na 5 lat. Ja jestem bardzo zadowolony
To jest postać idealna do walki z Mandżu, sądzę, że jeden i drugi na tym skorzystają.
Śmieszą mnie tak samo jak Was teksty, że to "sukces polskiego footballu". Jasne. To sukces Lewego, na który ciężko na to pracował. To raczej porażka polskiego footballu, bo coś czuję, że gdyby został w rodzimej "ekstra" lidze, to nic by z tego nie wyszło.
Piszecie, że Lewy to zarozumialec. Czy większy niż np. Szczęsny czy Kuszczak w swoim czasie? Mnie się wydaje, że mogło być dużo gorzej, bo po tym, co wyczyniają nasze media to kolesiowi mogła palma odbić już dawno.
Zarzuty kibiców BVB, że Lewy to zdrajca i sprzedawczyk mnie śmieszą. Tym bardziej, że to głównie zarzuty polskich fanów, na stronach niemieckich można znaleźć dużo przychylniejsze opinie. Co więcej, Niemcy podkreślają różnicę różnicę pomiędzy Mario Goetze (który najpierw mówił o uczuciu jakim darzy BVB, a potem - niespodzianka - "dobra chłopaki, to ja wykorzystuję klauzulę i idę do Bawarii, nara!") i Lewym, który osobiście i przez Kucharskiego dawał od dawna uczciwie do zrozumienia, że chce odejść i że najprawdopodobniejszym celem jest Monachium. Poza tym Lewy nie jest wychowankiem BVB, nigdy nie mówił, że zostanie u nich do końca kariery, tylko podkreślał, jak wiele BVB zawdzięcza. Nie sądzę, żeby teraz zmienił opinię.
Marudzenie z kolei na to, że poszedł AKURAT do Bayernu też jest dziwne. A gdzie miał iść, skoro chce się rozwijać? Bayern jest obecnie najlepszym klubem na świecie i przy okazji klubem od lat prowadzonym bardzo mądrze i konsekwentnie. Po niewypałach typu Breno radykalnie zmieniono politykę transferową kilka lat temu i nie wydaje się pieniędzy na przypadkowe osoby. Lewy wie, że nie musi w Monachium od razu być najlepszy na świecie, dostanie kredyt zaufania i czas na wejście do zespołu. Tego nie dałby mu ani Real, ani City (zakładając, że naprawdę było jakieś zainteresowanie z ich strony).
Kumpel mnie pytał, czy nie boję się najazdu sezonowców mówiących, że kibicują Bayernowi dłużej niż ja i pocisku w mediach. Pewnie, że nie. Tacy kolesie zawsze się znajdowali, sukcesy i transfery przyciągają takich ludzi. Bayern tylko na tym zyska, a ja nie muszę nikomu udowadniać, że jestem z Bayernem naprawdę od tylu lat
A co do mediów - sądzę, że uwaga teraz się podzieli pomiędzy Kubę i Piszczka oraz Lewego, więc nie będzie tak źle. Poza tym więcej Bayernu w polskiej TV to też plus 
Podsumowując - dobry transfer Bayernu i dobry wybór Lewego
A o takich rzeczach mówić nie warto:

Panowie sobie wszystko już pewnie wyjaśnili/wyjaśnią i tyle. Każdy popełnia błędy.


