Polityka

[Shadow Marshall]

Mam pytanie do obecnego na tym forum lekarza - jak współczesna medycyna traktuje takie metody leczenia jakie stosują panie dr Ewa Dąbrowska i Edyta Biernat?
Sam przyznam, że po 3 miesiącach takiego "leczenia" efekty są ogromne, a mimo to rodzina dalej w to nie wierzy

To chyba pytanie do mnie? Przybliż proszę na czym polega metoda leczenia tych pań i kim one są, bo chyba nie jestem w temacie.

Leczą dietą wegetariańską, wegańską i witariańską.

[Wiking]

Mam pytanie do obecnego na tym forum lekarza - jak współczesna medycyna traktuje takie metody leczenia jakie stosują panie dr Ewa Dąbrowska i Edyta Biernat?
Sam przyznam, że po 3 miesiącach takiego "leczenia" efekty są ogromne, a mimo to rodzina dalej w to nie wierzy

To chyba pytanie do mnie? Przybliż proszę na czym polega metoda leczenia tych pań i kim one są, bo chyba nie jestem w temacie.

Leczą dietą wegetariańską, wegańską i witariańską.

Proponuję, żebyście się leczyli w temacie innym niż 'polityka'.

@Makiavel

Jakie zasady złamał Duda?

[Vimes]

Próbujesz odwieść uwagę od ogółu SKOKów tym SW, ale to jest odrębna patologia. Mówimy tu o instytucji, mocno wspieranej przez PiS, która okazała się wydmuszką po tym, jak KNF objął nadzorem SKOKi. Teraz ratowane są z pieniędzy banków, a więc ich klientów i tylko dlatego ludzie, którzy trzymają tam pieniądze nie muszą się obawiać. Senator z PiS, który może złamał prawo, może nie, przez lata czerpał ogromną kasę z tego i załatwiał sobie przywileje dzięki znajomościom w PiS.

Politycy Platformy i Ty także (vide pogrubiony fragment Twojej wypowiedzi) epatują ludzi twierdzeniem, że Bankowy Fundusz Gwarancyjny wydał 3 mld złotych na rekompensaty dla deponentów SKOK-ów i starają się wytworzyć wrażenie, że to największa afera III RP. Pomijają przy tym pewne bardzo istotne szczegóły.

Po pierwsze, 2,2 mld złotych z całkowitej sumy 3 mld złotych, czyli 73% zostało przeznaczone na SKOK Wołomin: "Gwarancją BFG mogą być objęte depozyty SKOK Wołomin o wartości ok. 2,2 mld zł. Przewodniczącym Rady Nadzorczej w SKOK Wołomin był kpt. Piotr P., były oficer WSI, jeden z założycieli fundacji Pro Civili. Jego współpracownicy to płk Marek W. (WSI) i Krzysztof W. (podawał się za oficera WSI). Prezydent Komorowski od lat jest zagorzałym obrońcą WSI, a maile Straforu opublikowane przez WikiLeaks potwierdzają, że prezydent ma niejasne powiązania z tymi służbami i być może mają one na niego jakieś haki.

Po drugie, pieniądze wydane przez BFG są możliwe do odzyskania, a spece z tej branży twierdzą, że można odzyskać 80%, a nawet i więcej. Po prostu, BFG zrekompensował stratę deponentom, a teraz będą dochodzone należności od kredytobiorców, bo fakt, że SKOK upadł nie oznacza, że nie trzeba spłacać kredytów.

Po trzecie, przeniesienie nadzoru nad SKOK-ami z Kasy Krajowej do Komisji Nadzoru Finansowego miało poprawić sytuację. Tymczasem jak już pisałem wcale tak się nie stało. Kasa Krajowa SKOK kierowana przez Biereckiego nadzorowała SKOK Wołomin do października 2012 roku i jak pisze "PB": "Jeszcze na koniec 2012 r. portfel kredytów wołomińskiej kasy miał wartość 1,64 mld zł, z czego przeterminowanych było zaledwie 97 mln zł". Potem nadzór przejęła Komisja Nadzoru Finansowego i skutek był taki: "Do września 2014 r. portfel wzrósł o ponad połowę, a wskaźnik kredytów przeterminowanych z 5,8 do 38 proc. (dziś wynosi ponad 93 proc.!)". KNF przez 1,5 roku zwlekała z wprowadzeniem zarządu komisarycznego do SKOK Wołomin pomimo tego, że miała sygnały o nieprawidłowościach. W końcu jak KNF wzięła się do roboty to doszło do bardzo dziwnego zdarzenia, jakim była napaść na wiceprzewodniczącego KNF-u: "Kulisy napaści na szefa KNF", czyli dość wysokiego urzędnika państwowego. Kto w naszym państwie jest wystarczająco silny i wystarczająco bezczelny, żeby dokonać takiego czynu? Podpowiem, że skrót brzmi rustykalnie i ma trzy litery .

Po czwarte, sprawa z "wyprowadzeniem" pieniędzy przez Biereckiego jest znana bodajże już od 2010 roku, przez ten czas nic z nią nie zrobiono, a przypomniano sobie o niej w trakcie kampanii wyborczej. Niesamowity zbieg okoliczności, nieprawdaż ?

