Liga Mistrzów 2014/15
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Fajnie, naprawdę fajnie by było gdyby w takim razie zmieniono przepisy i wykreślono z nich zapis o celowości zagrania ręką, skoro na porządku dziennym jest gwizdanie zagrań w pełni przypadkowych i nie wzbudza to żadnych obiekcji.Cabrini_idol pisze:ZAHOR podobnego karnego gwizdnal sedzia w meczy Realu z Barca , gdzie Pique jadac wslizgiem zostaje trafiony w rekę.
Ale ja nigdzie nie napisałem że te dwie sytuacje były identyczne. Chciałbym się po prostu dowiedzieć jak przepis wygląda obecnie i kiedy gwiżdże się spalonego.Cabrini_idol pisze: Co do spalonego zauwaz ze Vidal stal dobre 4 metry od bramkarza a tu dwoch zawodników Porto praktycznie bark w bark z bramkarzem.
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 2824
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Powie mi ktoś po co takie kluby jak Schalke wychodzą w ogóle na mecz z Realem, skoro mają tak pełne gacie i tak związane jaja, że przez 90 minut modlą się o to żeby nie przegrać w sposób kompromitujący? Real wygrał 2-0 a ja nie wiem czy oni się w ogóle porządnie spocili - głównie truchtali po boisku, co rusz ogrywając graczy Schalke pod swoją bramką i w środku pola i bijąc piłkę w okolice pola karnego Niemców, co musiało skończyć się tym, że Ronaldo albo ktoś inny strzeli. No i tak się stało. Mecz mega nudny i totalnie bez sensu. Schalke, skoro tak postanowili grać, mogło oddać walkowerem dwumecz i tyle.
Z ręką na sercu: Wolę Rome, która dostaje 7-1 od Bayernu ale próbuje grać w piłkę niż Schalke, które przegrywa 2-0, broniąc przez ponad godzinę wyniku 0-1 dla rywali na własnym stadionie.
Dobrze, że bramki ładne bo inaczej można by umrzeć z nudów.
Z ręką na sercu: Wolę Rome, która dostaje 7-1 od Bayernu ale próbuje grać w piłkę niż Schalke, które przegrywa 2-0, broniąc przez ponad godzinę wyniku 0-1 dla rywali na własnym stadionie.
Dobrze, że bramki ładne bo inaczej można by umrzeć z nudów.
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7086
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
czyli dobrze, że to oni nie byli w formie tylko SchalkeMakiavel pisze:Real wygrał 2-0 a ja nie wiem czy oni się w ogóle porządnie spocili

proponuję jeszcze zobaczyć gol Herrery sprzed kilku dni na 1-1 w meczu Preston - Man Utd...zahor pisze:Ale ja nigdzie nie napisałem że te dwie sytuacje były identyczne. Chciałbym się po prostu dowiedzieć jak przepis wygląda obecnie i kiedy gwiżdże się spalonego.Cabrini_idol pisze: Co do spalonego zauwaz ze Vidal stal dobre 4 metry od bramkarza a tu dwoch zawodników Porto praktycznie bark w bark z bramkarzem.
interpretacja jest niby taka jak ze wszystkim ostatnio - zależy od arbitra i jego interpretacji :? przepis mówi że jest spalony gdy zdaniem sędziego zawodnik jest aktywny w grze poprzez branie udziału w grze, lub przeszkadzanie przeciwnikowi, czyli utrudnianie przeciwnikowi zagrania lub możliwości zagrania piłki przez wyraźne zasłonięcie mu pola widzenia lub przez atakowanie przeciwnika w walce o piłkę (w polskich wytycznych jest mowa o odległości 1-1.5m)
także raczej trzeba skłaniać się ku temu, że takie sytuacje będą puszczane o ile sędzia nie stwierdzi, że zawodnik mógł przeszkadzać bramkarzowi (bo tu 1.5m nie ma praktycznie nigdy) lub ograniczać mu pole widzenia ale to już niestety należy to jego własnej interpretacji a sytuacja z Rooneyem pokazuje jak durne jest to podejście
odnośnie ręki przy wślizgu zaś to nie bardzo jest tu jak bronić Samuela, rozumiem że nie ma celowości ale jest powiększanie powierzchni ciała - dlatego Maldini "wynalazł" chowanie rąk za plecami i dlatego Samuel powinien nauczyć się robić inaczej wślizgi lub za każdym razem będzie ryzykował karnego, tak ja bym to widział
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Makiavel pisze:Powie mi ktoś po co takie kluby jak Schalke wychodzą w ogóle na mecz z Realem, skoro mają tak pełne gacie i tak związane jaja, że przez 90 minut modlą się o to żeby nie przegrać w sposób kompromitujący? (...) Schalke, skoro tak postanowili grać, mogło oddać walkowerem dwumecz i tyle.

