Mercato (Lato 2015)
- mcsqrczybyk
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2011
- Posty: 130
- Rejestracja: 29 maja 2011
Weszlaki zgłębili osobę i sytuację Kramaricia - http://www.weszlo.com/2014/11/24/nazywa ... -nazwisko/
Jak się okazuje może do nas dołączyć za... friko. Niestety ponoć dogadany z Chelsea i w styczniu podpisze z nimi umowę wstępną. Cóż, za kilkadziesiąt dni wszystko będzie jasne.
Jak się okazuje może do nas dołączyć za... friko. Niestety ponoć dogadany z Chelsea i w styczniu podpisze z nimi umowę wstępną. Cóż, za kilkadziesiąt dni wszystko będzie jasne.
- Il Fenomeno
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
- Posty: 989
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
Ano kosztował 12. Zamparini od razu chwalił się, że pozyskał nowego Aguero. Ale nie ma szans na wyrwanie go z Palermo. Zamparini będzie chciał wydoić z niego jak najwięcej się da, czyli włoskie kluby odpadają. Sam niedawno powiedział, że Dybala jest wart 40 milionów euro.Crunny pisze:Dybala jest ostatnio w formie. Kiedyś już go obserwowaliśmy, ale nie wiedziałem, że Palermo dało za niego aż 12 mln w 2012 roku :shock:
Niemniej lewonożny, kontrkt do 2016 roku, mamy jego rodaków w składzie, a z Juve będzie mu bliżej do repry niż z Palermo
Ale we Włoszech brakuje. Na włoskich portalach przeczytałem, że Dybala zakomunikował chęć gry dla Squadra Azzurra. Podobno interesował się nim już Prandelli. Zobaczymy jak się to potoczy.Crunny pisze:choć akurat napastników w Argentynie nie brakuje
Akurat Polsce to odmówił od razu przy pierwszych podchodach 2 lata temu.mateusz6 pisze:Nawałka dzwonił już pewnie do niego
Ostatnio zmieniony 25 listopada 2014, 09:23 przez Il Fenomeno, łącznie zmieniany 1 raz.

- mateusz6
- Juventino
- Rejestracja: 13 sierpnia 2009
- Posty: 585
- Rejestracja: 13 sierpnia 2009
Paulo Bruno Dybala (ur. 15 listopada 1993Il Fenomeno pisze:Ano kosztował 12. Zamparini od razu chwalił się, że pozyskał nowego Aguero. Ale nie ma szans na wyrwanie go z Palermo. Zamparini będzie chciał wydoić z niego jak najwięcej się da, czyli włoskie kluby odpadają. Sam niedawno powiedział, że Dybala jest wart 40 milionów euro.Crunny pisze:Dybala jest ostatnio w formie. Kiedyś już go obserwowaliśmy, ale nie wiedziałem, że Palermo dało za niego aż 12 mln w 2012 roku :shock:
Niemniej lewonożny, kontrkt do 2016 roku, mamy jego rodaków w składzie, a z Juve będzie mu bliżej do repry niż z Palermo
Ale we Włoszech brakuje. Na włoskich portalach przeczytałem, że Dybala zakomunikował chęć gry dla Squadra Azzurra. Podobno interesował się nim już Prandelli. Zobaczymy jak się to potoczy.Crunny pisze:choć akurat napastników w Argentynie nie brakuje
w Laguna Larga) – argentyński piłkarz
pochodzenia polsko [1] - włoskiego.
Jego dziadek Bolesław był Polakiem,
zamieszkiwał w Kraśniowie, po czym
wyemigrował do Argentyny [2] . Posiada
obywatelstwo argentyńskie, a od czasu
występów w Europie także polskie i włoskie,
jako że posiada także włoskie pochodzenie.
Nawałka dzwonił już pewnie do niego

W Juve Dybala nie potrzebny. Nie za kwote jaka bedzie chcial Zamparini.
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej.
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5297
- Rejestracja: 07 maja 2005
jak czytam takie teksty to tak sobie o Cavanim przypominam i innych młodzikach, którzy się super rozwinęli. O Lewym też takie głosy pamiętam, a dzisiaj nikt nim by nie pogardził.mateusz6 pisze:
W Juve Dybala nie potrzebny. Nie za kwote jaka bedzie chcial Zamparini.