Po piąte, dlaczego Lech Kaczyński był zwolennikiem SKOK-ów? Odpowiedź jest bardzo prosta. Pomimo tego, że PiS jest nazywany "prawicą" to prezydent Kaczyński zawsze miał raczej lewicowe poglądy na gospodarkę i nietrudno zrozumieć, dlaczego zauroczyła go wizja SKOK-ów. Bo czym są unie kredytowe takie jak SKOK-i? Co do zasady, ich działalność nie jest nastawiona na zysk, lecz na pomoc finansową dla członków. Wszyscy członkowie unii kredytowych posiadają równe prawo głosu zgodnie z zasadą: "jeden członek – jeden głos" i uczestniczą w podejmowaniu decyzji dotyczących unii kredytowych, bez względu na wysokość oszczędności lub wielkość prowadzonych transakcji. Unia kredytowa jest organizacją autonomiczną, działającą w ramach obowiązujących przepisów prawnych, uznających ją za przedsiębiorstwo spółdzielcze służące swoim członkom i przez nich kontrolowane. Unie kredytowe w swojej działalności kierują się zasadą niedyskryminowania członków w odniesieniu do rasy, narodowości, płci, religii i przekonań politycznych. Lecha Kaczyńskiego odbierałem jak trochę naiwnego, ale jednak prawdziwego idealistę i nie dziwię się, że w SKOK-ach widział alternatywę dla banków, do usług których utrudniony dostęp miała ta biedniejsza część społeczeństwa.

Vimesie pisząc o SKOK nie zapomnij odnieść się do spraw sądowych którymi nękali dziennikarkę Polityki i dziennikarza GW.

Afera SKOK polega na tym, że SKOK-i procesowały się z "Polityką" i "Wyborczą"?

Vimesie ależ SKOKi mogą gromadzić depozyty. Po wtóre, zarówno Ty, jak i ja wiemy doskonale, że "chwilówki" są po to żeby doić ludzi bez zdolności kredytowej. Pożyczenie komuś 900 złotych na miesiąc i obowiązek zwrócenia 988,29 to lichwa w czystej postaci. Kowalskiemu wystarczy informacja, że jak ma zdolność kredytową to sobie w banku pożyczy tysiaka przy RRSO rzędu od nastu do trzydziestu paru procent a tu prawie 250%. Wypowiedź pana z KNF, co widać też po komentarzach, odnosi się raczej do tych kredito24 i innych vivusów, gdzie RRSO przekracza czasem 1000% a nawet 2000%.

Owszem mogą zbierać depozyty, ale depozyty przypadające na jedną placówkę są w SKOK–ach ponad dwukrotnie mniejsze niż w bankach spółdzielczych i ponad siedmiokrotnie mniejsze niż w sektorze bankowym, co wynika z ich specyfiki działalności. Dane trochę stare, ale nie chce mi się już szukać nowszych. Chwilówki są dla tych 52,7% gospodarstw domowych, które nie są w stanie pokryć z własnych środków nagłego wydatku w wysokości tysiąca złotych w naszym mlekiem i miodem płynącym państwie od ośmiu lat rządzonym przez Platformę. Jeżeli ci ludzie mogliby pożyczyć taniej w bankach to by to zrobili, ale widać nie mogą i dlatego na naszym rynku rozkwitają chwilówki. Zapewne wiesz, że jedną ze składowych wymaganej stopy zwrotu jest premia za ryzyko, im większe ryzyko udzielenia pożyczki tym wyższa wymagana premia i dlatego chwilówki są tak wysoko oprocentowane. Powinieneś mieć na studiach matematykę finansową lub coś podobnego, więc pownieneś również wiedzieć, że koncepcja wewnętrznej stopy zwrotu jest wykorzystwana głównie do oceny projektów inwestycyjnych, które trwają wiele lat i do wyceny obligacji jako YTM, które mają termin wykupu dłuższy niż rok. Wykorzystywanie tej metody do oceny "chwilówek" trwających zaledwie miesiąc bardzo ją zniekształca, co jest nie tylko moim zdaniem, ale również zdaniem prezentowanym przez pana z KNF, więc z uporem maniaka brniesz w tej kwestii w ślepą uliczkę.

a) Mariusz Kamiński, który został skazany w jednej sprawie, od drugiej wykręcił się immunitetem, w kilku kolejnych (Sawicka, Garlicki, prezes Wydawnictw Naukowo-Technicznych, lekarz-profesor z kliniki MON) CBA zostało mocno skrytykowane przez sądy (była mowa m.in. o metodach rodem z czasów stalinizmu, wymuszaniu zeznań świadków, działaniach niezgodnych ze standardami demokratycznego państwa prawa) to wzór cnót i uczciwości. Wzorem uczciwości jest człowiek, który na zamówienie polityczne, posługując się służbami specjalnymi, gnoił innych ludzi.

