Polityka

[gregor_g4]

Jestem ze wsi, ale będę głosować przeciwko człowiekowi WSI . Gregor_g4, kupuję tę książkę.

nie zawiedziesz się pochłonąłem ją w 1,5 dnia - nie da się oderwać od czytania.


W mediach karmią nas danymi IPSOS, w których zaraz okaże się że to jednak BK wygrał , jednak już wstępne wyniki exit poll pokazały gdzie należy mieć sondaże.
Tymczasem na tweeter:




żeby się nie okazało, jak PKW poda wstępne wyniki, że dojdzie do starcia Duda - Kukiz lub nawet 1 tury nie będzie

EDIT

potwierdzenie info z tweeter'a padło właśnie w TVP Info w oparciu o strone internetową PKW.

Różnica AD - BK na ten moment to 10%. BK - PK 8 %

[Vimes]

Ilu zwolenników Kukiza ponownie oddałoby na niego głos mając świadomość, że ma realną szansę na elekcję. Myślę, że większość, choć beze mnie - ja wówczas bym odpuścił, ponieważ Paweł jest jednak zbyt niedoinformowanym kandydatem w wielu ważnych kwestiach i to, chcąc nie chcąc, niestety widać jak na dłoni.

Pozwól, że się nie zgodzę. Weź pod uwagę jakie jest miejsce prezydenta w polskim ustroju. Prezydent nie musi być zawodowym politykiem, bo ma ograniczone kompetencje. Politykę w jej czysto brutalnej formie prowadzi premier i to on powinien być wyrafinowanym i cynicznym draniem. Prezydent powinien być bardziej głosem ludu, skoro jest wybierany w wyborach powszechnych i czasem hamować premiera jeżeli ten się zapędzi zbyt daleko.

Nawiążę jeszcze do tych narzekań na brak doświadczenia Kukiza. Pamiętacie, że w okresie II RP też mieliśmy na ważnym stanowisku ówczesny odpowiednik Kukiza? Cytat: "Był gwiazdorem, idealizowanym jak wielu innych gwiazdorów, niewielkiego wzrostu, szokujący lwią, rudą, grzywą. Niewątpliwie posiadał talent aktorski i potrafił szokować. Kobiety szalały na jego widok. Po sukcesie, jakim było jego pierwsze tournee po Ameryce, pojawiły się wina, perfumy i różne gadżety jego imienia". Odgadnie ktoś o kim mowa?

[Makiavel]

Błagam Cie Vimes, powiedz, że nie napisałeś właśnie, że Kukiz to odpowiednik Paderewskiego.

Prezydent także reprezentuje kraj za granicą. Powtarzam pytanie: wyobrażasz sobie rozmowę Obama - Kukiz? Putin-Kukiz? Wystąpienie Kukiza na forum ONZ?

Jak czytam, że ludzie głosują na Kukiza bo chcą zmiany to dla mnie to jest tak, jakbym wyrzucił starą, wyświechtaną marynarkę i ubrał się w nową bluzę dresową.

[blackadder]

Błagam Cie Vimes, powiedz, że nie napisałeś właśnie, że Kukiz to odpowiednik Paderewskiego.

Jeśli mogę się wtrącić. Do kogo porównałbyś Komorowskiego?

[gregor_g4]

Błagam Cie Vimes, powiedz, że nie napisałeś właśnie, że Kukiz to odpowiednik Paderewskiego.

Ty miałeś do książek zmiatać podobno ?

[Makiavel]

Błagam Cie Vimes, powiedz, że nie napisałeś właśnie, że Kukiz to odpowiednik Paderewskiego.

Jeśli mogę się wtrącić. Do kogo porównałbyś Komorowskiego?

Na pewno nie do Piłsudskiego, choć jakbym to zrobił oddałoby to skalę nieporozumienia w porównaniu użytym przez Vimesa.

[Vimes]

Błagam Cie Vimes, powiedz, że nie napisałeś właśnie, że Kukiz to odpowiednik Paderewskiego.

Paderewski był ówczesnym odpowiednikiem gwiazdy rocka . Poza tym, miał niewielkie, jeżeli w ogóle jakieś, doświadczenie w polityce. Piłsudski desygnował go na premiera, bo akceptowała go prawica i lewica, łączył ludzi o różnych o poglądach. Podobnie elektorat Kukiza nie jest jednoznacznie prawicowy bądź lewicowy. Kukiz łączy ludzi o różnych poglądach. Osobiście spodobało mi się to, że przyznał, iż ma niewielkie pojęcie o gospodarce, ale jak czegoś nie wie to pyta ludzi z Centrum imienia Adama Smitha i ze związków zawodowych, żeby wyrobić sobie zdanie. Prezydent nie musi znać się na wszystkim, bo od tego ma doradców. Kampania wyborcza Komorowskiego pokazała, że doradcy obecnego prezydenta są wyjątkowo kiepscy.

