Transfery w Europie

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
Winner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 lipca 2004
Posty: 1012
Rejestracja: 30 lipca 2004

Nieprzeczytany post 04 września 2012, 19:22

Już kiedyś była "grupa trzymająca władze" nie pamiętam ile tam było klubów ale te największe i najbardziej znane. Została ta grupa rozwiązana w ramach solidarności z maluczkimi, reforma LM też uderzyła w większe kluby( choć nie te największe). Więc wydaje mi się że to jest po prostu kolejny pomysł Uefa w tym wypadku Platiniego z którym kluby nie mają nic wspólnego. Gdzieś czytałem że 27 klubów na wszystkie grające teraz w europejskich pucharach nie spełnia norm FFP.


Od kołyski aż po grób zapatrzony w jeden klub.
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 04 września 2012, 19:35

Winner pisze:Już kiedyś była "grupa trzymająca władze" nie pamiętam ile tam było klubów ale te największe i najbardziej znane. Została ta grupa rozwiązana w ramach solidarności z maluczkimi, reforma LM też uderzyła w większe kluby( choć nie te największe).
Reforma uderzyła w kluby średnie, natomiast pozycja tych najsilniejszych jest mocniejsza niż kiedykolwiek bo nigdy wcześniej trzy kluby z jednego kraju nie miały automatycznej kwalifikacji do fazy grupowej LM. Może nie jest to jakiś hiperprzywilej, bo w sumie nie pamiętam żeby kiedykolwiek jakaś Barcelona czy Real odpadł w el. LM ale pamiętajmy że było swego czasu trochę dyskusji o tym że z LM robi się elitarna Superliga dla wąskiego grona, były głosy żeby cofnąć trend itp. I nagle zrobiło się czary-mary, najpotężniejsze kluby mają dalej to co miały (a nawet ciut lepiej) a Platini jest chwalony za to że otworzył LM dla kopciuszków i postulaty reform ucichły. "Grupa trzymająca władzę" nawet jeżeli nie istnieje formalnie, to władzę dalej trzyma i pójście z nią na otwartą wojnę byłoby samobójstwem.


szycha21

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 czerwca 2009
Posty: 205
Rejestracja: 03 czerwca 2009

Nieprzeczytany post 04 września 2012, 19:56

zahor pisze:Mógłbyś to rozwinąć, bo nie kumam o co chodzi? Sugerujesz że ceny nie są proporcjonalne do umiejętności, to znaczy że za gorszego zawodnika trzeba zapłacić więcej niż za lepszego?
Nie...chodzi mi o to, że ceny niektórych zawodników (często wcale nie takich wybitnych) są znacznie wyższe nich ich wartość rynkowa. No np...hmmm choćby teraz Axel Witsel. Czy uważasz, że jest wart 40mln? oK...jest młody, ogarnia, gra nieźle, jest reprezentantem swojego kraju, ale według mnie on nie jest tyle wart co np VP czy nawet Nedved (przyszedł do nas za 35mln dolarow tak?). Wg mnie jego cena powinna wahać się w okolicach 20mln ale nie 40!

Kolejny przykład... Oscar. Czy według ciebie, 21 letni zawodnik, który w Sao Paulo 3 lata temu rozegrał jedynie 11 spotkań a później przez 2 lata w Internacjonalu 36 strzelając 11 bramek jest wart takich pieniędzy?! Ok..on podobnie jak Witsel jest niezły. Oglądałem wiele meczy już jego występy w Chelsea no i cóż... nie wygrywał im meczów (wiem że dostawał ogony) - w sumie jedyne czym mi zaimponował to szybkość.

