Liga Mistrzów 2013/14
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Zdecydowanie się nie zgadzam...Real? Ten Real który w 4 dni przegrał mistrzostwo? Teraz za wszelką cenę będą starali się gonić rywali i to może się przełożyć na grę w CL, bo będą musieli grać co 3 dni na najwyższych obrotach żeby wygrać i lige i CL. Real nie wygra Ligi Mistrzów.naros pisze: Dla mnie murowanym faworytem do tryumfu jest Real
Inaczej ma się Bayern, który właśnie zapewnił sobie mistrzostwo i oni mogą do każdego meczu LM przygotowywać się tydzień! To dla nich wielki plus. Niby nikt nigdy nie wygrał LM dwa razy z rzędu ale Bayernowi się to uda jako piewszemu, to drużyna kompletna. W dodatku już praktycznie są w 1/2 finału

Jak dla mnie to właśnie Chelsea może przejść każdego, nawet 1-0 po golu strzelonym w 94 minucie meczu rewanżowego, to jest właśnie Mourinho, lecz także wolę PSG w półfinale.naros pisze:Chelsea przejdą bez większego problemu mogę się o to założyć z każdym i o wszystko ().
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4125
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Dzisiaj dwóch byłych graczy Juve w barwach Atletico całkiem nieźle sobie poczyna, Tiago, kto by pomyślał,ze się załapie w takiej drużynie. A Diego to całkiem dobry gracz. Szkoda Costy bo Atletico traci sporo, choć mieli lepsze okazje do strzelenia bramki jak na razie.
Wg mnie to oni mogą wygrać LM
Wg mnie to oni mogą wygrać LM

- Nedved1983
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2012
- Posty: 611
- Rejestracja: 26 lutego 2012
Co za bramka Diego!!!! Bardzo dobry mecz, Atletico dzielnie walczy. Komentatorzy przeżywają jak mrówka okres.
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Jak widać czegoś się w Juve nauczył
Kapitalny wynik dla Atletico, niech tak zostanie;D
Załamuje mnie Bayern...miliony podań z których nic nie wynika, no ale tak grają drużyny Guardioli.
United postawiło autobus i czekają na kontry a Bayern sobie w ataku pozycyjnym dziś wgl nie radzi.
My odpadliśmy z dużo silniejszym Bayernem
e: no i napisałem nie w porę
typowa 9tka weszła czyli Mandzukić i odrazu brama, brakowało im napastnika dziś. Nie przekonuje mnie gra bez napastnika 

Załamuje mnie Bayern...miliony podań z których nic nie wynika, no ale tak grają drużyny Guardioli.
United postawiło autobus i czekają na kontry a Bayern sobie w ataku pozycyjnym dziś wgl nie radzi.
My odpadliśmy z dużo silniejszym Bayernem