Pozwól, że posłużę się porównaniem, żeby wyjaśnić dlaczego bronię Mariusza Kamińskiego. W Niemczech policjant Wolfgang Daschner podczas przesłuchania podejrzanego o porwanie dziecka zagroził mu torturami jeżeli nie wyjawi miejsca przetrzymywania chłopca. Niemiecki sąd zdecydował, że Daschner przekroczył swoje uprawnienia i nakazał wypłacić mordercy odszkodowanie: "Szokujący wyrok. Niemiecki sąd przyznał odszkodowanie mordercy dziecka". Prawo i sprawiedliwość (nie mówię o partii) to nie są synonimy. Daschner niewątpliwie złamał prawo, ale moim zdaniem postąpił sprawiedliwie. Podobnie postąpił Mariusz Kamiński, choć oczywiście w dużo mniej dramatycznych okolicznościach. Używając filmowego porównania Daschner i Kamiński mają w sobie coś z inspektora Harry'ego Callahana, są nieprzekupni, niezłomni, wierni zasadom i zdeterminowani w dążeniu do celu i ja właśnie takich chcę policjantów. Mariusz Kamiński całym swoim życiem dowodzi jakim jest człowiekiem, żeby to pokazać specjalnie wybrałem artykuł z Twojej ulubionej "Polityki", z którego pochodzą te cytatyt: "Był ważną osobą dla organizacji, ale nie unikał konfrontacji z ZOMO. Obrywał, ale zawsze był w pierwszym szeregu". Nawet Niesiołowski powiedział, że: "Ile razy pojawiał się wobec kogoś zarzut, zwłaszcza o charakterze korupcyjnym, Mariusz Kamiński znajdował się w gronie najsurowszych krytyków" i warto dodać, że ta wypowiedź dotyczyła polityków z własnego obozu. Kamiński w przypadku korupcji był bezwzględny zarówno dla "obcych" jak i dla "swoich". Przykładów nie trzeba szukać daleko, Tomasz Lipiec został aresztowany w wyniku śledztwa CBA. Poza tym, przyznaję, że naprawdę mi zaimponował tym, że przeznaczył całą odprawę w wysokości 130 tysięcy złotych na cele charytatywne nie w wyniku nacisków prasowych, tylko dlatego, że takie ma zasady. Uważa, że takie odprawy są niemoralne, więc jej nie wziął, chcociaż należała mu się zgodnie z prawem. Wyjątkowo rzadka postawa wśród polityków, bo taki Radek Sikorski 800 złotych za wino zwrócił dopiero pod wpływem nacisków prasowych, ale za wytrawną kolację już nie oddał. "Polityka" zakończyła swój artykuł opinią osób, które miały okazję poznać Mariusza Kamińskiego i opisały go jako "starotestamentowego gniewnego sprawiedliwego".

Kwaśniewscy fartem uniknęli wpadki, a Jolanta Kwaśniewska grypsująca w rozmowie telefonicznej o "butach w rozmiarze europejskim" to prawdziwa żenada: "Jak Kwaśniewska sprzedawała "buty za 350 zł". UJAWNIAMY szczegóły operacji CBA".

W przypadku Kamińskiego nawet to przekroczenie uprawnień nie jest pewne, bo przypominam, że na przestrzeni czterech miesięcy sąd wydał dwa sprzeczne ze sobą wyroki. W jednym stwierdził, że akcja CBA w ministerstwie rolnictwa była legalna, a teraz w trakcie kampanii wyborczej doszło do zmiany zdania, cóż za zbieg okoliczności . Tym bardziej, że nawet na parówkowym portalu zaczynają się martwić o reelekcję Komorowskiego: "O krok od katastrofy. Jedna poważna wpadka może zakończyć prezydenturę Komorowskiego na pierwszej kadencji". Zmodyfikowane przysłowie mówi, że "tonący brzydko się chwyta", więc brudna kampania ze strony Platformy nie może dziwić, bo oni chyba naprawdę zaczęli się obawiać porażki Komorowskiego.

Makiavelu, jak praworządny obywatel oburzony zachowaniem matki Andrzeja Dudy będziesz pewnie wielce oburzony, że prezydent Komorowski złamał prawo nie oznaczając swoich billboardów w prawidłowy sposób. Natomiast kandydat z Biłgoraja: "Palikot odpowie karnie za nawoływania do bojkotu ćwiczeń wojskowych? W świetle prawa to przestępstwo".

Kolejny ważki temat dla "Lisweeka". Rozłam w PiS-ie:



Jarosław Kaczyński jest kociarzem, a Andrzej Duda ma tchórzofretkę .

Azrael i Shadow Marshall, wiem, że w tym temacie pisze się prawie o wszystkim, ale o dietach to może pogadajcie sobie na privie ?

[Shadow Marshall]

Jak bardzo byś chciał to mógłbyś to podciągnąć pod politykę. Nadciśnienie kolegi z pracy, który miał brać leki do końca życia i ostra cukrzyca szwagra gdzie z 90 jednostek insuliny dziennie zszedł do poniżej 10 dziennie to chyba ciekawe sprawy z punktu widzenia NFZ itp

[Azrael]

Obwiniasz o to PO i masz rację, ale która partia dokona takich zmian, że kasa popłynie tam, gdzie zapewni Polsce rozwój w przyszłości? PiS, które stworzyło termin "wykształciuchy"? PSL, które jedyne o co walczy to stołki dla siebie i KRUS dla rolników? Upadłe SLD? Dawniej PO dawało mi nadzieję, że pójdą drogą budowania nowoczesnej gospodarki, dzisiaj już w to nie wierze.

Nie wierzysz w to, ale w każdym poście na tym forum stajesz za nimi murem. Przecież to zakrawa na schizofrenię! Szczerze powiedziawszy ja już wolę PiS szczerze mówiący o "wykształciuchach" niż PO, które samo siebie kreuje się na partię prointeligencką, która dla rozwoju naszej nauki nie zrobiła i nie ma zamiaru zrobić nic. Owszem jest kilku profesorów, redaktorów naczelnych, pisarzy czy innych intelektualistów, którzy już się dorobili w życiu, i którym ten układ jest na rękę. Oni kształtują opinie w najpopularniejszych gazetach, telewizjach czy nawet na wykładach, ludziom młodym takim jak Ty. I mamy wówczas paradoks: piszesz, że rząd PO nie zrobił nic dla nauki, dla ludzi takich jak Ty, przez bite 8 lat sprawowania władzy (w większości tego czasu rządząc ze swoim prezydentem), ale nic z tym nie robisz, nie przeszkadza Ci PO, zamiast tego Ty atakujesz PiS, bo 10 lat temu, ktoś powiedział "wykształciuchy". A u was biją Murzynów...

Leczą dietą wegetariańską, wegańską i witariańską.