- mcsqrczybyk
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2011
- Posty: 130
- Rejestracja: 29 maja 2011
Na Transfermarkt jest fajne zestawienie piłkarzy, którym latem kończą się kontrakty. Wśród nich są m.in.:
Bramkarze: Neto.
Obrońcy: Ranocchia, Schar, Vlaar, Denisov, Maxi Pereira.
Pomocnicy: Khedira, Konoplyanka, Schone, Elm.
Napastnicy: A. Ayew, Gignac, L. Adriano, Kramaric, Vierinha.
Myślę, że zawodnicy z tego grona mogą być niezłym uzupełnieniem składu. Oczywiście na pensję takiego Khediry nas nie stać.
Ogólnie chciałbym latem zobaczyć jeden duży transfer gościa, który z miejsca wejdzie do wyjściowej "11". Chyba, że odejdzie Vidal, wówczas przydałby się ktoś jeszcze o uznanej marce.
Natomiast do naszych wypożyczeń, współwłasności etc. podchodzę z dużym dystansem. Doświadczenie lat poprzednich pokazuje, że tacy piłkarze po "ogrywaniu się" i tak za słabi na Juve.
Na przykład Berardi. Plusy jego gry w Sassuolo to przede wszystkim bycie w rytmie meczowym i zdobywanie pewności siebie związanej ze stałymi występami.
Jednak po powrocie do Juve czeka go zdecydowanie nowa rzeczywistość. Będzie musiał się nauczyć gry w ataku pozycyjnym. Przeciwko Sassuolo rywale raczej się nie murują, przeciw Juve Tak, więc nie będzie miał tyle miejsca i czasu na podejmowanie decyzji. Nie mówiąc o wymaganiach, jakie niesie ze sobą Liga Mistrzów. Do tego dochodzi olbrzymia rywalizacja w drużynie. Dlatego jestem sceptycznie nastawiony.
Bramkarze: Neto.
Obrońcy: Ranocchia, Schar, Vlaar, Denisov, Maxi Pereira.
Pomocnicy: Khedira, Konoplyanka, Schone, Elm.
Napastnicy: A. Ayew, Gignac, L. Adriano, Kramaric, Vierinha.
Myślę, że zawodnicy z tego grona mogą być niezłym uzupełnieniem składu. Oczywiście na pensję takiego Khediry nas nie stać.
Ogólnie chciałbym latem zobaczyć jeden duży transfer gościa, który z miejsca wejdzie do wyjściowej "11". Chyba, że odejdzie Vidal, wówczas przydałby się ktoś jeszcze o uznanej marce.
Natomiast do naszych wypożyczeń, współwłasności etc. podchodzę z dużym dystansem. Doświadczenie lat poprzednich pokazuje, że tacy piłkarze po "ogrywaniu się" i tak za słabi na Juve.
Na przykład Berardi. Plusy jego gry w Sassuolo to przede wszystkim bycie w rytmie meczowym i zdobywanie pewności siebie związanej ze stałymi występami.
Jednak po powrocie do Juve czeka go zdecydowanie nowa rzeczywistość. Będzie musiał się nauczyć gry w ataku pozycyjnym. Przeciwko Sassuolo rywale raczej się nie murują, przeciw Juve Tak, więc nie będzie miał tyle miejsca i czasu na podejmowanie decyzji. Nie mówiąc o wymaganiach, jakie niesie ze sobą Liga Mistrzów. Do tego dochodzi olbrzymia rywalizacja w drużynie. Dlatego jestem sceptycznie nastawiony.
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5297
- Rejestracja: 07 maja 2005
Z drugiej strony jesli odszedłby Vidal, to jakoś pozyskanie Khediry nie byłoby takim zmasakrowaniem naszego budzetu płacowego.mcsqrczybyk pisze:Na Transfermarkt jest fajne zestawienie piłkarzy, którym latem kończą się kontrakty. Wśród nich są m.in.:
Bramkarze: Neto.
Obrońcy: Ranocchia, Schar, Vlaar, Denisov, Maxi Pereira.