[Makiavel]

Paderewski był ówczesnym odpowiednikiem gwiazdy rocka Very Happy

Tak, ale raczej McCartney'a albo Bono a nie Kukiza. Chyba, że umknęła mi międzynarodowa sława pana Pawła, wizyty na dworze królewskim w Anglii i jego rozmowy z prezydentem USA.

[pumex]

Ilu zwolenników Kukiza ponownie oddałoby na niego głos mając świadomość, że ma realną szansę na elekcję. Myślę, że większość, choć beze mnie - ja wówczas bym odpuścił, ponieważ Paweł jest jednak zbyt niedoinformowanym kandydatem w wielu ważnych kwestiach i to, chcąc nie chcąc, niestety widać jak na dłoni.

Pozwól, że się nie zgodzę. Weź pod uwagę jakie jest miejsce prezydenta w polskim ustroju. Prezydent nie musi być zawodowym politykiem, bo ma ograniczone kompetencje. Politykę w jej czysto brutalnej formie prowadzi premier i to on powinien być wyrafinowanym i cynicznym draniem. Prezydent powinien być bardziej głosem ludu, skoro jest wybierany w wyborach powszechnych i czasem hamować premiera jeżeli ten się zapędzi zbyt daleko.

To wszystko prawda, jednakowoż nie powinno dojść do sytuacji, w której prezydent mówi o wprowadzeniu ustawy nie wiedząc, że istnieje ona od kilku lat (a to tylko luźny przykład, jeden z wielu). Poza tym w Kukizie, mimo mojego głosu na niego, rażą mnie jeszcze dwie kwestie:
1. Nie bardzo potrafi odpowiedzieć na pytanie "co dalej, poza JOWami?" - chyba jedyną opcją wybrnięcia z takiego pytania jest zapewnienie, ze najważniejsze jest zburzenie partiokracji a dalej już samo pójdzie ku dobremu.
2. Nie tyle brak doświadczenia czy zaplecza, co brak obycia w trudnych sytuacjach, choćby przed kamerą. Za mało w Kukizie dystansu w sytuacji, gdy ktoś go publicznie podjudza i denerwuje, przez co bałbym się o jego reprezentacyjność, bo pamiętajmy, że prezydent to nie tylko głos ludu wewnątrz kraju, ale również poza nim.
I pisze to wszystko przy naprawdę dużej sympatii dla Kukiza, który, w odróżnieniu od Korwina, wydaje się być osobą szczerą i uczciwą, a nie demagogiem.

Przez ostatnie lata, obserwując z przyczajenia to co się wyprawia, mocno straciłem zaufanie do wszelkiej maści polityków, ale jest jeden, któremu byłbym w stanie zaufać. Może nie bezgranicznie, ale obdarzyłbym go dużym kredytem ufności. Mowa o Pawle Kowalu, który niestety jest gdzieś w totalnej niszy, bardzo daleko od uprawiania realnej polityki.

I jeszcze jedno: wobec wczorajszych i dzisiejszych wyników jestem ciekawy, jak równolegle z ilością głosów na Bronka wygląda zaufanie do niego jako polityka Bo przez bardzo długo był na czele tego zestawienia i teraz pytanie: naród dalej darzy go zaufaniem lecz po prostu nie widzi go dalej jako człowieka nadającego się do piastowania roli prezydenta, czy po prostu stracili do niego zaufanie i stąd ten spadek?

[wagner]

Paderewsk

Paderewski się w grobie przewraca. Do czego to doszło..

Alternatywa w osobie Kukiza to jak brak alternatyw.

[Lucas87]

Już przestańcie. Polityków pokroju Paderewskiego, Dmowskiego, Piłsudskiego, Korfantego, Daszyńskiego, Witosa, Grabskiego, Kwiatkowskiego, etc. - możemy już nigdy nie mieć w historii. Takim ludziom jak Paderewski zawdzięczamy, że jeszcze w ogóle istniejemy na mapie Europy. Byli z różnych opcji politycznych i szczerze się nienawidzili, ale każdy był gotów walczyć o Polskę, aż do samego końca swojego żywota.

14:31 PKW ma nowe, cząstkowe wyniki wyborów prezydenckich. Według danych z 27 na 51 okręgów, Andrzej Duda wygrywa w I turze wyborów z wynikiem 36,66 procent. Drugie miejsce ma Bronisław Komorowski, który - według tych danych PKW - otrzymał 31,9 procent.

[Vimes]

I jeszcze jedno: wobec wczorajszych i dzisiejszych wyników jestem ciekawy, jak równolegle z ilością głosów na Bronka wygląda zaufanie do niego jako polityka Bo przez bardzo długo był na czele tego zestawienia i teraz pytanie: naród dalej darzy go zaufaniem lecz po prostu nie widzi go dalej jako człowieka nadającego się do piastowania roli prezydenta, czy po prostu stracili do niego zaufanie i stąd ten spadek?