Po pierwsze różnego rodzaju "cud-diety" raczej nie są w obszarze moich zawodowych zainteresowań.
Po drugie osobiście nie jestem fanem tego rodzaju diet wykluczeniowych, ale tak jak w każdym innym przypadku, uważam, że wszystko jest dla ludzi, ale w odpowiednich proporcjach. Jeśli dbasz o to by mimo ograniczenia dostarczanych białek zwierzęcych i innych mikroelementów o ich właściwą suplementację w inny sposób, to wszystko powinno "mieć ręce i nogi". W innym przypadku Twój organizm sam Ci zademonstruje, że coś jest nie tak.
Po trzecie tak jak moi przedmówcy, również uważam, że to nie jest miejsce na tego typu dyskusje.
A po czwarte nie udzielam darmowych porad lekarskich poza poradnią z kontraktem z NFZ...

[Vimes]

Makiavelu, duszna atmosfera IV RP już przeminęła, od ośmiu lat rządzi uśmiechnięta Platforma, a tu coś takiego: "Komendant główny policji chce ścigać Wojciecha Czuchnowskiego z art. 212 k.k.". Jeżeli rządziłby Kaczyński to pewnie byś powiedział, że władza próbuje zakneblować wolne media, ale nie rządzi, więc trzeba będzie znaleźć inną wymówkę .

[Makiavel]

@Wiking Etyczne, wykorzystując relację profesor-student (szczególnie, że na filmiku widać raczej młodziaków, to chyba 1-2 rok, więc jeszcze respekt przed "prof." jest ogromny). Zasady związane z apolitycznością uczelni. Zachęcam do lektury:

16. Troska o właściwe miejsce uczelni w życiu publicznym. Mając na uwadze społeczną rangę uczelni, a zarazem właściwą jej apolityczność, rektor z jednej strony zachęca do wrażliwości społecznej pracowników i studentów uczelni, a nawet do aktywnego udziału w życiu publicznym, z drugiej jednak, przestrzegając zasady bezstronności i neutralności politycznej uczelni, chroni ją przed wykorzystaniem jej do celów
politycznych. Wystąpienia polityków oraz debaty polityczne są na terenie uczelni dopuszczalne tylko wtedy, gdy zachowują charakter akademicki (wykłady, seminaria, sesje naukowe, spotkania). W szczególności należy unikać szerzenia wszelkich form ksenofobii, narzucania ideologii politycznych czy fundamentalizmu religijnego oraz postaw fanatycznych, wykluczających dyskusję. Rektor może wyrazić zgodę na odbywanie na terenie uczelni zebrań o charakterze politycznym, pod warunkiem wszakże, iż korzystanie z pomieszczeń będzie następowało na ogólnych zasadach i nie będzie wiązało uczelni z żadną polityczną opcją. Rektor dokłada starań, aby nie eksponowano poglądów politycznych w czasie zajęć dydaktycznych i nie pozwala na umieszczanie na terenie uczelni haseł lub plakatów o podobnym charakterze, chroni też symbole uczelniane przed takim ich użyciem

http://www.us.edu.pl/files/wiadomosci/p ... zszych.pdf

@Azrael Bronię PO bo ta partia jest tu obwiniana o wszystko, tak jak pisałem: od katastrof naturalnych począwszy na tym, że w Polsce nie zarabia się tyle co w UK skończywszy. W takiej dyskusji brać nie mam zamiaru, bo jest niemerytoryczna. Nie będę kalkował albo przyklaskiwał poglądom Kaczyńskiego, Rydzyka i SKOKowych mediów. Rzecz w tym, że ja widzę ogromną różnicę w mentalności u większości szerokiego środowiska PO a środowiska PiS. Dla mnie to co partia robiła 10 lat temu nie jest objęte amnestią. Nie ma już inteligenckiej Unii Wolności, SLD się rozpadło. Jestem polityczną sierotą. Nie przyłożę się do budowania, po raz kolejny IV RP, bo IV RP to dla mnie ci profesorowie, którzy swoim tytułem firmują komisję Macierewicza i ośmieszają polską naukę. To dla mnie Krystyna Pawłowicz, która wyrasta na główną kandydatkę na ich ministra sprawiedliwości, wszak dr hab. prawa. Piszesz, że nic nie robię. Co mogę zrobić? Mam zagłosować na PiS, który nie zmieni sytuacji w szkolnictwie wyższym a dodatkowo pogrąży Polskę w kolejnych politycznych procesach? Sam przyznajesz, że PiS mówi szczerze o "wykształciuchach". Pięć lat temu głosowałem na prezydenta z doktoratem ekonomii, obytego w światowej polityce, dżentelmena zaznajomionego z zasadami etykiety. Razem ze mną zagłosowało na niego bodaj niecałe 0,5 mln ludzi. Jeśli mam wybierać między "lekarzem" który nie wyleczy mi anginy a takim, który nie wyleczy anginy i dodatkowo zarazi mnie grypą to wolę, mimo wszystko, tego pierwszego.
BTW. Gdyby ludzie tutaj przedstawiali argumenty, takie jak Ty: konkretny i trafiony zarzut wobec PO to bym nie bronił ich. W jednym się jednak bardzo mylisz: przez 5 lat moich studiów nikt na uczelni nie kształtował moich poglądów politycznych. Jedyną wzmianką o polityce były wspomnienia dr hab. Nowotarskiego, byłego sekretarza Bronisława Geremka, który mówił nam przy okazji wykładów o systemach politycznych, jak to było z Mazowieckim i jak Tusk oszukał Geremka, który nie został premierem. Ja już wtedy miałem dawno ukształtowane poglądy.