Roma na Allianz Arena zrobiła dokładnie to samo co wczoraj Schalke - sfajdali się w porty jeszcze przed wyjściem z autokaru.Makiavel pisze:Z ręką na sercu: Wolę Rome, która dostaje 7-1 od Bayernu ale próbuje grać w piłkę

- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Nie przesadzaj , to ze frajerzymy czesto z duzo slabszym zespolem to co innego, ale jestem pewien ze w meczu z Realem zagralibysmy lepiej niz Schalke, które juz sie obsrało stojąc obok Ronaldo i Bale'a w holu wyjsciowym.pumex pisze: Nawiasem mówiąc - takie to trochę było w stylu Juventusu, niestety.
Pewnie bysmy przegrali ale nie zagralibysmy w taki sposob jak Chalke na wlasnym stadionie. Poza tym mamy wiecej indywidualnosci gdzie przy slabszej grze moga decydować o golach. Schalke nie ma ani jednego takiego zawodnika, chyba ze Draxler który i tak jest kontuzjowany.

- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Problem w w tym, że takie Schalke regularnie bez większych problemów wychodzi z grupy a my albo nie wyjdziemy przez jakiś ogórów albo musimy kalkulować i oglądać się na innych...Juve z Realem czy Atletico wyglądało znacznie lepiej niż Niemcy ale stoję na stanowisku, że dobrze nam wychodzą mecze z Hiszpanami...przypomina mi się jak to wyszliśmy z pełnymi gaciami na mecze z Bayernem i po prostu nas nie było...
Zobaczymy jak to będzie z Borussia ale w obliczu coraz większej kaszany jaka prezentujemy, nie jestem nawet w najmniejszym stopniu optymistą...bez względu na wszystko, odpadnięcie w fatalnym stylu z broniąca się przed spadkiem drużyną niemiecką będzie dla mnie gwałtem...
Zobaczymy jak to będzie z Borussia ale w obliczu coraz większej kaszany jaka prezentujemy, nie jestem nawet w najmniejszym stopniu optymistą...bez względu na wszystko, odpadnięcie w fatalnym stylu z broniąca się przed spadkiem drużyną niemiecką będzie dla mnie gwałtem...

- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4125
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
pumex pisze:Oglądałem wczoraj to pożal się Boże Szalke i odczucia mam identyczne jak Makiavel. Niemcy przejmują piłkę, przed nimi luka między formacjami Realu jak sto pięćdziesiąt, druga taka luka między zawodnikami tworzącymi poszczególne formacje, a im kisiel cieknie po nogach, odwracają się i podają w tył. Wczoraj Hiszpanie zagrali przeciętnie, rżnęli klasycznego stojanowa, no ale jak im się przeciwnik na wejściu wypina i prosi o litość... :roll: Nawiasem mówiąc - takie to trochę było w stylu Juventusu, niestety.