Chce powiedzieć, że agneci i kluby piłkarzy celowo podbijają ceny bo.. może i ich zawodnik jest wart mniej niż proponowana cena o np 30%, ale podają takie właśnie kwoty, bo co to za problem dla szejka wyłożyć 10-15 mln więcej?
zahor pisze: No i w jakich trzeba? Zgaduję że w tych, co szastają forsą nie, czyli Terry, Lampard, Cech czy Drogba nie są wielkimi piłkarzami? Mógłbyś stworzyć listę tych klubów w których można się stać wielkim zawodnikiem? Szalenie jestem ciekaw.
Ano Juve (chociaż Juventus wcale nie wydał mało... ze wszystkich klubów w europie jest na 7 miejscu pod względem wydatków), Milan, Inter, Liverpool, Arsenal, MU, oczywisice Real, Barca, Bayern - ok ok ok...zanim mnie zbesztasz za te kluby to tak: te kluby mają pieniądze... oczywiście... tylko że te klubu długimi latami budowały swoją reputacje (no... może real niekoniecznie bo oni zawsze mieli kase) one same się tego dorobiły, a to że teraz stać ich na zawodników, to wyłącznie ich zasługa. OK...powiesz że jak ich...skoro mają sponsorów itp - no ale sponsorzy nie przyjdą do byle kogo. Poza tym... założe się, że PSG czy City mogłyby dać 2-3 razy większą pensje niż real. i Gdy piłkarz ma wybór między City a Realem, nawet jak będzie zarabiał 2-3 razy mniej, to i tak wybierze królewskich (no chyba że jest naprawde pazerny)

A co do twoich przykładów z Chelsea, to ten klub i tak był czołowym w anglii nawet jak nie mieli Abramowicza i grały tam wielcy piłkarze jak choćby Zola, Gallas, Petit, Lampard, Ross.

zahor pisze: Aha. A nie wpadłeś na taki na przykład pomysł, że jeden Arab drugiemu Arabowi sprzeda za, dajmy na to, 80 baniek jakiegoś nieudacznika, który wyląduje w rezerwach, przez co zanotuje 80 milionów zysku i będzie mógł tę sumę przeznaczyć na wzmocnienia. To jest pierwszy lepszy pomysł jak można te ograniczenia ominąć, jestem spokojny o to że dobrze opłaceni prawnicy znajdą bez problemu inne, nawet jeżeli pojawią się dodatkowe zabezpieczenia prawne.
No...ale myślisz że świat nie dowiedziałby się o takich przekrętach? Myślisz że to dobrze by było dla klubu? Że kibice byliby zadowoleni? Że inne kluby będą patrzeć z szacunkiem na taki klub? Że najlepsi, z 'wyrobionym imieniem' chcieliby tam grać? Mi się wydaje że jednak nie


qwerty1337

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 sierpnia 2008
Posty: 78
Rejestracja: 30 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 04 września 2012, 20:05

@szycha21

Chelsea była czołowym klubem przed erą Romka? 1 (słownie: jedno) mistrzostwo Anglii sprzed 60 lat (10 lat po wojnie) wystarcza do nazwania klubu czołowym?

A jeśli chodzi o obchodzenie FFP to nie widzę powodu, dla którego kibice/piłkarze/inne kluby miałyby narzekać. Jak to by miało wyglądać?
"Och nie, nie pójdę tam grać za 30 milionów rocznie, bo te pieniądze zdobyli nie fair! Wolę grać za czapkę gruszek w klubie z tradycjami!" :lol:


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 04 września 2012, 20:15

Winner pisze:Gdzieś czytałem że 27 klubów na wszystkie grające teraz w europejskich pucharach nie spełnia norm FFP.
Tak, więc Platini proponuje reformę, która nie pasuje większości klubów, które trzepią kasiorę dla niego i jego kolegów w Uefa. A kluby zamiast się oburzyć, powiedzieć "spieprzaj dziadu, wypisujemy się z LM, Castrol i McDonalds nam zrobią ligę przemistrzówever i załatwią jeszcze większą kasę" to potulnie przytakują 8)


