Wszystko o SSC Napoli
Przecież nasi co mecz przez ostatnie dwa lata śpiewali to samo o Milanie. Jedyna chyba różnica to to, że oni śpiewali o Juve nawet podczas prezentacji zespołu (niezła nobilitacja Juve swoją drogą).Cabrini_idol pisze:Ten prostacki klub nawet grając w towarzyskim meczu z kimś tam, po strzelonej bramce śpiewa obrazliwe wzrotki o Juve. Więc dlaczego ja mam ich szanować?
- Eric6666
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2006
- Posty: 1159
- Rejestracja: 13 listopada 2006
my ze swoim scudetto trafiliśmy na słabe Serie A, Napoli obecnie trafia na wzmocnionego mistrza. Nie oszukujmy się,gdybyśmy trafili na czas Interu scudetto mogłoby nam wymknąć się z dłoni. Obecnie Serie A jest "średnie" PRÓCZ Juve nikt nie prezentuje wysokiego poziomu. Milan z Ibrą i Tiago, Inter z Mou itd. to w ogóle inna liga. Juventus w tym sezonie ma ogromne szanse, jeżeli się nie opuści.
Edit: Interu nienawidziliśmy tyle lat, bo byli od nas lepsi, ale nie pamiętam czasów, aby nasz zarząd robił takie cyrki,
Edit: Interu nienawidziliśmy tyle lat, bo byli od nas lepsi, ale nie pamiętam czasów, aby nasz zarząd robił takie cyrki,
"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
Mark Twain
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Buffon, Chiellini, Pirlo, Del Piero - zawodnicy z DNA zwycięzców. Do tego mega forma Barzagliego, Vidala i Marchisio. Z moich obserwacji wynika, że aby zdobyć scudetto trzeba mieć w składzie prawdziwych mistrzów nie tylko na boisku, ale i pod względem mentalnym. W Napoli jest Hamsik i długo nic. Higuaina nie zaliczam, dla mnie to nie jest gość, który może dać tej drużynie aż tak dużo, skoro Cavani nie potrafił, to Pipita tymbardziej.zoff pisze:A z drugiej strony jak wyglądał Juventus w sierpniu/wrześniu 2011 roku? Całkiem niezłe mercato, nieco szersza ławka rezerwowych niż w poprzednim sezonie, nowy trener na ławce. Ogólnie mówiąc też nie byliśmy faworytami do Scudetto. Naprawdę nie lekceważyłbym Napoli.juvefan999 pisze:Fajna analiza gry Napoli z ostatniego sparingu z Galatą: http://krotkapilka.pl/artykul,benitez_odkrywa_karty,976
Na papierze ich skład wygląda ciekawe. Aczkolwiek od Juve jeszcze sporo odstają.
.
Ja będę się upierał przy swoim - Napoli tą iberyzacją wiele nie zwojuje. Co więcej - uważam, że nie zmieści się w trójce. Milan i Viola wyglądają lepiej, a kto wie jak odpalą Roma i Inter. Nie zapominajmy, że Napoli gra w Lidze Mistrzów, sezon temu mieli ten komfort, że na Ligę Europy wystawiali Donadelów i Mestów, teraz już tak nie będzie i po batalii w Lidze Mistrzów przyjdzie pojechać na jakiś ciężki teren. Dla kontrastu - Napoli w sezonie 11/12, grając w Lidze Mistrzów z najlepszym potencjałem ofensywnym w ostatnich latach (Lavezzi, Hamsik, Cavani) zajęło 4 czy 5 miejsce w tabeli.
- Nedved1983
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2012
- Posty: 611
- Rejestracja: 26 lutego 2012
tak, mieliśmy projekt i DNA. jakoś przez 2 sezony to nie pomogło i dostawaliśmy baty, zajmowaliśmy 7 miejsca. do tego Benitez jest dużo bardziej doświadczony niż Conte był w chwili obejmowania nas. byłbym daleki od lekceważenia śmieciarzy. sezon jest długi, po drodze sporo niewiadomych ( kontuzje, pomyłki sędziowskie, sądy sportowe...).
pozostańmy na ziemi i dalej róbmy swoje.
pozostańmy na ziemi i dalej róbmy swoje.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Mielismy odpowiedni kregoslup, niestety reszte uzupelnialy Poulseny, Grygery i reszta asow. Conte i spolka stworzyli idealna mieszanke.Nedved1983 pisze:tak, mieliśmy projekt i DNA. jakoś przez 2 sezony to nie pomogło i dostawaliśmy baty, zajmowaliśmy 7 miejsca. do tego Benitez jest dużo bardziej doświadczony niż Conte był w chwili obejmowania nas. byłbym daleki od lekceważenia śmieciarzy. sezon jest długi, po drodze sporo niewiadomych ( kontuzje, pomyłki sędziowskie, sądy sportowe...).
pozostańmy na ziemi i dalej róbmy swoje.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Masz rację Alina, może i to lekka hipokryzja, ale jednak jest wyczuwalna różnica między naszym zarządem i kibicami a zarządem i bydłem z Neapolu. My się nie siłujemy na słowa czy jakieś zoorganizowane akcje na oficjalnych eventach przeciwko innym klubom. To właśnie ta subtelna różnica.alina pisze:Przecież nasi co mecz przez ostatnie dwa lata śpiewali to samo o Milanie. Jedyna chyba różnica to to, że oni śpiewali o Juve nawet podczas prezentacji zespołu (niezła nobilitacja Juve swoją drogą).Cabrini_idol pisze:Ten prostacki klub nawet grając w towarzyskim meczu z kimś tam, po strzelonej bramce śpiewa obrazliwe wzrotki o Juve. Więc dlaczego ja mam ich szanować?