Problemem Juve to jest raczej zbytnia pewność siebie i założenie,że i tak mecz będzie wygrany w starciu ze słabszymi, czyli coś zupełnie przeciwnego. Z lepszymi poza Bayernem, który wtedy był dla Juve kadrowo nieosiągalny to akurat źle nie wyglądało,Chelsea ograna, Real i Atletico minimalne porażki, aczkolwiek te 2 ekipy to co najmniej lvl wyżej od Juve.
O ile można założyć stratę punktów z Realem,Chelse czy Atletico i odpadnięcie z Bayernem o tyle porażki ze średniakami w postaci Olympiakosu czy Galty czy remisy w Danii to dobre przykłady sugerujace,że właśnie tam gdzie punkty powinny być wręcz formalnością są one tracone.
- Eric6666
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2006
- Posty: 1159
- Rejestracja: 13 listopada 2006
AdiJuve pisze:Problemem Juve to jest raczej zbytnia pewność siebie i założenie,że i tak mecz będzie wygrany w starciu ze słabszymi, czyli coś zupełnie przeciwnego. Z lepszymi poza Bayernem to akurat źle nie wyglądało,Chelsea ograna, Real i Atletico minimalne porażki, aczkolwiek te 2 ekipy to co najmniej lvl wyżej od Juve.pumex pisze:Oglądałem wczoraj to pożal się Boże Szalke i odczucia mam identyczne jak Makiavel. Niemcy przejmują piłkę, przed nimi luka między formacjami Realu jak sto pięćdziesiąt, druga taka luka między zawodnikami tworzącymi poszczególne formacje, a im kisiel cieknie po nogach, odwracają się i podają w tył. Wczoraj Hiszpanie zagrali przeciętnie, rżnęli klasycznego stojanowa, no ale jak im się przeciwnik na wejściu wypina i prosi o litość... :roll: Nawiasem mówiąc - takie to trochę było w stylu Juventusu, niestety.

rozumiem, że najlepiej najechać na własny zespół, ale już tak nie przesadzajcie. Rozjechaliśmy wtedy Chelsea, a to, że rozjechał nas Bayern? Superultra Barcelona została jeszcze bardziej zjechana i co z tego? Rok później ten Bayern został rozjechany przez Real, który wypunktował ich jak mistrz.
Prawda jest taka, że Juventus nie potrafi się zmotywować na grę ze słabszym przeciwnikiem, których przeważnie będziemy mieli 2 w grupie LM.
2012/2013
Juventus - Chelsea : 3:0 ; 2-2
2013/2014
Juventus - Real : 2:2, 1:2 (gdzie Real miał same zwycięstwa i remis (z nami) i bilansem bramek 20:5

Odpadliśmy z Galatą, która wychodząc z grupy miała bilans z Realem 10:2.
2013/2014
Juventus - Atletico : 0:0 ; 0:1 (gdzie wygrana Atletico była, moim zdaniem, bardzo nie zasłużona, byliśmy zespołem lepszym i mieliśmy więcej z gry, niestety jedna akcja i po meczu), drugi mecz bez komentarza, bo tam obydwie drużyny mogły zostać w szatni.
Najgorsze jest to, że przeważnie wynosimy tyle samo punktów z najsilniejszą koszykową drużyna, co z drużyną koszyk pod nami. (w 2012/2013 koszyk nad nami, ale teoretycznie słabszym zespołem z Doniecka).
Ciekawe, że przez 3 lata gry w LM przeskoczyliśmy o 9 miejsc w górę. Kolejny sezon przy takim progresie musimy być już w 1 koszyku

Wiem, że było wałkowane tyle razy, ale to znaczy, że odpadając z Borussią i tak będziemy w 1? Przecież każda drużyna z 1 koszyka jeszcze gra w LM(prócz Benifki), to kogo mielibyśmy z jedynki wyciągnąć?Szikit pisze:Przypominam, że w 1. koszyku będziemy nawet mając 0pkt rankingu i mistrzostwo Serie AEric6666 pisze: Ciekawe, że przez 3 lata gry w LM przeskoczyliśmy o 9 miejsc w górę. Kolejny sezon przy takim progresie musimy być już w 1 koszyku
Ostatnio zmieniony 19 lutego 2015, 12:58 przez Eric6666, łącznie zmieniany 1 raz.
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 1801
- Rejestracja: 02 września 2004
Przypominam, że w 1. koszyku będziemy nawet mając 0pkt rankingu i mistrzostwo Serie AEric6666 pisze: Ciekawe, że przez 3 lata gry w LM przeskoczyliśmy o 9 miejsc w górę. Kolejny sezon przy takim progresie musimy być już w 1 koszyku