Śmieszą mnie tak samo jak Was teksty, że to "sukces polskiego footballu". Jasne. To sukces Lewego, na który ciężko na to pracował. To raczej porażka polskiego footballu, bo coś czuję, że gdyby został w rodzimej "ekstra" lidze, to nic by z tego nie wyszło.
Piszecie, że Lewy to zarozumialec. Czy większy niż np. Szczęsny czy Kuszczak w swoim czasie? Mnie się wydaje, że mogło być dużo gorzej, bo po tym, co wyczyniają nasze media to kolesiowi mogła palma odbić już dawno.
Zarzuty kibiców BVB, że Lewy to zdrajca i sprzedawczyk mnie śmieszą. Tym bardziej, że to głównie zarzuty polskich fanów, na stronach niemieckich można znaleźć dużo przychylniejsze opinie. Co więcej, Niemcy podkreślają różnicę różnicę pomiędzy Mario Goetze (który najpierw mówił o uczuciu jakim darzy BVB, a potem - niespodzianka - "dobra chłopaki, to ja wykorzystuję klauzulę i idę do Bawarii, nara!") i Lewym, który osobiście i przez Kucharskiego dawał od dawna uczciwie do zrozumienia, że chce odejść i że najprawdopodobniejszym celem jest Monachium. Poza tym Lewy nie jest wychowankiem BVB, nigdy nie mówił, że zostanie u nich do końca kariery, tylko podkreślał, jak wiele BVB zawdzięcza. Nie sądzę, żeby teraz zmienił opinię.
Marudzenie z kolei na to, że poszedł AKURAT do Bayernu też jest dziwne. A gdzie miał iść, skoro chce się rozwijać? Bayern jest obecnie najlepszym klubem na świecie i przy okazji klubem od lat prowadzonym bardzo mądrze i konsekwentnie. Po niewypałach typu Breno radykalnie zmieniono politykę transferową kilka lat temu i nie wydaje się pieniędzy na przypadkowe osoby. Lewy wie, że nie musi w Monachium od razu być najlepszy na świecie, dostanie kredyt zaufania i czas na wejście do zespołu. Tego nie dałby mu ani Real, ani City (zakładając, że naprawdę było jakieś zainteresowanie z ich strony).
Kumpel mnie pytał, czy nie boję się najazdu sezonowców mówiących, że kibicują Bayernowi dłużej niż ja i pocisku w mediach. Pewnie, że nie. Tacy kolesie zawsze się znajdowali, sukcesy i transfery przyciągają takich ludzi. Bayern tylko na tym zyska, a ja nie muszę nikomu udowadniać, że jestem z Bayernem naprawdę od tylu lat


Podsumowując - dobry transfer Bayernu i dobry wybór Lewego

A o takich rzeczach mówić nie warto:

Panowie sobie wszystko już pewnie wyjaśnili/wyjaśnią i tyle. Każdy popełnia błędy.
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Za to polski kibic ma zapewnione transmisje w tv meczy Borussi, Bayernu i Barcelony. Rzygam tęczą :roll:squinter pisze:dokładnie, to jest podstawowa kwestia, co ma polski futbol z tego, że Lewandowski zagra w Bayernie? nic, absolutne zero.
Lewandowski lepiej wybrać nie mógł. Brawo dla niego. To wspaniałe, że ktoś prócz bramkarzy zdobył sobie silną pozycję w Europie i bedzię grał w takim wielki zespole, tak ustabilizowanym. Denerwujące są też porównania transferu Gotze i Roberta. Powodzenia Robert

- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Akapit wyżej piszesz, że Lewy idzie do najlepszego obecnie klubu na świecie, a później stwierdzasz, że nie musi być od razu najlepszy na świecie. Twierdzisz, że Real mający w ataku tylko jednego Benzeme nie dałby mu kredytu zaufania, który ma dostać u Guardioli? Trenera, który z czterech sezonów w Barcy każdy rozpoczynał z innym środkowym napastnikiem? Drugi w Bayernie znów zacznie od zmiany dziewiątki. Faktycznie, kto mógłby dać Lewemu więcej zaufania, niż GuardiolaEffe pisze:Lewy wie, że nie musi w Monachium od razu być najlepszy na świecie, dostanie kredyt zaufania i czas na wejście do zespołu. Tego nie dałby mu ani Real, ani City (zakładając, że naprawdę było jakieś zainteresowanie z ich strony).

Uważam decyzję Lewego za dobrą (choć chętnie zobaczyłbym go w innej lidze, z czystej ciekawości) ale nie przesadzajmy jaki to Bayern jest świetny w zaufaniu do swoich piłkarzy itd.
Fakt, jako kibic Bayernu byłbym zachwycony. Najlepszy napastnik rywala za darmo.
- Piti
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
- Posty: 1976
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
Takim skladem Bayern przegral w sparingu 3:0 z Red Bullem SalzburgNeuer - Martinez (Rafinha 46), Dante, Boateng - Höjbjerg (Green 76), Kroos - Shaqiri, Götze (Mandzukic 46), Thiago, Alaba - Müller

