Wszystko o Interze
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
No i skonczylo sie 0:0. Generalnie faktycznie najwieksza zagadka tego spotkania pozostanie to, dlaczego Gasperini zdjal Forlana i wprowadzil do srodka boiska Muntariego. Mialem wrazenie, ze on pelnil w tej koncowce role trequartisty w dodatku.
Slaby mecz, srednio - wolne tempo, wiekszosc sytuacji to indywidualne akcje czy to Forlana, czy to Sneijdera czy to Jonathana. Slabo bloki obronne z jednej jak i z drugiej strony. Osvaldo kompletnie niewidoczny, pokazal sie moze dwa razy (chociaz trzeba przyzac, ze byly to akurat akcje klasowe). Totti tak samo.
Slaby mecz, srednio - wolne tempo, wiekszosc sytuacji to indywidualne akcje czy to Forlana, czy to Sneijdera czy to Jonathana. Slabo bloki obronne z jednej jak i z drugiej strony. Osvaldo kompletnie niewidoczny, pokazal sie moze dwa razy (chociaz trzeba przyzac, ze byly to akurat akcje klasowe). Totti tak samo.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
To jakaś parodia. Sędzie doliczył 4 min., podczas gdy gwizdnął dopiero po 5:30... Coś nie halo. Ktoś tu chciał wygranej interu.
Bezsilny inter - nawet na tle tak fatalnej Romy (nieporadnej zwłaszcza w linii obrony). Ciekawe, czy Gasp. długo w tym środowisku jeszcze popracuje - jakiegoś sensownego ewentualnego następcy dla tego jegomościa na horyzoncie jednak nie widać. inter jest póki co w pupie.
Bezsilny inter - nawet na tle tak fatalnej Romy (nieporadnej zwłaszcza w linii obrony). Ciekawe, czy Gasp. długo w tym środowisku jeszcze popracuje - jakiegoś sensownego ewentualnego następcy dla tego jegomościa na horyzoncie jednak nie widać. inter jest póki co w pupie.
- LordRahl
- Juventino
- Rejestracja: 10 czerwca 2010
- Posty: 549
- Rejestracja: 10 czerwca 2010
Nie tyle strzał co Sneijder go przydeptał, współczuje :-D ale ubawiłem się jak komentatorzy C+ próbowali określić gdzie dostał De Rossi :lol:Monte Cristo pisze:Tak wogole to dlaczego na meczu z Roma, Inter ma pol pusty stadion?![]()
No i jest remis, dobrze dla nas. Niezly strzal dostal De Rossi pod koniec meczu, nie zazdroszcze :lol:
Mecz ogólnie wydawał się szybki, ale obu drużynom brakowało ostatnich podań i fajnych strzałów. Od dzisiaj jestem fanem Gaspa :rotfl:
A Luis Enrique (chyba dobrze?) ma nawet ciekawy pomysł z tym utrzymywaniem się przy piłce, jednak Romie brak do tego wykonawców, a ustawienie Taddei'a na lewej obronie to była parodia :shock: Więcej takiej gry tych zespołów, a odlicze ich z grona groźnych rywali.
- Osgiliath
- Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2009
- Posty: 2677
- Rejestracja: 01 lutego 2009
Bardzo ładnie 
Teraz my w końcu musimy się nauczyć wykorzystywać takie potknięcia, a nie jak w poprzednim sezonie marnowaliśmy okazję do odskoku...
Liczę, że Gasp jeszcze dostanie szansę, wszak zdobyli przeca punkt
Oby jutro Milan z Napoli też na remis


Teraz my w końcu musimy się nauczyć wykorzystywać takie potknięcia, a nie jak w poprzednim sezonie marnowaliśmy okazję do odskoku...
Liczę, że Gasp jeszcze dostanie szansę, wszak zdobyli przeca punkt