Vimesie żeby skrócić. Czyli mówisz mi (a właściwie nam tu wszystkim na forum), że z kwoty 3,2 mld wydanej "tylko" 1 mld jest wydany na inne SKOKi niż SKOK Wołomin? To i tak więcej niż Amber Gold a przecież to nie koniec.

Tu masz tekst speca od SKOKów, można rzecz ich pogromcy: http://wyborcza.pl/1,75478,17700828,SKO ... _cala.html

Nikt nie twierdzi, że wyciągnięcie tego w kampanii to nie jest zabieg polityczny. Ale to strzał w 10. Senator PiS, Duda jak lobbysta, broniący SKOKów przed TK. Mają się z czego tłumaczyć.

Ładnie piszesz o szczytnej idei, ale ta idea dawno, dawno temu poszła w piach.

Co do zasady, ich działalność nie jest nastawiona na zysk, lecz na pomoc finansową dla członków.

Co do zasady tak, ale nie nasze SKOKi. Praktyka odeszła bardzo daleko od tych zasad. Polecam wywiad z Mikołajewską w Polityce (kolejna ekspertka od SKOKów).

Znów ta Twoja podwójna moralność. Jak Owsiak i WOŚP procesują się z blogerem, to jest zamach na wolność słowa: http://www.forum.juvepoland.com/viewtop ... start=5955

a jak robią to SKOKi to już jest ok? Kilkanaście procesów, w tym bodaj dwa karne (212 KK), w jednym nawet wierna SKOKom prokuratura w Gdańsku gorliwie postanowiła wystąpić w roli oskarżyciela. Wszystkie, w głównych punktach, przegrane.

Po podwójnej moralności czas na demagogię. To, że ktoś nie ma oszczędności i nie może wydać 1000 złotych bez zadłużania się nie oznacza, że nie ma zdolności kredytowej. Nie wierzę, że akurat Ty używasz takiego argumentu. Chwilówki są dla ludzi, którym banki nie chcą pożyczyć pieniędzy. Niestety u nas jeszcze nie przebił się komunikat, że jak bank nie chce pożyczyć pieniędzy to znaczy, że może tych pieniędzy nie powinno się pożyczać. SKOKi, Providenty i inne pożyczają tym ludziom pieniądze a potem bezwzględnie windykują (np. od zmarłych).
Porzućmy więc to RRSO i zostańmy przy cyfrach. Jak pożyczę Ci 1000 złotych dzisiaj a zażądam zwrotu 1100 złotych w nasze święto "pierwszej w Europie, drugiej na świecie" to uznasz mnie za lichwiarza czy nie? Wszystkie instytucje oferujące takie chwilówki, żerują na trudnym położeniu ludzi i wyzyskują ich. SKOKi, o których pisałem, że idea piękna, robią to samo, bardziej perfidnie bo ich stać np. na "Ojca Mateusza" w reklamie, więc zwiększenie zaufania.

Na koniec Kamiński: Przykład totalnie nieadekwatny. Żeby można było porównywać to musiałby być jeszcze jeden element. Ten policjant musiałby jeszcze wcześniej nakłaniać do popełnienia przestępstwa. CBA Kamińskiego, to wiemy już z całą pewnością, na polityczne zamówienie stwarzało całą otoczkę do prawdziwego lub rzekomego przestępstwa. Dlatego te sprawy padały przed sądem. Bronisz człowieka, który ma mentalność totalitarną: w imię walki z korupcją niszczył, mniej lub bardziej bezpośrednio, ludziom życie. Ludziom, którzy bez agenta Tomka i całej otoczki łapówki najpewniej by nie wzięli albo takim, którzy nie brali a byli o to oskarżeni. Naprawdę w Twoim mniemaniu to, że miał takie cechy charakteru usprawiedliwia go i pozwala na to by gnoił uczciwych ludzi, których wskazał mu, zapewne, Jarek Kaczyński? Gdyby to Ciebie wyprowadzili w kajdankach w eskorcie facetów w kominiarkach i oskarżyli o korupcję w oparciu o wymuszone na Twoich pracownikach zeznania, to uznałbyś, że Twoje poświęcenie warte jest sprawy - walki z korupcją w Polsce? Gdyby wobec Ciebie prowadzona była akcja, w której wykorzystują jakąś Twoją słabość (kobiety, alkohol, etc.) żeby wmanewrować Cie w sytuację, w której złamiesz prawo, uznałbyś, że dobrze zrobiono? Uznałbyś to za uczciwie? Poczytaj uzasadnienia wyroków w tych sprawach, gdzie CBA przegrywało. To bardzo podoba sytuacja do tej dyskusji o podatkach i kontroli. US z pewnością wyłapują ludzi, którzy faktycznie dokonują machlojek, jednak karygodne jest to, że łupią uczciwych ludzi. CBA też pewnie miało sukcesy w walce z korupcją, miał je Kamiński, ale przy okazji zniszczył uczciwym ludziom życie. Działał według zasady "dajcie mi człowieka, to znajdzie się paragraf".

Bardzo mnie oburza, masz racje. Prawo trzeba szanować, szczególnie urzędujący prezydent powinien o to dbać. Rzecz w tym, jaki interes mieliby jego sztabowcy nie dodając tego? Interes matki Dudy był jasny.

Makiavelu, duszna atmosfera IV RP już przeminęła, od ośmiu lat rządzi uśmiechnięta Platforma, a tu coś takiego: "Komendant główny policji chce ścigać Wojciecha Czuchnowskiego z art. 212 k.k.". Jeżeli rządziłby Kaczyński to pewnie byś powiedział, że władza próbuje zakneblować wolne media, ale nie rządzi, więc trzeba będzie znaleźć inną wymówkę Wink.