- gucio_juve
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2006
- Posty: 1038
- Rejestracja: 03 lipca 2006
Jaki drugi garnitur? Tu raptem dwóch-trzech piłkarzy z podstawowego brakowało. Przyczyna porażki była inna - Guardiola od przyszłego sezonu planuje grać podobno systemem 3-5-2 i z Salzburgiem były pierwsze testy.
Tak swoją drogą - w Niemczech dużo pisze się o nawiązaniu współpracy pomiędzy nami, a Werderem. Oficjalnie wszystko ma wejść w życie 1 lipca, a pierwsze rozmowy przyniosły dużo pozytywów. W lecie Bremeńczycy chcą ponoć wypożyczyć od nas Berardiego i Marrone.
Tak swoją drogą - w Niemczech dużo pisze się o nawiązaniu współpracy pomiędzy nami, a Werderem. Oficjalnie wszystko ma wejść w życie 1 lipca, a pierwsze rozmowy przyniosły dużo pozytywów. W lecie Bremeńczycy chcą ponoć wypożyczyć od nas Berardiego i Marrone.
- Piti
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
- Posty: 1976
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
Blaszczykowski zerwał więzadla w kolanie 
niewiem czy widzieliscie, ale kibice BVB zrobili piosenke o Blaszczykowskim

niewiem czy widzieliscie, ale kibice BVB zrobili piosenke o Blaszczykowskim

Kod: Zaznacz cały
http://www.youtube.com/watch?v=j4zCUzAcp8o
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2014, 15:02 przez Piti, łącznie zmieniany 1 raz.
- Antek666
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
- Posty: 767
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
i nie zagra na MundialuBazyliszek pisze:Blaszczykowski zerwał więzadla w kolanie

Nie widziałem,ale fajne to jestBazyliszek pisze:niewiem czy widzieliscie, ale kibice BVB zrobili piosenke o Blaszczykowskim![]()
Kod: Zaznacz cały
http://www.youtube.com/watch?v=j4zCUzAcp8o


Jak już coś skrobnąłem w temacie o "Bundeskopance" jak to mówią posiadacze niezwykle silnej polskiej ekstraklasy,to muszę wspomnieć,że niezmiernie się cieszę z rezultatów osiąganych przez berlińską Herthę w tym sezonie

- Zhx123
- Dortmundczyk
- Rejestracja: 03 maja 2013
- Posty: 263
- Rejestracja: 03 maja 2013
Ramos i Volland - im wiele Hertha zawdzięcza.
Co do Kuby szkoda wielka. W związku z tą sytuacja Borussia będzie chciała kogoś jeszcze ściągnąć w tym okienku(korzystnie sportowo i finansowo), ale nie wiadomo czy się uda.
A Kuba odwiedził już trening ^^

Co do Kuby szkoda wielka. W związku z tą sytuacja Borussia będzie chciała kogoś jeszcze ściągnąć w tym okienku(korzystnie sportowo i finansowo), ale nie wiadomo czy się uda.
A Kuba odwiedził już trening ^^

- gucio_juve
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2006
- Posty: 1038
- Rejestracja: 03 lipca 2006
Hertha? Vollandowi?Zhx123 pisze:Ramos i Volland - im wiele Hertha zawdzięcza.
- Zhx123
- Dortmundczyk
- Rejestracja: 03 maja 2013
- Posty: 263
- Rejestracja: 03 maja 2013
Cholera
Nie wiem co mi się wpakowało w tym momencie, że Volland jest akurat w Herthe bo wiem, że gra w Hoffenheim(w końcu każdy kibic BVB o nim marzy). Może przez te barwy.
Co nie zmienia faktu, że obaj zawodnicy w tym sezonie odwalają kawał dobrej roboty.

Co nie zmienia faktu, że obaj zawodnicy w tym sezonie odwalają kawał dobrej roboty.
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 2445
- Rejestracja: 25 lutego 2006
Ja nie mogę ciągle zrozumieć czemu nie spieniężyli Lewego latem, tak czy siak zgarnia go Bayern, a wątpię że te kilkanaście goli, które strzelił są warte tych milionów jakie BVB straciło.
Kupiliby sobie za tę kasę jakiegoś niezłego napastnika i byłoby spoko, a tak pewnie znowu będą narzekać jaki Bayern zły i jak drogo na rynku. Dziwny ten ich zarząd.
Kupiliby sobie za tę kasę jakiegoś niezłego napastnika i byłoby spoko, a tak pewnie znowu będą narzekać jaki Bayern zły i jak drogo na rynku. Dziwny ten ich zarząd.
#AllegriOut