Oby jutro Milan z Napoli też na remis


- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Po 90 minucie De Rossi trzymał się za ptaka przez jakieś dwie minuty.mrozzi pisze:Sędzie doliczył 4 min., podczas gdy gwizdnął dopiero po 5:30...
Pociesznie zobaczyć słaby mecz rywali i bezbramkowy remis. Naprawdę aż mi cieplej na sercu.
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Ale De Rossi się trochę zwijał jak w kule dostał, choć 5 minut by wystarczyło.mrozzi pisze:To jakaś parodia. Sędzie doliczył 4 min., podczas gdy gwizdnął dopiero po 5:30... Coś nie halo. Ktoś tu chciał wygranej interu.
Takie mam dziwne wrażenie jakby nikt tego meczu nie chciał wygrać albo taki respekt czują do siebie. Roma niby prowadziła grę, ale bez jakis sytuacji dobrych (przynajmniej w drugiej połowie którą oglądałem), nic nie ryzykowali. Inter gra u siebie i czeka na kontry, też dziwne, już nie wspomnę o zmianach, średni mecz.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Rzeczywiście. Mea culpa.Ouh_yeah pisze:Po 90 minucie De Rossi trzymał się za ptaka przez jakieś dwie minuty.mrozzi pisze:Sędzie doliczył 4 min., podczas gdy gwizdnął dopiero po 5:30...
- liqu!d
- Juventino
- Rejestracja: 11 lipca 2006
- Posty: 168
- Rejestracja: 11 lipca 2006
Zmiana Muntariego za Forlana to jedno, a przeniesienie nieźle sobie radzącego Nagatomo na drugą stronę to jeszcze głupszy pomysł. Japończyk po drugiej stronie zgasł, a ten Jonathan poza szybkością nie błyszczy niczym. Gasperini pokazuje klasę.
Enrique natomiast nigdy niczego nie osiągnie. Może to jest pracowity trener i fajny człowiek, ale On ma problem z dogmatem, któremu ciągle się poddaje. Wystarczyłoby, żeby zaczął sam myśleć i budować zespół po swojemu.
Mecz szarpany, szybki, ale to raczej wynikało ze słabości defensywnej rywala. Bramkowe akcje miały miejsce po błędach obrony przeciwnika, a nie wynikające z dobrej gry. Remis to sprawiedliwy wynik.
Enrique natomiast nigdy niczego nie osiągnie. Może to jest pracowity trener i fajny człowiek, ale On ma problem z dogmatem, któremu ciągle się poddaje. Wystarczyłoby, żeby zaczął sam myśleć i budować zespół po swojemu.
Mecz szarpany, szybki, ale to raczej wynikało ze słabości defensywnej rywala. Bramkowe akcje miały miejsce po błędach obrony przeciwnika, a nie wynikające z dobrej gry. Remis to sprawiedliwy wynik.
- juveninhoo
- Juventino
- Rejestracja: 29 grudnia 2008
- Posty: 118
- Rejestracja: 29 grudnia 2008
Abstrahując od samego spotkania, które stało na nie najgorszym poziomie, to co zrobił Lucio Stekelenburgowi to po prostu masakra
Żeby tej nogi nie cofnąć tylko kopnąć w pełnym biegu wychodzącego bramkarza- pogratulować głupoty. I jeszcze później udawać, że on nic nie zrobił. Żałość bierze. Dla tych, którzy nie oglądali spotkania- Lucio wychodził sam na sam, ale było widać, że nie zdąży przed Maartenem. Jednak wyciągnął nogę i kopnął Holendra w głowę. Po tym uderzeniu bramkarz Giallorossich stracił przytomność i w takim stanie został zniesiony na noszach z boiska. Między słupkami zastąpił go Lobont. Zresztą, całą sytuację można zobaczyć tutaj.
Takim zachowaniom jak to Brazylijczyka mówimy stanowcze NIE! :naughty:

Takim zachowaniom jak to Brazylijczyka mówimy stanowcze NIE! :naughty:
"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby, którą się jest"- Kurt Cobain
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1857
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Też mnie to rozwaliło, zwłaszcza, że piłka w międzyczasie była ze dwa razy wypierniczona przez zawodników Romy...mrozzi pisze:To jakaś parodia. Sędzie doliczył 4 min., podczas gdy gwizdnął dopiero po 5:30... Coś nie halo. Ktoś tu chciał wygranej interu.

Mecz bardzo słaby, podobnie jak poziom komentarza ze strony Pana Olbrychta; John Obi, Yugatomo, Simone Taddei... Przygotowałby się gościu do meczu. Lipiński też jak palnął, że w grze Romy widać zalążek Barcelony, to nie wiedziałem, czy się śmiać czy palnąć w łeb.
Ciekaw jestem, co ze Stekelenburgiem. Lucio burak nawet nie raczył przeprosić