Pomocnicy: Khedira, Konoplyanka, Schone, Elm.
Napastnicy: A. Ayew, Gignac, L. Adriano, Kramaric, Vierinha.
Myślę, że zawodnicy z tego grona mogą być niezłym uzupełnieniem składu. Oczywiście na pensję takiego Khediry nas nie stać.
Ogólnie chciałbym latem zobaczyć jeden duży transfer gościa, który z miejsca wejdzie do wyjściowej "11". Chyba, że odejdzie Vidal, wówczas przydałby się ktoś jeszcze o uznanej marce.
Natomiast do naszych wypożyczeń, współwłasności etc. podchodzę z dużym dystansem. Doświadczenie lat poprzednich pokazuje, że tacy piłkarze po "ogrywaniu się" i tak za słabi na Juve.
Na przykład Berardi. Plusy jego gry w Sassuolo to przede wszystkim bycie w rytmie meczowym i zdobywanie pewności siebie związanej ze stałymi występami.
Jednak po powrocie do Juve czeka go zdecydowanie nowa rzeczywistość. Będzie musiał się nauczyć gry w ataku pozycyjnym. Przeciwko Sassuolo rywale raczej się nie murują, przeciw Juve Tak, więc nie będzie miał tyle miejsca i czasu na podejmowanie decyzji. Nie mówiąc o wymaganiach, jakie niesie ze sobą Liga Mistrzów. Do tego dochodzi olbrzymia rywalizacja w drużynie. Dlatego jestem sceptycznie nastawiony.
Żaba, chyba kontrakt przedlużył. Na pewno pozyskanie Kramaricia, Schara, Schone ( o kurna nie wiedziałem, ze on już ma 28 lat) byłoby ciekawym rozwiązaniem i takim znacznym odmłodzeniem składu - jeśli brać pod uwagę Szwajcara i Chorwata 8)
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Conte chciał 5 napastników, Allegri też (tu tym piątym okazał się Coman) i ja też w tym widzę sens. I to bez względu na taktykę, chyba, że zaczęlibyśmy grać 4-5-1Arbuzini pisze:Piątego napastnika nie zaszkodzi mieć nam w składzie, ale nie jest on jakoś szczególnie potrzebny. Nie mniej taki zawodnik w kadrze ma teraz większy sens niż przy 352.

"Nie jest jakoś szczególnie potrzebny", bo póki co Tevez gra prawie non stop, mijają go kontuzje i kartki. Wystarczy, że jeden napastnik wypada na mecz i już na ławce jest tylko jedna alternatywa (przy 4 w składzie) a atak to pozycja w której najczęćciej (z reguły) robi się zmiany, mówię o tych planowanych, bo kontuzje to już zdarzenie losowe.
Czy gramy 4-3-1-2 czy 3-5-2 to już nie ma takiego znaczenia, bo na razie na pozycji trequrtista wystawiamy i tak pomocnika a nie napastnika.
Reasumując, jeśli by Giovinco zimą odszedł (w co wątpię), to musi przyjść ktoś w zamian. Jak nie będzie jakiejś okazji, to ja bym się z tym nie spieszył, bo wiadomo, zimą kasy nie ma, to po co szukać na siłę zapchajdziury.
Z Llorente to niektórych antazja ponosi, póki co, to on ma mocniejsze miejsce niż morata, co oczywiście może się zmienić, ale na razie Morata gwarantem stałej wysokiej formy nie jest.
Że pracę wykonują dobrze, to się zgodzę, ale też żaden z letnich nabytków nie zwala z nóg:Arbuzini pisze:Mercato miało być beznadziejne, drużyna miała zawalić się po odejściu Conte, a teraz okazuje się, że to jednak te dwa chłopy miały racje, bo wykonują swoją pracę profesjonalnie i na chłodno, a nie są rozemocjonowanymi kibicami.