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 04 września 2012, 20:53

szycha21 pisze: Nie...chodzi mi o to, że ceny niektórych zawodników (często wcale nie takich wybitnych) są znacznie wyższe nich ich wartość rynkowa. No np...hmmm choćby teraz Axel Witsel. Czy uważasz, że jest wart 40mln? oK...jest młody, ogarnia, gra nieźle, jest reprezentantem swojego kraju, ale według mnie on nie jest tyle wart co np VP czy nawet Nedved (przyszedł do nas za 35mln dolarow tak?). Wg mnie jego cena powinna wahać się w okolicach 20mln ale nie 40!
Van Persie, Nedved, wszystko fajowo, ale wydaje mi się że zapomniałeś o jednym kluczowym czynniku, którym jest wiek. Ilu jest obecnie na świecie środkowych pomocników tak dobrych i doświadczonych (30 meczów w kadrze), a jednocześnie tak młodych i obiecujących? Myślę że można ich policzyć na palcach jednej ręki. Być może Zenit na tej transakcji się przejedzie, a być może Ruscy wiedzą co robią i za kilka lat ewentualną ofertę 40 mln za Witsela będą wyśmiewać.
szycha21 pisze: A co do twoich przykładów z Chelsea, to ten klub i tak był czołowym w anglii nawet jak nie mieli Abramowicza i grały tam wielcy piłkarze jak choćby Zola, Gallas, Petit, Lampard, Ross.
PSG swego czasu też było niezłe, no ale nich będzie, załóżmy że to nie ta półka, więc proponuję taki eksperyment myślowy. Załóżmy że w PSG Verratti pod pilnym okiem Ancelottiego (przypominam że jest to człowiek który piłkarsko uformował Pirlo jakiego znamy) rozwija się ciągle i po paru latach jest uznawany za czołowego piłkarza w Europie. Kiedy Andrea kończy przygodę z reprezentacją, jego rolę mózgu drużyny z miejsca przejmuje młody Włoch i robi to tak dobrze, że nieobecność Pirlo właściwie przechodzi niezauważona, co przekuwa się na sukcesy kadry na MŚ i ME. W klubie, dzięki zasobności portfela prezesa, dostaje klasowego przecinaka do zabezpieczania tyłów i doskonałych partnerów w przodzie, do których może zagrywać genialne piłki. Efektem tego są sukcesy w europejskich pucharach.

Moje pytanie - czy wtedy będzie można nazwać Verrattiego wielkim piłkarzem? Moim zdaniem tak. Według Twojej definicji wygląda na to że nie - będzie nim dopiero wtedy jak przejdzie (za cenę arbitralnie ustaloną na tym forum jako "rynkowa") do Juventusu/Barcelony/Man Utd/Milanu/innego klubu z historią i tam coś wygra.
szycha21 pisze: No...ale myślisz że świat nie dowiedziałby się o takich przekrętach? Myślisz że to dobrze by było dla klubu? Że kibice byliby zadowoleni? Że inne kluby będą patrzeć z szacunkiem na taki klub? Że najlepsi, z 'wyrobionym imieniem' chcieliby tam grać? Mi się wydaje że jednak nie
Brak Ci konsekwencji. Z jednej strony narzekasz na piłkarzy, którzy za pieniądze są gotowi zagrać w najbardziej badziewnej lidze, w klubie bez żadnej historii, a z drugiej strony sugerujesz że gdyby jeden z drugim prezes zastosował drobny zabieg prawny, to wszyscy dookoła (kibice, piłkarze, trenerzy, sponsorzy i nie wiadomo kto jeszcze) by się oburzyli, odwrócili plecami i nie chcieli mieć z tym zespołem nic wspólnego choćby właściciel dawał worki złota. Może trochę przejaskrawiłem, ale chodzi mi o to że jeżeli kogoś nie mierzi fakt, że jakiś Arab robi sobie z drużyny piłkarskiej zabawkę to raczej nie zniechęcą go skutecznie różne zabiegi prawne pozwalające kontynuować ten proceder. Co innego jakby się okazało że np. forsa pochodzi od mafii narkotykowej, ale to nieporównywalnie grubsza sprawa.


MishaAveJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Posty: 901
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 04 września 2012, 22:10

Arcadio Morello pisze: Zgadzam się z Tobą, że piłka nożna to normalna praca i wielki biznes, ale afera Calciopoli pokazała dla kogą liczą się bardziej barwy klubowe niż pieniądze. Alex Del Piero gdy był by młodszy spokojnie mógł grać w innym klubie (teraz też), ale grał w Juve 19 lat. Buffon też mógł by grać spokojnie w innym klubie, ale jest z Juve na dobre i na złe. Nawet zgodził się na obniżkę pensji. Danielle de Rossi mógł iść do Manchesteru City, ale ostatecznie został w Romie. Gerrard, Xavi, Iniesta, Giggs, Scholes mogli by grać w innych klubach, ale grają w jednym klubie po kilkanaście lat i dla nich barwy są ważniejsze niż pieniądze.
Decyzję RvP o przejściu do Manchesteru United po części można zrozumieć, bo od kilku lat Arsenal nic nie może wygrać. Głód sukcesów pewnie zrobił swoje, ale mógł przejść do Juve.
Co do Buffona i Del Piero zgadzam się, ale np. De Rossi okazało się, że do Romy nie wpłynęła żadna oficjalna oferta. Xavi, Iniesta? Gdzie oni mieli by pójśc grają prawdopodobnie najlepszym klubie świata, zarabiają ogromne pieniądze, żaden klub nie zagwarantuje im większych sukcesów od tych które mogą zdobyc z Barcelona to tego nie wiem czy ktoś proponował im większe pieniądze niż obecnie zarabiają.

O ofertach za Giggsa i Scholesa nie słyszałem, do tego czasy w których byli "łakomymi kąskami" to czasy gdzie nie było jeszcza arabów a oni grali w najbogatszym klubie świata - raczej nikt nie dawał im więcej pieniędzy niż tam zarabiali.


Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
Castiel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2010
Posty: 2338
Rejestracja: 24 maja 2010

Nieprzeczytany post 05 września 2012, 01:01

Może też chodzi o to, że kluby mało znane, albo co najwyżej przecietne pod wpływem kaprysu jakiegoś miliardera nagle stają się klubem na tym samym poziomie lub wyższym niż np Juventus z ponad 100 letnią tradycją.
Transfery...mówi się, że piłkarz jest wart tyle ile ktoś jest w stanie za niego zapłacić, ale pytam się czy wielu działaczy to aż tacy idioci? Czym się np kierowali, że zdecydowali się wydać na tego chłopaka 40 mln? Obecnie np taki Ibrahimovic jest od niego starszy jakieś 7 lat, ale jestem niemal pewny, że ten chłopak nie zbliży się do poziomu Szweda,a ten teraz kosztował połowe z tego. Zlatan to piłkarz po prostu genialny i gdyby nawet grali razem w jednym zespole to i tak Ibra byłby pierwszoplanową postacią.


De Rossi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2008
Posty: 616
Rejestracja: 14 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 05 września 2012, 01:32

MishaAveJuve pisze:ale np. De Rossi okazało się, że do Romy nie wpłynęła żadna oficjalna oferta.
Z tego co słyszałem oferta była, przecież sam Mancini podczas mercato mówił, że chciałby De Rossiego, nie mówił tego raczej ot tak. Zresztą, czy masz jakieś wątpliwości, że on mógłby odejść w zasadzie do każdego klubu na świecie, jednak woli "kisić" się w Rzymie.


ObrazekObrazek
MishaAveJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Posty: 901
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 05 września 2012, 02:19

De Rossi pisze:
MishaAveJuve pisze:ale np. De Rossi okazało się, że do Romy nie wpłynęła żadna oficjalna oferta.
Z tego co słyszałem oferta była, przecież sam Mancini podczas mercato mówił, że chciałby De Rossiego, nie mówił tego raczej ot tak. Zresztą, czy masz jakieś wątpliwości, że on mógłby odejść w zasadzie do każdego klubu na świecie, jednak woli "kisić" się w Rzymie.
hop:
http://www.seriea.pl/index.php?dzial=ak ... kul=230734

i jeszcze raz:
http://www.ligamistrzow.com/aktualnosci ... e-rossiego

a niech będzie i to:
http://www.goal.pl/230734-city-nie-zloz ... siego.html

Jak sobie to przeczytasz to daj znac :wink:

Powiem tak, Marotta mówił, że chce Llorente :D, czy Mancini mówił ot tak, tego nie jestem w stanie powiedziec.