Boki obrony Taddei, Perotta? Miejmy nadzieję, że w meczu z nami wizjoner Enrique zastosuje podobne ustawienie.
Miejmy też nadzieję, że jutro wygramy i na dzień dobry będziemy mieli 5 punktów przewagi nad dwoma, bądź co bądź groźnymi, rywalami.
Na koniec mnie jeszcze taka myśl naszła: jak Inter dalej tak będzie cieniował, to się nie zdziwię, jak w styczniu Sneijder poprosi o transfer...
Ostatnio zmieniony 17 września 2011, 23:10 przez wojczech7, łącznie zmieniany 1 raz.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1265
- Rejestracja: 15 września 2006
Szukasz dziury w calym i mowisz to wszytko tylko po to zeby oblac Lucio i caly Inter, blotem. Wogole nie wierze ze Brazylijczyk to zrobil specjalnie. Gdyby cos takiego sie stalo z Chiellinim w roli glownej to bys mowil ze nie chcacy etc.juveninhoo pisze:Abstrahując od samego spotkania, które stało na nie najgorszym poziomie, to co zrobił Lucio Stekelenburgowi to po prostu masakraŻeby tej nogi nie cofnąć tylko kopnąć w pełnym biegu wychodzącego bramkarza- pogratulować głupoty. I jeszcze później udawać, że on nic nie zrobił. Żałość bierze. Dla tych, którzy nie oglądali spotkania- Lucio wychodził sam na sam, ale było widać, że nie zdąży przed Maartenem. Jednak wyciągnął nogę i kopnął Holendra w głowę. Po tym uderzeniu bramkarz Giallorossich stracił przytomność i w takim stanie został zniesiony na noszach z boiska. Między słupkami zastąpił go Lobont. Zresztą, całą sytuację można zobaczyć tutaj.
Takim zachowaniom jak to Brazylijczyka mówimy stanowcze NIE! :naughty:
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1857
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Mimo wszystko Chiellini raczej by nie rżnął głupa, tylko by zwyczajnie okazał skruchę i przeprosił. Lucio natomiast zachował się jak prostak.Monte Cristo pisze:Szukasz dziury w calym i mowisz to wszytko tylko po to zeby oblac Lucio i caly Inter, blotem. Wogole nie wierze ze Brazylijczyk to zrobil specjalnie. Gdyby cos takiego sie stalo z Chiellinim w roli glownej to bys mowil ze nie chcacy etc.juveninhoo pisze:Abstrahując od samego spotkania, które stało na nie najgorszym poziomie, to co zrobił Lucio Stekelenburgowi to po prostu masakraŻeby tej nogi nie cofnąć tylko kopnąć w pełnym biegu wychodzącego bramkarza- pogratulować głupoty. I jeszcze później udawać, że on nic nie zrobił. Żałość bierze. Dla tych, którzy nie oglądali spotkania- Lucio wychodził sam na sam, ale było widać, że nie zdąży przed Maartenem. Jednak wyciągnął nogę i kopnął Holendra w głowę. Po tym uderzeniu bramkarz Giallorossich stracił przytomność i w takim stanie został zniesiony na noszach z boiska. Między słupkami zastąpił go Lobont. Zresztą, całą sytuację można zobaczyć tutaj.
Takim zachowaniom jak to Brazylijczyka mówimy stanowcze NIE! :naughty:
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7323
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 71 razy
Jak dla mnie to zachowanie Lucio było przede wszystkim bezsensowne, bezzasadne. Gość upadał, był już za linią piłki, widział (powtórka świetnie to pokazuje), że bramkarz jest bliżej i ma zamiar ją łapać, NIE WIDZIAŁ PIŁKI, a jednak z całej siły machnął przeszczepem.
Czerwona kartka za głupotę jak najbardziej się należała.
Oglądając Wesa na zbliżeniach w meczu z Trabzonsporem, to chłop miał minę, jakby dopiero co uświadomił sobie jaki błąd popełnił nie wybierając oferty MU.
Czerwona kartka za głupotę jak najbardziej się należała.
Bez przesady. Roma w drugich 45 min potrafiła bardzo długo utrzymać się przy piłce w stylu właśnie FCB (gra w trójkącie, krótkie podania do tyłu tak, by zawodnik ustawiony twarzą do bramki gospodarzy mógł ją rozegrać, szeroka gra, nie pchanie się na siłę jedną stroną). Brakowało wykończenia, błysku, czasami dokładności, ale ten zalążek na moje można było dostrzec.wojczech7 pisze:Lipiński też jak palnął, że w grze Romy widać zalążek Barcelony, to nie wiedziałem, czy się śmiać czy palnąć w łeb.
Raczej poczeka do końca sezonuwojczech7 pisze:Na koniec mnie jeszcze taka myśl naszła: jak Inter dalej tak będzie cieniował, to się nie zdziwię, jak w styczniu Sneijder poprosi o transfer...

Ostatnio zmieniony 17 września 2011, 23:21 przez jackop, łącznie zmieniany 1 raz.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!