- Vanquish
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Posty: 1579
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Nikogo. W 1 koszyku będą mistrzowie 6 najlepszych lig, zwycięzca Ligi Mistrzów i zwycięzca Ligi Europy.Eric6666 pisze:Wiem, że było wałkowane tyle razy, ale to znaczy, że odpadając z Borussią i tak będziemy w 1? Przecież każda drużyna z 1 koszyka jeszcze gra w LM(prócz Benifki), to kogo mielibyśmy z jedynki wyciągnąć?
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 1801
- Rejestracja: 02 września 2004
Yyyy.. a nie 7 najlepszych lig i zwycięzca LM?Kimi pisze:Nikogo. W 1 koszyku będą mistrzowie 6 najlepszych lig, zwycięzca Ligi Mistrzów i zwycięzca Ligi Europy.
EDIT: Znalazłem:
'Od przyszłej edycji rozgrywek w pierwszym koszyku znajdzie się obrońca trofeum oraz mistrzowie siedmiu lig najwyżej notowanych w rankingu.'
- Eric6666
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2006
- Posty: 1159
- Rejestracja: 13 listopada 2006
W praktyce możemy na tym gorzej wyjść, niż jesteśmy obecnie.
Ps. jak wyglądać ma 2 i 3 koszyk? tam bez zmian? względy punktowe?
Pierwszy koszyk LM 2014/15 według nowych zasad: Real Madryt, Atletico Madryt, Manchester City, Bayern Monachium, Juventus Turyn, Benfica Lizbona, Paris Saint-Germain, CSKA Moskwa
Pierwszy koszyk LM 2014/15 według starych zasad: Real Madryt, Barcelona, Bayern Monachium, Chelsea, Benfica, Atletico Madryt, Arsenal Londyn, FC Porto
W tamtym roku źle to nie wyglądało. Za Barce wskoczyłby ManC, za Chelsea Juventus, za Arsenal PSG, zaś za Porto CSKA, czyli w ogólnym rozrachunku bardzo porównywalnie.
W następnym roku w drugim koszyku natomiast mielibyśmy poziom bardzo porównywalny do pierwszego. Można byłoby spotkać tam(jeżeli liczą się pkt): Arsenal, City, ManU (jeżeli mistrz Cheslea), Barca, Atletico (jeżeli mistrz Real) Roma, Napoli, Lyon/Wolfsburg. Tak, czy siak zapowiada się, że pierwsze dwa koszyki w ogólnym rozrachunku będą jeszcze bardziej wzmocnione.
Jeżeli zaś ktoś wymyśli (oby nie), że rozłożenie zespołów w trzech pozostałych koszykach będzie inne (2 zespół 2 koszyk, 3 zespół 3 koszyk, mistrz niższej ligi 2 koszyk itd.) to może też się trafić prawdziwa grupa śmierci
Ps. jak wyglądać ma 2 i 3 koszyk? tam bez zmian? względy punktowe?
Pierwszy koszyk LM 2014/15 według nowych zasad: Real Madryt, Atletico Madryt, Manchester City, Bayern Monachium, Juventus Turyn, Benfica Lizbona, Paris Saint-Germain, CSKA Moskwa
Pierwszy koszyk LM 2014/15 według starych zasad: Real Madryt, Barcelona, Bayern Monachium, Chelsea, Benfica, Atletico Madryt, Arsenal Londyn, FC Porto
W tamtym roku źle to nie wyglądało. Za Barce wskoczyłby ManC, za Chelsea Juventus, za Arsenal PSG, zaś za Porto CSKA, czyli w ogólnym rozrachunku bardzo porównywalnie.
W następnym roku w drugim koszyku natomiast mielibyśmy poziom bardzo porównywalny do pierwszego. Można byłoby spotkać tam(jeżeli liczą się pkt): Arsenal, City, ManU (jeżeli mistrz Cheslea), Barca, Atletico (jeżeli mistrz Real) Roma, Napoli, Lyon/Wolfsburg. Tak, czy siak zapowiada się, że pierwsze dwa koszyki w ogólnym rozrachunku będą jeszcze bardziej wzmocnione.
Jeżeli zaś ktoś wymyśli (oby nie), że rozłożenie zespołów w trzech pozostałych koszykach będzie inne (2 zespół 2 koszyk, 3 zespół 3 koszyk, mistrz niższej ligi 2 koszyk itd.) to może też się trafić prawdziwa grupa śmierci

- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Thé citizen znow sobie nie radza z Barcelona.
Myslalem ze tym razem powalcza lepiej niz rok temu.
Myslalem ze tym razem powalcza lepiej niz rok temu.