Przypadek podobny do Jacka Kuronia, on też się cieszył olbrzymim zaufaniem społecznym, ale w żaden sposób nie przekładało to się na poparcie w wyborach.



Internety nie znają litości :lol:.

[Mehehehe]

1. Pojawiło się kilka wypowiedzi nt córki Dudy Studiuje prawo na UJ, jest aktualnie na 2. semestrze. Ale więcej informacji nie mogę wam podać :lol:

2. Rozmawiałem dzisiaj z 18 osobami z mojej uczelni (studenci 1. stopnia) nt ich głosów - 14 Kukiz, 2 Korwin i po jednym Duda z Komorowskim. Mam świadomość, że nie ma to odniesienia do jakiejś 'średniej' wśród ludzi mających być przyszłością państwa, ale oddaje raczej jakieś proporcje (może w rzeczywistości mniej korzystne dla Kukiza). W drugiej turze, wg deklaracji, 10 osób nie pójdzie zagłosować (albo głos pusty), 6 pójdzie zagłosować na Bronka no i dwie na Dudę. Młodzi nie lubią PiSu bardziej niż Bronka. Podstawową niewiadomą, poddawaną wątpliwości, były struktury stronnictwa Kukiza na jesień. FB mówi, że będzie współpracował z JKM, ale obawiam się, że to jest zła opcja dla Kukiza.

3. Przyszłość KNP - słusznie zadane pytanie. Znam bardzo dobrze osobę z bliskiego otoczenia Wilka (jedna z głównym szych w wlkp), ale jeszcze z nim nią nie rozmawiałem. Postaram się dowiedzieć co nie co, jakie są plany na przyszłość bliższą i dalszą.

EDIT: Przyszłe plany KNP rozstrzygną się w ciągu najbliższego miesiąca-dwóch, natomiast niektórzy członkowie partii wyrażają chęć współpracy z RN. Ponadto dawni współpracownicy Korwina nie wierzą w jego obecność w Sejmie i jeśli sprzymierzy się z Kukizem w jesiennych wyborach, to pociągnie go na dno, poniżej 5% progu. Twierdzą też, że Korwin z Wiplerem udowodnili, że są niegodni zaufania (wybieg na debacie). //Własna dygresja - jeśli Kukiz nie sprzymierzy się z Korwinem, to KNP może być otwarty na współpracę.//

[Makiavel]

Paderewsk

Paderewski się w grobie przewraca. Do czego to doszło..

Alternatywa w osobie Kukiza to jak brak alternatyw.

Coraz więcej mądrych wypowiedzi się tu pojawia :-) Pod tym także podpisuje się obiema rękami.

Ochłońcie na chwilę z tego waszego prawicowego uniesienia. Zapomnijmy, że Kukiz jest nowym Paderewskim albo Reaganem a Duda Kennedym albo Obamą i pomyślcie chwilę. Kukiz to jest jeden człowiek. Nawet jak wejdzie w koalicję z JKM to będzie ich dwóch. Dodajmy Wiplera (choć to raczej niebezpieczny kompan dla Kukiza, biorąc pod uwagę zamiłowanie Przemysława do napojów wyskokowych) to mamy trzech. Kukiz nie zna się na niczym, JKM i Wipler to miłośnicy poglądów gospodarczych z XVII/XIX wieku. Jak na mój gust brakuje im jeszcze co najmniej 20-30 dobrych kandydatów na posłów, ze 150 przyzwoitych i jakiś ok. 10 kandydatów na ministrów. Pal licho więc struktury terenowe, których Kukiz nie ma. Kukiz nie ma nic, oprócz dobrego wyniku wyborczego, choć nawet nie powtórzył sukcesu Stana Tymińskiego.

[Vimes]

JKM i Wipler to miłośnicy poglądów gospodarczych z XVII/XIX wieku.

[quote="Tygodnik "Polityka" o Wiplerze"]Przemysław Wipler (dawniej PiS, dziś niezrzeszony) – wyróżniony został dość zgodnie za kompetencje ekonomiczne oraz „zapał w przekładaniu magicznych budżetowych liczb na język ludzki”, za konsekwencję w rozliczaniu rządu, z tego, co robi w gospodarce i finansach. Za skuteczne patrzenie władzy na ręce. Także za zdolność do kooperacji z politycznymi przeciwnikami, co jest w naszej polityce zjawiskiem rzadkim. Będąc jeszcze członkiem PiS, wywalczył sobie spory zakres autonomii w wypowiedziach, z jego odejściem PiS straciło cenionego fachowca.

Źródło[/quote]

Makiavelu, czyli najlepszy Twoim zdaniem tygodnik opinii w Polsce znowu się pomylił w swoich ocenach?