- Evra to rozwiązanie na chwilę (jak z resztą było wiadomo), nie pokazuje nic więcej (no może czasem po ziemi dogra w tempo), do tego się łamie
- Romulo to jedna wielka kontuzja póki co, szkoda, bo liczyłem na niego. To chyba miała być taka alternatywa dla Stefana do 3-5-2, ale skoro gramy czwórką z tyłu to niewykluczone, że z Romulo się pożegnamy latem
- Pereyra niby wszedł do składu, taki poprawny jest, ale rzadko go widać w kluczowych akcjach, co widać w statystykach
- Morata, niby skuteczny ostatnio, ale głównie to są bramki jak już wynik jest ustalony, dalej niewiadoma
Aha, ja bym Caceresa nie ruszał, jeśli zostaniemy przy grze z czwórką z tyłu. Może grać zamiennie z Lichtsteinerem.
Ostatnio zmieniony 25 listopada 2014, 11:54 przez @D@$, łącznie zmieniany 1 raz.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4125
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Czemu niby nie stać Juve na pensję Khediry? W Realu dostaje raptem 3,2 mln. Na pewno Juventus stać by mu dać i 5, tylko pytanie czy w obecnej chwili byłoby warto? Wg mnie nie. Wielu wyznaje dziwną teorię,ze w takim Realu to płacą każdemu wielką kasę, przeglądałem na polskiej stronie realu pensje i tak Kross ma 6; James ma 5;Pep ma 3,8; Ramos 4,8; Marcelo 4; Modrić 4,5;Benzema 5, Coentrao 2,Varane 1. Pewnie niektóre nieaktualne, inne nieco przekłamane, ale faktem jest,że poza tymi najlepszymi Ronaldo,Bale to nikt inny w Realu nie ma 10mln. A pensje w granicach 4-5mln są na pewno w tej chwili w zasięgu Juve.
Co do Kramaricia to teraz strzela dużo, w zeszłym sezonie liga + Europa to 20 bramek, teraz już ma 26, tyle,że liga chorwacka to poziom mniej więcej naszej ekstraklasy a może i niżej, także nie ma co się tak bardzo jarać. Poza tym kontrakt kończy się też Luizowi Adriano a to wg mnie lepsze uzupełnienie kadry niż Kramarić. Może okazałby się dobrym transfer kto wie. Jeżeli chłopak ma trochę oleju w głowie to Chelsea z niezniszczalnym Costą oraz Remyem i Drogbą na ławce ominie szerokim łukiem.
Co do Kramaricia to teraz strzela dużo, w zeszłym sezonie liga + Europa to 20 bramek, teraz już ma 26, tyle,że liga chorwacka to poziom mniej więcej naszej ekstraklasy a może i niżej, także nie ma co się tak bardzo jarać. Poza tym kontrakt kończy się też Luizowi Adriano a to wg mnie lepsze uzupełnienie kadry niż Kramarić. Może okazałby się dobrym transfer kto wie. Jeżeli chłopak ma trochę oleju w głowie to Chelsea z niezniszczalnym Costą oraz Remyem i Drogbą na ławce ominie szerokim łukiem.
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5297
- Rejestracja: 07 maja 2005
Ja myślę, że Sami by się w Juve fajnie odnalazł. Jeśli Beppe pomyślał by o nim to na pewno stanowiłoby wzmocnienie druzyny. Ciągle w głowie mam, że Pirlo młodszy nie będzie. Co z Vidalem nie wiadomo, a Perreyra jak wskazano gra efektownie, ale mało efektywnie no i nadal nie wiadomo czy istnieje klauzula obligatoryjnego wykupu. Co do Romulo to bym go nie oceniał bo jednak możemy po roku go zwrocić, więc to transakacje w miare bezpieczna.
- bramek
- Juventino
- Rejestracja: 20 kwietnia 2004
- Posty: 570
- Rejestracja: 20 kwietnia 2004
[quote="@D@$"]
Z Llorente to niektórych antazja ponosi, póki co, to on ma mocniejsze miejsce niż morata, co oczywiście może się zmienić, ale na razie Morata gwarantem stałej wysokiej formy nie jest.
