Mercato (Lato 2015)
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4126
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
A ja jestem przeciwnikiem Zazy.Nie dość,że drogi to zwykły przeciętniak, nam potrzeba gościa,który będzie ładował bramy a nie tylko dobrze grał.Potrzeba prawdziwego kilera a nie kolejnego wyrobnika z SerieA. Poziom ligi jest mizerny a Zaza w praktycznie 1,5 sezonu ma raptem 13goli, więc kompletnie nie rozumiem tych zachwytów nad jego osobom. Jeszcze ta cena w okolicach 15 baniek. Czym tiu się zachwycać? Ja osobiście mam dość skupowania przeciętniaków z SerieA, liga jest słaba to i o dobrego gracza ciężej. Trzeba się rozejrzeć po rynkach francuskim,niemieckim czy hiszpańskim.Tam można kupić dobrego grajka w dobrej cenie, co w SerieA dla Juve jest praktycznie niewykonalne.
- TURBOPAWEL
- Juventino
- Rejestracja: 07 grudnia 2012
- Posty: 205
- Rejestracja: 07 grudnia 2012
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Wydaje mi się, że tamten to Angel Correa, więc raczej nie.
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3493
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Zaza? To nieco szerszy problem... Boję się, że dotyczy go problem włoskich piłkarzy z roczników 87-91, czyli tzw. wrodzona przeciętność (lub jak kto woli solidność).
Gracze kadry Włoch z roczników 87-91:
Sirgiu, Acrebi, Antonelli, Ranocchia, Abate, Astori, Bonucci, Ogbonna, Criscito, De Silvestri, Darmian, Bertolacci, Poli, Soriano, Bonaventura, Candreva, Florenzi, Cerci, Gabbiadini, Giovinco, Zaza, Destro, Insigne, Immobile, Okaka, Destro, Balotelli, G.Rossi
Włoskie pokolenie z roczników 87-91. Pokolenie piłkarzy obecnie w wieku 23-27 lata. Niestety, ale to pokolenie przeciętniaków. Pokolenie piłkarzy, którym wróżono wielkie kariery, a póki co jedną z największych zalet większości z nich jest to... że są jeszcze sporo przed 30-tką. Kto z tych roczników nawiązuje do tych wcześniejszych pokoleń, w których byli genialni już w ich wieku Buffon, Toldo, Maldini, Cannavaro, Zambrotta, Nesta, Pirlo, De Rossi, Del Piero, Totti, Inzaghi, Vieri, czyli w swoim czasie jedni z najlepszych na świecie na swoich pozycjach? Może ktoś z nich jeszcze odpali, ale obecnie chyba tylko Sirgiu i Bonucci mieliby miejsce w najlepszych drużynach na świecie. Reszta to wieczne talenty, gdzieś tam rozegrali dobry sezon, góra 2 sezony, ale na tym się skończyło, na arenie międzynarodowej znaczą niewiele, nie błyszczą w LM, jak w ich wieku błyszczeli Buffon, Pirlo, Del Piero.
Cała nadzieja w pokoleniu kolejnym, czyli z roczników 92 wzwyż: Perin, Bardi, Romagnoli, Rugani, De Sciglio, Verratti, Sturaro, Berardi, El Shaarawy, Belotti.
To szerszy problem. Też wolałbym, aby Juventus był jak najbardziej włoski, ale z pustego nawet Salomon nie naleje. Dlatego może już lepszy ten Kramaric albo Berardi, który może nie jest skażony chorobą roczników 87-91.
Gracze kadry Włoch z roczników 87-91:
Sirgiu, Acrebi, Antonelli, Ranocchia, Abate, Astori, Bonucci, Ogbonna, Criscito, De Silvestri, Darmian, Bertolacci, Poli, Soriano, Bonaventura, Candreva, Florenzi, Cerci, Gabbiadini, Giovinco, Zaza, Destro, Insigne, Immobile, Okaka, Destro, Balotelli, G.Rossi