Odejśc do każdego klubu na świecie to może i każdy z naszych kadrowiczów :)

A następnym razem umyj uszy albo idź do laryngologa, bo chyba masz problem ze słuchem :)[/code]


Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
De Rossi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2008
Posty: 616
Rejestracja: 14 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 05 września 2012, 02:23

Przeczytałem i sami przyznali, że City było zainteresowane, ale nie doszło do negocjacji. A dlaczego możemy się domyślić (chciał zostać). Zadam jeszcze raz pytanie - czy masz jakieś wątpliwości, że on mógłby odejść w zasadzie do każdego klubu na świecie, jednak woli "kisić" się w Rzymie?

http://www.seriea.pl/index.php?dzial=ak ... kul=229447


ObrazekObrazek
MishaAveJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Posty: 901
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 05 września 2012, 03:44

Jak Ty czytasz ?? jeżeli jeszcze nie zdawałeś matury to pocwicz czytanie ze zrozumieniem.

NIE BYŁO OFERTY ZE STRONY MANC!!

Tak Daniele De Rossi może przejśc do każdego klubu na świecie - tak jak każdy inny piłkarz - jeżeli pojawi się jakaś oferta!


Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 05 września 2012, 08:30

MishaAveJuve pisze:Jak Ty czytasz ?? jeżeli jeszcze nie zdawałeś matury to pocwicz czytanie ze zrozumieniem.

NIE BYŁO OFERTY ZE STRONY MANC!!

Tak Daniele De Rossi może przejśc do każdego klubu na świecie - tak jak każdy inny piłkarz - jeżeli pojawi się jakaś oferta!
Przecież to jest oczywiste, że nie było oferty bo obecnie kluby najpierw pytają gracza (mimo, że jest to teoretycznie nielegalne). Więc kiedy taki De Rossi mówi: "Nie jestem zainteresowany" to nawet nie mają po co dzwonić do działaczy Romy. Proste?

P.S. Skończcie już offtopować.


De Rossi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2008
Posty: 616
Rejestracja: 14 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 05 września 2012, 09:39

MishaAveJuve pisze:Jak Ty czytasz ?? jeżeli jeszcze nie zdawałeś matury to pocwicz czytanie ze zrozumieniem.
W czerwcu skończyłem podstawówkę, więc jeszcze trochę czasu mam. W każdym razie dzięki za radę. Piona!

MishaAveJuve pisze:NIE BYŁO OFERTY ZE STRONY MANC!!
BYŁO ZAINTERESOWANIE, ALE NIE PRZYSTĄPIONO DO NEGOCJACJI, DZIWNE, ŻEBY KLUB MIAŁ WYNEGOCJOWAĆ WARUNKI PRZEJŚCIA DO CITY, A PÓŹNIEJ ZAPYTAŁ DE ROSSIEGO: "NO TO JAK ODCHODZISZ? BO MAMY JUŻ NA STOLE 40 MILIONÓW, NO IDZIESZ?? NOO WEŹ POWIEDZ".

MishaAveJuve pisze:Tak Daniele De Rossi może przejśc do każdego klubu na świecie - tak jak każdy inny piłkarz - jeżeli pojawi się jakaś oferta!
Juventus nigdy nie negocjował warunków transferu Del Piero, ani Buffona, więc trzeba ich zaliczyć do tej samej grupy co De Rossiego. To nie tyle lojalność, co brak ofert, nie? Leszcze. Wszyscy trzej leszcze.



"Nie chciałem mówić o ofercie City, ale zostałem zmuszony do wyjaśnienia sytuacji" - powiedział De Rossi.
De Rossi jest popieprzony jakiś. Nie było żadnej oferty przecież !!!!!!!!11111111111oneoneoneoneone.


ObrazekObrazek
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 05 września 2012, 10:01

[troll mode on] Buffon kiedyś powiedział, że gdyby nie Calciopoli, to bardzo możliwe, że w 2006-2007 roku starałby się o transfer do Milanu [troll mode off] :prochno:


ODPOWIEDZ