- juvefan999
- Juventino
- Rejestracja: 29 czerwca 2010
- Posty: 27
- Rejestracja: 29 czerwca 2010
Patrząc po nazwiskach, to każdą formację mamy silniejszą. Ale jak wiadomo, nazwiska nie grają. Sezon będzie długi i wyczerpujący, Napoli z pewnością będzie groźnym rywalem, choć myślę, że w ostatecznym rozrachunku nie dadzą rady. Brakuje im właśnie liderów z prawdziwego zdarzenia. Poza Hamsikiem nie widzę tam takich.
http://90minut.blogspot.com/ - blog o piłce nożnej. Zapraszam !
- Bandiera_Rossa
- Rejestracja:
"Wy" to w ogóle nie robicie nic, bo siedzicie przed komputerami i telewizorami w Polsce, a nie na trybunach w Turynie. Ja rozumiem, kibicować jakiemuś klubowi, sympatyzować z nim, ale takie utożsamianie się na zasadzie "my juventini - bydło z neapolu" jest równie śmieszne jak wczorajsze trybuny na Lechii.Cabrini_idol pisze:Masz rację Alina, może i to lekka hipokryzja, ale jednak jest wyczuwalna różnica między naszym zarządem i kibicami a zarządem i bydłem z Neapolu. My się nie siłujemy na słowa czy jakieś zoorganizowane akcje na oficjalnych eventach przeciwko innym klubom. To właśnie ta subtelna różnica.alina pisze:Przecież nasi co mecz przez ostatnie dwa lata śpiewali to samo o Milanie. Jedyna chyba różnica to to, że oni śpiewali o Juve nawet podczas prezentacji zespołu (niezła nobilitacja Juve swoją drogą).Cabrini_idol pisze:Ten prostacki klub nawet grając w towarzyskim meczu z kimś tam, po strzelonej bramce śpiewa obrazliwe wzrotki o Juve. Więc dlaczego ja mam ich szanować?
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Tak utożsamiam się z Juventusem i tak jestem Juventino. To, że nie mieszkam w Turynie i nie chodze na co drugi mecz, nie oznacza że nie mogę się z nim utożsamiać i mówić ,,my'' jako klub i jako kibice. Bo ja również tworze ten klub jak każdy który kibicuje i wspiera go poprzez np zakup koszulki raz do roku czy innych gadżetów czy poprzez wyjazd raz czy 2 razy do roku na mecz.

- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
daj polskim chłopakom chociaż przez chwilę poczuć się lepszym w swoim wyimaginowanym świecie, gdzie ONI = bogaci przedsiębiorcy z północy, NAPOLI = zaściankowi chłopi z południa. Bryluje w tym mrozzi - gubernator z północy, póki go mama na obiad nie zawoła.Bandiera_Rossa pisze:"Wy" to w ogóle nie robicie nic, bo siedzicie przed komputerami i telewizorami w Polsce, a nie na trybunach w Turynie. Ja rozumiem, kibicować jakiemuś klubowi, sympatyzować z nim, ale takie utożsamianie się na zasadzie "my juventini - bydło z neapolu" jest równie śmieszne jak wczorajsze trybuny na Lechii.Cabrini_idol pisze:(...).
Jest takie porzekadło: przyczepiło się goofno do statku i mówi - "płyniemy!"


