Liga Mistrzów 2011/12
- couec
- Juventino
- Rejestracja: 01 października 2010
- Posty: 434
- Rejestracja: 01 października 2010
:shock: :rotfl:De Rossi pisze: Reasumując:
Posiłkujcie się tymi danymi - http://kassiesa.home.xs4all.nl/bert/uef ... k2012.html , bo będziecie żyć w nieświadomości jak kolega yanquez.
fakt po co czerpać z oficjalnych źródeł, to takie przereklamowane.. a ktoś już twierdził, że konkurs na głupotę roku jest rozstrzygnięty.
Wracając do tematu LM, to na dzień dzisiejszy trudno jest wskazać drużynę, która mogłaby zagrozić jakoś szczególnie w tym momencie fc puaczką.
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Można taką drużynę wskazać bez problemu: Real. Ostatnie GD pokazały, że wreszcie, po latach, potrafią oni grać z Barcą. Pytanie czy był to pojedynczy przebłysk, czy prognostyk na przyszłość.
btw. Zresztą kto powiedział, że Barca nie może odpaść z kimś słabszym? Wiem, że mecze LM a ligowe wyjazdy do jakiś dziur to dwie różne rzeczy, ale w tym sezonie Barca nie gra rewelacyjnie. Pique gra jak pokraka, zaczynają na niego narzekać nawet kibice Barcy, Abidal nie jest zawodnikiem z przed choroby. To 2 na 4 podstawowych obrońców. Jeśli dodamy do tego połamanego Villię i kłopoty co jakiś czas ze zdrowiem Iniesty i Sancheza, to może to być pierwszy od dawna sezon bez Barcy w półfinałach. Z drugiej strony mocno się nie zdziwię, jeśli przejdą do historii jako obrońca trofeum...
btw. Zresztą kto powiedział, że Barca nie może odpaść z kimś słabszym? Wiem, że mecze LM a ligowe wyjazdy do jakiś dziur to dwie różne rzeczy, ale w tym sezonie Barca nie gra rewelacyjnie. Pique gra jak pokraka, zaczynają na niego narzekać nawet kibice Barcy, Abidal nie jest zawodnikiem z przed choroby. To 2 na 4 podstawowych obrońców. Jeśli dodamy do tego połamanego Villię i kłopoty co jakiś czas ze zdrowiem Iniesty i Sancheza, to może to być pierwszy od dawna sezon bez Barcy w półfinałach. Z drugiej strony mocno się nie zdziwię, jeśli przejdą do historii jako obrońca trofeum...
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Ja myślę że Milan jest w stanie z nimi wygrać - w fazie grupowej pokazali że potrafią zagrać z nimi otwartą piłkę i walczyć jak równy z równym, a to było jeszcze przed tym jak Barcelona popadła w ten kryzys. Real też mógłby, gdyby zaczął grać przeciwko nim tak, jak gra przeciwko każdemu innemu rywalowi. A im zawsze w decydującym meczu włącza się małpi rozum. Już raz po wygranej w Copa del Rey wszyscy myśleli że Real na stałe zacznie wygrywać, potem po zaciętej walce w Superpucharze wszyscy myśleli że w końcu są w stanie wygrać z Barceloną, a tu dalej guzik. Dlatego tym niezłym wynikiem w ostatnim dwumeczu aż tak bym się nie podpalał.
Nie wiem co mam myśleć o Napoli - mecz na pewno byłby ciekawy, ale jednak obawiam się że mają zbyt dziurawą obronę żeby zatrzymać tamten kosmiczny atak Barcelony.
Nie wiem co mam myśleć o Napoli - mecz na pewno byłby ciekawy, ale jednak obawiam się że mają zbyt dziurawą obronę żeby zatrzymać tamten kosmiczny atak Barcelony.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Oni to w ogole nie potrafia sie bronic. Kiedy przychodzi co do czego to 5 pilkarzy gra w linii (Od Maggio do Zunigi, przez cala trojke srodkowych), 2 defensywnych pomocnikow stara sie odebrac pilke rywalowi a ten ofensywy tercet stoi 40 metrow dalej i "gra pressingiem".zahor pisze: Nie wiem co mam myśleć o Napoli - mecz na pewno byłby ciekawy, ale jednak obawiam się że mają zbyt dziurawą obronę żeby zatrzymać tamten kosmiczny atak Barcelony.