[quote="Arbuzini"]Mercato miało być beznadziejne, drużyna miała zawalić się po odejściu Conte, a teraz okazuje się, że to jednak te dwa chłopy miały racje, bo wykonują swoją pracę profesjonalnie i na chłodno, a nie są rozemocjonowanymi kibicami.[/quote]Że pracę wykonują dobrze, to się zgodzę, ale też żaden z letnich nabytków nie zwala z nóg:
- Evra to rozwiązanie na chwilę (jak z resztą było wiadomo), nie pokazuje nic więcej (no może czasem po ziemi dogra w tempo), do tego się łamie
- Romulo to jedna wielka kontuzja póki co, szkoda, bo liczyłem na niego. To chyba miała być taka alternatywa dla Stefana do 3-5-2, ale skoro gramy czwórką z tyłu to niewykluczone, że z Romulo się pożegnamy latem
- Pereyra niby wszedł do składu, taki poprawny jest, ale rzadko go widać w kluczowych akcjach, co widać w statystykach
- Morata, niby skuteczny ostatnio, ale głównie to są bramki jak już wynik jest ustalony, dalej niewiadoma
Aha, ja bym Caceresa nie ruszał, jeśli zostaniemy przy grze z czwórką z tyłu. Może grać zamiennie z Lichtsteinerem.[/quote]
Umyka jedna kluczowa rzecz, ławka rezerwowych. Gdyby obecny szpital przyszedł w tamtym sezonie, to myślę że Antek by się zesrał z nerwów, a my bilibyśmy się o kwalifikację LM. Obecnie trzon tamtej drużyny więcej nie gra niż gra (Barza, Pirlo, Vidal, Asa), a mimo to idziemy równie dobrze jak w tamtym sezonie. To jest właśnie bardzo dobra praca sztabu. Dzięki tym transferom, gdzie nomen omen żaden nie jest crackiem - potrafimy sobie poradzić praktycznie z każdą kontuzją jaką napotkamy na naszej drodze. Idąc krok dalej w przód, aklimatyzując tych młodych zawodników (Pereyra, Morata, Coman) dojdziemy do sytuacji, że będziemy mogli pozwolić sobie na sprzedaż jednego z naszych głównych grajków, wiedząc że i tak drużyna się z tego powodu nie posypie.
Z Llorente to niektórych antazja ponosi, póki co, to on ma mocniejsze miejsce niż morata, co oczywiście może się zmienić, ale na razie Morata gwarantem stałej wysokiej formy nie jest.
[quote="Arbuzini"]Mercato miało być beznadziejne, drużyna miała zawalić się po odejściu Conte, a teraz okazuje się, że to jednak te dwa chłopy miały racje, bo wykonują swoją pracę profesjonalnie i na chłodno, a nie są rozemocjonowanymi kibicami.[/quote]Że pracę wykonują dobrze, to się zgodzę, ale też żaden z letnich nabytków nie zwala z nóg:
- Evra to rozwiązanie na chwilę (jak z resztą było wiadomo), nie pokazuje nic więcej (no może czasem po ziemi dogra w tempo), do tego się łamie
- Romulo to jedna wielka kontuzja póki co, szkoda, bo liczyłem na niego. To chyba miała być taka alternatywa dla Stefana do 3-5-2, ale skoro gramy czwórką z tyłu to niewykluczone, że z Romulo się pożegnamy latem
- Pereyra niby wszedł do składu, taki poprawny jest, ale rzadko go widać w kluczowych akcjach, co widać w statystykach
- Morata, niby skuteczny ostatnio, ale głównie to są bramki jak już wynik jest ustalony, dalej niewiadoma
Aha, ja bym Caceresa nie ruszał, jeśli zostaniemy przy grze z czwórką z tyłu. Może grać zamiennie z Lichtsteinerem.[/quote]
Umyka jedna kluczowa rzecz, ławka rezerwowych. Gdyby obecny szpital przyszedł w tamtym sezonie, to myślę że Antek by się zesrał z nerwów, a my bilibyśmy się o kwalifikację LM. Obecnie trzon tamtej drużyny więcej nie gra niż gra (Barza, Pirlo, Vidal, Asa), a mimo to idziemy równie dobrze jak w tamtym sezonie. To jest właśnie bardzo dobra praca sztabu. Dzięki tym transferom, gdzie nomen omen żaden nie jest crackiem - potrafimy sobie poradzić praktycznie z każdą kontuzją jaką napotkamy na naszej drodze. Idąc krok dalej w przód, aklimatyzując tych młodych zawodników (Pereyra, Morata, Coman) dojdziemy do sytuacji, że będziemy mogli pozwolić sobie na sprzedaż jednego z naszych głównych grajków, wiedząc że i tak drużyna się z tego powodu nie posypie.