Super się złożyło, bo SKOKi, których bronisz zaciekle, ścigały z tego paragrafu Mikołajewską i tego pana z GW, którego nazwisko widnieje w linku powyżej. Oczywiście jestem po stronie dziennikarza, a Ty? Wszak to gość z Wyborczej...

[Lucas87]

@Azrael Bronię PO bo ta partia jest tu obwiniana o wszystko, tak jak pisałem: od katastrof naturalnych począwszy na tym, że w Polsce nie zarabia się tyle co w UK skończywszy. W takiej dyskusji brać nie mam zamiaru, bo jest niemerytoryczna.

O Jezu no, to ja nie rozumiem, po co jednak, od długiego czasu bierzesz udział w tejże dyskusji? Jaki jest Twój prawdziwy cel? Zauważyłeś chyba, że nikogo tutaj nie przekonasz do zmiany poglądów. A chyba nie sprawia Ci przyjemności - czytanie licznych dissów na swój temat, albo sugestii, że Twoje wykształcenie jest mało warte - itp. Szukaj odpowiedniejszych dla siebie miejsc i rozmówców, którzy z pewnością Ci przyklasną. Obrońców tego rządu, wbrew pozorom nie brakuje - w internecie, jak również w życiu codziennym. Masz jakiś ukryty cel? Bowiem jaką satysfakcją może być wypisywanie, setek linijek w obronie PO, a następnie obserwacja, jak wszystko idzie na marne i kilkunastu userów, wylewa na Ciebie pomyje? Masochizm? Np. ja staram się, maksymalnie unikać towarzystwa osób, odnośnie których mam podejrzenie, iż najchętniej wbiliby, mi sztylet w plecy. (z tysiąca powodów i mam gdzieś, że pomyślą o mnie jak o dzikusie). Po prostu mam ważniejsze sprawy w życiu (np. doktorat - podobnie jak Ty) i nieliczną grupkę osób, z którą mogę pogadać zawsze i o wszystkim. Reszta ludzi, nie musi mnie w ogóle obchodzić. Szkoda czasu i zdrowia. Jeśli jednak, ze znanych samemu sobie powodów uważasz, że nadal warto...
---------------------------------------------------------------------------------
Rywal Obamy z wyborów prezydenckich - senator Mc Cain, podobno głównym inicjatorem - pomysłu odebrania Rosji praw do organizacji MŚ w 2018. Pomysł popiera, jak dotąd 13 senatorów. Wysłali list do FIFY. Ciekawe, czy istnieją jakiekolwiek szanse powodzenia, tejże inicjatywy.

Tymczasem nawet PKW, ma wątpliwości, iż uda w sposób bezproblemowy przeprowadzić wybory prezydenckie. A przecież to tylko jedna kartka, do głosowania, dla każdego. Czy znowu będą się pojawiały sensacje typu: pojawianie się imion i nazwisk osób zmarłych, na listach uprawnionych do głosowania?

[Vimes]

Vimesie żeby skrócić. Czyli mówisz mi (a właściwie nam tu wszystkim na forum), że z kwoty 3,2 mld wydanej "tylko" 1 mld jest wydany na inne SKOKi niż SKOK Wołomin? To i tak więcej niż Amber Gold a przecież to nie koniec.

Po pierwsze, twierdzę, że prawie 3/4 kasy BFG poszło na SKOK Wołomin opanowany przez ludzi WSI, których zawsze i wszędzie broni prezydent Komorowski. Po drugie, twierdzę, że przekazanie nadzoru do KNF,które miało być lekiem na całe zło, nie zapobiegło stratom przez opieszałość tej instytucji, która z niewyjaśnionych przyczyn przez 1,5 roku zwlekała z wprowadzeniem zarządu komisarycznego, a w tym czasie znacząco wzrósł udział złych kredytów w portfelu SKOK Wołomin za co winę ponosi KNF, a nie senator Bierecki. Po trzecie, twierdzę, że 80% pieniędzy BFG według specjalistów jest możliwe do odzyskania, przy czym trudniej będzie je odzyskać w przypadku SKOK-u Wołomin, w którym byli oficerowie WSI narobili prawdziwego szamba. Zatem z tego 1 mld przeznaczonego na pozostałe SKOK-i rzeczywista strata wyniesie około 200 mln złotych. Fakt, nie jest to mała kwota, ale jednak ponad czterokrotnie mniejsza od Amber Gold. Po czwarte, twierdzę, że "Wyborcza" pisząc coś takiego: "Amber Gold - 851 mln zł strat, SKOK - 3,2 mld zł. Na razie, celowo manipuluje obrazem sytuacji wpisując się w brudną kampanię Platformy, bo jak pokazałem powyżej rzeczywista oczekiwana strata SKOK-ów zamknie się w kwocie około 200 mln, a nie 3,2 mld złotych jak wciska ludziom organ prasowy rządu.

Znów ta Twoja podwójna moralność. Jak Owsiak i WOŚP procesują się z blogerem, to jest zamach na wolność słowa: http://www.forum.juvepoland.com/viewtop ... start=5955

Powiedz mi, gdzie w mojej odpowiedzi jest podwójna moralność:

Vimesie pisząc o SKOK nie zapomnij odnieść się do spraw sądowych którymi nękali dziennikarkę Polityki i dziennikarza GW.

Afera SKOK polega na tym, że SKOK-i procesowały się z "Polityką" i "Wyborczą"?

W takim razie teraz jak Komendant Główny Policji pozwał "Wyborczą" mamy aferę Komendatna Głównego Policji?