e: no i napisałem nie w porę


- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1127
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
Chciałbym bardzo Kagawę i Mandżukića w Juve. Pięknie by hasali po naszej murawie.
Niech oni w końcu wprowadzą XXI wiek do sędziowania, jakieś szybkie powtórki, cokolwiek.
Niech oni w końcu wprowadzą XXI wiek do sędziowania, jakieś szybkie powtórki, cokolwiek.
Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Ci eksperci tego forum zapomnieli, że mecze trzeba wygrać na boisku spisując na straty i Atletico i Men. Utd. (nie wszyscy oczywiście)
Sam zdecydowałem się oglądać mecz Czerwonych Diabłów przygotowując się do tego widowiska nawet pofatygowałem się na obejrzenie ich niedzielnego meczu z Aston V. Ale co do dziś.. Bayern nie czuł się dobrze w roli faworyta, widać że im to strasznie ciążyło. Tak jak napisał kolega kilka postów w góre, Bayern nie grał kompletnie niczego, większość piłek wzdłuż boiska. Troche bawienie się w Barcelona II na siłę, chcieli wymuziać tą jedną akcję i udało się dopiero jak widmo przegranej zajrzało w oczy. Co do Men. Utd. to fajnie się ich dzisiaj oglądało. Tyle. Czekam na jutro, czekam na rewanże.
Sam zdecydowałem się oglądać mecz Czerwonych Diabłów przygotowując się do tego widowiska nawet pofatygowałem się na obejrzenie ich niedzielnego meczu z Aston V. Ale co do dziś.. Bayern nie czuł się dobrze w roli faworyta, widać że im to strasznie ciążyło. Tak jak napisał kolega kilka postów w góre, Bayern nie grał kompletnie niczego, większość piłek wzdłuż boiska. Troche bawienie się w Barcelona II na siłę, chcieli wymuziać tą jedną akcję i udało się dopiero jak widmo przegranej zajrzało w oczy. Co do Men. Utd. to fajnie się ich dzisiaj oglądało. Tyle. Czekam na jutro, czekam na rewanże.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Bayern ma 1:1 na wyjeździe, gdzie Manchester zagrał chyba najlepszy mecz sezonu. O co chodzi ludziom, którzy już się śmieją z mistrzów Niemiec, tak jakby dostali siedem? U siebie ich zjedzą szybciej niż te wszystkie Hansy dorwą się do Bratwurstów.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Ale z Atletico w Madrycie bedzie cholernie trudno wygrać Barcelonie.
Pojde do buka i obstawie chyba karne, stawka będzie pewnie coś pod 10 zl.
Pojde do buka i obstawie chyba karne, stawka będzie pewnie coś pod 10 zl.

- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Dołączam się do pytania - o co chodzi? Man Utd zagrał jak na siebie kapitalnie, Bayern gdzieś tak na 50% swoich możliwości, koniec końców spotkanie w Anglii zakończyło się bramkowym remisem, który zawsze bardziej cieszy gości niż gospodarzy. Ale tak, wiadomo, Guardiola żaden trener, z taką ekipą jaką miał w Barcelonie to i sprzątaczka by wygrała LM. Jeżeli ktokolwiek wierzy w awans MU to polecam postawić u buka, ja osobiście nie dałbym złamanego grosza, ale w razie czego można się w dalszym ciągu nieźle wzbogacić. Np. bwin płaci 6.50 za awans zespołu Moyesa.Ouh_yeah pisze:Bayern ma 1:1 na wyjeździe, gdzie Manchester zagrał chyba najlepszy mecz sezonu. O co chodzi ludziom, którzy już się śmieją z mistrzów Niemiec, tak jakby dostali siedem? U siebie ich zjedzą szybciej niż te wszystkie Hansy dorwą się do Bratwurstów.
Co innego natomiast Barcelona i Atletico - tutaj sam sobie pluję w brodę że nie obstawiłem awansu stołecznego klubu. Co prawda nie wiem, czy do takowego dojdzie, ale kurs był naprawdę kuszący. W obecnej chwili ekipie Simeone daję jakieś 60% szans.
Aha, trochę mi się smutno zrobiło jak oglądałem dzisiejsze mecze, bo mam wrażenie że to jest trochę inna dyscyplina sportu niż to, co uprawia się we Włoszech w ramach Serie A. Kapitalnie wyszkoleni technicznie piłkarze zasuwają na pełnej intensywności od jednego pola karnego do drugiego przez 90 minut. Inny świat.
Dobrze, przygotowali się, zagrali na 160% swoich możliwości, zaprezentowali się lepiej niż chyba kiedykolwiek indziej w tym sezonie, co pozwoliło im ugrać bramkowy remis na własnym stadionie z grającym tego dnia bez szału (jak na swoje możliwości) Bayernem. Tylko tyle i aż tyle. W rewanżu Bawarczycy pozamiatają, znajdą się w półfinale i nikt nie będzie sobie zawracać głowy w jakim to oni dokładnie stylu pokonali dołujący MU.Ein pisze:Zahor wydaje Ci się. Każdy piłkarz i każdy sztab specjalnie się specjalnie przygotowuje do takich spotkań, czego efekty widać na boisku. ManU lami aż miło w lidze, ale w LM grają zaskakująco dobrze. Przypadek ?
Ostatnio zmieniony 01 kwietnia 2014, 23:43 przez zahor, łącznie zmieniany 3 razy.
- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1127
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
Zahor wydaje Ci się. Każdy piłkarz i każdy sztab specjalnie się specjalnie przygotowuje do takich spotkań, czego efekty widać na boisku. ManU lami aż miło w lidze, ale w LM grają zaskakująco dobrze. Przypadek ? 

Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Jak żeś w wątek Bayernu wplótł nagle Guardiolę i jego sukces z Barceloną? :shock:zahor pisze:Ale tak, wiadomo, Guardiola żaden trener, z taką ekipą jaką miał w Barcelonie to i sprzątaczka by wygrała LM
Kompletnie nie podoba mi się tutaj Twoja wypowiedź. Wyżej mówisz jaki to poziom obecnych klubów w LM (W LIDZIE MISTRZÓW), po czym mówisz o dołującym MU? To jaki ten Menchester jest ? Dochodząc do tego, a nie innego etapu obecnej Ligi Mistrzów. Historia pokazała że drużyny przechodzące- nazwijmy to- doła ligowego miały swoje triumfy z elitarnych rozgrywkach europejskich. Sami też nie dawno taki przechodziliśmy i nie udawało nam się klubiku z Polski pokonać? Trochę mimo wszystko więcej szacunku do drużyn które chyba nam raczej zwisają nie ? Do tego nikt nie kwestionuje tu jakiejś klasy Bayernu, nie widzę tutaj wypowiedzi "Bayern nie awansuje" większość widzę tutaj ocenę dzisiejszego meczu i tylko jego. Ale oby Bayern jak to mówicie pyknął 7. "Oby"zahor pisze:Dobrze, przygotowali się, zagrali na 160% swoich możliwości, zaprezentowali się lepiej niż chyba kiedykolwiek indziej w tym sezonie, co pozwoliło im ugrać bramkowy remis na własnym stadionie z grającym tego dnia bez szału (jak na swoje możliwości) Bayernem. Tylko tyle i aż tyle. W rewanżu Bawarczycy pozamiatają, znajdą się w półfinale i nikt nie będzie sobie zawracać głowy w jakim to oni dokładnie stylu pokonali dołujący MU.
Ok. Jasnezahor pisze:(...)
Dopóki piłka w grze...zahor pisze:Oczywiście jeżeli jakimś cudem w Bawarii dojdzie do sensacji, to odszczekam te słowa, ale wydaje mi się mało prawdopodobne żebym był do tego zmuszony.
Ostatnio zmieniony 02 kwietnia 2014, 00:10 przez wagner, łącznie zmieniany 1 raz.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Wyjaśnijmy to sobie po kolei. Ja dzisiaj gapiąc się tylko i wyłącznie na mecz, nie zaprzątając sobie głowy tym jak oba zespoły grają w lidze ani w jakim stylu awansowały do ćwierćfinału, widziałem pojedynek na bardzo wysokim poziomie. Na tak wysokim, na jakim żaden mecz z udziałem Juventusu w tym sezonie jeszcze nie stał. Tyle. A że mówię o dołującym MU? Owszem, ponieważ Manchester niedołujący, grający (prawdopodobnie) najlepszy mecz w sezonie, przed własną publicznością, przeciwko mającemu słabszy dzień Bayernowi, najpewniej by wygrał. Natomiast jeżeli w optymalnych okolicznościach podopieczni Moyesa są w stanie ugrać jedynie remis, to świadczy to po prostu o tym jaka różnica klas dzieli oba zespoły. Oczywiście jeżeli jakimś cudem w Bawarii dojdzie do sensacji, to odszczekam te słowa, ale wydaje mi się mało prawdopodobne żebym był do tego zmuszony.wagner pisze:Wyżej mówisz jaki to poziom obecnych klubów w LM (W LIDZIE MISTRZÓW), po czym mówisz o dołującym MU? To jaki ten Menchester jest ? Dochodząc do tego, a nie innego etapu obecnej Ligi Mistrzów. Historia pokazała że drużyny przechodzące- nazwijmy to- doła ligowego miały swoje triumfy z elitarnych rozgrywkach europejskich.
Oczywiście, zdaję sobie z tego sprawę i zasadniczo bardzo rzadko zabieram głos w sposób bardzo zdecydowany, na zasadzie "drużyna X NA PEWNO wygra". Rzecz w tym że po tym spotkaniu jestem jeszcze bardziej pewny awansu Bawarczyków, niż byłem wcześniej. Zresztą teraz widzę że do podobnych wniosków doszli bukmacherzy.wagner pisze:Dopóki piłka w grze...