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5297
- Rejestracja: 07 maja 2005
Słusznie zauważone. Bo jestem pewien, że wielu zaczyna już myśleć, iż Arturo takie niezastąpiony nie jest. A druzyna bez niego i jego wojowniczego charakteru radzi sobie całkiem dobrze. A to na pewno daje dużo większe pole manewru na rynku transferowym.
Bo jeszcze niektórzy niecały rok temu stwierdzali, iż PP może odejść ale Arturo musi zostać bo drużyna się rozleci. Dzisiaj chilijczyk nie gra dużo, a jak gra to gra na poziomie niższym niż ten do którego nas przyzwyczaił, a drużyna wiele na jakości nie straciła ( jeśli straciła coś w ogole).
Bo jeszcze niektórzy niecały rok temu stwierdzali, iż PP może odejść ale Arturo musi zostać bo drużyna się rozleci. Dzisiaj chilijczyk nie gra dużo, a jak gra to gra na poziomie niższym niż ten do którego nas przyzwyczaił, a drużyna wiele na jakości nie straciła ( jeśli straciła coś w ogole).
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
To jest typowe podejście kibicowskie, dla menadżerów liczą się teraz przede wszystkim wyniki, a te ocenić będziemy mogli tylko na koniec sezonu. Bez takich pieniędzy, jak mają Real, Bayern Barcelona, Chelsea itd. nie możemy walczyć o status i prestiż tych drużyn, a bierze się on przeważnie wprost z tego, że zgarniają one z rynku bardzo uznane nazwiska za niemałe pieniądze.@D@$ pisze:Że pracę wykonują dobrze, to się zgodzę, ale też żaden z letnich nabytków nie zwala z nóg
Tak naprawdę jestem tylko zawiedziony sprowadzeniem Evry. Wolałbym pieniądze wydane na jego transfer i gaże przeznaczyć na kogoś innego na lewą obronę. Nawet jeśli miałoby to oznaczać, że nie mamy już środków na np. Sturaro. Ciężko mi uwierzyć, że za 10-12 mln E nie da się kupić lepszego lewego obrońcy, który na dodatek utrzyma poziom przez minimum 4 lata.
A co do tego piątego napastnika u Conte to lepiej nie mówić

- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
O Bendtnerze i Anelce lepiej nie mówić, ale Matri i Quagliarella swoje pograli jak na rezerwowych. Z resztą sprzedawać Giovinco, nie kupić nikogo i w razie nieobecności Teveza mieć tylko Comana albo eksperymentować duetem Morata-Llorente to za bosko to nie wygląda. Wiele jedank zależy od tego, czy zagramy w LM na wiosnę.Arbuzini pisze:Tak naprawdę jestem tylko zawiedziony sprowadzeniem Evry. Wolałbym pieniądze wydane na jego transfer i gaże przeznaczyć na kogoś innego na lewą obronę. Nawet jeśli miałoby to oznaczać, że nie mamy już środków na np. Sturaro. Ciężko mi uwierzyć, że za 10-12 mln E nie da się kupić lepszego lewego obrońcy, który na dodatek utrzyma poziom przez minimum 4 lata.
A co do tego piątego napastnika u Conte to lepiej nie mówić. Przeważnie tacy grajkowie wcale nie zapewniali wyższego poziomu niż jakby dać pograć 120 minut w ciągu roku jakiemuś łebkowi z Primavery. W 4312/4321 tacy napastnicy jak Tevez, Coman, czy Giovinco stanowią właśnie zabezpieczenie dla pozycji trequartisty więc posiadanie tych piłkarzy w składzie jak najbardziej ma sens, a nowe ustawienie daje im szansę na więcej minut na boisku.
Co do napastników na trequartiście, to jak na razie Allegri żadnego tam nie wstawiał a przecież mógł, więc pewnie ma swoje powody.
Evra cię zawiódł, a Romulo nie? Mnie zawodzi to, że nie gra a potem krytyka spada na Lichtsteinera, który musi grać co 3 dni.