Włoskie pokolenie z roczników 87-91. Pokolenie piłkarzy obecnie w wieku 23-27 lata. Niestety, ale to pokolenie przeciętniaków. Pokolenie piłkarzy, którym wróżono wielkie kariery, a póki co jedną z największych zalet większości z nich jest to... że są jeszcze sporo przed 30-tką. Kto z tych roczników nawiązuje do tych wcześniejszych pokoleń, w których byli genialni już w ich wieku Buffon, Toldo, Maldini, Cannavaro, Zambrotta, Nesta, Pirlo, De Rossi, Del Piero, Totti, Inzaghi, Vieri, czyli w swoim czasie jedni z najlepszych na świecie na swoich pozycjach? Może ktoś z nich jeszcze odpali, ale obecnie chyba tylko Sirgiu i Bonucci mieliby miejsce w najlepszych drużynach na świecie. Reszta to wieczne talenty, gdzieś tam rozegrali dobry sezon, góra 2 sezony, ale na tym się skończyło, na arenie międzynarodowej znaczą niewiele, nie błyszczą w LM, jak w ich wieku błyszczeli Buffon, Pirlo, Del Piero.
Cała nadzieja w pokoleniu kolejnym, czyli z roczników 92 wzwyż: Perin, Bardi, Romagnoli, Rugani, De Sciglio, Verratti, Sturaro, Berardi, El Shaarawy, Belotti.
To szerszy problem. Też wolałbym, aby Juventus był jak najbardziej włoski, ale z pustego nawet Salomon nie naleje. Dlatego może już lepszy ten Kramaric albo Berardi, który może nie jest skażony chorobą roczników 87-91.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Bonucci z roku na rok jest coraz lepszy, zainteresowany nim jest Bayern i Manchester United. Sirigu jest pierwszym bramkarzem jednego z najlepszych klubów w Europie. Candreva mógł latem przejść do PSG, jednak Lazio podało cenę z kosmosu. Balotelli ma możliwości, by grać na najwyższym poziomie, jednak przeszkadza mu w tym brak mózgu. Giuseppe Rossi przed tą kontuzją w 2011 był jedną nogą w najlepszym wtedy klubie na świecie - FC Barcelonie.
Także nie do końca masz rację.
Także nie do końca masz rację.
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3493
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
O Bonuccim i Sirgiu przecież napisałem. Candreva, Balotelli i Rossi - wszystko gdybanie...ewerthon pisze:Bonucci z roku na rok jest coraz lepszy, zainteresowany nim jest Bayern i Manchester United. Sirigu jest pierwszym bramkarzem jednego z najlepszych klubów w Europie. Candreva mógł latem przejść do PSG, jednak Lazio podało cenę z kosmosu. Balotelli ma możliwości, by grać na najwyższym poziomie, jednak przeszkadza mu w tym brak mózgu. Giuseppe Rossi przed tą kontuzją w 2011 był jedną nogą w najlepszym wtedy klubie na świecie - FC Barcelonie.
Także nie do końca masz rację.
Candreva mógł pójść, ale pytanie czy bym tam w ogóle grał i czy grałby dobrze? PSG to jednak nie Lazio.
Śpiewka o tym, jakim by to Balotellim był super napastnikiem, gdyby nie jego głowa? Ok, w takim razie jak ktoś mu kiedyś przestrzepi głowę, to zobaczymy jak będzie grał.
Rossi - był jedną nogą w Barcelonie, a teraz jest obiema w 8. obecnie drużynie Serie A (z czego jedną znowu leczy).
- Il Fenomeno
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
- Posty: 989
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
Crunny nie kompromituj się z tym Rossim wrzucając go do wora z napisem "przeciętność". Proszę.
Ogólnie wszystko tak spłaciłeś i uprościłeś, że gdybym tylko miał czas to musiałbym wyskrobać długi post. Ale nie mam, ani czasu, ani chęci. Rossi jednak mnie tak ruszył, że musiałem cokolwiek napisać (już pomijając fakt, że kilku graczy jest z rocznika 88, więc musisz zwiększyć widełki w swojej teorii).
Ogólnie wszystko tak spłaciłeś i uprościłeś, że gdybym tylko miał czas to musiałbym wyskrobać długi post. Ale nie mam, ani czasu, ani chęci. Rossi jednak mnie tak ruszył, że musiałem cokolwiek napisać (już pomijając fakt, że kilku graczy jest z rocznika 88, więc musisz zwiększyć widełki w swojej teorii).

- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3493
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
W lutym skończy 28 lat i na koncie 0 osiągnięć indywidualnych, 1 trofeum: Puchar Ligi Angielskiej. Najlepszy klub, w jakim grał: Villarreal i Fiorentina (w United był statystą). Czyli z cyklu nieprzeciętny piłkarz o przeciętnej karierzeIl Fenomeno pisze:Crunny nie kompromituj się z tym Rossim wrzucając go do wora z napisem "przeciętność". Proszę.
Ogólnie wszystko tak spłaciłeś i uprościłeś, że gdybym tylko miał czas to musiałbym wyskrobać długi post. Ale nie mam, ani czasu, ani chęci. Rossi jednak mnie tak ruszył, że musiałem cokolwiek napisać (już pomijając fakt, że kilku graczy jest z rocznika 88, więc musisz zwiększyć widełki w swojej teorii).

Wiem, wiem, kontuzje i te sprawy. Ale ja po prostu nie lubię takiego gdybania, że Rossi albo Balotelli byliby tacy i owacy, gdyby...
Nie muszę nic zwiększać. Ale za to Ty musisz czytać uważniej, bo moje widełki to 87-91

- Il Fenomeno
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
- Posty: 989
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
Rossi nie byłby "taki i owaki", gdyby. Ja nie gdybam. On nie byłby, lecz JEST świetny, gdy gra. Nie stawiaj go przy Balotellim, bo ten jest wstanie grać, a pokazuje na boisku obecnie kupę. Rossi to człowiek szklanka, ale gdy gra to ręce zawsze same składają się do oklasków i zjada on tę całą listę graczy których wymieniłeś i talentem i umiejętnościami. Nie nazywaj go przeciętniakiem 
przy okazji dodając np. Marchisio. Hm, a Soriano to produkt niemieckiego systemu szkolenia. Dobra, nie chce mi się.

Coś w mojej głowie zadziałało nie tak. Zobaczyłem Criscito czy Abate i pisząc post zamiast odjąć 1 cyfrę, dodałem. Musisz je zwiększyćCrunny pisze:Nie muszę nic zwiększać. Ale za to Ty musisz czytać uważniej, bo moje widełki to 87-91

- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Czasami jest tak, że z dość niepozorny zawodnik w wielkim klubie dostaje dodatkowej stymulacji i w oka mgnieniu niesamowicie się ogarnia. Czasami. Byłbym zwolennikiem Zazy, gdyby nie fakt, że w drużynie mamy już dwie "9", które robią sporo boiskowej roboty, ale jednak goli nie strzelają. Kramaric wydaje się dużo lepszą opcją jako ten piłkarz, który miałby ładować gole seriami. Wiem, że gra w przeciętnej lidze, ale jednak jest to ten typ zawodnika, których chyba zdążył już pokochać zdobywanie bramek i na to jest zafiksowany.
Smutno mi się robi, kiedy czytam o przeciętności Rossiego. To jest fenomenalny zawodnik, nawet po długiej kontuzji było to po nim widać. Jego problemy to duża strata nie tylko dla włoskiego futbolu.
Smutno mi się robi, kiedy czytam o przeciętności Rossiego. To jest fenomenalny zawodnik, nawet po długiej kontuzji było to po nim widać. Jego problemy to duża strata nie tylko dla włoskiego futbolu.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Tylko że on gra rzadko i wtedy jest albo po, albo przed kontuzją. Przyczyny są może od niego niezależne, ale - właśnie przez kontuzje - prawdopodobnie niestety nigdy nie dowiemy się, jaka jest skala jego talentu. Przychylam się tu do Crunny'ego.Il Fenomeno pisze:Rossi nie byłby "taki i owaki", gdyby. Ja nie gdybam. On nie byłby, lecz JEST świetny, gdy gra. Nie stawiaj go przy Balotellim, bo ten jest wstanie grać, a pokazuje na boisku obecnie kupę. Rossi to człowiek szklanka, ale gdy gra to ręce zawsze same składają się do oklasków
Sensownie napisane:
W lutym skończy 28 lat i na koncie 0 osiągnięć indywidualnych, 1 trofeum: Puchar Ligi Angielskiej. Najlepszy klub, w jakim grał: Villarreal i Fiorentina (w United był statystą). Czyli z cyklu nieprzeciętny piłkarz o przeciętnej karierze Prochno
Wiem, wiem, kontuzje i te sprawy. Ale ja po prostu nie lubię takiego gdybania, że Rossi albo Balotelli byliby tacy i owacy, gdyby...
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Może dopuścił się kilku nieścisłości wrzucając do jednego worka gości o ograniczonym talencie, Rossiego, którego karierę zniszczyły kontuzje oraz Balotellego, który jest za głupi do wykonywania zawodu piłkarza, ale zasadniczo z konkluzją ciężko się nie zgodzić, bo i zbyt odkrywcza ona nie jest. Inna sprawa że jak popatrzeć na ich nieco starszych kolegów, to też kosmicznych gwiazd tam nie widzę, do generacji która wygrała MŚ w 2006 nie ma porównania.Łukasz pisze:Przychylam się tu do Crunny'ego.