Zamiast tak:
-------------------------1-------------------------
-------------------------2-------------------------
-----------------3-------------4-------------------
---------5----------------------------6------------
------------------7-----------8--------------------
To wyglada to tak:
-------------------------1-------------------------
--------5--------3------2------4--------6---------
----------------------------------------------------
-----------------7--------------8------------------
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
co prawda nie jestem forumowym ekspertem od calcio, taktyki i innych łukaszopodobnych spraw, ale tak chyba ma wyglądać? 5 i 6 ma grać w linii z obroną, a 7 i 8 być przecinakami?jakku1 pisze:Oni to w ogole nie potrafia sie bronic. Kiedy przychodzi co do czego to 5 pilkarzy gra w linii (Od Maggio do Zunigi, przez cala trojke srodkowych), 2 defensywnych pomocnikow stara sie odebrac pilke rywalowi a ten ofensywy tercet stoi 40 metrow dalej i "gra pressingiem".zahor pisze: Nie wiem co mam myśleć o Napoli - mecz na pewno byłby ciekawy, ale jednak obawiam się że mają zbyt dziurawą obronę żeby zatrzymać tamten kosmiczny atak Barcelony.
Zamiast tak:
-------------------------1-------------------------
-------------------------2-------------------------
-----------------3-------------4-------------------
---------5----------------------------6------------
------------------7-----------8--------------------
To wyglada to tak:
-------------------------1-------------------------
--------5--------3------2------4--------6---------
----------------------------------------------------
-----------------7--------------8------------------
Real nie umie grać z Barcą, co stasiu pierdzielisz ? :>
Na Barcę jest jedna taktyka - autobus i zabójcze kontry. Kto chce z nimi otwartą wojnę, odpada w przedbiegach.
Przy twoim ustawieniu możnaby grać łatwe, całkowicie darmowe piłki za plecy nr 3,4,5 i 6.jakku1 pisze:Oni to w ogole nie potrafia sie bronic. Kiedy przychodzi co do czego to 5 pilkarzy gra w linii (Od Maggio do Zunigi, przez cala trojke srodkowych), 2 defensywnych pomocnikow stara sie odebrac pilke rywalowi a ten ofensywy tercet stoi 40 metrow dalej i "gra pressingiem".zahor pisze: Nie wiem co mam myśleć o Napoli - mecz na pewno byłby ciekawy, ale jednak obawiam się że mają zbyt dziurawą obronę żeby zatrzymać tamten kosmiczny atak Barcelony.
Zamiast tak:
-------------------------1-------------------------
-------------------------2-------------------------
-----------------3-------------4-------------------
---------5----------------------------6------------
------------------7-----------8--------------------

Ładnie to widać na obrazku. Polecam zobaczyć obszerny skrót meczu Milan-Juve w CI. Caceres cały czas jest za wysoko i dostaje mnostwo pilek za plecy, a spalonego nie ma, bo trójka Ch-B-B stoi glebiej.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Pomijając oczywiście nic nieznaczący fakt, że dzięki temu, że stał tak wysoko strzelił dwa gole w tym meczu.alina pisze:Caceres cały czas jest za wysoko i dostaje mnostwo pilek za plecy, a spalonego nie ma, bo trójka Ch-B-B stoi glebiej.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
@Alina
Masz racje, ale zwroc uwage, ze my bylismy w tamtym meczu z Milanem duzo wyzej ustawieni. Trojka Barzagli, Bonucci, Chiellini stala wysoko przed polem karnym, a Caceres faktycznie nie ogarnial niuansow taktycznych.
Napoli natomiast czesto gralo piatka w linii w momencie gdy wszyscy zawodnicy calej formacji byli ustawieni tuz przed polem karnym, albo nawet w jego obrebie. Tutaj nie ma mozliwosci poslania pilki za plecy, poniewaz zwyczajnie konczy sie boisko.
Masz racje, ale zwroc uwage, ze my bylismy w tamtym meczu z Milanem duzo wyzej ustawieni. Trojka Barzagli, Bonucci, Chiellini stala wysoko przed polem karnym, a Caceres faktycznie nie ogarnial niuansow taktycznych.
Napoli natomiast czesto gralo piatka w linii w momencie gdy wszyscy zawodnicy calej formacji byli ustawieni tuz przed polem karnym, albo nawet w jego obrebie. Tutaj nie ma mozliwosci poslania pilki za plecy, poniewaz zwyczajnie konczy sie boisko.