- Kucharius1
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2011
- Posty: 1245
- Rejestracja: 04 listopada 2011
Ostatnio byłem w sklepie za rogiem i już nie było internetówpan Zambrotta pisze:ludzie wykupili dostęp do całej zawartości internetu i się realizują

Prawda jest taka że każdy z nas ( no może prawie każdy ) czuje się Juventino, ale niektórzy za bardzo popłynęli. Wiadomo że el presidente Napoli to gość lekko śmieszny, kibice nie potrafią się zachować ( nasi też ), tyle że żadnego z nas bezpośrednio to nie dotyka ich zachowanie, więc bycie ultrasem w swoim pokoju jest lekko śmiechowe.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Kto mówi o byciu ultrasem we wlasnym pokoju. Ja jako kibic Juventusu który się utożsamia z drużyną, ma prawo do skomentowania i oceniania np zachowania Neples, ich prezesa czy kibiców. CO nie znaczy, że siedzę za monitorem pomalowany na czarno biało i ostrzę maczetę.
ALe w sumie wiem, że naśmiewanie się z drugiej osoby w Polsce jest dosyć popularne, robiąc dokladnie takie same rzeczy.
ALe w sumie wiem, że naśmiewanie się z drugiej osoby w Polsce jest dosyć popularne, robiąc dokladnie takie same rzeczy.

- evilboy
- Juventino
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
- Posty: 886
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Zapraszam tutaj, pouczcie tych głupoli, co to znaczy być prawdziwym kibicem o wielcy znawcy ultrasowskiego środowiska. Nawracajcie na Legiunię malujących pokoje w barwy Juve czy jeżdżących juvecento, w końcu tylko wy macie prawo utożsamiać się ze swoimi drużynami, a każdy kto nie ogląda syfowej polskiej piłki ten pajac, burak, wieś i kaczyński.
Czyli co, z naszych polskich ultrasów, którzy wyjechali na zmywak do Irlandii też się śmiejemy, bo swojego Kolejorza mogą oglądać tylko na streamie? Pewnie już przestawili się na Shamrock Rovers albo inne Dundee
Liczą się emocje, jakie budzi w kimś dany zespół, a nie to, ile jego meczów widziało się na żywo, ile ma się koszulek, ile razy było się na wódzie z piłkarzami czy nawet nie to jak długo się kibicuje.

Czyli co, z naszych polskich ultrasów, którzy wyjechali na zmywak do Irlandii też się śmiejemy, bo swojego Kolejorza mogą oglądać tylko na streamie? Pewnie już przestawili się na Shamrock Rovers albo inne Dundee

Liczą się emocje, jakie budzi w kimś dany zespół, a nie to, ile jego meczów widziało się na żywo, ile ma się koszulek, ile razy było się na wódzie z piłkarzami czy nawet nie to jak długo się kibicuje.
"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
Alex Del Piero
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1008
- Rejestracja: 23 marca 2005
Odwieczny konflikt między sopcastowymi forumowiczami, rozpisującymi składy i bajdurzącymi na czatach o tym, dlaczego na prawej gra Padoin, a nie Isla. I z drugiej strony chłopakami, którzy spotykają się w szerszym gronie (na meczach, w barach czy na zlotach) i traktują Juventus nie jako splot rozkminek taktyczno-mercatowych, a coś więcej. Niestety "gwiazdy" wyjazdów w ultrasowskim duchu znane są tylko małemu procentowi juvepolandowców, natomiast "gwiazdy" forumowych zabaw w kisielu cieszą się nieporównywalnie większym fejmem.
Dla jasności. Neapol jest dla mnie miastem brudasów na śmietnikach, a Mediolan budzi we mnie szczere uczucie nienawiści. Taki ze mnie "pokojowy ultras".
Teraz z cierpliwością czekam na falę hejtu użytkowników z liczbą postów powyżej 10000000.
Dla jasności. Neapol jest dla mnie miastem brudasów na śmietnikach, a Mediolan budzi we mnie szczere uczucie nienawiści. Taki ze mnie "pokojowy ultras".
Teraz z cierpliwością czekam na falę hejtu użytkowników z liczbą postów powyżej 10000000.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5534
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Czyli jeśli ktoś prowadzi rozkminy taktyczno-mercatowe i ogląda mecze na SopCascie to nie może traktować Juventusu jako coś więcej?Bukol87 pisze:Odwieczny konflikt między sopcastowymi forumowiczami, rozpisującymi składy i bajdurzącymi na czatach o tym, dlaczego na prawej gra Padoin, a nie Isla. I z drugiej strony chłopakami, którzy spotykają się w szerszym gronie (na meczach, w barach czy na zlotach) i traktują Juventus nie jako splot rozkminek taktyczno-mercatowych, a coś więcej.
Napoli dokonało wielu ruchów transferowych.