Uważam, że artykuł 212 KK powinien zostać wykreślony, ale Platformie przez osiem lat rządów jakoś nic z tym nie zrobiła, pomimo tego, że lobbować w tej sprawie próbowała nawet Helsińska Fundacja Praw Człowieka: http://www.hfhr.pl/wydarzenie/wykresl-212-kk/. Przepraszam bardzo, ale jak ktoś próbuje zwrócić uwagę władzy na złe prawo, a władza to olewa to kto ponosi winę za to, że złe prawo obowiązuje?

Poza tym, Owsiak został namaszczony świeckim świętym, czystem dobrem i mistrzem Yodą w jednym, więc kiedy on oskarża z artykułu 212 KK to mam dysonas poznawczy, bo to do tego wizerunku nie pasuje. Natomiast Bierecki to wiadomo pisior, zło w czystej postaci i Lord Sidious w jednym, więc kiedy on korzysta z ciemnej strony mocy to nikogo to nie dziwi. Chociaż nie, czekaj, żeby wszystko się zgadzało. Darth Sidious był szefem, więc to Kaczyński. Duda będzie Darth Vaderem, bo wiadomo, że to uczeń, a nie mistrz. W dodatku wcześniej był w Unii Wolności, czyli po jasnej stronie, ale Mroczny Lord Pisiorów przeciągnął go na ciemną stronę. Pasuje jak ulał! Zatem może Bierecki to hrabia Dooku? Jednak jego ściął Vader, a Duda nic nie zrobił Biereckiemu. Poza tym, Dooku był uczniem Yody, więc zdecydowanie nie pasuje. Wiem! Bierecki będzie Nutem Gunray'em. Potem Vader wykończył Sidiousa i przeszedł na jasną stronę, czyli Duda załatwi Kaczyńskiego i przejdzie do Platformy. Zatem jeżeli leży Ci na sercu dobro galaktyki to musisz na niego zagłosować Makiavelu.

Po podwójnej moralności czas na demagogię. To, że ktoś nie ma oszczędności i nie może wydać 1000 złotych bez zadłużania się nie oznacza, że nie ma zdolności kredytowej. Nie wierzę, że akurat Ty używasz takiego argumentu. Chwilówki są dla ludzi, którym banki nie chcą pożyczyć pieniędzy. Niestety u nas jeszcze nie przebił się komunikat, że jak bank nie chce pożyczyć pieniędzy to znaczy, że może tych pieniędzy nie powinno się pożyczać. SKOKi, Providenty i inne pożyczają tym ludziom pieniądze a potem bezwzględnie windykują (np. od zmarłych).

Obudź się: "Banki nie chcą pożyczać mało i na chwilę": "Banki z jednej strony chciałyby odebrać klientów pozabankowym firmom pożyczkowym, ale w praktyce nie są do tego skore. (...) W ofertach banków małe pożyczki więc są. Banki się jednak z nimi nie obnoszą. Mówią wręcz wprost, że krótki kredyt to nie jest produkt, który chciałyby sprzedawać. (...) Z punktu widzenia banków krótkie pożyczki są po prostu nieopłacalne". Banki nie chcą przejąć chwilówek, bo im się po prostu nie opłaca bawić w małe pożyczki na krótkie okresy, jak piszą w artykule: "Banki udają, że krótkie, niskie kredyty mają, a klienci, że po nie do banków idą". Nawet KNF stopniowo zmienia stanowisko, bo wiedzą, że jak wytępią chwilówki to banki tego nie przejmą.

Porzućmy więc to RRSO i zostańmy przy cyfrach. Jak pożyczę Ci 1000 złotych dzisiaj a zażądam zwrotu 1100 złotych w nasze święto "pierwszej w Europie, drugiej na świecie" to uznasz mnie za lichwiarza czy nie? Wszystkie instytucje oferujące takie chwilówki, żerują na trudnym położeniu ludzi i wyzyskują ich. SKOKi, o których pisałem, że idea piękna, robią to samo, bardziej perfidnie bo ich stać np. na "Ojca Mateusza" w reklamie, więc zwiększenie zaufania.

Jeżeli byłbym członkiem jednego z tych 52% gospodarstw domowych, których po ośmioletnich rządach Platformy nie stać na nagły wydatek tysiąca złotych to jaki miałbym wybór? Iść do jakiegoś lombardu? Tylko pod warunkiem, że mam coś wartościowego do zastawienia. Ciekawe jakie tam są odsetki. Pożyczyć od lichwiarza z półświatka, który w razie opóźnienia spłaty naśle na mnie bandę oprychów? Rządy Platformy sprzyjają jak widać wzrostowi zapotrzebowania na chwilówki, skoro powstaje coraz więcej nowych firm je oferujących.

[Makiavel]

Mamy Wielkanoc więc w tonie koncyliacyjnym.

@Lucas87 Lubię dyskutować a najlepiej dyskutuje się z ludźmi, z którymi się nie zgadzasz. Mam dostatecznie dużo "bezpieczników" w życiu realnym by nie obrażać się ani nie popadać w depresję przez negatywne opinie na mój temat tutaj.

Vimesie "jest możliwe do odzyskania" nie równa się "zostaną odzyskane"

Podwójna moralność w tym wypadku polega na tym, że oburza Cie użycie tego artykułu przez Owsiaka, przez komendanta ale nie wspomniałeś, że faktycznie oburzające jest to, jak SKOKi chciały kneblować usta dziennikarzom. Jest to tym bardziej oburzające, że przecież SKOKi mają swoje tytuły, konkurencyjne wobec GW i Polityki.