Ostatnio zmieniony 02 kwietnia 2014, 00:15 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Barcelona wywalcze awans na Vicenze Calderon bo dla Atletico jest to wyjatkowy ciezki sezon. Pilkarze Simeone w polfinale Copa del Rey pokazali jaka slaba maja psychika i zapewnie spuchna za tydzien.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4125
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Już nie przesadzajcie z tym Bayernem, United grali z Welbeckiem na szpicy zamiast z Persilem, potencjał ofensywny 50% spada. Bo to co miał Welbeck gdyby grał Van Persie wpadłoby do bramki. Ponadto obrona United dwóch emerytów i dwóch średniej klasy graczy i Bayern dwa czy trzy razy poważniej zagroził bramce De Gei, to już Olimpiakos miał więcej z gry na Old Trafford. Bayern bezsensownie klepał piłkę jak kiedyś Barca za Guardioli i nic z tego nie wynikało. Gra się tak jak przeciwnik pozwala, a taką bezsensowną klepką to Bayern był bliższy przegranej niż wygranej.
Bayern u siebie ma problemy w LM, zeszły sezon i mało co nie odpadli mimo,że na wyjeździe wygrali 3-1 z Arsenalem, w tym przegrali z City, zremisowali z Arsenalem, a United co by nie mówić ma najwięcej pkt zdobytych na wyjazdach w Premier League tylko przegrywają jka leci u siebie.Także United nie stoi na straconej pozycji.
Bayern w tym sezonie jest jednak sporo słabszy w LM. Za Juupa nie klepali tak bezsensownie i już na etapie 1/4 grali jak z nut.
A w rewanż jak wróci Van Persie, być może jakiś stały fragment gry, dobra gra w defensywie i United ma szanse.
A drugi mecz co wyczyniał Iniesta to poezja, kapitalny mecz, tylko brakło mu wsparcia, bo Messi mało widoczny, Xavi grał na alibi, nic do przodu, jedyni Neymar jeszcze coś próbował.
W Atletico Courtois kapitalnie bronił, ale tą bramkę patrząc po tym co wybronił powinien jednak wyjąć. Brakło im Costy i gry do przodu w drugiej połowie nie było. Diego bramka tej edycji LM. Tego nikt nie miał prawa sięgnąć. Na Calderon jak wróci Costa to Atletico nie powinno dać sobie wydrzeć awansu i ugrać to 0-0.
Bayern u siebie ma problemy w LM, zeszły sezon i mało co nie odpadli mimo,że na wyjeździe wygrali 3-1 z Arsenalem, w tym przegrali z City, zremisowali z Arsenalem, a United co by nie mówić ma najwięcej pkt zdobytych na wyjazdach w Premier League tylko przegrywają jka leci u siebie.Także United nie stoi na straconej pozycji.
Bayern w tym sezonie jest jednak sporo słabszy w LM. Za Juupa nie klepali tak bezsensownie i już na etapie 1/4 grali jak z nut.
A w rewanż jak wróci Van Persie, być może jakiś stały fragment gry, dobra gra w defensywie i United ma szanse.
A drugi mecz co wyczyniał Iniesta to poezja, kapitalny mecz, tylko brakło mu wsparcia, bo Messi mało widoczny, Xavi grał na alibi, nic do przodu, jedyni Neymar jeszcze coś próbował.
W Atletico Courtois kapitalnie bronił, ale tą bramkę patrząc po tym co wybronił powinien jednak wyjąć. Brakło im Costy i gry do przodu w drugiej połowie nie było. Diego bramka tej edycji LM. Tego nikt nie miał prawa sięgnąć. Na Calderon jak wróci Costa to Atletico nie powinno dać sobie wydrzeć awansu i ugrać to 0-0.