Nie umniejszam zasług w ataku, ale defensywnie było słabo. A ja jednak wingbacków w 5-3-2 patrzę jak na obrońców.Ouh_yeah pisze:Pomijając oczywiście nic nieznaczący fakt, że dzięki temu, że stał tak wysoko strzelił dwa gole w tym meczu.alina pisze:Caceres cały czas jest za wysoko i dostaje mnostwo pilek za plecy, a spalonego nie ma, bo trójka Ch-B-B stoi glebiej.
Odnosiłem się bardziej do rysunku-koncepcji, niż do meczu (nie widziałem). Zaciekawiłeś mnie, muszę się przyjrzeć ustawieniu Napoli w jakimś nadchodzącym meczu.jakku1 pisze:@Alina
Masz racje, ale zwroc uwage, ze my bylismy w tamtym meczu z Milanem duzo wyzej ustawieni. Trojka Barzagli, Bonucci, Chiellini stala wysoko przed polem karnym, a Caceres faktycznie nie ogarnial niuansow taktycznych.
Napoli natomiast czesto gralo piatka w linii w momencie gdy wszyscy zawodnicy calej formacji byli ustawieni tuz przed polem karnym, albo nawet w jego obrebie. Tutaj nie ma mozliwosci poslania pilki za plecy, poniewaz zwyczajnie konczy sie boisko.
No właśnie w Napoli to fajnie funkcjonuje, bo w razie czego jest Inler i Gargano (a u nas średnio dobry w def. Pirlo). Nie muszą mieć magii w pomocy, bo mają ją w ataku.Ouh_yeah pisze:To wtedy atakujesz dwoma napastnikami i jednym z trójki pomocników. Fajnie jeśli to magiczny tercet Napoli, gorzej jeśli to bieda snajperska Juventusualina pisze:A ja jednak wingbacków w 5-3-2 patrzę jak na obrońców.
Ostatnio zmieniony 28 lutego 2012, 13:40 przez alina, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
To wtedy atakujesz dwoma napastnikami i jednym z trójki pomocników. Fajnie jeśli to magiczny tercet Napoli, gorzej jeśli to bieda snajperska Juventusualina pisze:A ja jednak wingbacków w 5-3-2 patrzę jak na obrońców.

- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
... a trzeba założyć że jeżeli gadamy o ew. meczu z Barceloną, to najpewniej graliby głęboko zepchnięci do obrony - bo nie wyobrażam sobie żeby obrońcy Napoli mieli się ustawić na czterdziestym metrze. I wówczas to ustawienie w jednej linii byłoby samobójstwem - Messi wbiegłby między dwóch obrońców, zostawił ich za plecami i byłby już sam na sam z bramkarzem.jakku1 pisze: Napoli natomiast czesto gralo piatka w linii w momencie gdy wszyscy zawodnicy calej formacji byli ustawieni tuz przed polem karnym, albo nawet w jego obrebie. Tutaj nie ma mozliwosci poslania pilki za plecy, poniewaz zwyczajnie konczy sie boisko.
Druga sprawa to taka że Barcelona gra głównie środkiem i aż tak szeroka linia obrony nie jest do niczego potrzebna - kluczem byłoby tutaj zagęszczenie środka pola, gra w praktyce czterema formacjami. Pytanie - czy Napoli ma do tego wykonawców?
- Dtmiu
- Katalończyk
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
- Posty: 494
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
Mimo słabych wyników w lidze, wierzę że uda się obronić LM i usunąć Madryt w cień. Myślę że jeśli ktoś ma w tym przeszkodzić, to nie jest to akurat Napoli. Mimo że bardzo lubię tą drużynę i niezwykle cenię ten ich ofensywny tercet to wydaje mi się że nie sprostaliby Blaugrania i zostali sprowadzeni na ziemię. Najbardziej boję się Realu, chociaż doceniam każdego przeciwnika. Dostałem nauczkę w sezonie 2009/2010 kiedy to byłem niesamowicie pewien wygranego dwumeczu z Interem, więc nie można nikogo lekceważyć. Co nie zmienia faktu że uważam że w LM największym wrogiem Barcy będzie sama Barca, wydaje mi się że jeśli piłkarze będą w odpowiedniej formie i będą odpowiednio zmotywowani to dadzą radę. Aczkolwiek przyszłość pokaże.