Wybacz mi, ale nie jestem fanem Gwiezdnych Wojen :-) (choć oglądałem wszystkie części. Dobrze, że nie odwołałeś się do "Świata dysku" bo tego akurat nie czytałem ;-) ). Partia o nazwie PRAWO i Sprawiedliwość obliguje do pewnych rzeczy. Nie wiem czy PO jest mniej obywatelska czy PiS mniej prawy, ale obie partie mają nazwy, które w obliczu ich działań przypominają mi Orwella i "Ministerstwo Prawdy".

Znasz jakiegoś człowieka, który ma zdolność kredytową i kredyt - "chwilówkę"? Ja nie znam. Znam natomiast bardzo wielu ludzi z tych 50% z okładem, którzy na kupno lodówki czy kanapy, bo stara się zepsuła, zadłużają się. "Chwilówka" to produkt, jeszcze raz to powtórzę, dla ludzi, którzy nie powinni pożyczać pieniędzy a pożyczają. Nie jest ich 52% tylko znacznie, znacznie mniej. Pragnę Cie też poinformować, że w przypadku bardzo wielu instytucji pożyczających na ten lichwiarski procent w ramach chwilówek, lichwiarz z półświatka to niemal synonim. Metody windykacji - te same. Znów piszesz tak, jakby za rządów PiS czy wcześniej SLD ludzie byli bogatsi niż są dzisiaj. Co człowiek, który tak kocha statystyki jak Ty, musi wiedzieć, że to nie prawda.

W ramach świątecznych życzeń życzę Tobie i wszystkim tu zaglądającym by nigdy nie musieli brać "chwilówki", byli w tych 48%, którzy mogą wydać tysiąc złotych bez problemu a także, byśmy doczekali takiego rządu, co do którego zgodzimy się, że jest prawy, sprawiedliwy, obywatelski i dobry, nawet jeśli zawsze będziemy inaczej patrzeć na pewne jego gospodarcze posunięcia.

Najlepszy kandydat na prezydenta :-) http://www.tvn24.pl/ciekawostki-michalk ... 30646.html Kuroń w dżinsie był wiarygodny ale na prezydenta się nie pchał.

[Vimes]

Dzisiaj opublikowano wyniki dwóch sondaży wyborczych:



Sondaż I: "Największy sondaż prezydencki w Polsce: Komorowski i Duda w II turze. Różnica nie jest duża"

Sondaż II: "NOWY SONDAŻ prezydencki: Komorowski 40,4%, Duda 30,6%"

Brudna kampania wyborcza prowadzona przez Bronisława Komorowskiego przyniosła skutek odwrotny do zamierzonego, bo poparcie dla prezydenta maleje, a o ponad 60% głosów, które jeszcze niedawno dawał mu CBOS może zapomnieć. W krótkim czasie Komorowski stracił aż 20 punktów procentowych, a do wyborów został jeszcze miesiąc.

[pan Zambrotta]

Mamy Wielkanoc więc w tonie koncyliacyjnym.

niedziela wielkanocna, a ty przed kompem. z jednej strony to smutne, z drugiej - jakoś mnie to nie dziwi.

Głosuję na Kowalskiego w I turze, w II (jeżeli będzie) - przeciwko Komorowskiemu. Wszystko rozegra się, kto z miejsc 3-11 "przekaże" swoje głosy popierając odpowiedniego kandydata. Mam nadzieje, że blok "antysystemowo-faszystowsko-prawicowo-kibolsko-katolicki" solidarnie poprze przeciwnika Komorowskiego. Wierzę, że się uda. Z ciekawości ostatnio będąc gdziekolwiek w większym towarzystwie, trochę prowokowałem ludzi, by zadeklarowali się, na kogo będą głosowali. NIKT nie wymienił Komorowskiego. W jakich kręgach muszę się obracać, żeby poznać ludzi na niego głosujących ?

[Makiavel]

Mamy Wielkanoc więc w tonie koncyliacyjnym.

niedziela wielkanocna, a ty przed kompem. z jednej strony to smutne, z drugiej - jakoś mnie to nie dziwi.

Głosuję na Kowalskiego w I turze, w II (jeżeli będzie) - przeciwko Komorowskiemu. Wszystko rozegra się, kto z miejsc 3-11 "przekaże" swoje głosy popierając odpowiedniego kandydata. Mam nadzieje, że blok "antysystemowo-faszystowsko-prawicowo-kibolsko-katolicki" solidarnie poprze przeciwnika Komorowskiego. Wierzę, że się uda. Z ciekawości ostatnio będąc gdziekolwiek w większym towarzystwie, trochę prowokowałem ludzi, by zadeklarowali się, na kogo będą głosowali. NIKT nie wymienił Komorowskiego. W jakich kręgach muszę się obracać, żeby poznać ludzi na niego głosujących ?

Może zacznij od takich, którzy nie jedzą śniadania wielkanocnego od rana do wieczora...

[Vimes]

Jeszcze w nawiązaniu do mojego poprzedniego posta, czy zauważyliście, żeby o wynikach dzisiejszych sondaży poinformowały na swoich stronach internetowych jakieś prorządowe media? "Polityka", "Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, natemat.pl lub ktoś inny? Czyżby o sondażach, w których Komorowski wypada coraz gorzej nie należy pisać? Cenzura informacyjna? Podajcie link jeżeli coś napisali, bo chyba musiałem przegapić.

[Karowiew]

Nie wiem, czy było, ale tak Paweł Olszewski wyjaśniał swego czasu, czemu Bron nie chce debaty z innymi kandydatami, w tym przypadku z Marianem Kowlaskim:

Cała PO. Buta i pycha wychodzą z nich tak często, jak słoma z ich trzewików